StoryEditor
Twarz
12.04.2019 00:00

Zamaskowana pielęgnacja

Maski do twarzy mają wyższą koncentrację składników aktywnych niż kremy. Niektóre dają natychmiastowy, ale krótkotrwały efekt, działanie innych obliczone jest na wielokrotną aplikację. Konsumentki bardzo pokochały te produkty, co ma odzwierciedlenie w danych sprzedażowych. Maseczki do twarzy to w ostatnich latach prawdziwe gwiazdy wśród produktów do pielęgnacji twarzy.

Najmodniejsze w ostatnich latach są maski w płachcie, które przywędrowały do nas na fali mody na koreańską pielęgnację. Mocną pozycję zyskują też maseczki zawierające glinki, z uwagi na osadzenie w trendzie naturalnym. Rodzajów masek jest jednak całe mnóstwo. Możne je kategoryzować zarówno ze względu na efekty, jak i konsystencję.

Rodzaje masek ze względu na efekty:

Oczyszczające (w tym glinki, peel-off, rozpuszczające i peelingujące)

  • ściągające
  • rozgrzewające
  • liftingujące
  • nawilżające
  • odżywcze
  • łagodzące
  • upiększające

Maski oczyszczające służą do usuwania zrogowaciałego naskórka, łoju, zanieczyszczeń. W efekcie likwidują szarawy odcień cery i rozświetlają ją, zapewniając zdrowy wygląd. Mogą zawierać glinki wchłaniające łój i zanieczyszczenia oraz inne składniki o różnych dodatkowych właściwościach, np. zwężających pory. W skład masek oczyszczających mogą wchodzić także enzymy rozpuszczające powierzchowne warstwy naskórka oraz drobinki pochodzenia syntetycznego lub roślinnego, które przy nakładaniu, w sposób mechaniczny, ścierają martwy naskórek (peelingujące). Do tej grupy zaliczamy również maski typu peel-off, które są produkowane na bazie kompozycji polimerów. Nakłada się je cienką warstwą, a po wyschnięciu ściąga w postaci elastycznej błony. Wraz z błoną zostaje usunięta wierzchnia część warstwy rogowej naskórka oraz nadmiar wydzieliny łojowej. Ten rodzaj maski jest polecany do pielęgnacji skóry wrażliwej. W przypadku innych masek oczyszczających należy uważać z częstotliwością ich nakładania (powinno to zależeć od rodzaju cery), ponieważ nadmierne używanie może powadzić do rozszerzenia naczynek krwionośnych, zbytniego wysuszenia lub podrażnień skóry.

Maski ściągające stosuje się po zabiegu oczyszczania w celu ściągnięcia porów. Ponadto działają one wysuszająco, łagodząco i chłodząco. Mogą zawierać: kaolin, tlenek cynku, kredę, ziemię okrzemkową, węglan magnezu i są całkowicie pozbawione tłuszczów. Do masek tych często dodawane są różnego rodzaju wyciągi ziołowe, w zależności od typu cery, do której są przeznaczone.

Maski rozgrzewające (rozmiękczające) rozpulchniają skórę, przez co ułatwiają wykonanie zabiegu oczyszczania. Poprawiają również skuteczność działania nałożonych następnie kremów lub innych masek, np. odżywczych. Przyczyniają się do poprawy ukrwienia skóry. W związku z tym stosuje się je także w przypadku cer słabo ukrwionych, bladych. Nie są zalecane do cer naczyniowych.

Maski modelujące nadają się do każdego rodzaju skóry. Najczęściej występują w postaci żelu, np. na bazie aloesu, który nałożony na skórę zasycha, tworząc elastyczną powłokę. Powoduje to napięcie skóry, uczucie świeżości oraz poprawę ukrwienia. Stosowane są zwykle przed tzw. większymi wyjściami, bo nadają twarzy wypoczęty wygląd.

Maski liftingujące zawierają alginiany lub silikony, które powoli zasychając, napinają skórę. Nałożone właściwie powodują bierny masaż mięśni podskórnych oraz wymuszają ruch limfy.

Maski odżywcze są skomponowane głównie na bazie tłuszczowej z dodatkiem substancji biologicznie czynnych. Obecnie zalicza się do nich również np. maski beztłuszczowe z dodatkiem wyciągów z ziół i soków owocowych. Mogą mieć postać żelu, emulsji lub kremu i zawierają skondensowane oraz specjalnie dobrane substancje odżywcze. Maski należy odpowiednio dobierać do rodzaju cery.

Maski nawilżające błyskawicznie likwidują uczucie ściągania, zmiękczają naskórek, uelastyczniają go i spłycają drobne zmarszczki. Przeznaczone są do częstego stosowania, przeważnie 2-3 razy w tygodniu.

Maski łagodzące można stosować do wszystkich rodzajów skóry. Najczęściej zawierają kaolin oraz wyciągi i napary roślinne działające kojąco, np. azulen, tymel, mentol.

Maski upiększające (porcelanowe) zawierają tlenek cynku, dwutlenek tytanu, kaolin. Pozostawiają na skórze film, nadając jej porcelanowy wygląd.

Rodzaje masek ze względu na konsystencję:

  • stałe (okluzyjne, twarde)
  • miękkie
  • żelowe (błonkowe, peel-off)
  • kremowe
  • w płachcie (na tkaninie)

Maski stałe (okluzyjne, twarde) są łatwo rozsmarowującymi się pastami, które zastygają na skórze, unieruchamiając mięśnie twarzy i dając wrażenie sztywności. Tę formę mają często maski-glinki. Ściera się je po nawilżeniu np. kompresami z nasączonego wodą ręcznika. Z kolei maski proszkowe do samodzielnego rozrobienia z wodą (np. gipsowo-modelujące) bądź woskowe zastygają w postaci skorupy, którą można zdjąć w całości.

Maski miękkie nie zasychają i nie twardnieją. W zależności od rodzaju ochładzają skórę, łagodzą podrażnienia, zwężają pory i rozszerzone naczynka.

Maski żelowe (błonkowe, peel-off) składają się z łatwo rozsmarowujących się hydrofilowych żeli na bazie pochodnych agaru, celulozy, pektyn, alginatów, gum roślinnych lub syntetycznych polimerów. Maski te tworzą przezroczysty i elastyczny film na skórze, który po jakimś czasie ściągamy lub ścieramy. Dochodzi wtedy do usunięcia wierzchniej warstwy rogowej (maski oczyszczające). Dodatkowo mogą zawierać różne aktywne substancje, np. łagodzące, nawilżające.

Maski kremowe są oparte na emulsji (woda w oleju) i mają konsystencję kremu na noc (tak też należy je stosować). Zawierają substancje biologicznie czynne. Dodaje się do nich również substancje pudrowe, które zwiększają wchłanianie łoju (kaolin, skrobię kukurydzianą, dwutlenek tytanu i inne). Polecane są głównie dla skór zwiotczałych i suchych. Nie są wskazane w przypadku cer tłustych i trądzikowych.

Maski włókninowe (na tkaninie) wskazane dla cer wrażliwych i alergicznych. Działają silnie nawilżająco i łagodzą podrażnienia. Hamują parowanie wody z naskórka, pozwalają na bardziej intensywne wchłanianie substancji czynnych oraz poprawiają napięcie i elastyczność skóry. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Twarz
08.01.2025 11:25
Witamina C potrzebna jest skórze szczególnie zimą
Osoby o wrażliwej skórze lub zmagające się z problemami dermatologicznymi powinny stosować kosmetyki z witaminą C ostrożnie, zaczynając od niskich stężeńfot. deagreez - stock.adobe.com

Kosmetolodzy wskazują, że jednym z topowych “zimowych składników”, potrzebnych dla uzyskania promiennej i zdrowej skóry, jest witamina C, która skutecznie energetyzuje i poprawia koloryt cery. Istnieje jednak kilka przeciwskazań do jej stosowania.

Jesienią i zimą, gdy brakuje słońca, także skóra traci swoją witalność - wychodzi zmęczenie, obniżenie napięcia, szarość oraz przebarwienia, które mogą stanowić konsekwencję wakacyjnych szaleństw. Eksperci wskazują, że dla skóry, której brakuje „tego czegoś”, idealnym rozwiązaniem jest moc witaminy C, która świetnie ujędrnia i bardzo skutecznie energetyzuje cerę. Zdaniem kosmetologów warto także zaufać siłom tandemów – w tym właśnie nieocenionej witaminy C połączonej z mocą kofeiny.

Moc i multifunkcjonalność na wysokim C

Witamina C to jeden z najlepiej znanych i najbardziej docenianych przez kosmetologów składników aktywnych. Rewitalizuje, poprawia napięcie skóry działając przeciwstarzeniowo, a także doskonale wpływa na poprawę i  wyrównanie jej kolorytu. 

Jest także antyoksydantem o dużej mocy i hamuje oraz regeneruje uszkodzenia skóry spowodowane promieniowaniem UV. Z uwagi na swoją multifunkcjonalność, witamina C od lat stoi na podium pod względem wykorzystania w zabiegach gabinetowych. Ostatnie sezony pokazują, że śmiało wkracza także na grunt pielęgnacji domowej, bowiem jej właściwości stanowią kosmetyczny must-have.

Gwiazda zabiegów "bankietowych"

Witamina C od lat jest prawdziwą perłą zabiegów gabinetowych – stosowaną często i chętnie w zabiegach energetyzujących i regenerujących, także w tych “bankietowych”, gdzie efekt redukcji niedoskonałości widoczny jest niemal natychmiast. 

Ostatnio witamina C staje się także coraz popularniejsza w rutynie pielęgnacji domowej, także tej zimowej, mocno energetyzującej. Dzięki wyjątkowej multi funkcjonalności witaminy C możemy wyjść naprzeciw kilku potrzebom skóry jednocześnie: odzyskując jej jędrność, świeżość i zdrowy koloryt, a także w widoczny sposób ją wygładzając i przywracając równowagę. W linii SolverX Element C witamina C (a dokładnie dwie jej formy: najnowsza i jedna z najbardziej trwałych - etylowy kwas askorbinowy i jedyna rozpuszczalna w tłuszczach - tetraizopalmitynian askorbylu, również o wysokiej trwałości) połączona została z kofeiną – mówi Agnieszka Kowalska, medical advisor w Empire Pharma. – To duet przeznaczony dla skóry wymagającej energii, mocy i witalności. Połączenie składników aktywnych pozwala w tym przypadku na maksymalizację efektu rewitalizacji, a skóra wygląda na bardziej wypoczętą, odświeżoną i pełną energii – dodaje ekspertka.

Skóra lubi proste składy

Specjaliści wskazują, że połączenie witaminy C z kofeiną to jeden z kosmetycznych dowodów na fakt, że skóra „docenia” krótkie, proste składy produktów. 

Warto włączać do codziennej rutyny kosmetyki oparte na mocy wyrazistych składników aktywnych dopasowanych „w punkt” do danej potrzeby lub potrzeb skóry. Szukajmy produktów trafiających w sedno. To wyraźny, widoczny na rynku beauty trend, który zdecydowanie jest obecnie na topie. Witamina C to synonim rewitalizacji cery pozbawionej blasku. W tym przypadku kluczowy składnik aktywny działa, celując dokładnie w odzyskanie energii – mówi Agnieszka Kowalska.

Eksperci wskazują, że witamina C jest dobra dla skóry z uwagi na swoje działanie antyoksydacyjne, bowiem neutralizuje wolne rodniki, które powstają na skutek promieniowania UV, zanieczyszczeń i innych czynników środowiskowych. A to w efekcie pomaga opóźnić procesy starzenia skóry.

Czytaj też: Linia kosmetyków do twarzy Floslek go for glow... Vitamin C nagrodzona srebrną Perłą Rynku Kosmetycznego

"C" pełne zalet

Witamina C redukuje również przebarwienia i wyrównuje koloryt skóry, hamując nadmierną produkcję melaniny – to właśnie sprawia, że cera wygląda bardziej promiennie i świeżo. Witamina C wspomaga też syntezę kolagenu, co zwiększa elastyczność i jędrność skóry, a w efekcie zmniejsza widoczność zmarszczek. Przyspiesza też regenerację naskórka i może poprawiać funkcję bariery naskórkowej, pomagając skórze zatrzymać wilgoć i chronić przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.

Dla kogo witamina C może być niewskazana?

Choć witamina C jest generalnie dobrze tolerowana, istnieją pewne sytuacje, w których jej stosowanie może być problematyczne. Produkty z witaminą C, szczególnie w wyższych stężeniach (15-20 proc.), mogą powodować pieczenie, zaczerwienienie lub podrażnienia, zwłaszcza u osób z wrażliwą lub suchą skórą.

Witamina C (zwłaszcza kwas L-askorbinowy) może być niestabilna w połączeniu z innymi składnikami, takimi jak retinol czy kwasy AHA/BHA, co zwiększa ryzyko podrażnień. Choć witamina C działa przeciwutleniająco, jej niewłaściwie sformułowane produkty mogą uwrażliwiać skórę na działanie promieni UV, zwłaszcza jeśli nie stosuje się dodatkowo filtrów przeciwsłonecznych.

Z tych powodów kosmetyków z witaminą C powinny unikać osoby z bardzo wrażliwą skórą z uwagi możliwość reagowania podrażnieniami na wysokie stężenia witaminy C lub produkty o niskim pH. Także przy chorobach takich jak trądzik różowaty, egzema czy łuszczyca stosowanie witaminy C powinno być skonsultowane z dermatologiem. Rzadko się to zdarza, ale u niektórych osób mogą występować reakcje alergiczne na witaminę C lub substancje pomocnicze w formule.

Dlatego osoby o wrażliwej skórze lub zmagające się z problemami dermatologicznymi powinny stosować kosmetyki z witaminą C ostrożnie, zaczynając od niskich stężeń. Niezbędne jest również stosowanie ochrony przeciwsłonecznej, aby uniknąć potencjalnych problemów z nadwrażliwością na światło. 

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Twarz
23.12.2024 07:55
Zmarszczki palacza: jakie kosmetyki i rutyny pielęgnacyjne zmniejszą ich widoczność?
Pielęgnacja, zmiana nawyków i odpowiednie kosmetyki mogą znacząco poprawić kondycję skóry wokół ust. fot. Kanea - stock.adobe.com

Zmarszczki wokół ust, tzw. zmarszczki palacza, to jedne z bardziej widocznych objawów starzenia się skóry, pojawiające się nie tylko u osób palących. Walka z nimi wymaga wielowymiarowego podejścia, a pielęgnacja skóry i odpowiednie kosmetyki mogą znacząco poprawić stan skóry.

Pionowe linie wokół ust mogą pojawiać się nie tylko u osób palących, ale także u tych, które nie dbają odpowiednio o swoją cerę lub są narażone na szkodliwe działanie czynników zewnętrznych. Istnieją sposoby, by zmniejszyć ich widoczność i zadbać o skórę w tym delikatnym rejonie.

Jak powstają zmarszczki wokół ust?

Zmarszczki te powstają głównie w wyniku pracy mięśnia okrężnego ust. Palenie papierosów, oprócz działania wolnych rodników, wymusza powtarzalne ruchy warg, które z czasem prowadzą do utrwalania się zmarszczek. Dodatkowo dym tytoniowy przyczynia się do niedotlenienia skóry i jej szybszego starzenia – skóra wokół ust staje się cieńsza, mniej elastyczna, a zmarszczki bardziej widoczne.

Codzienne nawyki pomogą w walce

Walka z tym rodzajem zmarszczek wymaga wielowymiarowego podejścia. Pielęgnacja, zmiana nawyków i odpowiednie kosmetyki mogą znacząco poprawić kondycję skóry wokół ust. 

Kluczem do sukcesu jest tu regularność – najlepiej każdego dnia poświęcić kilka minut na dokładne oczyszczenie twarzy, tonizację i nałożenie odpowiednich kosmetyków. Optymalnym rozwiązaniem są produkty dopasowane do potrzeb skóry dojrzałej, które działają nawilżająco, odżywczo i przeciwzmarszczkowo. Nocą skóra regeneruje się najszybciej, dlatego warto zainwestować w krem na noc o bogatej formule. 

Nawilżanie skóry to podstawa!

Pierwszym krokiem w walce z oznakami starzenia jest odpowiednie nawilżenie skóry. Zmarszczki palacza są bardziej widoczne na przesuszonej cerze, dlatego warto sięgać po produkty zawierające kwas hialuronowy, glicerynę czy olejki roślinne. Składniki te pomagają zatrzymać wodę w głębszych warstwach skóry, wygładzając jej powierzchnię i poprawiając elastyczność. Przykładem może być bogaty krem do twarzy, który nie tylko nawilży, ale również stworzy ochronny film na skórze. 

Regularne stosowanie takich produktów pomaga zredukować widoczność drobnych linii i zapobiega powstawaniu nowych zmarszczek.

Ważna ochrona przeciwsłoneczna

Promieniowanie UV jest jednym z głównych czynników przyspieszających starzenie się skóry. Dlatego stosowanie kremów z filtrem SPF przez cały rok to podstawa. Wybierając kosmetyk, warto zwrócić uwagę na jego dodatkowe właściwości, takie jak działanie przeciwzmarszczkowe czy regeneracyjne.

Stymulacja produkcji kolagenu

Z wiekiem produkcja kolagenu w skórze maleje, co przyczynia się do utraty jej jędrności. Aby wspomóc naturalne procesy regeneracyjne, warto sięgać po produkty zawierające peptydy, retinol czy witaminę C. Te składniki aktywne pomagają odbudować strukturę skóry, wygładzając zmarszczki i poprawiając jej elastyczność.

Na szczególną uwagę zasługują sera przeciwzmarszczkowe. Dzięki wysokiemu stężeniu składników aktywnych, działają one intensywnie i szybko przynoszą widoczne efekty.

Masaże i techniki relaksacyjne

Masaż twarzy to doskonały sposób na poprawę krążenia i dotlenienie skóry. Regularne masowanie obszaru wokół ust pomaga zredukować napięcie mięśni, które przyczynia się do powstawania zmarszczek. Można wykorzystać również rollery, kamienie gua sha lub po prostu swoje dłonie. 

Dodatkowo warto wprowadzić techniki relaksacyjne, które pomagają zmniejszyć stres. Nadmierne napięcie mięśni twarzy, spowodowane np. przez zaciskanie szczęk, może przyczyniać się do pogłębiania zmarszczek - podsumowują eksperci z Lancome Paris.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
13. styczeń 2025 18:08