StoryEditor
Producenci
08.09.2023 11:36

Aleksandra Kiljan nową szefową komunikacji marketingowej Miya Cosmetics

Jak donosi serwis Wirtualne Media, Aleksandra Kiljan została mianowana na stanowisko head of marketing communications & e-commerce w firmie Kanani, która jest właścicielem marki Miya Cosmetics. Poprzednio zajmowała stanowisko w Garnier Polska.

Aleksandra Kiljan objęła stanowisko head of marketing communications & e-commerce w spółce Kanani, gdzie zarządza zespołem ds. komunikacji i jest odpowiedzialna za strategię marketingową i e-commerce marek takich jak Miya Cosmetics, John Frieda i Iceberg. Przeszła do Kanani z Garnier Polska, gdzie przez niemal 3 lata pełniła funkcję brand engagement lead for Hub, nadzorując Polskę oraz kraje bałtyckie.

W swojej karierze Aleksandra Kiljan pełniła również rolę PR&community managerki dla Maybelline na obszarze Polski i krajów bałtyckich. Przez okres od 2017 do 2020 roku zajmowała stanowisko PR managerki w agencji Big Picture. Przed tym doświadczeniem, przez prawie trzy lata, pracowała jako specjalistka ds. rozwoju biznesu w firmie Aria.

Aleksandra Kiljan dołącza do firmy w momencie, gdy marka Miya Cosmetics przeprowadziła kilka znaczących inicjatyw z zakresu public relations. Miya nawiązała współpracę z Miastem Sopot, w wyniku której wprowadzono innowacyjne opaski z technologią RFID (identyfikacji radiowej). Te opaski mają na celu pomóc w odnalezieniu zagubionych dzieci. Jeśli dziecko nosi taką opaskę i się zgubi, osoba, która ją znajdzie, może łatwo skontaktować się z rodzicami lub opiekunami poprzez przyłożenie swojego telefonu do opaski. Marka również zaangażowała się w wsparcie Fundacji Rak‘n‘Roll w ramach projektu "Boskie Matki". Dziesięć procent przychodów ze sprzedaży produktów w Dzień Matki zostało przekazanych na rzecz pomocy kobietom chorym na raka, które jednocześnie były w ciąży.

Czytaj także: Miya szykuje się do przejęć. Rozmawia już z kilkoma celami akwizycyjnymi

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
07.07.2025 14:35
Kosmetyczne imperium Kate Moss upada po niespełna trzech latach działalności
Kosmetyki Cosmoss od Kate Moss zadebiutowały na rynku w 2022 r.Shutterstock

Marka Cosmoss, założona przez supermodelkę Kate Moss, wystartowała we wrześniu 2022 r. z bardzo kameralnym portfolio: łącznie sześć produktów – trzy preparaty do pielęgnacji skóry, dwie mieszanki ziołowych herbat oraz jedną mgiełkę zapachową Sacred Mist. Projekt powstał przy wsparciu przyjaciół Moss: dietetyczki Rose Ferguson i homeopatki Victorii Young, a od początku celował w segment premium.

Ceny należały do najwyższych w swojej kategorii: za pojedynczy kosmetyk do pielęgnacji trzeba było zapłacić do 105 funtów, a za 100-ml flakon Sacred Mist – 120 funtów. Dla porównania, średnia cena kremu do twarzy w brytyjskich drogeriach sieciowych wynosi dziś około 20 funtów, co oznaczało pięcio- lub sześciokrotną różnicę.

Choć początkowe zainteresowanie było spore, sygnały ostrzegawcze pojawiły się już w 2024 r. W ciągu ostatnich kilku tygodni oficjalna strona internetowa marki przestała działać, a użytkownicy zgłaszali trudności z zakupem. Ostatni wpis w mediach społecznościowych został opublikowany 18 tygodni temu, co ograniczyło kontakt z odbiorcami i podkopało wiarygodność brandu.

W czerwcu 2025 r. powołano oficjalnych likwidatorów, a Cosmoss weszła w stan dobrowolnej likwidacji – zaledwie 33 miesiące po premierze. Eksperci wskazują, że marka zderzyła się z wyjątkowo konkurencyjnym rynkiem wellness oraz presją kosztów życia, która ograniczyła popyt na drogie kosmetyki. Z wysoką ceną i wąską dystrybucją trudno było zbudować masową skalę; jedynie zapach Sacred Mist zdołał zgromadzić lojalną, lecz niewielką grupę fanów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
07.07.2025 13:31
W ich butach walczył Bruce Lee, a teraz – zadebiutują z perfumami
Onitsuka Tiger mat.pras.

Kultowajapońska marka Onitsuka Tiger wprowadzi na rynek jesienią swoją pierwszą kolekcję czterech perfum. Ich twórcą będzie ceniony perfumarz Mark Buxton. Informację podano przy okazji otwarcia nowego, flagowego butiku na paryskich Polach Elizejskich.

Kultowa marka (najbardziej kojarzona z modelem obuwia sportowego, spopularyzowanym przez Bruce’a Lee w “Wejściu smoka”, a później – w wersji zółtej – przez Umę Thurman w “Kill Bill”), prezentuje swoje pierwsze perfumy. Zgodnie z zasadami japońskiego minimalizmu i prostoty, nazwy poszczególnych kompozycji to Onitsuka Tiger One, Two, Three i Four.

Kolekcja ma swoje hasło przewodnie „Wearing Quiet Radiance”. Twórcą kompozycji zapachowych jest ceniony perfumiarz Mark Buxton.

Kreacje Buxtona dla Onitsuka Tiger są opisywane jako „odważne i śmiałe”. Brytyjczyk ma w swoim portfolio blisko 180 kompozycji, wykreowanych dla takich marek jak Burberry, Comme des Garcons, House of Sillage, Le Labo, posiada też własną markę niszową (Mark Buxton).

Cały proces tworzenia zapachów dla Onitsuka Tiger – od doboru składników, ekstrakcję, po mieszanie i butelkowanie – odbywa się wyłącznie w Grasse w Prowansji, znanej w świecie stolicy perfum.

Cztery zapachy Onitsuka Tiger zostaną wprowadzone na rynek jesienią tego roku. Wiadomo, że będą zamknięte w żółtych flakonach, w charakterystycznym dla marki kolorze.

image
Onitsuka Tiger mat.pras.

Także wokół żółtego koloru zaaranżowany został 2-poziomowy butik marki, otwarty na prestiżowych Polach Elizejskich. W sklepie dostępna jest kolekcja fashion Onitsuka Tiger, w tym odzież jeansowa Denivita i obuwie.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
08. lipiec 2025 10:32