StoryEditor
Producenci
09.01.2024 15:42

Rywal marki Botox, Revance, przegrywa próbę oddalenia pozwu Allerganu dotyczącego tajemnicy handlowej

Botox to nazwa handlowa iniekcji z toksyną botulinową. / D. Schwarzburg, CC0, via Wikimedia Commons
Jak donosi Reuters, sędzia federalny stwierdził, że oddział producenta Botoxu, firmy AbbVie, może kontynuować pozew, w którym zarzuca firmie Revance Therapeutics wykorzystywanie jej poufnych danych w celu konkurowania z przeciwzmarszczkowymi zastrzykami i wypełniaczami twarzy należącej do AbbVie firmy Allergan.

Sędzia okręgowy USA Eli Richardson w Nashville w stanie Tennessee orzekł, że firma Allergan w sposób przekonujący zarzuciła firmie Revance zdobycie i wykorzystanie niektórych tajemnic handlowych swojego rywala w związku z szeregiem nowych pracowników firmy Allergan. Richardson powiedział, że Allergan „przedstawił wystarczające poszlaki”, aby odrzucić początkową propozycję Revance o oddalenie pozwu złożoną w kwietniu. Firma Revance z siedzibą w Nashville uzyskała w 2022 r. zgodę organów regulacyjnych Stanów Zjednoczonych na przeciwzmarszczkowy produkt do wstrzykiwań, sprzedawany pod nazwą Daxxify. Revance również osobno opracowuje lek, który jest biologicznie podobny do botoksu firmy Allergan.

Firma AbbVie przejęła markę Botox, którą wprowadzono na rynek w 2002 r., poprzez zakup firmy Allergan za 63 miliardy dolarów. Lek jest również zatwierdzony do stosowania w przewlekłych migrenowych bólach głowy i innych zastosowaniach terapeutycznych, oprócz celów kosmetycznych.

W pozwie Allergan zarzucano, że Revance „przyspieszyło” plan rekrutacji specjalistów Allergan ds. organów regulacyjnych, wewnętrznych prawników oraz pracowników sprzedaży i marketingu, którzy posiadali wiedzę na temat botoksu i popularnego wypełniacza skórnego firmy Juvéderm. W pozwie stwierdzono, że „wyprodukowanie leku biopodobnego imitującego botoks byłoby bardzo trudne (jeśli nie niemożliwe)” bez poufnych informacji firmy Allergan. Revance, domagając się oddalenia pozwu, stwierdziła, że Allergan nie wykazała, że Revance ma dostęp do którejkolwiek ze spornych tajemnic handlowych i nazwała zarzuty „bezsensownymi”. Stwierdzono, że Allergan „pobiegł do gmachu sądu” po tym, jak Revance zdobył dodatkowe zezwolenia regulacyjne na zwiększenie produkcji Daxxify.
 

Czym jest botox?
 

Jad kiełbasiany, inaczej nazywany toksyną botulinową lub botulinotoksyną, skrótowo BTX (nazwa pochodzi od łacińskiego słowa "botulus", oznaczającego kiełbasę), to białkowa neurotoksyna wytwarzana przez bakterie bezwzględnie beztlenowe, głównie przez Clostridium botulinum, oraz przez kilka innych gatunków z rodzaju Clostridium. W zależności od dawki, ta substancja może być bardzo toksyczna dla organizmu ludzkiego, ponieważ wpływa na paraliż mięśni poprzez zakłócenie wydzielania acetylocholiny.

W zastosowaniach kosmetycznych toksyna botulinowa jest uważana za stosunkowo bezpieczną i skuteczną w redukcji zmarszczek mimicznych, szczególnie w górnej jednej trzeciej części twarzy, można ją także stosować przy nadmiernej potliwości (toksyna botulinowa hamuje wytwarzanie potu w gruczołach potowych). Formy handlowe są sprzedawane pod markami Botox Cosmetic/Vistabel firmy Allergan, Dysport/Azzalure firmy Galderma i Ipsen, Xeomin/Bocouture firmy Merz, oraz Jeuveau/Nuceiva firmy Evolus, produkowane przez Daewoong w Korei Południowej.

Czytaj także: Kosmetolodzy obawiają się, że stracą prawo do wykonywania popularnych zabiegów. Rzecznik MŚP ponownie interweniuje w Ministerstwie Zdrowia

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
12.12.2025 12:00
MGM Cosmetics składa wniosek o upadłość po dwóch latach działalności
To już koniec niemieckiej marki.MGM Cosmetics

Niemiecka marka pielęgnacyjna MGM Cosmetics, założona przez jedną z największych agencji modelek w kraju, po zaledwie dwóch latach obecności na rynku złożyła wniosek o upadłość. Decyzja kończy próbę zbudowania biznesu kosmetycznego opartego na prestiżu świata mody. Firma, której oferta obejmowała m.in. kremy i maski inspirowane produktami używanymi na światowych wybiegach, rozpoczęła obecnie wyprzedaż ostatnich partii towaru. Eksperci podkreślają, że to prawdopodobnie ostatni moment, by kupić kosmetyki marki w regularnym obrocie.

Problemy MGM narastały od wielu miesięcy. Spółka wskazała na poważny konflikt między wspólnikami jako główną przyczynę wniosku upadłościowego. Mimo silnego zaplecza wizerunkowego – agencja, do której należy marka, współpracuje z gwiazdami takimi jak Angelina Jolie, Brad Pitt czy topowi influencerzy – projekt kosmetyczny okazał się zbyt trudny organizacyjnie. Zarządzanie e-commerce oraz obsługą klientów wykraczało poza doświadczenie twórców marki, co szybko odbiło się na funkcjonowaniu firmy.

W lutym 2025 r. do współpracy zaproszono inwestora 4Tree Capital, który miał przejąć operacyjne kierowanie spółką. Współpraca jednak nie przyniosła oczekiwanych efektów. Próba odzyskania przez MGM udziałów zakończyła się fiaskiem, ponieważ inwestor zażądał kwoty nieakceptowalnej dla agencji. Jak mówi Marco Sinervo, szef MGM, projekt wymknął się spod kontroli niemal od początku, a rozbieżności wizji między partnerami stały się barierą nie do pokonania.

W związku z pogarszającą się sytuacją finansową i organizacyjną, sąd w Hamburgu powołał tymczasowego zarządcę – Kévina Tanguy’ego. Jego zadaniem będzie analiza kondycji spółki i ocena, czy możliwe jest przeprowadzenie skutecznej restrukturyzacji. To właśnie od wyników tej oceny zależy, czy marka będzie mogła kontynuować działalność w jakiejkolwiek formie.

Według informacji „WirtschaftsWoche”, w magazynach MGM znajdują się jeszcze partie produktów w fazie przedprodukcyjnej, które mogą zostać wprowadzone na rynek. Tanguy zapowiada działania stabilizacyjne i analizę potencjału dalszego funkcjonowania przedsiębiorstwa. Na dziś jednak wszystko wskazuje na to, że projekt MGM Cosmetics stanie się jednym z najkrótszych epizodów w historii niemieckiego rynku beauty, mimo ambitnych planów i silnego zaplecza marketingowego.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
12.12.2025 11:16
Verona Products Professional ponownie otwiera sklep online
Nowy sklep znajduje się pod adresem https://ingridcosmetics.com/.Verona Products Professionals

W dynamicznie zmieniającym się świecie branży beauty, e-commerce stał się jednym z kluczowych kanałów kontaktu marki z konsumentem. Verona Products Professional (VPP) – znany polski producent kosmetyków makijażu, pielęgnacji i perfum – robi duży krok naprzód, odświeżając i uruchamiając na nowo swój sklep internetowy. Nowa odsłona sprzedaży bezpośredniej ma wzmocnić relację z klientami i umożliwić wygodny zakup ulubionych produktów z dostawą do domu.

4 grudnia 2025 r. marka ogłosiła oficjalne otwarcie sklepu internetowego pod adresem ingridcosmetics.com – platformy e-commerce dedykowanej przede wszystkim kosmetykom z portfolio Ingrid Cosmetics. To bezpośrednia odpowiedź na rosnące oczekiwania klientów, którzy coraz chętniej kupują kosmetyki online, poszukując wygody, szerokiej oferty i aktualnych promocji. Platforma już teraz oferuje pełną gamę produktów Ingrid — od podkładów, pudrów i korektorów, przez palety cieni, tusze do rzęs czy pomadki, aż po róże, bronzery i rozświetlacze. Zakupy mają być szybkie, intuicyjne, a dostawa — ekspresowa i bezpieczna. Podkreślając znaczenie tej zmiany, Verona prezentuje sklep jako przestrzeń, w której każdy klient może „cieszyć się pięknem bez kompromisów”, korzystając z regularnych promocji, nowości online i limitowanych kolekcji dostępnych tylko w e-commerce.

image

Sklep Verona Products Professional zmienia fokus — z pełnego portfolio marek na Ingrid

To nie jest pierwszy krok Verona Products Professional w kierunku sprzedaży online. Już wcześniej firma prowadziła własny sklep internetowy GoodSoul.eu — multibrandową platformę, która oferowała kosmetyki wszystkich marek z portfolio producenta, m.in. Ingrid Cosmetics, Vollare, Revia czy Vittorio Bellucci. Jednak pod koniec 2023 r. strona zaczęła przekierowywać użytkowników na stronę monobrandową Ingrid.pl, co było pierwszym sygnałem zmiany strategii handlowej.

Zmiana ta wskazywała na fokusowanie się na marce Ingrid jako flagowej w segmencie e-commerce, co może wynikać zarówno z analizy sprzedaży, jak i preferencji klientów. Zmniejszenie oferty wielomarkowej na rzecz skoncentrowanej monobrandowej ułatwia komunikację, buduje spójną identyfikację marki i pozwala lepiej odpowiadać na potrzeby konkretnej grupy odbiorców. Otwarty niedawno nowy sklep ingridcosmetics.com kontynuuje tę strategię i jest naturalną ewolucją wcześniejszych działań digitalowych. Dzięki temu klienci mają teraz dostęp do pełnej i aktualnej oferty Ingrid, zoptymalizowanej pod kątem zakupów online.

Tło i kontekst

Działania e-commerce Verona Products Professional nie dzieją się w próżni — firma w ostatnich latach mierzy się z różnymi wyzwaniami rynkowymi i operacyjnymi. Marka Ingrid — jedną z najpopularniejszych w portfolio VPP — doświadczyła m.in. zamieszania z obecnością na półkach drogerii Rossmann. W sierpniu 2024 r. pojawiły się doniesienia, że personel sieci informował o braku produktów Ingrid w sklepach, choć oficjalnie sieć zaprzeczała całkowitemu wycofaniu takich produktów ze sprzedaży. Fakty te stanowiły element szerszej niepewności wśród konsumentów co do dostępności marek VPP w tradycyjnych kanałach sprzedaży.

image

Revers i Verona Products Professional w czołówce zakwestionowanych do 2024 r. przez Safety Gate polskich produktów kosmetycznych [ANALIZA]

Ponadto niektóre produkty firmy znalazły się na liście zgłoszeń unijnego systemu Safety Gate RAPEX, który monitoruje bezpieczeństwo towarów na rynku UE. W analizie publikowanej w listopadzie 2024 r. Verona Products Professional była jednym z liderów wśród polskich marek kosmetycznych, których produkty zostały zakwestionowane w systemie Safety Gate — co mogło wpływać na wizerunek i działania marketingowe marki. W 2025 r. również odnotowano konkretne przypadki związane z wycofaniem zapachów marki Vittorio Bellucci w ramach tego systemu, co oznaczało konieczność działań naprawczych i komunikacyjnych ze strony producenta.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
14. grudzień 2025 11:32