Jak wynika z danych firmy, portfolio GABONY obejmuje już kilkanaście koreańskich marek dostępnych w czołowych sieciach: HEBE, Rossmann, DOZ, Super-Pharm, Douglas, Bio Planet, Natura i Dr. Max. To właśnie dzięki strategicznej współpracy i konsekwentnemu budowaniu kategorii K-beauty, produkty z Korei stały się dziś stałym elementem półek polskich drogerii — zarówno offline, jak i online.
W sieci HEBE pojawiły się m.in. takie marki jak One-Day’s You, Hidehere, Axis-Y, Dryope, Velvety czy kultowa Daeng Gi Meo Ri. Warto dodać, że wszystkie wymienione brandy są obecne zarówno w kanale stacjonarnym, jak i online, co pozwala na pełną integrację doświadczenia zakupowego. Ofertę uzupełnia ISOI – dostępna online – oraz polska marka Ecocera, która z sukcesem łączy lokalny rodowód z filozofią clean beauty.
Z kolei w Rossmannie można już znaleźć marki własne Gabony — ILU oraz Kashoki, a także LackyNails. Dwie pierwsze obecne są na stałe w sklepie online, a ILU również w sprzedaży stacjonarnej.
Segment dermokosmetyczny to kolejny filar ekspansji Gabony. W sieci Super-Pharm i DOZ zadebiutowały uznane koreańskie brandy dermatologiczne: Atopalm, Zeroid, Real Barrier, Derma-B oraz Dr. Melaxin. W ofercie DOZ dodatkowo dostępne są VT Cosmetics, ISOI, LAGOM i COXIR, co czyni z tej sieci jedno z najbogatszych źródeł koreańskiej pielęgnacji w Polsce.
W Douglasie koreańskie dermokosmetyki również zyskały mocną pozycję – w sklepie online dostępne są Dr. Melaxin, Zeroid, Atopalm, Barulab i Real Barrier. Marka Barulab trafiła również do sieci Bio Planet, razem z Real Barrier, gdzie wzbogaca ofertę kosmetyków naturalnych i funkcjonalnych.
Nie można pominąć faktu, że nawet sieci o farmaceutycznym charakterze, jak Dr. Max, zdecydowały się na współpracę z Gaboną – w ich ofercie online dostępna jest Ecocera, jedna z najsilniejszych polskich marek w portfolio dystrybutora.
— „To dopiero początek. Polska konsumentka jest dziś bardzo świadoma i poszukuje skutecznych formuł inspirowanych naturą i dermatologią. Pielęgnacja K-beauty idealnie odpowiada na te potrzeby, a naszym celem jest sprawić, by była dostępna na wyciągnięcie ręki – w każdej dużej sieci handlowej w Polsce” — komentuje Maksymilian Kobus, Chief Operating Officer w Gabona.
Ekspansja koreańskich marek przez Gabonę pokazuje, że lokalny rynek beauty wchodzi w nową fazę dojrzałości. Konsumentki przestają traktować azjatyckie kosmetyki jako egzotyczną ciekawostkę, a zaczynają postrzegać je jako codzienny element pielęgnacji. Koreańska filozofia „skin first” — troska o zdrową, naturalnie piękną skórę — znajduje w Polsce coraz więcej zwolenniczek, a Gabona, budując kategorię K-beauty na tak szeroką skalę, umacnia pozycję lidera dystrybucji innowacyjnych marek kosmetycznych w Europie Środkowej.
Pełne portfolio dla klientów detalicznych jest dostępny pod tym linkiem.
