StoryEditor
Twarz
02.07.2021 00:00

Olej moringa – idealny na lato i nie tylko

Olej moringa pozyskiwany jest z nasion drzewa rosnącego na Haiti. Tamtejsi mieszkańcy od pokoleń stosują go do pielęgnacji skóry i włosów narażonych na intensywne działanie słońca. Warto się nim zainteresować zwłaszcza latem, gdy nawet w Polsce temperatury mamy iście haitańskie.  

Drzewo moringa to roślina podobna do znanej nam akacji. Tak jak u niej, na gałęziach wśród liści znajdziemy strączki, w których znajdują się nasiona. To z nich tłoczony jest olej o znakomitych właściwościach odżywczych i leczniczych, który można zarówno spożywać, jak i wykorzystywać do pielęgnacji skóry i włosów. Ma on w składzie wysokie stężenie cennego żelaza, białka, witaminy C, A i E. Zawiera więc pakiet najważniejszych antyoksydantów i witamin młodości, a oprócz tego związków antyseptycznych i przeciwzapalnych.

Olej moringa jest przy tym wyjątkowo lekki, co sprawia, że doskonale rozprowadza się na skórze, idealnie nadając się do masażu. Świetnie sprawdza się jako produkt do mycia i demakijażu twarzy, ponieważ świetnie zmywa wszelkie zanieczyszczenia nawet z wnętrza porów skóry. Dzięki temu zapobiega powstawaniu wągrów. Stabilizuje wydzielanie sebum oraz usuwa efekty zmęczenia skóry. Rozświetla, wygładza zmarszczki i zapobiega wiotczeniu, a do tego wygładza i zmiękcza skórę.

Ułatwia też gojenie się skóry po różnych uszkodzeniach. Warto go mieć w kosmetyczce podczas wakacji, ponieważ łagodzi dyskomfort i regeneruje skórę po oparzeniach słonecznych i ugryzieniach owadów.

Polecany jest również jako specyfik do stosowania na skórę głowy i włosy. Po nałożeniu wystarczy wmasować go w skórę i włosy, a następnie zmyć, by cieszyć się ich czystością i nawilżeniem, bez uczucia ciężkości.

Ze względu na swoje właściwości oraz pochodzenie, olej moringa znalazł się w składzie kosmetyków Creamy. Założycielką marki jest bowiem Zofia Pinchinat-Witucka, która ma haitańskie korzenie.  Według niej przepis na piękną cerę latem to pielęgnacja w trzech krokach: oczyszczanie olejem moringa, tonizację hydrolatami i odżywianie na bazie oleju z wiśni. 

– Na Haiti nikt nie ma wątpliwości i do oczyszczania wybiera olej moringa. W Polsce często bywamy sceptyczni do pielęgnacji olejowej latem – mówi Zofia Pinchinat-Witucka.

Z portfolio marki Creamy poleca nowość – olejek myjący Moringa Pure, który w połączeniu z wodą emulguje, a po zmyciu pozostawia skórę miękką i gładką. Skutecznie usuwa każdy, nawet wodoodporny makijaż.

Do tonizacji w upały właścicielka Creamy poleca hydrolaty i esencje, a zwłaszcza kolejną nowość marki – esencję Rose Rice na bazie fermentowanej wody ryżowej, uzupełnionej o składniki aktywne, takie jak ekstrakt z róży, neroli i oczaru. Esencja nawilża, reguluje wydzielanie sebum, a także łagodzi podrażniania.

Zofia Pinchinat-Witucka zwraca uwagę, że po całodniowej dawce słońca skóra twarzy potrzebuje dodatkowego wsparcia i regeneracji. Dlatego poza lekkimi kremami o nawilżającej formule poleca kolejną nowość marki – maseczkę-krem Cherish Me, której bazą jest olej nierafinowany z wiśni. Wraz z hydrolitem z czarnej porzeczki oraz fermentowaną wodą ryżową sprawia, że skóra staje się miękka, gładka i aksamitna w dotyku. Działa też relaksująco, stąd polecana jest jako zwieńczenie dnia.

Gdy jednak skóra nadmiernie zostanie narażona na działanie słońca sprawdzi się serum Preilla, które zostało stworzone z myślą o skórze wrażliwej. Łagodzi zaczerwieniania i daje uczucie ukojenia.

Marka Creamy dystrybuowana jest drogeriach Natura, sieci Kontigo oraz perfumeriach Douglas, a także w sklepie internetowym marki i kilku e-drogeriach. Marka współpracuje również z salonami kosmetycznymi i spa.  

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Twarz
07.07.2025 13:11
Kosmetyki z egzosomami – nowy wymiar skutecznej i bezpiecznej pielęgnacji
Kosmetyki z egzosomami – nowy wymiar skutecznej i bezpiecznej pielęgnacjimateriał partnera

Rozwój biotechnologii zmienia oblicze współczesnej kosmetologii. Egzosomy – mikropęcherzyki sygnałowe o unikalnym potencjale regeneracyjnym – zyskują szczególne znaczenie. Ich zdolność do stymulowania naturalnych procesów naprawczych i wpływania na zachowanie komórek skóry czyni je jednym z najciekawszych rozwiązań ostatnich lat. Dla specjalistów pracujących z cerą wymagającą, starzejącą się lub osłabioną, egzosomy stają się nowym narzędziem o wysokiej skuteczności biologicznej i bardzo dobrej tolerancji.

Mechanizm działania egzosomów

Egzosomy, jako nośniki informacji międzykomórkowej, działają zupełnie inaczej niż tradycyjne składniki kosmetyczne. Nie tylko przenoszą substancje aktywne, ale również inicjują biologiczne procesy naprawcze – bez konieczności naruszania bariery ochronnej naskórka. W praktyce oznacza to, że pobudzają skórę do regeneracji „od wewnątrz”, aktywując m.in. fibroblasty, keratynocyty czy komórki odpornościowe.

W kontekście starzenia się skóry to przełom – egzosomy nie maskują objawów, lecz usuwają ich przyczynę: utratę komunikacji komórkowej, osłabienie struktur podporowych i spowolnienie procesów odnowy. Dzięki temu wykazują działanie przeciwzapalne, immunomodulujące i przeciwutleniające, co znajduje zastosowanie zarówno w terapiach anti-aging, jak i regeneracyjnych.

image
Przeciwzmarszczkowa maseczka ujędrniająco-rozświetlająca z linii EGZOSOMY młodości nawilża skórę, poprawia jej jędrność i elastyczność.
materiał partnera

Zastosowanie egzosomów w terapii skóry wymagającej

Egzosomy stanowią innowacyjne narzędzie w pracy z cerą wymagającą intensywnej regeneracji – zarówno w pielęgnacji przeciwstarzeniowej, jak i wsparcia skóry osłabionej, odwodnionej czy pozbawionej witalności. Ich zdolność do stymulowania fibroblastów i przebudowy skóry właściwej przekłada się na:

  • poprawę jędrności;
  • zagęszczenie tkanek;
  • wyrównanie kolorytu.

Czyni je to skutecznym wsparciem w terapii objawów fotostarzenia, stresu oksydacyjnego i utraty elastyczności.

W praktyce gabinetowej egzosomy doskonale sprawdzają się jako uzupełnienie procedur inwazyjnych – przyspieszając regenerację, redukując stany zapalne i minimalizując ryzyko działań niepożądanych. Coraz częściej są również włączane do pielęgnacji domowej – w celu podtrzymania efektów terapii gabinetowej oraz poprawy kondycji skóry w dłuższej perspektywie.

image
Linia EGZOSOMY młodości to zaawansowana kuracja powstała w odpowiedzi na potrzeby dojrzałej skóry. Kosmetyki skutecznie oddziałują na problemy zmarszczek, utraty jędrności czy przebarwień.
materiał partnera

Linia Egzosomy Młodości to odpowiedź Bielendy na rosnące zapotrzebowanie rynku profesjonalnego na preparaty o potwierdzonej skuteczności biologicznej. Formuły zawierające egzosomy zostały zaprojektowane tak, by:

  • poprawiać strukturę skóry poprzez stymulację syntezy kolagenu typu I i III;
  • wyrównywać koloryt cery;
  • zwiększać efektywność innych składników aktywnych, takich jak witaminy, peptydy czy kwas hialuronowy.

Dzięki połączeniu działania egzosomów z powierzchniowo rozjaśniającym kompleksem Melano Perfect cera zyskuje wyraźnie młodszy, promienny wygląd. Skóra staje się bardziej ujędrniona i elastyczna, a zmarszczki oraz przebarwienia są zauważalnie zredukowane.

Produkty tej serii idealnie wpisują się w postępowanie pozabiegowe, np. po laseroterapii, mikronakłuwaniu czy peelingach chemicznych, gdzie niezbędne jest szybkie przywrócenie integralności skóry oraz minimalizacja ryzyka stanów zapalnych.
 

Bibliografia:

  1. Kosecka K. i inni, The potential of using exosomes in modern medicine. Journal of Education, Health and Sport. 25. 120-133, 2023.
  2. Zhou Y. i inni, Exosomes for hair growth and regeneration. Journal of Bioscience and Bioengineering, 137(1), 1–8, 2024.
  3. Lee E. i inni, The efficacy of adipose stem cell-derived exosomes in hair regeneration based on a preclinical and clinical study. International Journal of Dermatology, 63(9), 1212–1220, 2024.
  4. https://biotechnologia.pl/kosmetologia/egzosomy-w-terapii-skory,22667 [dostęp: 03.06.2025]
     
ARTYKUŁ SPONSOROWANY
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Twarz
22.05.2025 09:55
Psychokosmetologia i pielęgnacja w duchu pro-age
Filozofia pro-age zachęca do akceptacji naturalnych zmian. Są to codzienne, drobne wybory: regularne nawilżanie, stosowanie ochrony przeciwsłonecznejAvene mat.pras.

Większość kobiet ma negatywny stosunek do starzenia się skóry, blisko 60 proc. z nich wskazuje, że m.in. kurze łapki czy zmarszczki na czole są trudne do zaakceptowania. Czy pielęgnacja może być czymś więcej, niż tylko sposobem na młodszy wygląd?

Pielęgnacja w ujęciu psychokosmetologii to przede wszystkim troska i świadoma opieka, obecna na każdym etapie życia. Zamiast intensywnych zabiegów, wdrażanych w odpowiedzi na pierwsze oznaki starzenia, warto budować relację ze swoją skórą znacznie wcześniej. Jak? Dbając o naturalne procesy regencji, pielęgnację dopasowaną do potrzeb czy ochronę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.

Psychokosmetologia to stosunkowo nowa dyscyplina z pogranicza kosmetologii i psychologii, która dotyczy holistycznej opieki nad organizmem człowieka ze szczególnym uwzględnieniem stresu, psychosomatyki oraz naturalnych metod spowalniających proces starzenia się organizmu. Niezwykle ważne jest w niej promowanie zdrowia i piękna w ujęciu pro-age, troska o siebie, akceptacja własnego wyglądu i świadoma pielęgnacja. Promowane w psychokosmetologii holistyczne podejście jest kluczowe w celu osiągnięcia dobrostanu i lepszej jakości naszego życia

– wyjaśnia Marta-Kolankowska Trzcińska, prekursorka psychokosmetologii w Polsce i prezeska Polskiego Stowarzyszenia Psychokosmetologii.

W parze z tym podejściem idzie również filozofia pro-age, która zachęca do akceptacji naturalnych zmian. Są to codzienne, drobne wybory – jak regularne nawilżanie czy stosowanie ochrony przeciwsłonecznej – mające kluczowe znaczenie dla jej kondycji w dłuższej perspektywie.

Fotoprotekcja to nie chwilowy trend, lecz fundament świadomej pielęgnacji – promieniowanie UV to jeden z głównych czynników odpowiedzialnych za przedwczesne starzenie się skóry. Podobnie nawilżenie – nie tylko przywraca komfort, ale również wspiera barierę hydrolipidową, chroniąc skórę przed utratą jędrności i blasku.

Dla wielu kobiet pielęgnacja to coś więcej niż tylko dbanie o skórę i wygładzanie zmarszczek. Jest to rytuał, dzięki któremu wzmacniają relację z własnym ciałem, emocjami i tożsamością. Jako marka zachęcamy kobiety do odkrywania ich pewności siebie na nowo oraz do dbania o skórę holistycznie przez całe życie - począwszy od fotoprotekcji, przez nawadnianie, aż po wspieranie elastyczności – podkreśla Izabella Lesieur, Marketing Director w Pierre Fabre Polska.

image
Dermokosmetyki DermAbsolu działają na trzy podstawowe objawy starzenia się: suchość, strukturę i nierówny koloryt
Avene mat.pras.

Jak zadbać o skórę i jej dobrostan zgodnie z filozofią pro – age i nurtem psychokosmetologii – o tym 13 maja w Warszawie opowiadały ekspertki marki Eau Thermale Avène podczas premiery prasowej kultowej gamy DermAbsolu w nowym, odświeżonym wydaniu, dopasowanym do potrzeb nowoczesnych kobiet. Dermokosmetyki DermAbsolu działają na trzy podstawowe objawy starzenia się: suchość, strukturę i nierówny koloryt. Intensywnie ujędrniają skórę i poprawiają kontur twarzy. Ważnym wyróżnikiem gamy jest obecność wysoko skoncentrowanych składników aktywnych, takich jak: bakuchiol, niacynamid i glikooleol (pro-ceramidy).

Zobacz też: Koncentrat na utrwalone zaczerwienienia EAU Thermale Avène Antirougeurs ROSAMED nagrodzony srebrną Perłą Rynku Kosmetycznego

W odpowiedzi na współczesne wyzwania, laboratoria Eau Thermale Avene od niemal 30 lat opracowują innowacyjne rozwiązania dla pielęgnacji skóry wrażliwej tj. kwas hialuronowy o niskiej masie cząsteczkowej obecny w gamie Hyaluron Activ B3, glukozyd askorbylu (wysoce stabilna forma witaminy C) używany w dermokosmetykach Vitamin Activ Cg czy przełomowy filtr TriAsorB™ obecny w produktach z linii SUN.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
13. lipiec 2025 09:50