StoryEditor
Producenci
19.09.2024 16:40

Amway uznaje Indie za swój priorytetowy rynek i inwestuje 4 miliony dolarów

Amway uruchomił w Indiach cztery nowoczesne laboratoria badawczo-rozwojowe. Na ich powstanie korporacja przeznaczyła 4 miliony dolarów. „Indie są priorytetowym rynkiem dla Amway i jednym z czołowych rynków na świecie” – komentuje dyrektor zarządzający Amway India.

Amway to największa na świecie firma marketingu wielopoziomowego (MLM) dystrybuująca w systemie sprzedaży bezpośredniej środki czystości, produkty pielęgnacji osobistej, kosmetyki, suplementy oraz żywność, prowadząca sprzedaż w ponad stu krajach. Zatrudnia ponad 15 tysięcy osób, a przychód korporacji wyniósł w 2023 roku 8,1 miliarda dolarów. Najnowszą inwestycją firmy jest stworzenie w Indiach czterech laboratoriów badawczo-rozwojowych.

Czytaj też: Ruch anty-MLM rośnie w siłę; co to oznacza dla marek?

– Istnieje potrzeba transformacyjnego podejścia do kwestii odżywiania oraz dobrego samopoczucia w Indiach, ponieważ lokalny krajobraz zdrowotny stoi przed poważnymi wyzwaniami związanymi ze zdrowym odżywianiem, stylem życia i chorobami jelit. Indie są jednym z naszych priorytetowych rynków, a ta inwestycja podkreśla zaufanie Amway Global do potencjału tego kraju w zakresie wprowadzania przełomowych innowacji w obszarze zdrowia i dobrego samopoczucia oraz do wiedzy tutejszych fachowców – oświadczył Rajneesh Chopra, dyrektor zarządzający Amway India.

Laboratoria, które powstały w Gurugram, Chennai, Bengaluru i Dindigul, zajmują łącznie powierzchnię niemal 2,3 tysiąca metrów kwadratowych. Inwestycja warta 4 miliony dolarów ma zaspokoić zarówno lokalne, jak i globalne potrzeby. Laboratoria mają na nowo zdefiniować standardy branżowe, opracowując bezpieczne, skuteczne, zróżnicowane i wysokiej jakości produkty żywnościowe, kosmetyczne, higieny osobistej i higieny jamy ustnej. Amway ma nadzieję dotrzeć dzięki nim do 3 milionów nowych konsumentek i konsumentów w ciągu najbliższych pięciu lat.

– Stworzenie w Indiach centrum innowacji pozwala nam wykorzystać niesamowity potencjał indyskich talentów i wspierać ambicje tego kraju. Dzięki najwybitniejszym talentom z Indii i z reszty świata będziemy rozwijać zróżnicowane suplementy, produkty spożywcze oraz kosmetyczne – skomentował Shyam Ramakrishnan, dyrektor ds. innowacji i nauki w Indiach i Azji Południowo-Wschodniej.

Czytaj też: Indie obiecującym rynkiem dla polskich kosmetyków. By rósł eksport, potrzebujemy lepszych relacji dyplomatycznych 

Indie stanowią ważny rynek dla branży kosmetycznej oraz pielęgnacji osobistej – w 2023 roku zajmowały czwarte miejsce pod względem najwyższych przychodów w tym segmencie. Łączna wartość rynku wynosi 8,1 miliarda dolarów, a według szacunków do 2032 roku osiągnie poziom 18,4 miliarda dolarów. Wiodące marki kosmetyków w Indiach należą do międzynarodowych koncernów takich jak Unilever, Procter & Gamble oraz L’Oréal, a najbardziej rozpoznawane marki lokalne to MamaEarth, Khadi Essentials Plum i SoulTree. Najpopularniejszą platformą sprzedaży kosmetyków online jest Nykaa.

Anna Tess Gołębiowska

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
08.10.2024 20:40
Marka Solverx wezwana przez Ecocert do usunięcia znaku certyfikacji z opakowań kosmetyków
Logo Ecocert na kosmetykach marki Solverx. Kadr z profilu @naturalnieproste Dominiki Chirek.fot. @naturalnieproste

Marka Solverx posługuje się na opakowaniach swoich produktów logo Ecocert. Żaden produkt marki nie uzyskał jednak tego certyfikatu i firma Empire Pharma, do której należy marka, została wezwana przez Ecocert do usunięcia logo certyfikacji – informuje prawniczka i influencerka Dominika Chirek. Firma uważa, że może używać znaku Ecocert, ale usunie go z opakowań.

Dominika Chirek, prawniczka specjalizująca się w tropieniu fałszywych oświadczeń środowiskowych i dotyczących kosmetyków naturalnych, w mediach społecznościowych działająca jako @naturalnieproste (a zarazem dyrektor ds. komunikacji i PR w Federacji Przedsiębiorców Polskich), już w sierpniu br. informowała, że marka Solverx nie jest klientem Ecocert i używa logo certyfikacji w sposób nieuprawniony.

Jak pisała wówczas: Każdy może to sprawdzić na stronie certyfikatu, nie przeprowadzono niezależnego audytu, nie zweryfikowano listy składników. Te kosmetyki nie spełniają kryteriów Ecocert, żeby móc używać ich logo. Spodziewam się, że za jakiś czas zostaną zmienione opakowania i ta kłamliwa deklaracja marketingowa zniknie razem z logo Ecocert. Tylko ile osób widząc to logo kupiło te produkty w przekonaniu, że kupują kosmetyki naturalne?

Producent pewnie będzie się bronił, że przecież mamy konserwanty Ecocert i o tym mówimy. To tak nie działa. Wielu konsumentów poszukujących kosmetyków naturalnych, widząc logo Ecocert zakłada, że właśnie z takimi kosmetykami ma do czynienia.

Kolejna informacja na profilu @naturalnie proste pojawiła się 7 października br.. Dominika Chirek pojawia się w nagraniu i potwierdza, że marka Solverx nie może używać certyfikatu Ecocert i została oficjalnie wezwana przez jednostkę certyfikującą do usunięcia naruszeń:

Żaden produkt firmy Solverx nie uzyskał certyfikatu Ecocert. Jeżeli firma nie usunie logo Ecocert ze swoich opakowań, zostanie wciągnięta na tzw. czarną listę podmiotów, które wprowadzają konsumentów w błąd, bo nie mają certyfikatu.

Sprawa odbiła się szerokim echem nie tylko wśród obserwujących profil @naturalnieproste, ale także w branży kosmetycznej, która stale broni się przed zarzutami o greenwashing i takie zdarzenia nie działają na jej korzyść.

O odniesienie się do sytuacji poprosiliśmy producenta marki Solverx, któremu zarzucono wprost wprowadzanie konsumentów w błąd, a komentujący przypadek internauci zastanawiają się, czy takimi przypadkami jak ten nie powinien zainteresować się UOKiK.

Oto oświadczenie prezesa zarządu firmy Empire Pharma, które publikujemy w całości:

Znak Ecocert zamieszczony na opakowaniu 2 produktów marki SOLVERX® (balsam co ciała Sensitive Skin oraz balsam do ciała Atopic Skin) zgodnie z komunikacją na opakowaniu odnosi się do składników zastosowanych w kosmetyku posiadających certyfikat Ecocert.

W związku z czym informacje zawarte na opakowaniu są zgodne ze stanem faktycznym. Mając na uwadze nieprecyzyjne informacje rozpowszechniane głównie w social mediach, podjęliśmy decyzję o niewykorzystywaniu znaku Ecocert w odniesieniu do składników kosmetyku. Znak pojawia się na starych partiach. Obecne projekty nie są opatrzone znakiem Ecocert.

Jednocześnie informujemy, że z firmą Ecocert Deutschland GmbH jesteśmy w stałym kontakcie i sytuacja jest wyjaśniona.

Prezes Zarządu

Daniel Jan Palonek

 

Ecocert jest międzynarodową firmą z siedzibą we Francji. Od 2002 r. prowadzi kontrolę nad kosmetykami ekologicznymi oraz ich certyfikację. Zdobycie certyfikatu Ecocert wiąże się ze spełnieniem ściśle określonych warunków. Dla potrzeb certyfikacji wyróżnia dwa rodzaje kosmetyków:

1. Kosmetyk naturalny (natural cosmetic) – jest to minimum 95% składników pochodzenia naturalnego, oraz maksymalnie 5% zawartości składników syntetycznych.

2. Kosmetyk naturalny i ekologiczny (natural and organic cosmetic) – jest to minimum 95% składników pochodzenia naturalnego oraz przynajmniej 50% surowców naturalnych musi pochodzić z upraw ekologicznych, maksymalna zawartość składników syntetycznych. to 5%.

  • Wspólne wytyczne dla obu kategorii kosmetyków obejmują:
  • zakaz stosowania surowców modyfikowanych genetycznie;
  • surowce pochodzenia zwierzęcego mogą być pozyskiwane wyłącznie ze zwierząt żywych (np. mleko, miód);
  • zakaz testowania produktu końcowego na zwierzętach;
  • rezygnacja z syntetycznych substancji zapachowych i barwiących;
  • zakaz stosowania sztucznych tłuszczy, olejów, silikonów, parafiny i innych substancji uzyskiwanych przy destylacji ropy naftowej;
  • zakaz stosowania emulgatorów PEG (Polyethylene glycol, glikol polietylenowy);
  • jako konserwanty dozwolone są m.in. następujące substancje: kwas benzoesowy, kwas mrówkowy, kwas sorbinowy, salicylowy i ich sole;
  • sterylizacja surowców i gotowego kosmetyku w drodze radioaktywnego naświetlania jest niedozwolona.

Ecocert wymaga, aby na każdym certyfikowanym produkcie podana była ilość składników pochodzenia naturalnego oraz ilość składników pochodzących z kontrolowanych upraw ekologicznych (źródło:.

Ekologiczne, naturalne kosmetyki oparte na certyfikowanych składnikach postrzegane są przez konsumentów jako te, które dają dodatkową wartość. Dlatego tak wiele firm składa deklaracje o naturalności produktów,  ekologiczności opakowań, czy dotyczące odpowiedzialnej, zrównoważonej produkcji, jednak nie zawsze są to deklaracje poparte faktami, a konsument nie może zweryfikować ich prawdziwości.

Czytaj też: Greenwashing problemem w branży kosmetycznej. Jak z nim walczyć radzi ekspertka z NATRUE 

Unia Europejska wydała wojnę greenwashingowi. Częścią wprowadzanego Zielonego Ładu jest dyrektywa Green Claims oraz dyrektywa, która ma na celu wzmocnienie pozycji konsumentów w procesie ekologicznej transformacji, poprzez zapewnienie lepszej ochrony przed nieuczciwymi praktykami oraz skuteczniejszej  informacji.

Czytaj więcej: Koniec z greenwashingiem. Jakie obowiązki nakłada na producentów unijne prawo wzmacniające pozycję konsumentów przy podejmowaniu decyzji zakupowych? 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
08.10.2024 12:25
Różowy Październik: Avon i Cleo w walce o zdrowie piersi Polek
Avon

W ramach tegorocznego Różowego Października, Avon wraz z Cleo stawiają na edukację i samobadanie piersi. Program “Normalne, że ich dotykam” dociera do tysięcy nastolatek w Polsce, ucząc je, jak dbać o swoje zdrowie. Dane pokazują, że edukacja w tej dziedzinie jest niezbędna, a regularne badania mogą zmienić przyszłość.

Avon we współpracy z Cleo, znaną piosenkarką i ambasadorką programu “Normalne, że ich dotykam”, kontynuuje kampanię edukacyjną mającą na celu zachęcenie kobiet do samobadania piersi. Z danych wynika, że 22 proc. Polek nie czuje się komfortowo rozmawiając na temat zdrowia piersi, a 19 proc. nigdy nie było uczona, jak samodzielnie przeprowadzać to badanie. Program, który w tym roku zagości w 100 szkołach, ma na celu przełamanie tego tabu i edukację młodych kobiet, by samobadanie stało się naturalną częścią ich codziennej rutyny.

Z badań Boob Census 2024 wynika, że ponad 12 proc. Polek nigdy nie badało swoich piersi, a 17 proc. wykonuje to rzadziej niż raz na pół roku. Najczęstszymi powodami są zapomnienie (42 proc.) oraz brak wiedzy na temat tego, na co zwracać uwagę (35 proc.). Avon i Cleo chcą zmienić te statystyki, przekonując kobiety, że regularne badanie piersi nie musi być obowiązkiem, ale przyjemnym elementem pielęgnacji, podobnie jak dbanie o cerę czy włosy.

Avon, wspólnie z partnerami, organizuje 17. edycję akcji “Gabinetów z Różową Wstążką”, która startuje już 16 października. W jej ramach tysiące kobiet będą miały dostęp do dofinansowanych badań USG piersi. Do tej pory Avon wsparł już 71 tysięcy takich badań. Środki na te działania pochodzą ze sprzedaży produktów Avon z Różową Wstążką, z których 100 proc. zysku przeznaczane jest na profilaktykę raka piersi.

Czytaj także: Olivia Garden ponownie wesprze fundację Amazonki z okazji Miesiąca Różowej Wstążki

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. październik 2024 04:08