StoryEditor
Rynek i trendy
11.07.2022 00:00

GfK: Nastroje konsumenckie w Polsce poprawiają się pomimo dwucyfrowej inflacji

Polska jest jednym z nielicznych krajów Unii Europejskiej, w którym nie widać załamania postaw nabywców. W przypadku średniej unijnej wskaźnik nastrojów konsumenckich systematycznie spada. U nas, pomimo silnych zawirowań gospodarczych i utrzymującej się dwucyfrowej inflacji w czerwcu 2022 r. nastąpiła jego poprawa .

Barometr Nastrojów Konsumenckich GfK, czyli syntetyczny wskaźnik ilustrujący aktualne nastroje Polaków w zakresie postaw konsumenckich, wyniósł w czerwcu br. -13,1 i wzrósł o 2,7 p.p. w stosunku do poprzedniego miesiąca. Dla porównania na terenie całej Unii średnia dla barometru wynosi już -24,1. Różnice w postawach nabywców jeszcze mocniej obrazuje fakt, że pół roku temu przeciętne nastroje unijne utrzymywały się na zdecydowanie wyższym poziomie niż nad Wisłą.

Dane GfK wskazują, że rosną prawie wszystkie składniki Barometru, z czego najbardziej ocena obecnej sytuacji finansowej gospodarstwa.

– W Polsce mierzymy się obecnie z bardzo wysoką inflacją, a w opinii wielu ekspertów to jeszcze nie koniec wzrostów. Mimo to wskaźniki dotyczące stanu finansów prywatnych rosną bardziej niż ocena gospodarki kraju. W jakieś mierze wynika to z podwyżek płac. Główny Urząd Statystyczny pokazuje je już od kilku miesięcy, ale duża część pracowników czeka także na coroczne podwyżki w połowie roku – standardowym terminie waloryzacji wynagrodzeń dla wielu firm – mówi Barbara Lewicka, senior director GfK w Polsce.

Ekspertka GfK zwraca również uwagę na ocenę przyszłej sytuacji ekonomicznej kraju, która w relacji miesiąc do miesiąca rośnie mocniej niż ocena obecnej sytuacji (wzrost 2,3 vs.0,9 p.p.).

– Społeczeństwo liczy na pozytywny efekt coraz bardziej zauważalnych wzrostów stóp procentowych. Ekonomiści od dawna wskazują, że ten proces służy wyhamowaniu inflacji i społeczeństwo w swoich ocenach pokazuje pewien kredyt zaufania, że uda się to osiągnąć w najbliższych miesiącach – dodaje Barbara Lewicka.

W czerwcu ujemne nastroje konsumenckie odnotowano w większości grup wiekowych. Najniższy wskaźnik (-23,8) – ze znaczną różnicą względem pozostałych – utrzymuje się w grupie osób, które ukończyły 60. rok życia. Najwyższy wynik dotyczy z kolei grupy 15-22 lata i wynosi on 7,2. Zgodnie z danymi gromadzonymi przez GfK, niezmiennie wraz ze wzrostem wieku, wskaźnik nastrojów konsumenckich w Polsce osiąga proporcjonalnie niższy poziom.

W przypadku podziału na płeć wyraźnie gorsze nastroje notowane są w Polsce wśród kobiet. Czerwiec to kontynuacja tego trendu – wśród kobiet wskaźnik osiągnął -14,9, a wśród mężczyzn -11,2.

Większe dysproporcje możemy zaobserwować w przypadku różnych poziomów wykształcenia. W czerwcu br. najsłabsze nastroje konsumenckie dotyczyły grupy osób z wykształceniem zawodowym (-19,7) – po raz pierwszy od wielu miesięcy wynik tej grupy okazał się niższy od grupy osób z wyższym wykształceniem (-12,7 w czerwcu br.). Dla porównania wśród osób z wykształceniem podstawowym, wskaźnik osiągnął poziom 0,4.

W czerwcu br. kluczowe składowe Barometru Nastrojów Konsumenckich kształtowały się następująco:

Badanie zrealizowano w dniach 3-8 czerwca 2022 r. w ramach wielotematycznego badania omnibusowego e-Bus metodą CAWI (wspomaganych komputerowo wywiadów z respondentami z wykorzystaniem ankiety umieszczonej w internecie) na kwotowej, reprezentatywnej przedmiotowo, ogólnopolskiej próbie n=1000 osób. Struktura respondentów została dobrana z zachowaniem rozkładu wybranych parametrów społeczno-demograficznych odzwierciedlającego rozkład tych cech w populacji generalnej.

Barometr może przyjmować wartości od –100 do +100 i jest to saldo pomiędzy opiniami pozytywnymi a negatywnymi. Dodatnia wartość barometru wskazuje na to, iż w danej fali badania liczba konsumentów nastawionych optymistycznie przeważa nad liczbą konsumentów nastawionymi pesymistycznie. Wartość ujemna barometru oznacza odwrócenie tej proporcji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
05.06.2025 15:36
Mleczne perfumy podbijają TikToka. Nowy zapachowy trend rośnie w siłę
Od lewej: Cry Baby Perfume Milk Melanie Martinez, Condensed Milk Demeter Fragrance, Coastal Bliss Victoria‘s Secret, The First Yanina Yakusheva.Wiadomości Kosmetyczne

Analizy wskazują, że rozmowa o perfumach w mediach społecznościowych jest w dużej mierze napędzana przez marki, które aktywnie promują swoje produkty i budują narrację wokół zapachowych trendów. Równocześnie użytkownicy coraz chętniej szukają konkretnych informacji, co potwierdza przewaga Google w przypadku mlecznych perfum. Przenikanie się mediów społecznościowych z wyszukiwarkami pokazuje, jak silnie estetyka, zapach i internetowa narracja łączą się w świecie współczesnych konsumentów.

Zainteresowanie tzw. mlecznymi perfumami notuje obecnie gwałtowny wzrost. Jak wskazują analizy, w porównaniu z ubiegłym rokiem trend ten urósł aż o 113,4 proc. w ujęciu ogólnym, obejmując zarówno wyszukiwarki internetowe, jak i media społecznościowe. Na platformach typu Google liczba wyszukiwań wzrosła o 96,3 proc., a na TikToku aż o 320,3 proc.. Według danych, aż 85 proc. udziału w popularności tego zjawiska przypada na wyszukiwarkę Google, co sugeruje, że użytkownicy aktywnie poszukują informacji o mlecznych zapachach, zamiast trafiać na nie przypadkiem w mediach społecznościowych. Średnio miesięcznie fraza „milk perfume” generuje 9,5 tys. wyszukiwań w Google oraz 167,8 tys. tygodniowych wyświetleń na TikToku.

Eksperci wskazują, że trend ten wpisuje się w szerszy nurt popularności tzw. zapachów gourmand, czyli inspirowanych deserami, słodyczami i kremowymi nutami. W tej kategorii ogólna popularność wzrosła o 172,4 proc. r/r. Wyszukiwania w Google zwiększyły się o 85,9 proc., a na TikToku obserwujemy wzrost aż o 179,1 proc.. W tym przypadku to TikTok wiedzie prym – odpowiada za 95,1 proc. popularności w tej przestrzeni. Hasło związane z tym trendem jest wyszukiwane w Google średnio 4,9 tys. razy miesięcznie, natomiast na TikToku osiąga imponujące 17,6 mln tygodniowych wyświetleń.

Choć zapachów nie da się poczuć przez ekran, TikTok stał się jednym z głównych ośrodków dyskusji na temat perfum. Hashtag #perfumetok przyciąga 3,3 mln wyświetleń tygodniowo, tworząc wokół zapachów aktywną społeczność. Wśród najczęściej pojawiających się nut zapachowych prym wiedzie #vanilla (2,8 mln wyświetleń tygodniowo), a tuż za nią plasują się mleczne skojarzenia, takie jak #heavycream (814,8 tys.), #strawberry (542,8 tys.) i #coconut (200,3 tys.). Szczególną rolę w popularyzacji nuty „heavy cream” odegrała marka Phlur.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
05.06.2025 13:45
Wypadanie włosów jako strach blady konsumentów: „bromeopatia” rusza na odsiecz mężczyznom
Wypadanie włosów to alarmująco częsty problem.Towfiqu barbhuiya

Według firmy badawczej Euromonitor International, światowy rynek męskiej pielęgnacji osiągnął wartość 61,3 miliarda dolarów, a w 2024 roku ma wzrosnąć o kolejne 6,4 proc. Rośnie popyt na kosmetyki i produkty do pielęgnacji dla mężczyzn, co potwierdzają dane największych detalistów – Amazon, uznany przez NielsenIQ za najpopularniejszą platformę beauty w USA, odnotowuje coraz więcej klientów kupujących produkty z segmentu męskiego grooming. Wzrost ten dotyczy zwłaszcza obszaru zdrowia skóry głowy i problemu wypadania włosów.

W kwietniu 2025 roku dane Google Trends wskazały wypadanie włosów jako najczęściej wyszukiwany problem kosmetyczny na świecie. Badania brytyjskiej sieci Superdrug ujawniły, że aż 58 proc. mężczyzn i 51 proc. kobiet doświadcza utraty włosów, a największe nasilenie tego zjawiska dotyczy osób w wieku 25–34 lata – aż 61 proc. tej grupy zgłasza objawy przerzedzenia lub nadmiernego wypadania włosów. Według ekspertów główne przyczyny takiego stanu rzeczy to stres, nieprawidłowa dieta i szkodliwe nawyki urodowe, często podsycane przez media społecznościowe.

Nowym źródłem porad stał się TikTok – aż 1 na 3 Brytyjczyków korzysta z tej platformy, by szukać informacji na temat pielęgnacji włosów. W grupie wiekowej 16–34 lata połowa użytkowników deklaruje, że TikTok jest ich głównym źródłem wiedzy o pielęgnacji. Eksperci ostrzegają jednak przed popularnymi trendami – aż 60 proc. z nich może być potencjalnie szkodliwych. Przykładem jest „hair cycling”, czyli rotacyjne stosowanie różnych produktów z przerwami – trend, który uzyskał ponad 22 miliony wyświetleń i został wypróbowany przez osiem milionów Brytyjczyków. Zdaniem ekspertów, niestety, brak jest dowodów na skuteczność tej metody, a częsta zmiana kosmetyków może prowadzić do podrażnień i uszkodzenia mieszków włosowych. Olivia Houghton z The Future Laboratory określiła taki stan rzeczy w rozmowie z Cosmetics Design Europe jako bromeopatię (gra słów — bro, brachu, i homeopatia).

Wśród najczęściej wymienianych przyczyn wypadania włosów znajdują się nie tylko genetyka i stres, ale także nadmierne spożycie napojów energetycznych oraz zanieczyszczenie środowiska. Choć rynek innowacji koncentrował się dotąd głównie na nutraceutykach, coraz większą popularność zdobywają także produkty do stosowania miejscowego. Dynamiczny rozwój tego segmentu sugeruje, że pielęgnacja skóry głowy i przeciwdziałanie łysieniu mogą stać się jednym z kluczowych filarów wzrostu branży męskiego grooming w najbliższych latach.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. czerwiec 2025 18:35