StoryEditor
Drogerie
07.06.2023 00:00

Kolejne Hebe zostało otwarte w Warszawie

Hebe w warszawskim Centrum Handlowym Atrium Promenada / fot. materiały prasowe
Nowy sklep Hebe zlokalizowany w Centrum Handlowym Atrium Promenada przy ul. Ostrobramskiej  w Warszawie został otwarty 7 czerwca. To już kolejna warszawska lokalizacja portugalskiej sieci drogeryjnej. Na klientów w nowej drogerii czekają promocje.

7 czerwca br. odbyło się otwarcie sklepu Hebe, zlokalizowanego w Centrum Handlowym Atrium Promenada przy ul. Ostrobramskiej 75C w Warszawie. Z okazji otwarcia klienci mają możliwość skorzystania z ofert specjalnych. Do 14 czerwca 2023 r. zapłacą mniej za kosmetyki tołpa dermo face, Vichy, Solverx, Dermedic i Cetaphil. Natomiast do 23 czerwca trwać będzie promocja na zapachy męskie, takichj marek jak Jimmy Choo, David Beckham, Karl Lagerfeld, Route 66 czy Mont Blanc.

Kolejną promocją z okazji otwarcia jest oferta od marki Nivea - “Kup min. 2 dowolne produkty Nivea, a na każdy z nich otrzymasz -25%” obowiązująca do 14 czerwca. W tym samym terminie zniżki obejmą marki: L‘Oréal, Garnier, Mixa, Maybelline, Dessange oraz NYX Professional Makeup. Wszystkie promocje obowiązują tylko w nowo otwartej drogerii.

Nowy sklep Hebe zlokalizowany w Centrum Handlowym Atrium Promenada będzie otwarty od poniedziałku do soboty w godzinach 10.00-21.00, a w niedziele handlowe w godz. 10.00-20.00.

Hebe to sieć oferująca różnorodny asortyment oraz produkty dostępne na wyłączność, m.in. marek Gosh, Hean, Bandi, Benton, Nacomi, Halloween czy Karl Lagerfeld. Hebe posiada bogatą ofertę kosmetyków naturalnych, koreańskich, dermo oraz profesjonalnych, a także produkty do makijażu i akcesoriów pod marką Hebe Professional. 

Zgodnie ze swoja strategią rozwoju, Hebe zamierza otworzyć w 2023 roku 30 sklepów oraz inwestować w kanał e-commerce, który ma być kluczowym narzędziem w ekspansji międzynarodowej.

Czytaj więcej: Hebe o strategii rozwoju w 2023 r.

Hebe jest jedną z największych i dynamicznie rozwijających się sieci drogeryjnych w Polsce. Właścicielem sieci jest spółka Jeronimo Martins Drogerie i Farmacja. Sieć rozwijana jest w Polsce od 2011 r. w ramach projektu biznesowego Grupy Jeronimo Martins (właściciela także sieci dyskontowej Biedronka) w Polsce. Sprzedaż Hebe w I kwartale 2023 r. w zrosła o 31,9 proc. w walucie lokalnej, przy LFL o 22,6 proc. W euro sprzedaż osiągnęła 93 mln, 29,5 proc. powyżej I kw. 2022.

Czytaj też: Hebe z Gwiazdą Jakości Obsługi jako jedyna drogeria w finale rankingu

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
06.05.2025 12:04
Rossmann podbija Szwajcarię. To trudniejsze, niż sądziła niemiecka sieć
Otwarcie pierwszej drogerii Rossmann w Szwajcarii miało miejsce 5 grudnia 2024 roku w Emmen Center Rossmann

Ekspansja niemieckiego Rossmanna w Szwajcarii, rozpoczęta pod koniec 2024 roku, już wyhamowuje. Wiadomo już, że ambitnych planów rozwoju sieci drogerii nie uda się zrealizować na taką skalę, jak prognozowano. Co jest głównym problemem?

Rossmann jest handlowym gigantem nie tylko na rodzimym niemieckim rynku, ale też mocno zaznacza swoją obecność w Europie. Jak potwierdziła sieć w swoim ostatnim raporcie za rok 2024, udało jej się zwiększenie sprzedaży o 18,9 proc. (do 5,4 mld euro). Spośród 4960 drogerii, jakie Rossmann posiadał w Europie pod koniec 2024 roku, blisko połowa (2311) znajdowała się w Niemczech, a niewiele mniej (1922) - w Polsce. 

Zobacz więcej: Drogerie DM i Rossmann zwiększają przychody szybciej, niż sieci spożywcze

Od końca 2024 roku drogeryjny gigant działa również w Szwajcarii, która jest dla Rossmanna dziewiątym krajem prowadzenia działalności (nie licząc Niemiec). Wówczas prezes firmy Raoul Rossmann zapowiadał, że sieć uruchomi w Szwajcarii “sto sklepów w ciągu pięciu, sześciu lat”. 

Więcej pisaliśmy o tym w artykule Rossmann zaczął podbój kolejnego rynku. Czy powtórzy sukces z Polski? [GALERIA]

Jednak obecnie widać, że ekspansja będzie wolniejsza. Potwierdził to w rozmowie z gazetą „Lebensmittel Zeitung” prezes Raoul Rossmann, przyznając, że do końca bieżącego roku nie uda się zrealizować planowanych 15 placówek na terenie Szwajcarii.

Będzie to trudne. Wszystko wskazuje na to, że sklepów tych będzie od 5 do 10. Nie dlatego, że nie chcemy, ale dlatego, że jest to skomplikowane ze strony wynajmującego – stwierdził.

Sytuację utrudnia fakt, że Migros (największa w Szwajcarii firma detaliczna i sieć supermarketów) nie chce wynajmować Rossmannowi sklepów, mimo że obecnie ma dużo wolnych powierzchni. 

Umiarkowanie zrewidowaliśmy naszą prognozę, dotyczącą liczby otwartych oddziałów w Szwajcarii w tym roku. Powodów jest wiele. Nie chodzi jednak o wysoki czynsz, bo przecież znamy strukturę cen w Szwajcarii. Poszukiwane obszary muszą być optymalnie dostosowane do koncepcji sieci pod względem wielkości, lokalizacji i częstotliwości. Choć na rynku szwajcarskim można znaleźć odpowiednie produkty, wymagają one ostrożnej i czasami czasochłonnej selekcji – mówił Raoul Rossmann, zapytany przez szwajcarski portal Handelszeitung.ch.

Wynajmowanie powierzchni handlowej również zajmują dużo czasu i wiążą się z wydłużonymi procedurami w przypadku nawet niewielkich zmian, wprowadzanych w wynajmowanej przestrzeni. 

Mimo tych komplikacji Rossmann jest zdecydowany, aby zdobyć trwałą i solidną pozycję pozycję na rynku szwajcarskim. 

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
05.05.2025 14:40
Ponad 220 tysięcy złotych z lizaków zebrał Rossmann dla Szlachetnej Paczki
Klienci drogerii Rossmann kupowali lizaki dla siebie lub bliskich, a cały dochód z ich sprzedaży trafił do Szlachetnej Paczki.Agata Grysiak

Dzięki akcji „Kup lizak i podziel się miłością”, zorganizowanej przez sieć drogerii Rossmann, udało się przekazać ponad 220 000 zł na rzecz Szlachetnej Paczki. Kwota ta została zebrana dzięki zaangażowaniu klientów, którzy chętnie kupowali specjalne, kolorowe lizaki. Cały dochód ze sprzedaży został przeznaczony na wsparcie działań tej ogólnopolskiej organizacji charytatywnej.

Inicjatywa opierała się na prostym pomyśle: klienci kupowali lizaki z myślą o swoich bliskich, a przy okazji wspierali potrzebujących. Tegoroczne lizaki przyciągały uwagę nie tylko smakami i kolorami, ale także etykietami z hasłami, które miały nieść pozytywny przekaz. Wśród nich znalazły się m.in.: „Zmieniam świat na lepsze”, „Kocham ludzi”, „Dzielę się miłością” oraz „Jestem bohaterem”.

Akcja była częścią długofalowej współpracy Rossmanna ze Szlachetną Paczką, która trwa już dziewiąty rok. Środki zebrane podczas tegorocznej edycji zasilą fundusz wspierający działania organizacji przez cały rok. W 2024 roku Szlachetna Paczka dotarła z pomocą do ponad 17 000 rodzin w Polsce.

Całkowita wartość pomocy przekazanej w ramach Szlachetnej Paczki w ubiegłym roku wyniosła niemal 72,5 miliona złotych. Zebrane w ramach akcji fundusze mają realny wpływ na życie tysięcy osób w potrzebie, pokazując, że nawet niewielki gest – jak zakup lizaka – może mieć ogromne znaczenie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. maj 2025 07:19