StoryEditor
E-commerce
01.04.2020 00:00

Czy pandemia zmieni rynek kosmetyczny w Polsce? - pobierz bezpłatnie e-wydanie WK!

Czy pandemia zmieni rynek kosmetyczny w Polsce? Jak z pracą w czasach koronawirusa radzą sobie drogerie? O czym pamiętać, jeśli szybko chcemy przestawić się na sprzedaż on-line – to tylko niektóre z tematów marcowego wydania „Wiadomości Kosmetycznych” związane z sytuacją, w jakiej się znaleźliśmy. Wirus, wirusem, ale kobiety nie przestaną o siebie dbać, więc znajdziecie u nas także kolejny dodatek w cyklu Akademii Wiadomości Kosmetycznych poświęcony kategorii pielęgnacji twarzy. Jeśli możecie #zostanciewdomu, a my dostarczymy Wam nasze treści także w formie e-wydania.

Pomimo niespotykanej i trudnej sytuacji, w jakiej się obecnie wszyscy znaleźliśmy, działamy bez zakłóceń, choć zgodnie z zaleceniami ministra zdrowia stosujemy się do zasady #zostanwdomu i w systemie home office przygotowujemy dla Was kolejne wydania „Wiadomości Kosmetycznych”. Nadal drukujemy nasze pismo i dostarczamy do drogerii, hurtowni kosmetycznych, aptek i innych odbiorców w handlu, którzy pracują dziś na pierwszej linii frontu, pomimo zagrożenia epidemiologicznego.

Niezmiennie też przygotowujemy e-wydanie, czyli nasz miesięcznik w wersji cyfrowej. Jest w niej dostępny od lat, jednak obecnie ta forma komunikacji nabiera szczególnego znaczenia dla osób, które musiały lub mogły przestawić się na pracę zdalną.  

Dlatego teraz możecie BEZPŁATNIE POBRAĆ e-wydanie na swój komputer z e-kiosku wydawnictwa.

Niezmiennie e-wydania "Wiadomości Kosmetycznych" możecie również przeglądać na naszym portalu w archiwum wydań.

 

Zapraszamy do lektury marcowych „Wiadomości Kosmetycznych”, przygotowaliśmy dla Was szereg interesujących artykułów.

W raporcie COVID-19 zastanawiamy się, czy i jak pandemia wpłynie na rynek kosmetyczny. Chociaż nie są to jeszcze analizy, bo na nie za wcześnie, przedstawiamy obraz tego, co wydarzyło się w ciągu ostatnich tygodni i pierwsze spostrzeżenia, refleksje i przewidywania menedżerów z firm kosmetycznych.

Pokazujemy, jak drogerie, które obok sklepów spożywczych i aptek, stały się dla Polaków miejscami zakupów pierwszej potrzeby, poradziły sobie z organizacją pracy w sytuacji zagrożenia epidemiologicznego i jakie wsparcie dostali ich pracownicy - o tym w artykule Drogerie na pierwszej linii frontu.

W dobie koronawirusa szereg firm – producentów i sklepów – chce się szybko przestawić na handel on-line. Jakie pułapki na nich czekają? Na co muszą zwrócić szczególną uwagę tworząc regulaminy swoich stron internetowych – takie informacje znajdziecie w komentarzu prawnym.

Mimo, że wszystkim nam zaprząta głowę troska o zdrowie, rodziny, firmy, staramy się normalnie żyć. Musimy o siebie dbać, staramy się dobrze wyglądać, bo to poprawia nam samopoczucie. Dlatego, niezależnie od przeciwności, konsumenci będą sięgać po kosmetyki, a nie tylko produkty higieniczne.

Jaki makijaż będzie modny w tym roku na wiosnę? Każdy. A jego podstawą będzie ładna cera. Co jeszcze? Tego dowiecie się zaglądając do e-wydania.

Przygotowaliśmy też dla Was w ramach Akademii Wiadomości Kosmetycznych obszerny PRZEWODNIK PO KATEGORII PIELĘGNACJI TWARZY. Powstał on we współpracy z markami i firmami: Bielenda Kosmetyki Naturalne, Delia Cosmetics, Eco & More, Eva Dermo, Laboratorium Kosmetyczne Floslek, LaRose, Mediheal, Orientana, Uroda Melisa Eco i Yoskine. Eksperci omawiają dominujące trendy na rynku pielęgnacji twarzy, przedstawiają nowości z tej kategorii, tłumaczą, jak działają zawarte w nich składniki. Agencja badawcza Nielsen zdradza, jak kategoria pielęgnacji twarzy rozwijała się w ostatnich latach i co wpłynęło na jej dynamiczny wzrost.

Zapraszamy do lektury. Mamy nadzieję, że zebrane przez nas informacje będą przydatne w Waszej codziennej pracy. Zachęcamy – piszcie do nas, informujcie, co dzieje się w Waszych firmach, sklepach, jak radzicie sobie z obecną sytuacją. Wszystkie kontakty do nas znajdziecie na portalu w zakładce redakcja. Możecie także kontaktować się z nami przez nasz fanpage na FB, który cały czas rośnie w siłę.

Jeśli chcecie na stałe otrzymywać od nas informacje o nowościach kosmetycznych, trendach, zmianach, wydarzeniach, analizy i prognozy dotyczące rynku kosmetycznego oraz czytać e-wydania „Wiadomości Kosmetycznych” prosimy – zapiszcie się do newslettera. Bądźcie zdrowi!

Jeśli możesz #zostanwdomu i bądź na bieżąco!

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
19.11.2025 11:27
Amazon przegrywa spór z Komisją Europejską: Sąd UE podtrzymuje status „bardzo dużej platformy internetowej”
(fot. Shutterstock)Shutterstock

Sąd Unii Europejskiej oddalił skargę Amazon EU Sàrl w sprawie T-367/23, dotyczącą decyzji Komisji Europejskiej, która zaklasyfikowała platformę Amazon Store jako „bardzo dużą platformę internetową” w rozumieniu Aktu o usługach cyfrowych (DSA). Kluczowym kryterium tej kategorii jest przekroczenie progu 45 milionów użytkowników w Unii Europejskiej, odpowiadającego 10 proc. populacji UE. Włączenie do tej grupy wiąże się z dodatkowymi obowiązkami w zakresie przejrzystości, zarządzania ryzykiem systemowym i współpracy regulacyjnej.

Amazon argumentował, że przepisy DSA naruszają liczne prawa zapisane w Karcie praw podstawowych Unii Europejskiej, w tym wolność prowadzenia działalności gospodarczej, prawo własności, zasadę równości wobec prawa, wolność wypowiedzi i informacji oraz prawo do poszanowania życia prywatnego. Spółka wskazywała, że nałożone obowiązki prowadzą do znacznych kosztów operacyjnych, wymuszają zmianę organizacji działalności i ingerują w poufne dane handlowe. Jednak Sąd uznał te argumenty za bezzasadne, podkreślając, że DSA jasno określa obowiązki dużych platform, a ingerencja ustawodawcy nie narusza istoty tych praw.

W zakresie wolności gospodarczej Sąd potwierdził, że obowiązki wynikające z DSA – takie jak obowiązek oferowania rekomendacji nieopartych na profilowaniu czy prowadzenie publicznego repozytorium reklam – mogą generować znaczące obciążenia techniczne i ekonomiczne. Jednak ingerencja ta jest proporcjonalna i uzasadniona. Platformy przekraczające 45 mln użytkowników mogą bowiem stwarzać ryzyko systemowe, m.in. poprzez możliwość rozpowszechniania nielegalnych treści na dużą skalę. W ocenie Sądu unijny ustawodawca działał w granicach szerokiego zakresu uznania.

image

Amazon zwiększa inwestycje w Wielkiej Brytanii – 40 mld funtów na rozwój infrastruktury i logistyki

Sąd odrzucił również zarzut naruszenia prawa własności, wskazując, że przepisy DSA dotyczą głównie obowiązków administracyjnych i nie pozbawiają platform kontroli nad ich infrastrukturą. Podobnie w odniesieniu do zasady równości podkreślono, że różnicowanie statusu platform wyłącznie na podstawie liczby użytkowników nie jest arbitralne. Wysoka skala działalności – powyżej 45 mln użytkowników – wiąże się z większym potencjalnym wpływem na prawa konsumentów i bezpieczeństwo informacyjne.

Wreszcie, Sąd uznał, że obowiązki związane z przejrzystością reklam, prowadzeniem jawnego repozytorium oraz zapewnianiem naukowcom dostępu do wybranych danych stanowią ingerencję w prawo do prywatności, ale są proporcjonalne i ograniczone do zakresu niezbędnego w celu ochrony interesu publicznego. Wskazano, że mechanizmy DSA mają zapewniać wysoki poziom ochrony konsumentów, a dostęp do danych dla badaczy obwarowany jest restrykcyjnymi wymogami bezpieczeństwa i poufności.

Wyrok potwierdza szerokie uprawnienia regulacyjne UE wobec największych platform cyfrowych i umacnia pozycję DSA jako kluczowego narzędzia w nadzorze nad rynkiem usług online. Dla Amazona oznacza to konieczność pełnego wdrożenia obowiązków przewidzianych dla podmiotów o statusie VLOP – od nowych procedur zarządzania ryzykiem po zwiększoną transparentność działań operacyjnych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
18.11.2025 12:14
Zalando odwołuje się do TSUE w sprawie statusu „bardzo dużej platformy internetowej”
Siedziba Zalando w Berlinie w Niemczech (Shutterstock)Shutterstock

Zalando złożyło odwołanie do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej po tym, jak niższa instancja — Sąd UE — utrzymała w mocy decyzję o zaklasyfikowaniu spółki jako „very large online platform” (VLOP) na mocy Aktu o Usługach Cyfrowych (DSA). Oznaczenie to nakłada na firmę najbardziej rygorystyczne obowiązki regulacyjne, zarezerwowane dla podmiotów przekraczających próg 45 mln aktywnych użytkowników miesięcznie w UE.

Wcześniej Sąd UE odrzucił argumentację Zalando, że jego „hybrydowy model” działalności — łączący własną ofertę detaliczną z platformą dla zewnętrznych sprzedawców — odróżnia go strukturalnie od gigantów takich jak Google czy Meta. Spółka twierdziła, że proporcja treści generowanej przez strony trzecie jest u niej znacząco niższa, co w jej ocenie powinno wpływać na klasyfikację pod DSA.

W odwołaniu do TSUE Zalando podnosi trzy zasadnicze zarzuty. Po pierwsze, firma uważa, że definicja treści stron trzecich, którą posłużył się Sąd UE, jest zbyt szeroka i nie oddaje specyfiki platform e-commerce opartych na miksie własnego asortymentu i oferty partnerów. Po drugie, kwestionuje zastosowaną metodologię liczenia aktywnych użytkowników, argumentując, że prowadzi ona do sztucznego zawyżenia faktycznego zasięgu platformy. Po trzecie, zarzuca organom unijnym przerzucenie ciężaru dowodu na przedsiębiorcę, który musi wykazać, dlaczego nie powinien zostać uznany za VLOP — co w praktyce oznacza udowodnienie negatywnej przesłanki.

Spór ten wpisuje się w szerszą debatę w europejskim sektorze e-commerce. Detaliści internetowi — zwłaszcza ci działający w modelu mieszanym — od miesięcy zgłaszają wątpliwości, czy obecny sposób określania skali platform w ramach DSA nie prowadzi do ujednolicenia podmiotów o zupełnie różnych modelach biznesowych i poziomach ryzyka. W przypadku Zalando oznacza to konieczność wdrożenia kosztownych procesów monitorowania treści, przejrzystości algorytmów i oceny ryzyka systemowego.

Decyzja TSUE będzie miała znaczenie wykraczające poza jedną firmę. Jeśli Trybunał podtrzyma opinię Komisji Europejskiej, status VLOP może być w przyszłości łatwiej nakładany na kolejne platformy łączące własną sprzedaż z ofertami partnerów. Jeśli jednak TSUE przyzna rację Zalando, może to doprowadzić do zawężenia definicji aktywnych użytkowników i bardziej precyzyjnego różnicowania modeli biznesowych w unijnym nadzorze cyfrowym.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
19. listopad 2025 21:53