StoryEditor
Makijaż
03.05.2023 00:00

Mocne oko, eksperymenty z kolorami – trendy w makijażu na wiosnę 2023

Błękity powróciły z lat 2000. i święcą triumfy / fot. materiały prasowe
Modny makijaż na nadchodzący sezon to eksperymenty z kolorami i mocne podkreślenie oczu. Energetyczny róż i lśniący błękit będą robiły furorę, a jeżeli dodamy do tego precyzyjnie wykonaną eyelinerem kreskę to znak, że jesteśmy na topie. Inspiracjami oraz trendami makijażowymi na wiosnę 2023 dzieli się Harry Jefferson, wizażysta i ekspert sklepów Kontigo.

Wiosenny makijaż standardowo kojarzy się z naturalnością i pastelami. Jednak przyglądając się modelkom z pokazów, widać, że tegoroczny sezon jest inny – wyraźnie  dominują nasycone, energetyczne kolory.

Błękit w stylu Y2K

Ekspert sklepów Kontigo podpowiada, że modny makijaż na wiosnę 2023 będzie nawiązywał do stylu Y2K (skrót od Year. 2K, czyli lata 2000). Cienie w intensywnych kolorach skłaniają do eksperymentów z własnym wizerunkiem zarówno w wydaniach codziennym, jak i wieczorowym. Najmodniejsze mają być odcienie niebieskiego, które idealnie dopełnią imprezowe i festiwalowe stylizacje.

– Lśniące błękity powróciły z lat 2000. i święcą triumfy. Wystarczy, że zastosujesz swój ulubiony, czarny eyeliner, a na powiece rozetrzesz cień do powiek – podpowiada Harry J.

Energetyczny róż nie tylko na ustach

Nasz rozmówca zauważa też, że na wybiegach zagościły ​​intensywne odcienie neonowego różu w opalizujących i matowych teksturach. I to nie tylko na ustach.

– Jeśli lubisz eksperymentować z makijażem i zależy ci na wyrazistym wyglądzie – zastosuj cień do powiek w odcieniu perłowego lub neonowego różu bądź fuksji. Wykorzystując wspomniane kolory, stwórz efekt smoky eye, który uzupełnisz podkreślonymi tuszem rzęsami. W ten prosty sposób uzyskasz delikatny efekt glam punk – tłumaczy Harry J.

Według niego intensywne odcienie różu można tez wykorzystać do stworzenia rumieńca biegnącego od skroni do kości policzkowych.

– Te stylizacje przywrócą esencję klubowych trendów z lat 80. i zdecydowanie są przeznaczone dla tych, którzy lubią błyszczeć na imprezach. Pamiętaj jednak, aby dokładnie mieszać ze sobą odcienie, ponieważ mocne kolory zawsze wymagają starannego blendowania – dodaje ekspert.

Eyeliner wciąż modny

Klasyczna kocia kreska na powiece nigdy nie wyjdzie z mody. Dobrze wyciągnięta i wprawnie narysowana linia potrafi zdefiniować cały makijaż, optycznie unieść oko i powiększyć je powiększyć. W uzyskaniu takiego efektu pomocna jest jednak nie tylko wprawa i odpowiednia technika, ale także dobry eyeliner, który gładko sunie po skórze i nie rozmazuje się.

Warto też zwrócić uwagę, że w tym sezonie poza kocim okiem zaczęły pojawiać się nowe kształty – od krzyżujących się kresek po eksperymentalne formy graficzne.

– Do narysowania kreski proponuję wykorzystać żelowy eyeliner. Jego zaletą jest to, że w prosty sposób można manipulować strukturą produktu, aby była bardziej płynna lub sucha. Żelowe eyelinery  są niezwykle trwałe i utrzymują się przez cały dzień, a jeśli jest potrzeba to i noc – radzi Harry J.

Jednak osobom, które dopiero zaczynają swoją przygodę z kreską na powiece, poleca produkty bardziej zbliżone do klasycznej kredki. Radzi jednak, by używać ich się szybko i płynnie, jednocześnie utrzymując bardzo lekki nacisk aplikacji.

– Inną opcją jest użycie czarnych cieni do powiek. Jednak żeby uzyskać precyzję, pędzel do kresek trzeba wcześniej zwilżyć utrwalaczem do makijażu – podpowiada Harry J.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Makijaż
02.07.2025 12:51
Lato 2025: oto cztery dominujące trendy w makijażu, dominujące w social mediach
W tym sezonie rzęsy odpoczywają od warstw tuszu IG Hailey Bieber

To, co zwraca przede wszystkim uwagę to fakt, że latem 2025 towarzyszyć nam będzie makijaż lekki, subtelny, zrobiony prawie "od niechcenia". Pożegnaliśmy mocny, wyrazisty róż na policzkach, jaki towarzyszył nam ubiegłego lata. Teraz – jak się wydaje –​ do łask powrócił make up bardziej minimalistyczny, skupiony na pielęgnacji skóry i ochronie jej przed promieniowaniem słonecznym.

Trendy (także te widoczne na social mediach) wskazują, że tego lata będziem skłaniać się ku makijażowi “noszalnemu”, bez mocno zarysowanych brwi, rzęs czy ust. Konsumentki szukać będą kosmetyków, pozwalających na pielęgnowanie skóry, skupienie się na jej zdrowym blasku i minimalizmie. 

Trend 1. Kremy koloryzujące z filtrem SPF

Dermatolodzy od dawna podkreślają, że najlepszą rzeczą, jaką można zrobić dla stanu swojej skóry, jej jędrności, gładkości i jak najpóźniejszym tworzeniu się zmarszczek, nie są zabiegi typu botoks czy wypełniacze, ale codzienne używanie kosmetyków z filtrem SPF. Taki trend od bardzo dawna obecny był w kosmetykach z Azji (głównie koreańskich), teraz zaczyna się coraz powszechniej przebijać do świadomości konsumentek na Zachodzie. 

Tradycyjne kremy przeciwsłoneczne i filtry SPF kupowało się najczęściej przed wyjazdem na wakacje – były one przeważnie albo zbyt tłuste, albo zbyt białe, aby nadawały się do noszenia na co dzień pod makijaż. Dlatego teraz prawie każda marka kosmetyczna wypuszcza swoją odpowiedź na ten problem: pigmentowane kremy z filtrem SPF.

Jednym z największych błędów w makijażu, jakie zauważam, jest to, że ludzie nie stosują filtrów SPF pod makijażem – podkreśla Charlotte Tilbury. – Bardzo ważne jest, aby stosować filtr SPF każdego dnia, nawet gdy na zewnątrz nie jest słonecznie, dlatego stworzyliśmy bazę podkładów z UV – dodaje popularna brytyjska specjalistka od makijażu i twórczyni marki.

Na wzrost tego trendu wpływa niesłabnąca popularność K-beauty, co przekłada się też na letnie trendy w make-upie. Nacisk kładziony jest na ochronę skóry i jej pielęgnację. 

W porównaniu z popularnymi do tej pory kremami BB lub CC, lekko napigmentowany krem z filtrem SPF jest lżejszy, zapewnia przy tym bardziej naturalny wygląd zgodny z trendem “no make-up, Dodatkowo, w przeciwieństwie do większości baz, im częściej się go stosuje, tym lepsze jest działanie na wygląd i kondycję skóry – zapobiegając przebarwieniom i zaczerwienieniom.

Trend 2. Oko w chłodnej oprawie

Po raz kolejny wraca nostalgia do początku lat 2000 – do łask powrócić mają kolory białe, lawendowe, błękity. “Tym razem jednak nie w wydaniu Paris Hilton, ale bardziej Hailey Bieber” – zaznacza portal theindustry.beauty.

Chociaż lodowo-chłodne cienie do powiek były niesamowicie popularne pod koniec lat dziewięćdziesiątych i na początku XXI wieku, często były one kredowe, trudne do roztarcia – dodaje Tilbury.

Teraz, dzięki nowym formułom kosmetyków i technikom makijażu, “chłodne” oko na tle czystej cery i neutralnych ust może wyglądać elegancko i gustownie. Dla osób, które nie są przyzwyczajone do chłodnej kolorystyki makijażu, specjalistki mają wiele rad na włączenie nowych tonacji do dotyczasowych rutyn – np. zamiana ciepłych czy złotych odcieni na kolorystykę inspirowaną szarością, albo łączenie ich.

Trend 3. “Niewidzialne” rzęsy

Subtelne, prawie niezauważalne rzęsy stały się największym trendem tego lata. Noszenie makijażu pozbawionego maskary może budzić obawy u wielu osób – jednak jedno jest pewne: grube warstwy tuszu do rzęs i efektowne wachlarze sztucznych rzęs zdecydowanie nie są już na topie.

Makijażystka Mira Parmar określa ten trend jako „minimalistyczny look pozbawiony maskary lub z ledwo co widocznymi rzęsami”, który stał się hitem na czerwonych dywanach. Polubiły go takie gwiazdy, jak Zendaya, Sophie Turner, Hailey Bieber i Lily-Rose Depp.

– Ten niewymuszony styl daje rzęsom tak bardzo potrzebną przerwę od ciężkich produktów, wygląda naturalnie elegancko i oszczędza czas, dzięki czemu idealnie pasuje do estetyki „clean girl” – tłumaczy Parmar.

Jej zdaniem to może stać się czymś więcej, niż tylko sezonowym trendem. “To oznacza zmianę w kierunku naturalnego piękna i makijażu, który opiera się na autentyczności, minimalizmie i dbaniu o siebie” – dodaje ekspertka.

Trend 4. Usta bez (ostrych) granic

Mocne, zdecydowanie obrysowane konturówką usta o idealnym kształcie przestają być modne. Teraz na topie są usta o miękkim obrysie, “rozmyte”, pozornie nonszalanckie i subtelnie zaznaczone – zgodne z zasadami paryskiego szyku. 

Zdaniem specjalistek od makijażu, zmierzamy obecnie w kierunku bardziej transparentnych metod krycia, gdzie usta zaznaczone konturówką wypełnia się jedynie błyszczykiem. Naturalnie wyglądające usta, z lekkim połyskiem – to trend rosnący w bardzo szybkim tempie.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
13.06.2025 10:31
Kiko Milano powitało lato energetyczną kolekcją kosmetyków i pokazem makijażu
Marta Gąska i pokaz makijażu kosmetykami Kiko MilanoMarzena Szulc /WK

W tym tygodniu miała miejsce premiera nowej kolekcji kosmetyków i perfum włoskiej marki kosmetycznej Kiko Milano – Juicy Fizz. Wyłącznym dystrybutorem marki jest Grupa Primavera Parfum. Goście – dziennikarki beauty i influencerki – mogły przetestować nowe produkty oraz wziąć udział w pokazie makijażu.

Słoneczna pogoda i unikalny plenerowy klimat warszawskiej restauracji Zachodni Brzeg były idealnym tłem na soczystej, świetlistej kolekcji Juicy Fizz.

Atrakcją tego spotkania był pokaz makijażowy w wykonaniu  Marty Gąski – wybitnej makeupistki, współpracującej z marką. Marta Gąska, wykorzystując kosmetyki z najnowszej kolekcji Kiko Milano, prezentowała proces tworzenia świetlistego looku, pełnego świeżych i energetyzujących barw i odcieni. 

W letniej kolekcji znalazła się gama produktów do makijażu twarzy, oczu czy ust, a także produkty do opalania z filtrami UVA i UVB. Dodatkowo kolekcję wzbogaciła limitowana woda perfumowana, w której królują nuty kwiatowo-cytrusowe: Navigli Fizz Eau de Parfum. Perfumy zostały stworzone i wyprodukowane we Włoszech, zawierają m.in. ekstrakty cytrusowe oraz ekologiczny alkohol roślinny. 

Letnia linia Juicy Fizz trafi do drogerii sieci Hebe. 

Po raz kolejny włoska marka wychodzi naprzeciw oczekiwaniom swoich użytkowniczek. Linia podkreśli naturalną promienność każdej kobiety i doda soczystego charakteru każdemu letniemu momentowi. Jest harmonijnym połączeniem eksplozji koloru, słońca i prawdziwie włoskiej atmosfery – podkreśla Maina Sarna, marketing manager w Primavera Parfum Group, w komentarzu na LinkedIn.

Marka KIKO Milano została założona w 1997 roku przez włoskiego przedsiębiorcę, Antoniego Percassiego. Produkty Kiko Milano są dostępne m.in. w sklepach internetowych Perfumeria.pl i Tagomago.pl – należących do Primavery.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
04. lipiec 2025 03:49