StoryEditor
Drogerie
07.12.2022 00:00

Drogerie DM mają już 9 sklepów. Jaką liczbą placówek zakończą ten rok?

6 grudnia siec DM otworzyła swoją ósmą i dziewiątą drogerię w Polsce. Tydzień wcześniej – 30 listopada – miało miejsce otwarcie sklepu w Krakowie. Widać że operator przyspieszył z otwarciami pod koniec roku. Jaką ich liczbą zamknie 2022 rok?

Sieć DM zadebiutowała na polskim rynku 21 kwietnia 2022 roku, punktualnie o godzinie 8.00. Wtedy to otwarta została pierwsza drogeria sieci we Wrocławiu w Parku Handlowym Galaktyka. Już 5 maja sieć DM mogła pochwalić się dwoma drogeriami. Druga placówka otworzyła swoje drzwi dla klientów w Jeleniej Górze.

Na następne swoje drogerie sieć DM kazała czekać Polakom trzy miesiące. Trzecia z kolei ruszyła w czwartek 18 sierpnia w Lubaniu, a kolejna – czwarta – 27 sierpnia w Lesznie. W obu tych placówkach, wbrew wcześniejszym zapowiedziom swoich przedstawicieli, że drogerie DM że nie będą zmieniać swojego podejścia do cen ani ulegać presji promocji, detalista zaoferował dodatkowo 15 proc. rabatu powitalnego na wszystkie zakupy.

Podobnie było przy okazji kolejnych otwarć – 22 września w Wodzisławiu Śląskim, a później 17 listopada w Żorach (piąta i szósta drogeria DM). Od tego momentu sieć DM znów przyspieszyła, bo swój siódmy sklep uruchmiła pod koniec tego same miesiąca. 30 listopada miało miejsce otwarcie w Krakowie, a już po tygodniu – 6 grudnia – w podkrakowskich Myślenicach oraz znów we Wrocławiu. W rezultacie w końcówce roku 2022 Dm-dogerie markt mają w Polsce już 9 sklepów.

Obserwując tempo w końcówce roku, można liczyć, że drogerie DM zamkną rok nawet z 10 lub większą liczbą drogerii. Przypomnijmy jednak, że już przy okazji otwarcia pierwszej Markus Trojansky, dyrektor obszaru ekspansji w Niemczech i dyrektor zarządzający DM-Drogerie Markt w Polsce oraz Henri Hampe, dyrektor sprzedaży całej sieci powiedzieli dla portalu wiadomoscikosmetyczne.pl, że nie zamierzają ścigać się z Rossmannem.

Czytaj też: Markus Troyanski, Henri Hampe, DM-Drogerie Markt: Nie mamy zamiaru ścigać się z Rossmannem
 

– Najważniejsza jest dla nas jakość, a nie ilość – zdradził Henri Hampe.

Markus Trojansky dodał, że wyzwaniem jest znalezienie odpowiedniej lokalizacji, także pod względem powierzchni.

– Nasze drogerie są naprawdę duże, a żeby stworzyć charakterystyczne dla DM doświadczenie zakupowe musimy mieć lokal o powierzchni minimum 400 mkw. Każdego dnia szukamy odpowiednich dla nas lokalizacji, ale nie mamy zamiaru ulegać presji czasu – zapewnił dyrektor zarządzający DM-Drogerie Markt w Polsce.

Henri Hampe uzupełnił, że odpowiednia lokalizacja jest kluczowa.

– Nie chcemy iść na zbyt wiele kompromisów, a to zajmuje trochę czasu. Wolimy działać powoli i znaleźć właściwe dla naszych potrzeb. Nie postawiliśmy sobie za cel otwarcia konkretnej liczby drogerii. Chcemy, żeby każdy nasz sklep, który uruchomimy w Polsce, był dobrze prosperującą, lubianą przez klientów lokalizacją – mówił dyrektor sprzedaży całej sieci.

Równocześnie przyznał, że inwestycje są dla DM ważne.

– Długofalowe sukcesy odnoszą tylko te firmy, które inwestują i się rozwijają – podsumował Henri Hampe.

Czytaj też: Christoph Werner, DM Drogerie Markt: Nie mamy sprecyzowanych planów wobec Polski  

W tym samym wywiadzie rozmówcy portalu wiadomoscikosmetyczne.pl zapewnili, że nie będą zmieniać podejścia do cen ani ulegać presji promocji.

– Zaskakujące było dla nas to, że polscy klienci tak lubią kupować wszystko w promocyjnych cenach. Jednak wierzymy w naszą politykę cenową, czyli trwała, zawsze korzystna cena. Nie mamy zamiaru zmieniać naszego podejścia ani ulegać presji. U nas nie będzie gonitwy za promocją – mówił Markus Trojansky.

Tymczasem już od otwarcia w Lubaniu, czyli w trzeciej z kolei swojej lokalizacji, detalista zaoferował dodatkowo 15 proc. rabatu powitalnego na wszystkie zakupy. Tak jest do dziś przy okazji każdego nowego otwarcia. Promocja pojawiła się tez z okazji Black Days i wsparta była kamoanią promocyjną zachęcającą do zakupów w obniżonych cenach.

Czytaj też: Drogerie DM ruszają z pierwszą w Polsce kampanią Black Days

Przypomnijmy, że w całej Europie sieć DM ma 3945 sklepów. Do listopada 2022 r. ich sprzedaż wzrosła o niemal 11 proc. rdr. Obroty wygenerowane w trzech pierwszych kwartałach roku finansowego 2021/2022 wyniosły 13,6 miliarda euro. 

Czytaj także: DM-drogerie markt z imponującym wzrostem sprzedaży

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
25.04.2025 11:39
Charytatywne misie z Rossmanna pomagają także wiosną — w centrum krwiodawstwa MSWiA
Podarowanie przez Rossmanna misiów stacji krwiodawstwa jest szczególnie cennym gestem przed długim majowym weekendem, kiedy na skutek wypadków drogowych wiele osób potrzebuje transfuzji.Anonimowa krwiodawczyni

Rossmann przekazał darowiznę Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (CKiK MSWiA) w postaci charytatywnych misiów z wcześniejszych edycji znanej akcji „Podaruj Misia”. Inicjatywa ta, prowadzona przez firmę od 19 lat, co roku wspiera organizacje i osoby potrzebujące. Maskotki powstają przy współpracy z osobami ze świata kultury i mediów, a cały dochód z ich sprzedaży trafia na cele dobroczynne.

Od momentu rozpoczęcia akcji w Polsce, misie zyskały ogromną sympatię klientów drogerii Rossmann. Co roku pojawiają się nowe wzory, które projektują znane postacie ze świata show-biznesu. Klienci chętnie wspierają akcję, a maskotki szybko znikają z półek. „Podaruj Misia” to nie tylko okazja do pomocy innym, ale również ważny element przedświątecznej atmosfery w sklepach sieci.

image
Anonimowa krwiodawczyni
Tym razem Rossmann zdecydował się na nietypowy jak na dotychczasowe edycje akcji gest – część misiów trafiła do CKiK MSWiA, gdzie będą wręczane honorowym krwiodawcom jako forma dodatkowego podziękowania za oddanie krwi. Zazwyczaj po skutecznym oddaniu jednostki krwi, dawcy otrzymują zestaw czekolad, jednak dzięki gestowi sieci drogerii będą mogli również otrzymać pluszowego misia. Według anonimowej osoby pracującej w centrum krwiodawstwa w szpitalu przy ulicy Wołoskiej w Warszawie, misie stanowią prezent dla krwiodawców, a przy okazji umożliwiły Rossmannowi zbycie pluszaków z poprzednich edycji w formie korzystnej z punktu widzenia podatkowego darowizny.

W ten sposób akcja „Podaruj Misia” zyskała nowy wymiar – nie tylko wspiera potrzebujących finansowo, ale także staje się symbolicznym wyrazem wdzięczności wobec osób, które dzielą się tym, co najcenniejsze – swoją krwią. Na krwiodawców czekają dzisiaj  Miś Marta – zaprojektowany przez Martę Kuligowską i MMC Studio, oraz Miś Grzesiek – zaprojektowany przez Grzegorza Kajdanowicza i Balamonte.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
15.04.2025 16:33
"Rossmann Red", czyli drogeria w niestandardowym collabie z NEONAIL
Rossmann

W drogeriach Rossmann pojawiła się nowość, która może zainteresować miłośniczki manicure hybrydowego – lakier w unikalnym odcieniu czerwieni „Rossmann Red”. Produkt powstał we współpracy z polskim producentem lakierów NEONAIL i wpisuje się w trendy kolorystyczne na rok 2025. Nowy kolor został zaprezentowany jako odpowiedź na rosnące zainteresowanie intensywnymi, głębokimi czerwieniami w stylizacjach paznokciowych.

Tego rodzaju współpraca stanowi wyraźny sygnał rosnącego trendu zacieśniania relacji między markami w branży kosmetycznej. Coraz częściej obserwujemy działania oparte na wspólnym tworzeniu produktów, które mają nie tylko odpowiadać na potrzeby konsumentów, ale także wyróżniać się na tle standardowej oferty. Partnerstwa tego typu pozwalają markom łączyć kompetencje – technologiczne, marketingowe i sprzedażowe – aby tworzyć rozwiązania atrakcyjne zarówno dla lojalnych klientek, jak i nowych odbiorców. Przykład „Rossmann Red” pokazuje, że takie działania mogą dotyczyć nie tylko marek premium, ale także szeroko dostępnych produktów dla masowego odbiorcy.

To jednak nietypowe partnerstwo – o ile zwykle tego rodzaju współprace odbywają się pomiędzy dwiema markami produktowymi, takimi jak producent kosmetyków i projektant mody czy influencer, w tym przypadku mamy do czynienia z siecią detaliczną jako współtwórcą produktu. Rossmann, zamiast jedynie pełnić rolę dystrybutora, aktywnie uczestniczy w procesie projektowania i promowania nowego koloru lakieru, przy okazji umacniając swój branding. To strategiczny krok, który nie tylko buduje wizerunek marki jako innowatora, ale też pozwala jej lepiej kontrolować ofertę i reagować na dynamicznie zmieniające się oczekiwania klientów.

Według analiz rynku kosmetycznego, w 2025 roku odcienie czerwieni odpowiadają już za około 31 proc. sprzedaży lakierów hybrydowych w Polsce. Warto również dodać, że to pierwsza tego typu współpraca Rossmanna z marką NEONAIL, co może zapowiadać kolejne edycje specjalne skierowane do klientek drogerii.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. kwiecień 2025 12:16