StoryEditor
Rynek i trendy
05.08.2024 14:39

NielsenIQ: Rośnie ilościowa sprzedaż w wielu kategoriach kosmetycznych

Kosmetyki do makijażu, to kategoria kosmetyczna, która osiąga największe wzrosty wolumenowe. Na zdjęciu strefa makijażu w Rossmannie, galeria Westfield Mokotów, Warszawa / fot.wiadomoscikosmetyczne.pl

Ceny się stabilizują, rośnie sprzedaż ilościowa w wielu kategoriach kosmetycznych – takie dane płyną z najnowszych raportów firmy badawczej NielsenIQ.

W drugim kwartale br. nieco wyhamował wzrost cen w Polsce. Jak podaje GUS, ceny wzrosły o 2,5 proc. w porównaniu do 2,8 proc. w pierwszym kwartale br.

Takie tendencje widzi również NielsenIQ w analizach koszyka FMCG. Wartość koszyka za skumulowane 12 miesięcy (w okresie kończącym się na 30.06.2024 r.) wyniosła 283,2 mld zł, co oznacza +7,6 proc. wzrostu wartościowego r/r. W tym samym okresie wystąpiła dodatnia dynamika wolumenowa na poziomie 0,9 proc. Jak podkreśla NIQ, jest to już drugi kwartał od początku roku kiedy możemy obserwować pozytywną dynamikę konsumpcji wolumenowej – wzrost za Q1 2024 wyniósł 2,1 proc., obecnie za Q2 2024 2,2 proc.

W kategoriach kosmetyczno-chemicznych widać wyraźnie wyhamowanie wzrostu cen. Dynamika wartościowa już nie jest dwucyfrowa: +9,8 proc. (w porównaniu do +11,8 proc. (za MAT kończący się na Q1 2024), natomiast wzrost wolumenowy wynosi już +2,0 proc.

– Pierwsza połowa 2024 r. przyniosła długo oczekiwany zwrot i dobrą koniunkturę dla polskiej branży FMCG. Spowalniająca inflacja wywołała wzrost optymizmu konsumentów, który przełożył się na wzrost wolumenu sprzedaży i konsumpcji dóbr FMCG. 

W pierwszych dwóch kwartałach 2024 r. średnia cena w przeliczeniu na wolumen w całym koszyku FMCG monitorowanym przez NIQ wzrosła o 3,6 proc. w porównaniu do tego samego okresu w 2023 roku.

Nie można nie docenić wpływu na polski rynek niezwykłej konkurencji cenowej pomiędzy dwiema wiodącymi sieciami dyskontów – Biedronką i Lidlem. W ciągu ostatnich dwóch kwartałów wystąpiła znacząca różnica między dynamiką cen dyskontów i innych detalistów: sklepy dyskontowe odnotowały niemal płaskie ceny ze wzrostem o zaledwie 0,5 proc. w całym koszyku FMCG, w przeciwieństwie do innych kanałów (z wyłączeniem dyskontów) z bardziej znaczącym średnim wzrostem cen o 5,3 proc. – mówi Karolina Zajdel-Pawlak, dyrektor zarządzająca NielsenIQ Polska.

image
Otwarcie perfumerii Sephora w centrum handlowym Forum Koszalin w Koszalinie
fot. Daniel Remian

Kosmetyki a chemia domowa - gdzie rośnie sprzedaż?

Optymizmem napawa informacja o kolejnych kategoriach w koszyku kosmetyczno-chemicznym, których sprzedaż rośnie nie tylko przez wzrost cen.

Według danych NIQ, dużą dynamikę wolumenową osiągają takie kategorie jak: kosmetyki kolorowe (+37,1 proc.), makijaż ust (+23,4 proc.) czy kosmetyki do opalania –  sun care  (+14,7 proc.).

Znacznym wzrostem dynamiki wolumenowej mogą również pochwalić się największe kategorie kosmetyczne, takie jak pielęgnacja twarzy (+12,3 proc.) oraz żele pod prysznic (+8,4 proc.).

Wciąż natomiast w stagnacji jest rynek chemii domowej. Tu ilościowe wzrosty w kategoriach wypadają następująco: detergenty (0 proc.), produkty do zmywarek (+3,4 proc.), środki zmiękczające do tkanin (+0,5 proc.).

Dobre nastroje konsumenckie

Według analiz NIQ, pozytywny trend konsumpcji wzmacniają dobre nastroje konsumenckie. „Tak dobrego półrocza w Polsce nie było od lat. Przez 6 miesięcy wskaźnik utrzymywał się na prawie niezmiennym poziomie, ale konsekwentnie „nad kreską”. Stabilizacja to bardzo dobra wiadomość dla branży handlowej i firm, które planują sprzedaż w drugiej połowie roku” – czytamy w komunikacie.

Czytaj także: NIQ: Marki własne spowalniają, brandy premium w górę. Wracamy do konsumenckiej normalności?

Barometr Nastrojów Konsumenckich GfK – An NIQ Company, czyli syntetyczny wskaźnik ilustrujący aktualne nastroje Polaków w zakresie postaw konsumenckich, w czerwcu 2024 r. wyniósł 3,5 pkt, co oznacza praktycznie identyczny wynik w porównaniu do poprzedniego miesiąca (spadek o zaledwie 0,1 pkt m/m). Od początku bieżącego roku wynik Barometru utrzymuje się na plusie, po raz pierwszy od wybuchu pandemii w marcu 2020 roku.

Polacy ciągle szukają promocji

Choć tempo podwyżek cen nieco osłabło to nadal dotkliwie odczuwamy wzrost cen w swoich portfelach i domowych budżetach. Dlatego zainteresowanie promocjami nie słabnie (ale też dlatego, że jest to stała praktyka sieci handlowych – Polacy nauczyli się, że nie warto kupować w regularnych cenach).  

W ostatnich 12 miesiącach widoczny był wzrost udziału sprzedaży promocyjnej w koszyku FMCG. W kanale supermarketów i hipermarketów udział sprzedaży promocyjnej dla skumulowanych 12 miesięcy kończących się w maju’24 wyniósł 33,3 proc., co oznacza +3,2 p.p. wzrostu w porównaniu do roku ubiegłego. Podobny trend występuje zarówno w koszyku produktów spożywczych (32,5 proc.; +3,2, p.p.), jak i w koszyku produktów chemiczno-kosmetycznych (38,0 proc.; +3,2 p.p.).

Kategorie higieniczno-sanitarne zanotowały największy wzrost sprzedaży promocyjnej (+6,1 p.p.). 

Czytaj także: Carrefour ma coraz więcej promocji na kosmetyki

Wzrost wrażliwości konsumentów na promocje widać również w monitorowanej przez NIQ w cyklach kwartalnych elastyczności cenowej. O ile w Q1 2024 regularna elastyczność cenowa pozostaje na podobnym poziomie jak w Q4 2023, o tyle promocyjna elastyczność cenowa zwiększa się (w kanale Hipermarketów i Supermarketów -1,67 vs -1,59), co oznacza, że obniżki cen promocyjnych generują większą sprzedaż niż w okresach poprzednich.

„Zwiększa się zatem zasadność inwestycji producentów i detalistów w promocje produktów o wysokiej i bardzo wysokiej wrażliwości cenowej" – podpowiadają eksperci NIQ.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
03.12.2025 14:39
Kosmetyczna lista zakupów 2025 wg Listonic
W nadchodzącym roku można spodziewać się dalszego wzrostu popularności produktów pielęgnacyjnych i ochronnych – zwłaszcza tych z SPF - wynika z prognoz Listonic na 2026shutterstock

Jak zmieniają się plany kosmetycznych zakupów Polaków? Po jakie produkty konsumenci w naszym kraju sięgali częściej, a po które rzadziej? Dane z aplikacji Listonic pozwalają zajrzeć do tysięcy wirtualnych list zakupów i zobaczyć, jak ewoluują nawyki konsumentów – zanim jeszcze pojawią się przy sklepowej półce – komentuje dla Wiadomości Kosmetycznych Magdalena Garus, PR manager w Listonic.

Listonic porównał listy zakupów użytkowników aplikacji z okresu styczeń-październik 2024 i 2025 roku, analizując 10 kategorii produktów kosmetycznych.

Badanie dotyczyło dwóch aspektów:

  • jak często produkty z danej kategorii były dodawane do list zakupów,
  • jak często użytkownicy dopisywali konkretną markę przy danym produkcie.

Pod uwagę wzięto: szampony do włosów, kremy do stóp, kremy do rąk, kremy do twarzy, balsamy do ciała, mydła w płynie, płyny do kąpieli i żele pod prysznic, produkty z SPF, kosmetyki kolorowe oraz dezodoranty i antyperspiranty.

Co częściej planowaliśmy kupić?

Aż w sześciu (na 10 analizowanych) kategoriach w 2025 roku odnotowano wzrost dodań do list zakupów w porównaniu do analogicznego okresu 2024 roku. Wzrost zainteresowania dotyczył:

  • kremów do rąk (+11,54 proc.),
  • dezodorantów i antyperspirantów (+11,46 proc.),
  • kremów i balsamów do stóp (+11,28 proc.),
  • kosmetyków kolorowych (+4,73 proc.),
  • produktów z SPF (+3,14 proc.),
  • balsamów do ciała (+0,19 proc.).

To wyraźny sygnał, że użytkownicy aplikacji Listonic coraz częściej planują kosmetyczne zakupy z wyprzedzeniem, szczególnie w kategoriach codziennej pielęgnacji.

Spadki i stabilne kategorie

Nieco rzadziej na listach pojawiały się szampony do włosów oraz płyny do kąpieli i żele pod prysznic (spadek ok. 5 proc.). Największy spadek liczby dodań – ponad 10 proc. – dotyczył mydeł w płynie i kremów do twarzy.

Eveline króluje w kolorówce, Nivea dominuje w pielęgnacji twarzy

Niektóre marki mają wyjątkowo silną pozycję na listach zakupowych.

Przez cały roku najczęściej wymienianą marką wśród kolorówki były kosmetyki Eveline. Nie jest to zaskoczeniem: marka jest dostępna nie tylko w sieciach Rossmann, ale także w Biedronce, jest przystępna cenowo (szczególnie podczas często powtarzanych w Biedronce promocji 1+1 gratis) i nawiązuje współprace z influencerami. 

Użytkowniczki aplikacji Listonic są też wyraźnie fankami kremu do twarzy Nivea. Spośród dodań wraz z marką nawet 60 proc. wskazań dotyczących kremu odnosiło się właśnie do tej marki.

Kategoria szamponów do włosów w 2025 roku po raz kolejny potwierdziła, że jest jedną z najbardziej „markowych” w całym zestawieniu. Co więcej – lojalność wobec konkretnych producentów jeszcze wzrosła.

W szczytowym miesiącu analizy, czyli w lipcu 2025 roku, aż co drugi dodany do listy szampon pojawiał się z nazwą marki. To najwyższy wynik spośród wszystkich kategorii i wyraźny sygnał, że użytkownicy planujący zakupy kosmetyczne nie szukają po prostu „szamponu”, lecz konkretnego produktu.

A zakup jakich marek szamponów najczęściej planują użytkownicy aplikacji Listonic? We wspomnianym rekordowym lipcu żadna marka nie była w stanie przekroczyć 10 proc. udziału we wskazaniach - to pokazuje jak duże rozdrobnienie i wybór jest obecnie na rynku. Z łącznej analizy pozostałych miesięcy wysuwają się jednak na prowadzenie od dawna znane marki: Head&Shoulders oraz Elseve. 

image

Kto wygrywa SEO w beauty? Nowy raport Elephate odsłania liderów i trendy, które zmieniają rynek

Gdzie króluje różnorodność?

Nie w każdej kategorii da się wyłonić wyraźnych ulubieńców. Tak jest na przykład w  przypadku płynów do kąpieli i żeli pod prysznic. Choć Dove, Palmolive i Nivea razem odpowiadają za około połowę wszystkich wskazań, druga połowa rozkłada się na wiele innych marek. Ta kategoria pokazuje, jak szeroka jest oferta i jak różne preferencje mają osoby planujące zakupy.

Prognoza: czego możemy się spodziewać w 2026 roku

W nadchodzącym roku można spodziewać się dalszego wzrostu popularności produktów pielęgnacyjnych i ochronnych – zwłaszcza tych z SPF. Warto zauważyć, że nawet pomimo dosyć chłodnego lata, które jest kluczowym okresem dla tej kategorii, produkty te zaliczyły wzrost dodań do list zakupów. Mocny trend na SPF wzmocni też koreańska pielęgnacja, a to właśnie takie produkty pojawiły się w połowie listopada pod marką własną drogerii Rossmann.  

Na próbę będzie wystawiana lojalność wobec marek. W 2026 roku marki będą musiały walczyć nie tylko o wyróżnienie się na tle coraz większej konkurencji i uwagę konsumentów, lecz także o obecność w promocjach – zarówno w drogeriach, jak i w dyskontach

 – prognozuje Magdalena Garus, PR manager w Listonic

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
03.12.2025 12:17
Francuski przemysł znów w recesji – listopadowy PMI potwierdza spadki
Francja to jeden z największych producentów kosmetyków na świecie.Shutterstock AI

Francuski sektor produkcyjny ponownie skurczył się w listopadzie, co potwierdzają najnowsze dane HCOB. Wskaźnik PMI dla przemysłu spadł do 47,8 pkt z 48,8 pkt w październiku, pozostając poniżej granicy 50 pkt, oddzielającej rozwój od recesji. Odczyt ten sygnalizuje dalsze pogorszenie kondycji fabryk oraz utrzymującą się słabość popytu.

Z danych S&P Global wynika, że popyt na francuskie towary obniżył się po raz kolejny, co wydłuża do trzech i pół roku okres spadków zamówień w krajowym przemyśle. Firmy produkcyjne zmniejszyły też moce wytwórcze, a tempo cięć produkcji przyspieszyło względem poprzedniego miesiąca. W efekcie sektor odnotował kolejne miesiące osłabienia aktywności.

Po raz pierwszy od kwietnia zanotowano również redukcje zatrudnienia w przemyśle, co podkreśla skalę wyzwań stojących przed przedsiębiorstwami. Jednocześnie eksport odnotował odbicie, jednak nie przełożyło się ono na poprawę wyników branży, ponieważ presja konkurencyjna ograniczała możliwość podnoszenia cen.

Ekonomiści wskazują, że rosnąca konkurencja cenowa prowadzi do utrzymywania niskich cen wyrobów, co dodatkowo obciąża marże producentów. Nawet mimo poprawy sytuacji na rynkach zagranicznych, firmy mają trudności z przerzuceniem kosztów na odbiorców, co wzmacnia presję kosztową w sektorze.

Utrzymujący się spadek aktywności przemysłowej sygnalizuje dalszą słabość francuskiego sektora wytwórczego. Malejące zamówienia, niższa produkcja oraz silna presja cenowa tworzą wymagające otoczenie dla producentów, wskazując, że poprawa sytuacji może nie nastąpić szybko.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
03. grudzień 2025 14:55