StoryEditor
Rynek i trendy
19.01.2021 00:00

W organach nadzorujących apteki trwa kontrola NIK

Podczas posiedzenia Zespołu Parlamentarnego ds. Polityki Lekowej i Zespołu Parlamentarnego ds. Ochrony Konsumentów i Przedsiębiorców przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli poinformowali, że aktualnie NIK przeprowadza kontrolę działań Głównego Inspektora Farmaceutycznego oraz Mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektora Farmaceutycznego w zakresie nadzoru tych organów nad obrotem produktami leczniczymi. Zakończenie kontroli planowane jest na 31 stycznia, a przedstawienie jej wyników na koniec marca.

Posiedzenie Zespołu Parlamentarnego ds. Polityki Lekowej i Zespołu Parlamentarnego ds. Ochrony Konsumentów i Przedsiębiorców, na którym przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli poinformowali o kontroli działań Głównego Inspektora Farmaceutycznego oraz Mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektora Farmaceutycznego odbyło się 15 stycznia. Tego samego dnia wieczorem Paweł Piotrowski został odwołany z funkcji Głównego Inspektora  Farmaceutycznego.

Czytaj też: Główny Inspektor Farmaceutyczny Paweł Piotrowski odwołany

Podczas posiedzenia zespołu parlamentarnego zaprezentowano też raport WEI dotyczący regulacji prawnych na rynku farmaceutycznym, aktualnej struktury rynku aptek w Polsce oraz roli samorządu zawodowego farmaceutów. Wynika z niego m.in., że od 2017 r. spada liczba aptek działających w Polsce, co jest efektem wejścia w życie tzw. Apteki dla Aptekarza. Zgodnie z danymi aktualnie funkcjonuje ich o ponad 1200 aptek mniej niż przed wejściem w życie tej nowelizacji Prawa farmaceutycznego.

Czytaj też: Tomasz Wróblewski, WEI: Państwo dba o interesy hurtowni farmaceutycznych, nie o pacjentów

Na problemy w branży farmaceutycznej, działania Inspekcji Farmaceutycznej oraz innych organów i podmiotów funkcjonujących na tym rynku zwrócił też uwagę przewodniczący Zespołu Parlamentarnego ds. Polityki Lekowej Jakub Kulesza (Konfederacja).

– Organy Inspekcji Farmaceutycznej coraz szerzej zaczynają interpretować przepisy prawa i wydają decyzje o cofnięciu zezwolenia na prowadzenie apteki lub nie przejściu zezwolenia ze względu na naruszenia przepisów antykoncentracyjnych. Sądy administracyjne wydają w tych sprawach wykluczające się orzeczenia, w których ocena stanu prawnego różni się w zależności od składu orzekającego. Dodatkowo można odnieść wrażenie że Inspekcja zaczyna wchodzić w buty innych organów, badając w ramach prowadzonych przez siebie postępowań kwestie, które należą do kompetencji UOKiK, takich jak ocena czy umowa zawarta z franczyzobiorca powoduje włączenie w ramy grupy kapitałowej czy nie – powiedział przewodniczący Zespołu Parlamentarnego ds. Polityki Lekowej.

Na konieczność funkcjonowania rynku aptek, który będzie służył przede wszystkim ochronie zdrowia pacjentów zwracał też uwagę Stanisław Maćkowiak, prezes Federacji Pacjentów Polskich.  

– Z punktu widzenia pacjentów potrzebne są takie rozwiązania, które będą tworzyły aptekę dla pacjenta, a nie aptekę dla aptekarza – mówił.

Powołując się na wnioski z raportu WEI, prof. Robert Gwiazdowski, kandydat na Rzecznika Praw Obywatelskich wyraził opinię, że potrzebna jest publiczna dyskusja na temat aktualnej sytuacji w branży farmaceutycznej, działań Inspekcji Farmaceutycznej oraz innych organów i podmiotów funkcjonujących na tym rynku.

Podczas posiedzenia obecni byli przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, Ministerstwa Rozwoju, Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców, Najwyższej Izby Kontroli, Głównego Inspektora Farmaceutycznego oraz Naczelnej Rady Aptekarskiej, a także przedsiębiorcy działający na rynku aptecznym i przedstawiciele organizacji reprezentujących pacjentów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
20.11.2025 11:20
SW Research: Polki to patriotki konsumenckie. Zaufanie do polskich marek deklaruje 95 proc. badanych
Polki chętniej sięgają po polskie marki niż Polacy.Agata Grysiak

Z najnowszego raportu „Made in Poland”, przygotowanego przez SW Research z inicjatywy Grupy Amica, wynika, że polscy konsumenci coraz częściej świadomie wybierają produkty krajowych producentów. Zaufanie do rodzimych marek deklaruje aż 95 proc. badanych, a 70 proc. ufa im bardziej niż zagranicznym. Co istotne, wybory te nie wynikają z przyzwyczajenia – 75,8 proc. respondentów przyznaje, że regularnie sięga po polskie produkty, kierując się przede wszystkim oceną jakości, rzetelnością producentów i realnymi doświadczeniami użytkowymi.

Raport szczegółowo analizuje, jak Polacy postrzegają pojęcie „polskiej marki”. Określenie „Made in Poland” przestaje pełnić funkcję jedynie marketingowego sloganu – dla 74 proc. badanych oznacza ono krajową produkcję, dla 70 proc. polskie pochodzenie firmy, a dla 51 proc. krajowy kapitał. Respondenci wskazują, że marka zasługuje na miano polskiej tylko wtedy, gdy realnie działa, produkuje i rozwija się w kraju. Tym samym miejsce wytwarzania staje się jednym z kluczowych kryteriów budujących zaufanie i lojalność konsumentów.

 

 

Cytowany w raporcie Michał Rakowski, wiceprezes Grupy Amica, podkreśla rosnącą rolę transparentności i jakości krajowej produkcji. Badanie pokazuje, że polskie produkty są cenione przede wszystkim za uczciwość producentów (57 proc.), wysoką jakość (55 proc.) oraz pozytywne doświadczenia użytkowników (49 proc.). W praktyce oznacza to, że konsumenci nie potrzebują deklaracji – oczekują dowodów w postaci solidnego wykonania i wiarygodnego pochodzenia. To właśnie te elementy budują przewagę krajowych marek na coraz bardziej konkurencyjnym rynku.

Znaczenie polskich marek wykracza dziś poza kwestie zakupowe. Aż 81 proc. ankietowanych uważa, że stoją za nimi konkretne wartości, takie jak wspieranie lokalnej gospodarki (63 proc.), patriotyzm gospodarczy (55 proc.) czy wieloletnia tradycja (52 proc.). Jedynie 20 proc. uważa, że określenie „polska marka” bywa pustym hasłem, przy czym dotyczy to głównie sytuacji, gdy deklaracje nie znajdują potwierdzenia w działaniach. Dane te dowodzą, że konsumpcyjny patriotyzm Polaków jest świadomy i wynika z racjonalnej oceny jakości oraz wiarygodności marek.

Wyniki raportu pokazują również istotne różnice w podejściu do polskich marek między kobietami a mężczyznami. Polskie produkty częściej wybiera 78,5 proc. kobiet (wobec 72,6 proc. mężczyzn), a 82 proc. kobiet deklaruje większe zaufanie do krajowych producentów (u mężczyzn 72 proc.). Jednocześnie 80,7 proc. badanych deklaruje sympatię do rodzimych marek, a 73,3 proc. uznaje ich wybór za wyraz patriotyzmu. Badanie zrealizowano w październiku 2025 roku metodą CAWI na reprezentatywnej próbie 1025 osób w wieku 16 i starszych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
20.11.2025 10:11
UCE Research: Polacy coraz bardziej czujni wobec promocji na Black Friday
Blisko 72 proc. Polek i Polaków widzi zawyżanie cen przed Black Friday.Karolina Grabowska Kaboompics

Według najnowszego raportu „Polacy na kursie Black Friday. Edycja 2025”, przygotowanego przez UCE RESEARCH i Shopfully Poland, aż 71,9 proc. konsumentów zauważa podnoszenie cen produktów lub usług przed Black Friday. Z tej grupy 26,9 proc. deklaruje, że widziało takie działania wiele razy, 23 proc. często je obserwuje, a 22 proc. przyznaje, że spotkało się z nimi już kilkukrotnie. Jedynie 4,6 proc. ankietowanych nigdy nie zauważyło tego rodzaju praktyk, co – zdaniem autorów – może wynikać z mniejszej aktywności zakupowej lub braku regularnego śledzenia cen.

Eksperci podkreślają, że dane te pokazują rosnącą świadomość i ostrożność konsumentów. Jak zauważa współautor raportu Robert Biegaj, wysokie wskazania nie są zaskoczeniem, ponieważ od lat w mediach regularnie pojawiają się ostrzeżenia dotyczące fałszywych promocji. Jednocześnie fakt, że tak duża część kupujących dostrzega podwyżki cen przed Black Friday, wskazuje na skalę i systemowy charakter tego zjawiska. Zdaniem autorów raportu może to być poważnym sygnałem ostrzegawczym dla sprzedawców, których wiarygodność staje się kluczowa w okresach intensywnych kampanii promocyjnych.

Z raportu wynika także, że 84 proc. konsumentów za każdym razem sprawdza, czy dana promocja jest prawdziwa i opłacalna. To bardzo wysoki odsetek, który – według ekspertów UCE RESEARCH – świadczy o większej racjonalności zakupowej Polaków. Konsumenci częściej korzystają z porównywarek cenowych, aplikacji mobilnych i narzędzi analizujących historię cen. Dla sprzedawców oznacza to konieczność zwiększenia transparentności cenowej, ponieważ fałszywe promocje są szybko wykrywane i mogą prowadzić do utraty zaufania do marki.

Jednocześnie 14 proc. ankietowanych nigdy nie weryfikuje zmian cen, a 2 proc. nie pamięta, czy kiedykolwiek to robiło. Zdaniem ekspertów taka postawa może wynikać z przyzwyczajeń zakupowych, wysokiego poziomu zaufania do stałych marek lub niższej świadomości konsumenckiej, zwłaszcza w starszych grupach wiekowych. Autorzy raportu podkreślają, że brak kontroli cen może sprzyjać nieetycznym praktykom rynkowym, które wykorzystują nieświadomość części kupujących.

Badanie zostało przeprowadzone metodą CAWI w dniach 6–8 listopada 2025 roku na reprezentatywnej próbie 1007 Polaków w wieku 18–80 lat. Autorzy raportu podkreślają, że rosnąca czujność konsumentów oraz systematyczne nagłaśnianie procederu zawyżania cen sprawiają, że Black Friday traci charakter spontanicznego święta zakupów, a coraz bardziej staje się przemyślaną, świadomą strategią wyszukiwania faktycznie korzystnych ofert.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
20. listopad 2025 23:06