StoryEditor
Producenci
16.08.2024 13:42

Gillette, Xbox i Forza Motorsport w nowym partnerstwie – wystartował program Gillette P1

To kolejna współpraca między branżą kosmetyczną a światem gamingu. / Forza Motorsport

W ramach partnerstwa Gillette i Xbox, rusza program Gillette P1, który umożliwia graczom z Wielkiej Brytanii, Meksyku i Niemiec odblokowanie 30-dniowego członkostwa w Xbox Game Pass Ultimate. Aby skorzystać z tej oferty, należy zakupić maszynkę GilletteLabs w jednym z wybranych krajów. To innowacyjne połączenie produktów codziennego użytku z wirtualnym światem to krok w stronę jeszcze głębszej integracji marki Gillette z gamingiem.

Daniel Ordoñez, wiceprezes globalnej marki Gillette, podkreślił znaczenie tej współpracy, mówiąc:

Jesteśmy podekscytowani współpracą z Xbox i Forza Motorsport, oferując graczom możliwość wyjątkowego zaangażowania. Dzięki temu programowi mamy autentyczny sposób na dotarcie do milionów fanów gier na całym świecie. Jako marka, zależy nam na pozostawaniu w zgodzie z oczekiwaniami naszych konsumentów i dostarczaniu im nowych, innowacyjnych rozwiązań.

W ramach programu Gillette P1 gracze mogą zdobyć w grze Forza Motorsport m.in. specjalny strój wyścigowy oraz kask, a także skorzystać z serii filmów instruktażowych przygotowanych przez ekspertów i influencerów. Dodatkowo, uczestnicy będą mogli rywalizować w wyjątkowym wydarzeniu Gillette P1 Program Rivals Event, gdzie zadaniem będzie osiągnięcie najlepszego czasu na okrążeniu.

Dla fanów motoryzacyjnych emocji przewidziano także transmisje na żywo prowadzone przez członków Gillette Gaming Alliance, grupy streamerów z platformy Twitch wybranych do reprezentowania marki. W ramach tych transmisji gracze otrzymają porady oraz możliwość obejrzenia najlepszych przejazdów. Wydarzenie było dostępne do 14 sierpnia 2024 roku, a najlepsi zawodnicy mogli liczyć na atrakcyjne nagrody.

To nie pierwsza współpraca Gilette z marką gamingową. W 2023 r. Gillette i RΛZΞR nawiązały partnerstwo, aby wprowadzić na rynek limitowaną edycję zestawów z maszynką Gillette x RΛZΞR. Obie firmy zjednoczyły siły w ramach kampanii marketingowej pod hasłem Feel Sharp, Play Sharp.

Czytaj także: Oriflame ruszyło z pierwszą kampanią na platformie Twitch

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
18.11.2025 11:39
Shiseido traci na giełdzie po chińskim ostrzeżeniu przed podróżami do Japonii
Japoński gigant kosmetyczny przechodzi giełdowy spadek.Shutterstock

Akcje Shiseido zanotowały w ostatnich dniach jeden z najgłębszych spadków w 2025 roku, reagując na decyzję władz Chin o wydaniu ostrzeżenia dla obywateli przed podróżami i podejmowaniem nauki w Japonii. Notowania spółki obniżyły się w ciągu dnia o 8,5 proc., spadając do poziomu 15,73 dolara z wcześniejszych 17,20 dolara. Był to najostrzejszy jednodniowy zjazd kursu od kwietnia, sygnalizujący rosnące napięcia między dwoma azjatyckimi potęgami.

Chińska decyzja była odpowiedzią na wypowiedź premier Japonii Sanae Takaichi, która zasugerowała, że ewentualne działania militarne w kontekście Tajwanu mogłyby stanowić dla Japonii „sytuację zagrażającą przetrwaniu”. Sformułowanie to wywołało gwałtowne reakcje dyplomatyczne i doprowadziło do zaostrzenia relacji, w tym do oficjalnego ostrzeżenia dla chińskich turystów i studentów.

Wpływ komunikatu Pekinu natychmiast odczuły również inne segmenty gospodarki, przede wszystkim spółki powiązane z turystyką i handlem detalicznym. Rynek zareagował obawami o dalsze zmniejszenie ruchu turystycznego z Chin, który wciąż stanowi kluczowy element dla wielu japońskich branż. Spadki objęły m.in. firmy z sektora hotelarskiego, lotniczego oraz retailu, dla których podróżni z Chin są jednym z najważniejszych źródeł przychodów.

Shiseido, jako marka silnie uzależniona od zakupów dokonywanych przez odwiedzających Japonię konsumentów, staje się jednym z głównych „poszkodowanych” w tej sytuacji. Geopolityczne napięcia mogą dodatkowo osłabić popyt na japońskie kosmetyki w Chinach — rynku o strategicznym znaczeniu dla firmy. Udział konsumentów z Chin w sprzedaży Shiseido w segmencie travel retail od lat pozostaje wysoki, co sprawia, że każda zmiana w ruchu turystycznym natychmiast przekłada się na wyniki finansowe.

Analitycy podkreślają, że obecna sytuacja zwiększa niepewność wokół perspektyw Shiseido w nadchodzących kwartałach. Sugerują zachowanie ostrożności, zwracając uwagę na kruchość modelu biznesowego silnie zależnego od mobilności międzynarodowej. Spadek kursu o 8,5 proc. uznają za sygnał rosnącej nerwowości inwestorów i dowód na to, że geopolityka pozostaje jednym z największych zagrożeń dla japońskich brandów kosmetycznych operujących w regionie Azji Wschodniej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
17.11.2025 11:22
Essity kupuje Playtex, Stayfree, Carefree oraz O.B. za 340 mln dolarów
Essity przejmie jedne z najbardziej znanych marek produktów higieny menstruacyjnej.Karolina Grabowska Kaboompics

Edgewell Personal Care poinformował o sprzedaży swojego biznesu higieny intymnej, obejmującego marki Playtex, Stayfree, Carefree oraz O.B., szwedzkiemu koncernowi Essity za 340 mln dolarów. Zamknięcie transakcji planowane jest w pierwszym kwartale 2026 roku, pod warunkiem uzyskania zgód regulacyjnych. Sprzedaż obejmuje całe portfolio produktów z segmentu higieny kobiecej, co oznacza istotne przekształcenie struktury firmy.

Zgodnie z komunikatem, od roku fiskalnego 2026 segment higieny intymnej zostanie sklasyfikowany przez Edgewell jako działalność zaniechana. Firma planuje przeznaczyć środki netto ze sprzedaży na wzmocnienie bilansu oraz inwestycje w kluczowe obszary działalności, które charakteryzują się wyższym potencjałem wzrostu. Transakcja wpisuje się w szerszą strategię restrukturyzacyjną przedsiębiorstwa, mającą na celu uproszczenie portfela marek.

Edgewell przewiduje, że po zakończeniu sprzedaży pojawią się koszty związane z tzw. stranded overhead, które jednak mają zostać w dużym stopniu zrównoważone przychodami z usług przejściowych świadczonych na rzecz Essity w roku fiskalnym 2026. Spółka szacuje, że w ujęciu rocznym wpływ transakcji obniży skorygowany zysk na akcję o 0,40–0,50 dolara oraz zmniejszy skorygowaną EBITDA o 35–45 mln dolarów, już po uwzględnieniu przychodów z usług przejściowych.

Dla Essity przejęcie oznacza wzmocnienie pozycji konkurencyjnej w Ameryce Północnej oraz rozbudowę portfolio w segmentach o najwyższej rentowności. Koncern od lat konsekwentnie rozwija działalność w kategoriach higieny osobistej, a zakup czterech rozpoznawalnych marek Edgewell stanowi istotny krok w tej strategii. Dzięki transakcji Essity zyskuje dostęp do znanych produktów i rozwiniętych kanałów dystrybucji na dużych rynkach.

Decyzja Edgewell o zbyciu części działalności jest motywowana chęcią skoncentrowania się na segmentach o większym potencjale wzrostu oraz lepszej marżowości. Sprzedaż za 340 mln dolarów pozwoli firmie nie tylko na poprawę wskaźników finansowych, lecz także na: szybkie dostosowanie portfela do zmieniających się warunków konkurencyjnych. Jednocześnie Essity, umacniając swoją obecność w kategorii higieny kobiecej, zyskuje przewagę w regionie będącym kluczowym obszarem jej ekspansji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
18. listopad 2025 12:28