StoryEditor
Producenci
05.05.2025 13:37

Charlotte Tilbury wkracza do świata gamingu współpracą z Genshin Impact

Nowa kolaboracja z franczyzą gamingową to krok dla Charlotte Tilbury w stronę graczy i graczek. / Charlotte Tilbury

Brytyjska marka kosmetyczna Charlotte Tilbury po raz pierwszy zdecydowała się na wejście do przestrzeni gamingowej. Stało się to za sprawą współpracy z popularną grą Genshin Impact, w ramach której powstała limitowana kolekcja produktów inspirowana postacią Mony Megistus. Wspólna kampania stanowi nowy kierunek dla marki, która dotąd skupiała się wyłącznie na branży beauty.

W ramach premiery przygotowano tzw. „magic boxes” – zestawy zawierające ekskluzywne kosmetyki Charlotte Tilbury, firmową kosmetyczkę oraz dodatki nawiązujące do cosplayu postaci Mona. Kolekcja skierowana jest do fanów zarówno gier, jak i kosmetyków, a sama gra Genshin Impact, która zgromadziła ponad 60 milionów aktywnych graczy miesięcznie (dane z 2023 roku), stanowi idealną platformę do takiego połączenia.

Z punktu widzenia strategii marketingowej, jest to krok wpisujący się w rosnący trend przenikania się świata gamingu, mody i stylu życia. W ostatnich latach coraz więcej marek kosmetycznych angażuje się w projekty popkulturowe, tworząc limitowane kolekcje i gadżety inspirowane grami, serialami czy postaciami z uniwersów fanowskich. Warto zauważyć, że aż 52 proc. użytkowników gier mobilnych to kobiety, co czyni je atrakcyjną grupą docelową dla branży beauty.

Dla Charlotte Tilbury współpraca z Genshin Impact to nie tylko próba dotarcia do nowego segmentu odbiorców, ale też sposób na budowanie zaangażowania i rozpoznawalności marki w środowisku cyfrowym. Kolekcje limitowane cieszą się dużym zainteresowaniem – nie tylko jako przedmioty użytkowe, ale także jako przedmioty kolekcjonerskie. To sygnał, że przyszłość branży kosmetycznej może coraz mocniej wiązać się z interaktywnymi formami rozrywki i kulturą online.

W ostatnich latach na podobne kroki zdecydowały się inne marki i koncerny, które nawiązały współprace ze streamerkami, streamerami, franczyzami growymi i platformami gamingowymi;

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
03.07.2025 14:42
PZ Cussons odstępuje od sprzedaży marki St. Tropez
St. Tropez to marka produktów do samoopalania należąca do PZ Cussons.St. Tropez

W kwietniu 2024 r. Grupa PZ Cussons ogłosiła zamiar sprzedaży marki St. Tropez i rozpoczęła szeroki proces aukcyjny, który przyciągnął „liczne oferty”. Decyzja zapadła w momencie, gdy segment Beauty notował spadek wycen, a przychody spółki w USA w roku obrotowym FY25 malały. Mimo szczegółowej analizy propozycji zarząd ostatecznie postanowił markę zatrzymać i nadać jej nowy kierunek rozwoju.

Kluczowym elementem nowej strategii jest powołanie dedykowanego zespołu, którego rezultaty będą mierzone trzema wskaźnikami: skutecznością działań handlowych (w tym aktywności cyfrowych), tempem wdrażania innowacji oraz odświeżeniem wizerunku St. Tropez. Ma to pozwolić na lepsze wykorzystanie potencjału marki w międzynarodowym portfolio PZ Cussons.

Istotnym krokiem będzie również partnerstwo z amerykańską firmą The Emerson Group. Emerson przejmie obsługę kluczowych sieci detalicznych w USA, oferując zarządzanie klientem, logistykę i wsparcie marketingowe. Model ten ma zniwelować problem „niedoskalowanego” biznesu PZ Cussons w Stanach Zjednoczonych i ponownie wprowadzić markę na ścieżkę wzrostu dzięki połączeniu zasięgu dystrybucyjnego Emersona i kapitału marki St. Tropez.

Ze względu na ostatnie wyniki St. Tropez (marka wypracowała 7,5 mln funtów skorygowanego zysku operacyjnego w FY25) Grupa spodziewa się ujęcia odpisu aktualizującego o charakterze niepieniężnym, który zostanie zaprezentowany w wynikach za FY25 we wrześniu 2025 r. Szczegółowy plan dalszego rozwoju marki ma zostać przedstawiony również we wrześniu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
02.07.2025 16:35
Kosmetyki marki Runmageddon? Marka eventowo-sportowa wkracza w nowe segmenty
Czy Runmageddon stanie się konkurentem globalnych graczy w segmencie kosmetyków sportowych?DALL-E

Do zarządu spółki Runmageddon S.A. wszedł Milivoj Puškar, obejmując nowo utworzone stanowisko chief commercial & brand officera (CC&BO). To pierwszy od dwóch lat awans na poziomie zarządu i jednocześnie jedyna zmiana personalna ogłoszona w 2025 r. przez organizatora największych w Polsce biegów z przeszkodami.

Wprowadzenie Puškara zbiega się z wdrożeniem nowej strategii biznesowej. Runmageddon deklaruje odejście od modelu stuprocentowo eventowego na rzecz kompleksowego rozwoju marki i jej filarów. – „Uświadomienie sobie wartości brandu skłoniło mnie do komercjalizacji Runmageddonu” – podkreśla założyciel spółki Jarosław Bieniecki. Firma zamierza uporządkować portfolio tak, aby przychody nie zależały wyłącznie od kalendarza imprez.

Założyciel marki Runmageddon w wypowiedzi dla Wirtualnemedia.pl tłumaczy swoje zamierzenia:

Filary naszego brandu można podzielić na dwie kategorie [...] Po pierwsze to retail, w którym chcemy wprowadzać na rynek produkty z brandem Runmageddon, takie jak żywność funkcjonalna, suplementy, zdrowe słodycze, kosmetyki. Po drugie — stawiamy mocno na Generację Runmageddonu, pod którą kryje się m.in. organizacja darmowych wydarzeń dla ponad 40 tys. dzieci w 2026 roku.

Kluczowym krokiem jest przesunięcie 7 obszarów kompetencyjnych – komunikacji, brandingu, sprzedaży, SSC, B2C, B2B oraz IT – do holdingu Runmageddon. Natomiast spółka zależna Extreme Events skoncentruje się wyłącznie na logistyce cyklu biegów w kilkunastu lokalizacjach w całym kraju. Pozwoli to, według zarządu, ograniczyć koszty operacyjne nawet o kilkanaście procent i równolegle zwiększyć tempo prac nad nowymi przedsięwzięciami.

Jednocześnie spółka buduje fundamenty pod przyszłe projekty w obszarach sportu, rekreacji, edukacji oraz e-commerce, deklarując, że pierwsze nowe inicjatywy zostaną ogłoszone w II półroczu 2026 r.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
04. lipiec 2025 04:50