StoryEditor
Producenci
30.11.2023 16:12

Chiara Ferragni będzie promować polską markę Neonail

Chiara Ferragni - pierwsza stylizacja paznokci we współpracy z Neonail / Neonail
Chiara Ferragni – włoska bizneswoman i wpływowa influencerka rozpoczęła współpracę z polską marką Neonail, którą będzie promować w swoich mediach społecznościowych.

Chiara Ferragni to włoska bizneswoman modowa i influencerka, założycielka i autorka bloga The Blonde Salad. We wrześniu 2017 została sklasyfikowana na pierwszym miejscu zestawienia najbardziej wpływowych influencerów branży modowej sporządzonego przez amerykańskie czasopismo „Forbes”. Jest wpływową twórczynią internetową. Jej konto na Instagramie obserwuje 29,7 mln fanów.

image
Chiara Ferragni Instagram
Teraz Chiara Ferragini będzie także promowała polską markę produktów do stylizacji paznokci Neonail. W ramach współpracy będzie publikować na swoim koncie na Instagramie inspiracje i poradniki dotyczące stylizacji paznokci. Pierwsze informacje o produktach Neonail pojawiły się w relacji na jej koncie.

Tutoriale wybranych przez Chiarę stylizacji znajdą się także na profilu Neonail Polska na Instagramie.

– Jesteśmy zachwyceni i zaszczyceni, że Chiara Ferragni wybrała nas na swojego partnera. Nie możemy się doczekać, aby podzielić się projektami, nad którymi wspólnie pracujemy – mówi Magdalena Stoińska, PR manager Neonail.

Neonail to marka lakierów hybrydowych i klasycznych oraz produktów do stylizacji paznokci należąca do firmy Cosmo Group. W portfolio firmy, oprócz Neonail, znajdują się marki: Mylaq, Néo Make Up i StayLac. Produkty Cosmo Group można znaleźć w ponad 3,6 tys. punktach sprzedaży w Polsce oraz w 40 krajach na całym świecie. Firma zatrudnia ponad 1 tys. pracowników. 

Czytaj także: Założyciele Cosmo Group zdobyli tytuł Przedsiębiorca Roku 2022

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
31.10.2025 12:51
Cła Trumpa: francuski sektor kosmetyczny szykuje się na utratę 10 tys. miejsc pracy
NadianB/Getty Images

Bariery i stawki celne, wprowadzane przez prezydenta USA Donalda Trumpa, mogą w 2026 roku kosztować francuski sektor kosmetyczny 620 mln euro. Fédération des Entreprises de la Beauté prognozuje 21-procentowy spadek eksportu do Stanów Zjednoczonych. Sektor spodziewa się też utraty tysięcy miejsc pracy w branżach związanych z kosmetykami.

FEBEA zgłasza swoje obawy w tej sprawie już od lata. Teraz, z pomocą firmy konsultingowej Astérès, organ przedstawił swoje szacunki, odnoszące się do możliwego wpływu ceł Donalda Trumpa. Federacja szacuje, że ten szok handlowy może spowodować utratę 2,7 tys. miejsc pracy bezpośrednio w firmach, zajmujących się eksportem kosmetyków, i dodatkowo kolejnych 8,2 tys. miejsc pracy pośrednio – m.in. w sektorach opakowań, transportu, komunikacji.

Francuskie firmy kosmetyczne w 2024 roku były zwolnione z ceł, a obecnie obowiązują je cła w wysokości 15 proc. oraz dodatkowy podatek w wysokości 50 proc. na metalowe elementy opakowań. Spadek wartości dolara dodatkowo potęguje skutki ekonomiczne.

W obliczu tego szoku nie możemy pozostać biernymi obserwatorami – podkreśla Emmanuel Guichard, delegat generalny federacji. – FEBEA uruchomiła tego lata Pakiet dla Przemysłu Kosmetycznego, europejski plan działań ratunkowych mający na celu ochronę konkurencyjności i przyszłości naszej branży. Francuskie kosmetyki są motorem innowacji, eksportu i zatrudnienia. Zwracamy się do europejskich i francuskich decydentów o zapewnienie nam środków na utrzymanie pozycji globalnego lidera, bez zbędnego komplikowania naszych ram regulacyjnych – dodaje Guichard.

W 2024 roku francuski sektor kosmetyczny odnotował drugą co do wielkości nadwyżkę handlową ze Stanami Zjednoczonymi, wynoszącą 2,4 mld euro.

350 firm z francuskiego sektora kosmetycznego, generujących obroty w wysokości 35,6 mld euro i zapewniających 300 tys.  miejsc pracy, wyeksportowało w tym roku do USA produkty o wartości 2,9 mld euro.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
31.10.2025 09:37
Puig z 8-proc. wzrostem sprzedaży – kurs na rekordowy rok 2025
Hiszpańska grupa świętuje sukces.Puig

Hiszpańska grupa Puig odnotowała w pierwszych dziewięciu miesiącach 2025 roku wzrost przychodów o 8 proc., osiągając poziom 3,9 miliarda euro. Wynik ten potwierdza utrzymującą się silną pozycję koncernu w segmencie perfum prestiżowych i niszowych, które stanowią obecnie główny motor wzrostu spółki.

Na czele najlepiej sprzedających się marek znalazły się Charlotte Tilbury, Rabanne, Carolina Herrera i Byredo, a także rosnące w siłę niszowe domy perfumeryjne, takie jak Dries Van Noten i Penhaligon’s. Segment zapachów luksusowych pozostaje dla Puig kluczowym obszarem rozwoju, zapewniającym wysokie marże i globalną rozpoznawalność.

Pod względem geograficznym najlepsze wyniki zanotowano w Europie oraz obu Amerykach, podczas gdy rynek azjatycki – po miesiącach spowolnienia – zaczął wykazywać oznaki odbicia. Zdywersyfikowana obecność regionalna pozwala firmie stabilizować sprzedaż mimo zróżnicowanych warunków makroekonomicznych w poszczególnych krajach.

Puig potwierdził swoje prognozy na cały rok 2025, przewidując, że jego sprzedaż przekroczy 5 miliardów euro, a rentowność ulegnie dalszej poprawie. Wzrost ma być napędzany zarówno przez rozwój marek premium, jak i ekspansję w kanałach cyfrowych oraz nowych rynkach.

Wyniki za dziewięć miesięcy potwierdzają silną kondycję finansową grupy i utrzymujący się globalny popyt na zapachy z segmentu prestige. Puig, który w ostatnich latach umocnił się w czołówce światowych producentów luksusowych kosmetyków, wchodzi w końcowy kwartał 2025 roku z wyraźną perspektywą rekordowych przychodów i dalszego wzrostu udziałów rynkowych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
03. listopad 2025 04:15