StoryEditor
E-commerce
27.01.2023 00:00

Comarch rusza z nowym marketplace - wszystko.pl

Nowy marketplace powstały pod auspicjami Comarcha ma szansę stać się groźnym rywalem dla np. Allegro / materiały promocyjne wszystko.pl
Przedsiębiorcy prowadzący sprzedaż internetową i zarejestrowani w Polsce mogą dołączyć do grupy sprzedawców na wszystko.pl. Na platformie mogą rejestrować się tylko zweryfikowani zweryfikowani sprzedawcy posiadający zarejestrowaną działalność gospodarczą w Polsce. Serwis obecnie jest w fazie testów. Współpracuje z nim już kilka marek z branży beauty, m.in. Bielenda, Soraya, Revlon, Braun, Perfumeria MM i TOTO Hair Company.

Od 14 grudnia sprzedawcy, którzy zarejestrowali się na należącym do Comarchu marketplace wszystko.pl, mogą weryfikować sprawność i płynność sprzedaży, tymczasowo tylko dla ponad 7. tysięcy pracowników grupy. Serwis obecnie jest w fazie testów. – Nasze testy to świetna próba generalna dla sprzedawców, którzy chcą rozwijać biznes na wszystko.pl – tłumaczy Mariola Barzyk-Libura, Business Unit Director wszystko.pl.

Pełne otwarcie platformy dla kupujących i sprzedawców planowane jest na wiosnę przyszłego roku. Wszystko.pl rzuca rękawicę takim serwisom, jak np. Allegro czy Amazon, obiecując dostarczać produkty w atrakcyjnych cenach. Założeniem platformy, w przeciwieństwie do Allegro, jest sprzedaż tylko przez podmioty gospodarcze zarejestrowane w Polsce, a nie osoby prywatne. Po dołączeniu do wszystko.pl sprzedawcy e-commerce zintegrują sprzedaż przez system BaseLinker, oprogramowania Comarch ERP lub Open API. Mogą też wystawiać oferty klasycznie, przez Managera Sprzedaży.

Sprzedawców ma zwabić między innymi brak prowizji od sprzedaży, który często bywa bolączką w razie korzystania z innych platform ecommerce. – Tworzymy alternatywę dla sprzedawców.  [...]  Nie zamierzamy kłaść im kłód pod nogi, ale budować mosty. Chcemy, żeby ich biznes rósł, zwłaszcza że w obliczu rosnącej inflacji i kryzysu gospodarczego przedsiębiorcy nie mają łatwo – mówi Mariola Barzyk-Libura.

Serwis stworzył nawet oficjalną grupę na Facebooku dla kupujących, która ma wspomagać komunikację na linii wszystko.pl – klienci, i stanowić zapewne źródło informacji dotyczących zapotrzebowania na towary. Inną atrakcyjną funkcjonalnością na portalu ma być wspólny koszyk, czyli możliwość złożenia jednego zamówienia na zakupy od kilku sprzedawców.


Zdaniem ekspertów Comarcha, platforma wszystko.pl ma przed sobą świetlaną przyszłość, częściowo przez trendy w ecommerce; polski rynek sprzedaży online należy do najbardziej prężnie rosnących w Europie. Według analiz wartość rynku e-commerce w Polsce w 2027 r. osiągnie wartość ok. 187 mld zł.

Wśród konsumentów powtarzają się głosy, że wszystko.pl może być następcą Shopee, która to platforma 2 tygodnie temu wycofała się z Polski. Marketplace chwali się markami, które już nim współpracują. Są wśród nich także brandy beauty, takie jak: Bielenda, Soraya, Revlon, Braun, Perfumeria MM i TOTO Hair Company. Można się spodziewać, że kolejne firmy z branży beauty będą dołączały do grona merchantów, poszukując w recesji nowych kanałów sprzedaży.

Czytaj także: Shopee kończy swoją działalność w Polsce. Co się stanie z zamówionymi kosmetykami?

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
05.05.2025 11:38
Wysokie cła uderzają w sprzedaż kosmetyków i akcesoriów Shein w USA — wzrost cen nawet o 300 proc.
(fot. Shutterstock)Shutterstock

Chiński gigant e-commerce Shein stoi przed poważnym wyzwaniem na amerykańskim rynku kosmetyków i produktów do pielęgnacji. Zmiana przepisów celnych w Stanach Zjednoczonych oznacza koniec tzw. zwolnienia „de minimis”, które wcześniej pozwalało na bezcłowy import towarów o wartości poniżej 800 dolarów. Od tego tygodnia wszystkie przesyłki z Chin i Hongkongu, w tym również produkty kosmetyczne, podlegają cłu w wysokości 120 proc. wartości lub stałej opłacie 200 dolarów – w zależności od sposobu wprowadzenia ich do kraju.

Nowe przepisy znacząco wpływają na dotychczasowy model działania Shein, który opierał się na bezpośredniej wysyłce niedrogich produktów do konsumentów w USA. Firma, która zyskała popularność dzięki niskim cenom, musi teraz zmierzyć się z koniecznością przebudowy łańcucha dostaw lub przeniesienia dodatkowych kosztów na klientów. Szczególnie dotknięty został segment kosmetyków i artykułów higienicznych, gdzie każda podwyżka może wpłynąć na spadek popytu.

W odpowiedzi na zmiany Shein już zaczął dostosowywać ceny. W niektórych przypadkach wzrosty są znaczące – cena akcesoriów do włosów, takich jak gumki, wzrosła aż o 377 proc. Choć podwyżki w kategorii kosmetycznej były dotąd mniej drastyczne, to mogą się nasilać, jeśli firma nie znajdzie alternatywnych rozwiązań logistycznych lub produkcyjnych.

Sytuacja ta może mieć długofalowy wpływ na obecność Shein na amerykańskim rynku kosmetyków. Wzrost kosztów i ewentualne ograniczenia w dostępności produktów mogą osłabić konkurencyjność marki w USA. Jednocześnie przykład ten pokazuje, jak zmiany w polityce celnej mogą szybko i bezpośrednio wpłynąć na globalne strategie sprzedażowe firm działających w sektorze e-commerce.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
29.04.2025 14:38
TikTok wprowadza TikTok Shop do Japonii: nowa szansa dla branży beauty
TikTok (fot. Daniel Constante/Shutterstock)DANIEL CONSTANTE/Shutterstock

TikTok ogłosił, że wkrótce uruchomi platformę TikTok Shop w Japonii. Nowa funkcja umożliwi markom z segmentu urody i pielęgnacji osobistej sprzedaż swoich produktów za pośrednictwem transmisji na żywo oraz krótkich filmów wideo. Rekrutacja sprzedawców ma rozpocząć się w najbliższych miesiącach, a TikTok liczy na powtórzenie sukcesu e-commerce, jaki osiągnęła jego chińska wersja, Douyin.

TikTok, który może pochwalić się bazą ponad 1 miliarda użytkowników na całym świecie, zamierza czerpać zyski nie tylko z reklam, ale także ze sprzedaży prowizyjnej. Nowe podejście stanowi istotne rozszerzenie modelu biznesowego platformy, która dotychczas opierała się głównie na przychodach z reklam. Wprowadzenie TikTok Shop w Japonii ma na celu zwiększenie udziału firmy w rosnącym rynku handlu elektronicznego.

Decyzja o ekspansji e-commerce w Japonii jest odpowiedzią na rosnącą niepewność regulacyjną w Stanach Zjednoczonych. W obliczu możliwych ograniczeń na rynku amerykańskim, TikTok szuka alternatywnych dróg rozwoju, kierując swoją uwagę na dynamiczny sektor kosmetyczny Japonii. Japoński rynek urody, znany z innowacyjności i wysokich wydatków konsumenckich, stanowi dla platformy atrakcyjną okazję do zwiększenia przychodów.

Według analityków, TikTok Shop może znacząco wpłynąć na sposób sprzedaży kosmetyków w Japonii, łącząc siłę treści wideo z natychmiastową możliwością zakupu. Jeśli platformie uda się powtórzyć sukces Douyin, TikTok może nie tylko zdywersyfikować źródła przychodów, ale również umocnić swoją pozycję na jednym z najważniejszych rynków azjatyckich.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. maj 2025 12:19