StoryEditor
Rynek i trendy
21.05.2018 00:00

Global Cosmed trzyma się planu

Producent i dystrybutor artykułów kosmetycznych i chemii gospodarczej podtrzymuje prognozę zakładającą 320 mln zł skonsolidowanych przychodów i wynik EBITDA w wysokości 10 mln zł.

Z raportu bieżącego spółki za I kwartał br. wynika, że zarząd Global Cosmed nie widzi zagrożenia w możliwości niezrealizowania powyższej prognozy.

W dokumencie podkreślono, że przygotowując prognozę, zarząd spółki wziął pod uwagę poprzednie wynik, analizę rynku, kontynuację strategii, udział w rynku i pozycję spółki, sytuację finansową i jej potencjalne zmiany. Uwzględniając założenia do niniejszej prognozy, zarząd będzie dokonywał półrocznej oceny możliwości jej realizacji – zapowiedziała grupa w raporcie kwartalnym.

Przypomnijmy, że wcześnie Global Cosmed poinformował o 78,25 mln zł skonsolidowanej straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej w 2017 r. wobec 5,63 mln zł straty rok wcześniej.

Strata operacyjna wyniosła 20,7 mln zł wobec 3,26 mln zł straty rok wcześniej. Z kolei, skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 305,52 mln zł w 2017 r. wobec 313 mln zł rok wcześniej.

Grupa wyjaśniła, że głównymi czynnikami, które spowodowały pogorszenie wyników w 2017 r. były skokowe wzrosty kluczowych surowców produkcyjnych oraz dodatkowe, wysokie koszty uruchamiania nowej mieszalni w Radomiu.

Wiceprezes Global Cosmed Magdalena Mielimonka, cytowana w komunikacie spółki zaznaczyła, że choć ub.r. przyniósł dużo wyzwań, można już mówić o pozytywnych momentach. Spółka podzieliła się m.in. szczegółami planu naprawczego, który zamierza wprowadzić.

Firma będzie kontynuować strategię wielokanałowego i międzynarodowego rozwoju ze szczególnym uwzględnieniem Azji i Europy Zachodniej (Chiny, Korea Południowa i Niemcy).

Oferta grupy kapitałowej Global Cosmed obejmuje produkty brandowe tworzone przez Global Cosmed Group SA oraz marki prywatne wyprodukowane na potrzeby klientów przez (m.n. Apart Natural, Kret, bobini baby, Sofin, Calinda, Triks).

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
15.10.2025 14:33
La Roche-Posay: 50 proc. chorych dermatologicznie doświadcza przemocy lub nękania
Problemy z trądzikiem zaostrzają się latem w wyniku ekspozycji cery na słońce.Pixabay

Badanie epidemiologiczne Scars of Life, przeprowadzone przez markę dermokosmetyczną La Roche-Posay, pokazuje, że choroby skóry – takie jak egzema, trądzik czy blizny – mają głęboki wpływ nie tylko na zdrowie fizyczne, lecz także psychiczne pacjentów. Wyniki ankiety, w której wzięło udział 30 000 dorosłych z 27 krajów, wskazują, że dla wielu osób problemy skórne stają się źródłem stygmatyzacji, niskiego poczucia własnej wartości i wykluczenia społecznego.

Z danych wynika, że połowa światowej populacji ma przynajmniej jedną bliznę — powstałą w wyniku urazu, choroby skóry, skutków ubocznych leczenia nowotworów lub ekspozycji na słońce. Dla wielu badanych blizny te stanowią trwałe źródło dyskomfortu psychicznego. Aż 71 proc. osób zmagających się z trądzikiem deklaruje obniżoną pewność siebie, natomiast 47 proc. pacjentów cierpiących na egzemę – zarówno w dzieciństwie, jak i dorosłości – przyznaje, że woli ukrywać swoje ciało.

Skutki społeczne chorób skóry są równie poważne. Połowa respondentów doświadczyła przemocy słownej lub nękania, 36 proc. czuło się wykluczonych, a 43 proc. zmagało się z negatywnym obrazem własnego ciała. U 40 proc. osób z egzemą problemy skórne miały bezpośredni wpływ na życie uczuciowe lub seksualne. Dane te podkreślają, że zdrowie skóry stanowi ważny element dobrostanu psychicznego, a jego zaniedbanie może prowadzić do izolacji społecznej.

La Roche-Posay zwraca uwagę, że konsekwencje schorzeń skórnych sięgają także sfery medycznej. Według badania aż 50 proc. pacjentów onkologicznych przerywa leczenie z powodu zmian skórnych będących efektem ubocznym terapii. Pokazuje to, jak istotne jest holistyczne podejście do pielęgnacji skóry, obejmujące nie tylko aspekty dermatologiczne, lecz także emocjonalne i psychologiczne.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) już wcześniej uznała zdrowie skóry za globalny priorytet zdrowotny, apelując o działania ograniczające zarówno fizyczne dolegliwości, jak i stygmatyzację, lęk oraz stres, które im towarzyszą. Wyniki badania Scars of Life wpisują się w ten apel, podkreślając konieczność dalszych badań i wdrażania rozwiązań wspierających osoby dotknięte chorobami skóry – nie tylko w kontekście leczenia, ale i jakości życia.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
15.10.2025 10:41
UCE Research: Chemia gospodarcza i środki higieny osobistej znacznie podrożały we wrześniu
We wrześniu powróciła silna presja cenowa, związana z rosnącymi kosztami produkcji i logistyki - to przełożyło się na podwyżki cenMarzena Szulc

Według analizy ponad 93 tys. cen detalicznych, we wrześniu w sklepach najbardziej zdrożały art. tłuszczowe (o 11,9 proc. rdr.). To był jedyny dwucyfrowy wzrost rdr. na 17 analizowanych kategorii. Poza tym w ścisłej czołówce drożyzny widać chemię gospodarczą z podwyżką rdr. na poziomie 7,7 proc., która podrożała nawet nieco więcej niż kawa (7,4 proc.).

Co ciekawe, najmniej podrożały słodycze i desery – tylko o 2,5 proc. rdr. W sumie 14 kategorii było na plusie, a trzy znalazły się na minusie. Potaniały natomiast karmy dla zwierząt – o 1,9 proc., warzywa (1,5 proc.), jak również art. dla dzieci – o 0,9 proc. rdr.

Z najnowszej edycji raportu „Indeks cen w sklepach detalicznych”, autorstwa UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito, wynika, że we wrześniu br. na 17 analizowanych kategorii produktów 14 było na plusie, a 3 znalazły się na minusie. 

Najbardziej zdrożały art. tłuszczowe (o 11,9 proc. rok do roku). Natomiast na drugiej pozycji wrześniowego rankingu znalazła się chemia gospodarcza, która podrożała o 7,7 proc. rdr. (w sierpniu -1,1 proc., w lipcu +7,9 proc. rdr.). 

Taka różnica w skali miesiąca wynika z sezonowości. W wakacje popyt na wiele tego typu produktów był niższy, a promocje tymczasowo obniżały ceny. We wrześniu powróciła silna presja cenowa, związana z rosnącymi kosztami produkcji i logistyki, co przełożyło się na skokowy wzrost dynamiki cen – tłumaczy dr Agnieszka Łopatka z Uniwersytetu WSB Merito.

Podobne wzrosty rdr. widać w przypadku środków higieny osobistej – we wrześniu ich ceny wzrosły o 6,2 proc. (poprzednio +3,9 i 8,2 proc. rdr.). 

Producenci środków higieny osobistej ponownie zaczynają przenosić na klientów wyższe ceny surowców, takich jak celuloza, chemikalia czy opakowania – wskazuje ekspert.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
17. październik 2025 08:36