StoryEditor
Producenci
25.11.2024 15:00

Interaktywne zakupy w 3D owocem współpracy Benefit Cosmetics z Obsess

Benemart - wirtualny sklep Benefit stworzony w klimacie gier / fot. benefitcosmetics.com

Benefit Cosmetics nawiązało współpracę z firmą Obsess, aby stworzyć swoją pierwszą wirtualną platformę zakupową w 3D – Benemart. To interaktywna przestrzeń cyfrowa, wykorzystująca wirtualną rzeczywistość, skierowana do młodszego pokolenia, w szczególności do generacji Z.

Wirtualna platforma zakupowa Benemart, stworzona przez Benefit Cosmetics i Obsess, umożliwia testowanie produktów za pomocą technologii wirtualnego makijażu, korzystanie z opcji zakupów grupowych w czasie rozmów w czasie rzeczywistym z przyjaciółkami, personalizowanie swoich avataryów dzięki makijażowi i strojom inspirowanym produktami Benefit, a także korzystanie z gier pozwalających na wygranie zniżek. Dostępne są też quizy rekomendujące idealne produkty oraz loterie z nagrodami. Wszystko to sprawia, że zakupy stają się bardziej interaktywne i przypominają doświadczenie znane z gier wideo.

– Wiemy, że większość młodych klientów i klientek postrzega gry jako nową formę społeczności. Dlatego tak ważne jest, aby marki, takie jak Benefit, inwestowały w inicjatywy handlowe, które zmieniają tradycyjną stronę internetową w pełnoprawną grę wideo – powiedziała Neha Singh, dyrektorka generalna firmy Obsess.

Czytaj też: Urban Decay organizuje wirtualną premierę makijaży w Roblox

Benemart działa na terenie Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Niemiec i Francji. Wirtualny sklep oferuje m.in. wyjątkową kolekcję świątecznych zestawów upominkowych, w tym produkty inspirowane codziennymi artykułami spożywczymi takimi jak czekolady, przekąski czy konserwy. W asortymencie znalazły się również bestsellerowe produkty marki, takie jak kosmetyki do brwi, tusze do rzęs czy bazy pod makijaż.

–  Zabawa i dobra atmosfera są wpisane w nasze DNA, dlatego wprowadzenie elementów rozrywkowych, aby ożywić naszą kolekcję świąteczną, było naturalnym wyborem – stwierdził Toto Haba, starszy wiceprezes ds. globalnego marketingu wielokanałowego w Benefit Cosmetics.

Wystrój Benemartu oddaje ducha marki Benefit – jest pełen humoru i wyobraźni, zaprojektowany tak, by dać użytkownikom radość z zakupów w domowym zaciszu. Marka postanowiła jednak wyjść też naprzeciw osobom, które preferują tradycyjne zakupy – w Wielkiej Brytanii Benefit otworzył fizyczne pop-upy.

Czytaj też: L’Oréal Professionnel oferuje trzecią kolekcję wirtualnych fryzur

Benefit to marka założona w 1976 r., znana z tworzenia innowacyjnych produktów kosmetycznych, które mają nie tylko ułatwić życie, ale też poprawiać humor. Działa w ponad 60 krajach, zatrudnia ponad 5 tysięcy ekspertów kosmetycznych i prowadzi 2,5 tys. punktów usługowych. Sprzedaje nowy produkt średnio co 1,8 sekundy.

Obsess to platforma tworząca wirtualne doświadczenia zakupowe w 3D, współpracująca z markami takimi jak Ralph Lauren, L’Oréal czy NBCUniversal. Firma specjalizuje się w tworzeniu immersyjnych przestrzeni, które łączą zakupy z grami i narracją.

Anna Tess Gołębiowska

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
03.11.2025 10:20
Estée Lauder notuje wzrost sprzedaży w Q1 roku fiskalnego 2026
Globalny gracz świętuje dobre wyniki.Marzena Szulc

Estée Lauder Companies opublikowało wyniki finansowe za pierwszy kwartał roku fiskalnego 2026, wykazując wzrost sprzedaży netto do poziomu 3,481 mln dolarów. Oznacza to 4-procentowy wzrost w porównaniu z rokiem 2024, kiedy sprzedaż netto wyniosła 3,361 mln dolarów. Organiczna sprzedaż netto osiągnęła wartość 3,455 mln dolarów, co stanowi wzrost o 3 proc. rok do roku.

Segment pielęgnacji skóry, stanowiący kluczowy filar działalności koncernu, odnotował wzrost o 3 proc.. Na wyniki pozytywnie wpłynęła szczególnie dobra sprzedaż marek La Mer oraz Estée Lauder, które utrzymują wysoką pozycję w segmencie premium.

W kategorii makijażu sytuacja była mniej optymistyczna — sprzedaż spadła o 2 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Spadek ten był głównie rezultatem słabszych wyników marki Bobbi Brown, mimo stabilnej sprzedaży innych marek w portfolio koncernu.

„Co napawa optymizmem, nabieramy rozpędu w całej organizacji dzięki znaczącym zmianom operacyjnym, które wprowadziliśmy do tej pory, aby działać szybciej i sprawniej” – powiedział Stéphane de La Faverie, prezes i dyrektor generalny. „Te wyniki wzmacniają naszą pewność co do perspektyw na rok fiskalny 2026 – rok przełomowy – ponieważ przywracamy organiczny wzrost sprzedaży i po raz pierwszy od czterech lat zwiększamy marżę operacyjną”.

Najsilniejszy wzrost Estée Lauder zanotowała w segmencie zapachów, gdzie sprzedaż zwiększyła się aż o 13 proc. we wszystkich regionach geograficznych. Wynik ten napędzały szczególnie marki Le Labo, Tom Ford Beauty oraz Jo Malone London, które konsekwentnie umacniają pozycję na rynku luksusowych perfum.

Z kolei kategoria pielęgnacji włosów odnotowała spadek o 7 proc., co wynikało przede wszystkim z niższej sprzedaży produktów marki Aveda. Mimo zróżnicowanych wyników w poszczególnych segmentach, Estée Lauder utrzymuje stabilny wzrost przychodów, koncentrując się na dalszym rozwoju marek premium i zróżnicowaniu oferty produktowej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
31.10.2025 12:51
Cła Trumpa: francuski sektor kosmetyczny szykuje się na utratę 10 tys. miejsc pracy
NadianB/Getty Images

Bariery i stawki celne, wprowadzane przez prezydenta USA Donalda Trumpa, mogą w 2026 roku kosztować francuski sektor kosmetyczny 620 mln euro. Fédération des Entreprises de la Beauté prognozuje 21-procentowy spadek eksportu do Stanów Zjednoczonych. Sektor spodziewa się też utraty tysięcy miejsc pracy w branżach związanych z kosmetykami.

FEBEA zgłasza swoje obawy w tej sprawie już od lata. Teraz, z pomocą firmy konsultingowej Astérès, organ przedstawił swoje szacunki, odnoszące się do możliwego wpływu ceł Donalda Trumpa. Federacja szacuje, że ten szok handlowy może spowodować utratę 2,7 tys. miejsc pracy bezpośrednio w firmach, zajmujących się eksportem kosmetyków, i dodatkowo kolejnych 8,2 tys. miejsc pracy pośrednio – m.in. w sektorach opakowań, transportu, komunikacji.

Francuskie firmy kosmetyczne w 2024 roku były zwolnione z ceł, a obecnie obowiązują je cła w wysokości 15 proc. oraz dodatkowy podatek w wysokości 50 proc. na metalowe elementy opakowań. Spadek wartości dolara dodatkowo potęguje skutki ekonomiczne.

W obliczu tego szoku nie możemy pozostać biernymi obserwatorami – podkreśla Emmanuel Guichard, delegat generalny federacji. – FEBEA uruchomiła tego lata Pakiet dla Przemysłu Kosmetycznego, europejski plan działań ratunkowych mający na celu ochronę konkurencyjności i przyszłości naszej branży. Francuskie kosmetyki są motorem innowacji, eksportu i zatrudnienia. Zwracamy się do europejskich i francuskich decydentów o zapewnienie nam środków na utrzymanie pozycji globalnego lidera, bez zbędnego komplikowania naszych ram regulacyjnych – dodaje Guichard.

W 2024 roku francuski sektor kosmetyczny odnotował drugą co do wielkości nadwyżkę handlową ze Stanami Zjednoczonymi, wynoszącą 2,4 mld euro.

350 firm z francuskiego sektora kosmetycznego, generujących obroty w wysokości 35,6 mld euro i zapewniających 300 tys.  miejsc pracy, wyeksportowało w tym roku do USA produkty o wartości 2,9 mld euro.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
03. listopad 2025 20:42