StoryEditor
Drogerie
01.10.2020 00:00

DROGERIA ROKU 2020 – kto zawalczy o ten tytuł?

Pandemia nie przeszkodziła nam w zorganizowaniu kolejnej edycji rankingu Drogeria Roku. Po raz pierwszy odbędzie się on jednak w nowej formule. Przyznamy statuetki dla najlepszej polskiej, zagranicznej i franczyzowej sieci drogeryjnej. Jurorzy ocenią sieci przez pryzmat modelowych sklepów zgłoszonych przez sieci drogeryjne do konkursu.

Konkurs Drogeria Roku organizujemy już od 12 lat. W tym roku odbywa się on w wyjątkowych okolicznościach, z pandemią koronawirusa w tle, i w nowej formule. Statuetki przyznamy w trzech kategoriach:

  • najlepsza polska sieć drogeryjna
  • najlepsza zagraniczna sieć drogeryjna
  • najlepsza franczyzowa sieć drogeryjna  

Każda sieć drogeryjna działająca na polskim rynku mogła zgłosić jeden sklep do każdej z kategorii wybierając placówkę, która jest dla niej najbardziej reprezentacyjna.

W poszczególnych do walki o tytuł Drogerii Roku 2020 zostały wytypowane następujące placówki:

Najlepsza polska sieć drogeryjna

Drogeria Jasmin, Galeria Familijna, ul. Nektarowa 1, Mosina

Drogeria Jawa, ul. Józefoska 108, Katowice

Drogeria Laboo, ul. J. Piłsudskiego 132, Stąporków

Drogeria Natura, ul. Krupówki 11, Zakopane

Ziko Dermo, Centrum Handlowe Atut, ul. Czerwone Maki 33, Kraków

Najlepsza zagraniczna sieć drogeryjna

Hebe, CH Arkadia, al. Jana Pawła II 82, Warszawa

Kontigo, Pasaż Grunwaldzki, Plac Grunwaldzki 22, Wrocław

Super-Pharm, CH Blue City, al. Jerozolimskie 179

Rossmann, CH Manufaktura, ul. Karskiego 5, Łódź

Najlepsza franczyzowa sieć drogeryjna

Drogeria Jasmin, Żuromińskie Centrum Handlowe, ul. Przemysłowa 4/8b, Żuromin

Drogeria Koliber, ul. Kilińskiego 24a, Złoczew

Drogeria Laboo, Galeria Siedlce, Piłsudskiego 74, Siedlce

DP Drogerie Polskie, al. Floriana Kobylińskiego 4, Płock

Drogeria Sekret Urody, ul. Powstańców Wlkp.1, Włoszakowice

20-osobowe jury złożone z doświadczonych menedżerów rynku kosmetycznego oceni sieci drogeryjne przez pryzmat sklepów zgłoszonych do konkursu. W zgłoszonych sklepach audyt przeprowadzili ankieterzy firmy Modus – profesjonalnej agencji wsparcia sprzedaży. Audyt obejmował kilkadziesiąt obszarów kluczowych dla działalności każdej placówki handlowej (m.in. wizualizację zewnętrzną i wewnętrzną, zagospodarowanie przestrzeni sprzedażowej, porządek i dostępność towarów, obsługę klientów). Każdy z czynników podlegających ocenie audytorów był punktowany – maksymalnie do zdobycia było 100 punktów. Wyniki audytu zostaną przekazane jurorom wraz z informacjami, które zarządy sieci dostarczyły zgłaszając poszczególne placówki do badania.

Posiedzenie jury odbędzie się 12 października podczas konferencji Retail & FMCG Congress. Zwycięzców ogłosimy i wręczymy statuetki Drogeria Roku 2020 podczas wieczornej gali wieńczącej pierwszy dzień kongresu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
06.05.2025 12:04
Rossmann podbija Szwajcarię. To trudniejsze, niż sądziła niemiecka sieć
Otwarcie pierwszej drogerii Rossmann w Szwajcarii miało miejsce 5 grudnia 2024 roku w Emmen Center Rossmann

Ekspansja niemieckiego Rossmanna w Szwajcarii, rozpoczęta pod koniec 2024 roku, już wyhamowuje. Wiadomo już, że ambitnych planów rozwoju sieci drogerii nie uda się zrealizować na taką skalę, jak prognozowano. Co jest głównym problemem?

Rossmann jest handlowym gigantem nie tylko na rodzimym niemieckim rynku, ale też mocno zaznacza swoją obecność w Europie. Jak potwierdziła sieć w swoim ostatnim raporcie za rok 2024, udało jej się zwiększenie sprzedaży o 18,9 proc. (do 5,4 mld euro). Spośród 4960 drogerii, jakie Rossmann posiadał w Europie pod koniec 2024 roku, blisko połowa (2311) znajdowała się w Niemczech, a niewiele mniej (1922) - w Polsce. 

Zobacz więcej: Drogerie DM i Rossmann zwiększają przychody szybciej, niż sieci spożywcze

Od końca 2024 roku drogeryjny gigant działa również w Szwajcarii, która jest dla Rossmanna dziewiątym krajem prowadzenia działalności (nie licząc Niemiec). Wówczas prezes firmy Raoul Rossmann zapowiadał, że sieć uruchomi w Szwajcarii “sto sklepów w ciągu pięciu, sześciu lat”. 

Więcej pisaliśmy o tym w artykule Rossmann zaczął podbój kolejnego rynku. Czy powtórzy sukces z Polski? [GALERIA]

Jednak obecnie widać, że ekspansja będzie wolniejsza. Potwierdził to w rozmowie z gazetą „Lebensmittel Zeitung” prezes Raoul Rossmann, przyznając, że do końca bieżącego roku nie uda się zrealizować planowanych 15 placówek na terenie Szwajcarii.

Będzie to trudne. Wszystko wskazuje na to, że sklepów tych będzie od 5 do 10. Nie dlatego, że nie chcemy, ale dlatego, że jest to skomplikowane ze strony wynajmującego – stwierdził.

Sytuację utrudnia fakt, że Migros (największa w Szwajcarii firma detaliczna i sieć supermarketów) nie chce wynajmować Rossmannowi sklepów, mimo że obecnie ma dużo wolnych powierzchni. 

Umiarkowanie zrewidowaliśmy naszą prognozę, dotyczącą liczby otwartych oddziałów w Szwajcarii w tym roku. Powodów jest wiele. Nie chodzi jednak o wysoki czynsz, bo przecież znamy strukturę cen w Szwajcarii. Poszukiwane obszary muszą być optymalnie dostosowane do koncepcji sieci pod względem wielkości, lokalizacji i częstotliwości. Choć na rynku szwajcarskim można znaleźć odpowiednie produkty, wymagają one ostrożnej i czasami czasochłonnej selekcji – mówił Raoul Rossmann, zapytany przez szwajcarski portal Handelszeitung.ch.

Wynajmowanie powierzchni handlowej również zajmują dużo czasu i wiążą się z wydłużonymi procedurami w przypadku nawet niewielkich zmian, wprowadzanych w wynajmowanej przestrzeni. 

Mimo tych komplikacji Rossmann jest zdecydowany, aby zdobyć trwałą i solidną pozycję pozycję na rynku szwajcarskim. 

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
05.05.2025 14:40
Ponad 220 tysięcy złotych z lizaków zebrał Rossmann dla Szlachetnej Paczki
Klienci drogerii Rossmann kupowali lizaki dla siebie lub bliskich, a cały dochód z ich sprzedaży trafił do Szlachetnej Paczki.Agata Grysiak

Dzięki akcji „Kup lizak i podziel się miłością”, zorganizowanej przez sieć drogerii Rossmann, udało się przekazać ponad 220 000 zł na rzecz Szlachetnej Paczki. Kwota ta została zebrana dzięki zaangażowaniu klientów, którzy chętnie kupowali specjalne, kolorowe lizaki. Cały dochód ze sprzedaży został przeznaczony na wsparcie działań tej ogólnopolskiej organizacji charytatywnej.

Inicjatywa opierała się na prostym pomyśle: klienci kupowali lizaki z myślą o swoich bliskich, a przy okazji wspierali potrzebujących. Tegoroczne lizaki przyciągały uwagę nie tylko smakami i kolorami, ale także etykietami z hasłami, które miały nieść pozytywny przekaz. Wśród nich znalazły się m.in.: „Zmieniam świat na lepsze”, „Kocham ludzi”, „Dzielę się miłością” oraz „Jestem bohaterem”.

Akcja była częścią długofalowej współpracy Rossmanna ze Szlachetną Paczką, która trwa już dziewiąty rok. Środki zebrane podczas tegorocznej edycji zasilą fundusz wspierający działania organizacji przez cały rok. W 2024 roku Szlachetna Paczka dotarła z pomocą do ponad 17 000 rodzin w Polsce.

Całkowita wartość pomocy przekazanej w ramach Szlachetnej Paczki w ubiegłym roku wyniosła niemal 72,5 miliona złotych. Zebrane w ramach akcji fundusze mają realny wpływ na życie tysięcy osób w potrzebie, pokazując, że nawet niewielki gest – jak zakup lizaka – może mieć ogromne znaczenie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. maj 2025 10:46