StoryEditor
Zdrowie
03.04.2019 00:00

Jak prawidłowo dbać o zęby i jaką wybrać szczoteczkę?

Próchnica zębów jest jedną z jedną z najczęściej bagatelizowanych i najbardziej powszechnych chorób infekcyjnych w Polsce. To efekt m.in., niewłaściwej profilaktyki. A tę powinno się rozpocząć od codziennego mycia zębów i wyboru właściwej szczoteczki.

Zęby Polaków nie są w dobrym stanie, przeciętnie odwiedzamy stomatologa raz na rok (32 proc.)*, a nawet raz na dwa lata (17 proc.). Są nawet osoby, które kontrolują stan swoich zębów bardzo rzadko – ostatni raz u stomatologa były ponad 3 lata temu (27 proc.). Niechęć do wizyt kontrolnych i niewłaściwa higiena jamy ustnej powodują, że próchnica jest powszechną przypadłością u dorosłych i wśród dzieci.   

Każdego dnia na zębach pojawia się płytka nazębna, w którą obrasta szkliwo. Składa się ona z soli mineralnych, resztek żywności i innych pozostałości. Są one siedliskiem bakterii i powodują powstawanie próchnicy, przebarwień czy kamienia na zębach. Dlatego tak ważne jest szczotkowanie zębów co najmniej dwa razy dziennie. Na rynku jest wiele rodzajów szczoteczek, ale o ich zakupie częściej decydują względy estetyczne a nie właściwości.  To błąd.

Jak wybrać właściwą szczoteczkę?

Wybór szczoteczki, jej główki, rodzaju włókna zależy od wieku osoby, która będzie jej używać oraz indywidualnych problemów z zębami. – W różnego rodzaju szczoteczkach kształt główki i włókna są tak dobrane, by zmniejszać konkretne dolegliwości a jednocześnie dokładnie doczyszczać zęby. Dlatego należy dobierać szczoteczki do  indywidualnych potrzeb – mówi Roman Borczyk, lek. med. dyrektor zespołu specjalistów Kliniki Implantologii i Stomatologii Estetycznej Borczyk.

Dostępne są specjalistyczne szczoteczki, w których ułożenie włókien pozwala wyczyścić dokładnie przestrzenie międzyzębowe i masować dziąsła. W innych szczoteczkach włókna są delikatne dla szkliwa, a doskonale usuwają płytkę i osad nazębny. W jeszcze innych specjalnie dostosowane końcówki czyszczą język i usuwają przebarwienia. Specjalne szczoteczki przeznaczone są dla osób z paradontozą. W przypadku problemów z dziąsłami najlepsze są szczoteczki, w których miękkie zaokrąglone na końcach włókna nie powodują podrażnień dziąseł, zmniejszają stany zapalne i nie wywierają negatywnego wpływu na przyzębie. Istnieje możliwość wyboru szczoteczek dostosowujących się do anatomicznych kształtów zębów – dodaje.    

Manualne czy elektryczne?

Pierwszym najbardziej powszechnym rodzajem szczoteczek są te manualne. Czyszczenie za ich pomocą odbywa się poprzez wykonywanie odpowiednich ruchów ręką. Wiele osób nie wie jednak, że nie wystarczy tylko regularnie szczotkować zęby, należy wykonywać to we właściwy sposób. Np. w przypadku osób o delikatnych, wrażliwych dziąsłach mocne szorowanie zębów może dodatkowo doprowadzić do podrażnień. Szkliwo potraktowane szczoteczką o nieodpowiedniej grubości szybciej się ściera, a na powierzchni powstają charakterystyczne ubytki w postaci mikroskopijnych rowków. Zbyt mocno szczotkowane zęby stają się także bardziej nadwrażliwe, a mocno traktowane dziąsła ulegają recesji.

Dlatego coraz częściej rekomenduje się stosowanie szczoteczek elektrycznych, ponieważ nie wymagają one specjalnego sposobu szczotkowania, a dodatkowo mają często ocenę siły nacisku. Taka szczoteczka sama czyści zęby z wykorzystaniem odpowiednich ruchów, przez co nie musimy zastanawiać się czy nasza technika szczotkowania jest prawidłowa, a także jak długo szczotkować zęby. Mają one bowiem wbudowany timer, który ułatwia kontrolowanie czasu mycia zębów. Szczoteczki elektryczne lepiej od manualnych usuwają bakterie i osad nazębny. Dodatkowo masują dziąsła, ponieważ ich włókna są bardzo miękkie. 

Również w przypadku dzieci rekomenduje się stosowanie szczoteczek elektrycznych, jednak pod kontrolą rodziców.  

Jednak w  niektórych przypadkach, np. przy bardzo zaawansowanej chorobie przyzębia, warto najpierw korzystać ze szczoteczki manualnej, a dopiero po doprowadzeniu dziąseł do odpowiedniego stanu można korzystać ze szczoteczki elektrycznej. – Innym przypadkiem, gdy czasowo należy zrezygnować ze szczoteczki elektrycznej są rozległe specjalistyczne zabiegi, tj. przeszczep dziąsła, chirurgiczna odbudowa tkanki przyzębia. Po takich zabiegach pacjent musi korzystać ze specjalistycznych bardzo miękkich szczoteczek manualnych, przeznaczonych właśnie dla pacjentów chirurgicznych – tłumaczy Roman Borczyk.

Czym różnią się szczoteczki soniczne od elektrycznych?

Szczoteczki soniczne od elektrycznych (pulsacyjno – rotujących) różnią się przede wszystkim delikatnością. Bardziej także dbają o dziąsła ponieważ emitowane przez nie ultradźwięki pobudzają krążenie i sprawiają, że dziąsła są lepiej odżywione.  Pomagają również w ograniczeniu zapalenia i krwawienia dziąseł. Przy pomocy takich szczoteczek jesteśmy w stanie umyć nawet najbardziej niedostępne miejsca. Szczoteczki soniczne to inaczej szczoteczki dźwiękowe. Emitują fale oraz dużą liczbę ruchów włosia powodując mieszanie się pasty i śliny, a następnie tworząc ogromną ilość mikrobąbelków, w których znajdują się aktywne składniki pasty. Docierają one do każdego zakamarka jamy ustnej nawet do przestrzeni międzyzębowych. Dzięki temu tak dobrze umyte zęby są w znacznie mniejszym stopniu narażone na tworzenie się próchnicy, odkładanie się kamienia nazębnego oraz na rozwój stanów zapalnych dziąseł.

Nitkowanie i usuwanie kamienia

Oprócz wyboru odpowiedniej szczoteczki istotne jest również nitkowanie zębów. Zaleca się nitkowanie 2 razy dziennie (rano i wieczorem) przed myciem zębów. Nitkowanie pozwala usunąć bakterie z przestrzeni międzyzębowych. Warto korzystać też z płukanek do jamy ustnej. U niektórych osób zaleca się dodatkowo stosowanie irygatorów do płukania kieszonek dziąsłowych (szczególnie warto ich używać jeśli nosimy aparat ortodontyczny, retainer lub mamy ciasno ustawione zęby).

Raz na 6 miesięcy należy także odwiedzać gabinet higienistki stomatologicznej w celu profesjonalnego oczyszczenia zębów z kamienia i osadu. Kamienia  nie da się usunąć podczas codziennej higieny jamy ustnej, a jego nagromadzenie jest pierwszym krokiem do rozwoju chorób przyzębia, paradontozy. Profesjonalne czyszczenie odbywa się za pomocą ultradźwięków. Dodatkowo zęby są polerowane, by opóźnić odkładanie się płytki nazębnej. Po tak dokładnym oczyszczeniu zębów badane są one laserem diagnostycznym pod kątem występowania niewidocznych „gołym okiem” zmian, które z czasem rozwiną się w próchnicę. Takie zmiany można leczyć nieinwazyjnie za pomocą ozonu – wyjaśnia Roman Borczyk.

Aby utrzymać zdrowe zęby i cieszyć się pięknym uśmiechem przez długie lata konieczne jest prawidłowe dbanie o higienę jamy ustnej już od najmłodszych lat. Ważne jest szczotkowanie zębów 2 razy dziennie, używanie nici dentystycznych, dobór odpowiedniej szczoteczki, zbilansowana dieta. Istotne są także regularne wizyty u stomatologa, który na bieżąco będzie kontrolował wszelkie nieprawidłowości w jamie ustnej.

*Badanie „Dentofobia. Polak w gabinecie stomatologicznym” zostało przeprowadzone na próbie 500 respondentów w formie ankiety przez Klinikę Implantologii i Stomatologii Estetycznej Borczyk

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Zdrowie
19.05.2025 13:00
Tydzień Godnego Porodu: o sile decyzji i prawie do szacunku
Tydzień Godnego Porodu: o sile decyzji i prawie do szacunkuMateriał Partnera

W dniach 19-25 maja 2025 roku w całej Polsce odbywać się będzie Tydzień Godnego Porodu – ogólnopolska inicjatywa organizowana przez Fundację Rodzić po Ludzku w ramach Międzynarodowego Tygodnia Godnego Porodu. Tegoroczna edycja odbywa się pod hasłem: „Plan porodu – poznaję moje potrzeby i prawa”, a partnerem ogólnopolskim wydarzenia została marka Mustela która od lat wspiera rodziców, inwestując w rozwój produktów opartych na bezpieczeństwie, delikatności i szacunku dla potrzeb kobiet w ciąży i dzieci.

Z potrzeby szacunku rodzi się zmiana

Choć Tydzień Godnego Porodu ma w Polsce stosunkowo krótką historię, to sama inicjatywa ma już ponad 20 lat. Od 2011 roku koordynację Międzynarodowego Tygodnia Godnego Porodu przejęła Europejska Sieć Stowarzyszeń Okołoporodowych (ENCA), której członkiem jest także Fundacja Rodzić po Ludzku od 2016 roku tworząca w tym zakresie przestrzeń do edukacji i wymiany doświadczeń.

Tydzień Godnego Porodu to znacznie więcej niż seria wydarzeń – to manifest wartości i przypomnienie, że każda kobieta ma prawo do świadomego porodu. W tym roku w centrum uwagi znajduje się plan porodu – dokument, który w polskim systemie opieki zdrowotnej jest z jednej strony formalnym narzędziem, a z drugiej, symbolem sprawczości i podmiotowości kobiety. 

Tydzień pełen spotkań, edukacji i ważnych rozmów

W trakcie TGP w całej Polsce odbędą się liczne spotkania z ekspertami – położnymi, doulami, doradczyniami laktacyjnymi, fizjoterapeutami uroginekologicznymi i innymi specjalistami, którzy na co dzień wspierają kobiety w ciąży i w połogu. W programach lokalnych wydarzeń znajdą się m.in. warsztaty z pozycji wertykalnych, technik łagodzenia bólu porodowego, zajęcia dla par przygotowujących się do porodu, a także projekcje filmów i spotkania dyskusyjne poświęcone jakości opieki okołoporodowej w konkretnych placówkach.

Nie zabraknie też tematów trudnych – o porodach traumatycznych, nagłych cesarskich cięciach, braku poszanowania intymności czy łamaniu prawa do informacji. 

Wspólnie budujemy kulturę świadomego rodzicielstwa

Tegorocznym obchodom towarzyszy zaangażowanie partnera ogólnopolskiego – marki Mustela. Obecność Musteli w tej inicjatywie nie jest przypadkowa. Marka z portfolio francuskiego laboratorium kosmetycznego, jest już znana z zaangażowania w działania wspierające wellbeing kobiet w okresie okołoporodowym. Jak podkreśla Magdalena Rzewuska (Marketing Manager w Laboratoires Expanscience): „Wspólna misja – budowanie kultury troski, empatii i odpowiedzialności wokół narodzin – czyni tę współpracę czymś więcej niż formalnym partnerstwem. To realne wsparcie dla zmiany społecznej, której od lat domagają się kobiety w Polsce.”

Warto wspomnieć, że wszystkie wydarzenia w ramach Tygodnia Godnego Porodu są bezpłatne i otwarte dla każdego – przyszłych rodziców, członków rodzin, personelu medycznego i wszystkich osób, którym bliskie są tematy świadomego rodzicielstwa. To przestrzeń dla dialogu, refleksji i działania – lokalnie, ale z globalną ideą w tle: poród może i powinien być doświadczeniem godnym, wspierającym i bezpiecznym.

ARTYKUŁ SPONSOROWANY
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
17.05.2025 19:53
Polscy konsumenci coraz częściej wybierają produkty “gluten free”
Dane Glovo pokazują, że dieta bezglutenowa nie jest już niszowa – stała się istotnym elementem codziennych zakupów spożywczych Polakówmat.prasowe

Polscy konsumenci zamawiają o 88 proc. więcej produktów bezglutenowych, niż rok temu – wynika z danych Glovo, przeprowadzonych z okazji Międzynarodowego Dnia Celiaklii. Jak zatem wyglądają zakupowe nawyki Polaków, związane z produktami bez glutenu?

Z danych platformy Glovo wynika, że kategoria produktów “gluten free” odnotowuje rekordowy wzrost popularności. W okresie rok do roku kupiliśmy ich o 88 proc. więcej w ramach  codziennych zakupów spożywczych. Najczęściej spośród artykułów ze znakiem przekreślonego kłosa wybieramy wędliny, pieczywo i słodycze.

Analiza danych Glovo z okresu maj 2024-kwiecień 2025 (w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej) pokazuje, że Polacy nie tylko zamówili o prawie 90 proc. więcej produktów gluten free, ale także o prawie połowę (45 proc.) wzrosła liczba użytkowników, którzy dołożyli taki produkt do koszyka.

Produkty bezglutenowe – nie tylko dla osób chorych

Celiakia to autoimmunologiczna choroba, na którą według Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej w Polsce cierpi około 1 proc. populacji, czyli blisko 380 tys. osób. Nietolerancja glutenu, będąca łagodniejszą formą reakcji organizmu, dotykać może nawet 6 proc. Polaków. Jednak znaczący wzrost zainteresowania produktami bezglutenowymi wynika nie tylko z rosnącej liczby zdiagnozowanych przypadków celiakii, ale także z popularyzacji diety bezglutenowej wśród osób bez medycznych przeciwwskazań. 

Dane Glovo pokazują, że dieta bezglutenowa nie jest już niszowa – stała się istotnym elementem codziennych zakupów spożywczych Polaków. Z drugiej strony, w odpowiedzi na ten trend rynkowy, coraz więcej producentów wprowadza do swojej oferty produkty bezglutenowe i odpowiednio je oznacza, co w efekcie przyczynia się do wzrostu statystyk sprzedaży tej kategorii.

Bezglutenowy koszyk Polaków: co się w nim mieści?

Najczęściej wybieramy bezglutenowe wędliny i pieczywo, a na trzecim miejscu znajdują się słodycze. Choć przetwory mięsne nie są kojarzone z zawartością glutenu, często zawierają jego dodatek w postaci wypełniaczy lub przypraw – z tego powodu odpowiednie oznaczenie wędlin ma kluczowe znaczenie dla kupujących.

Zobacz też: Dieta bezglutenowa przeniknęła do kosmetycznego świata

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. czerwiec 2025 15:11