StoryEditor
Surowce
19.02.2021 00:00

Kannabia Sense – składnik kosmetyczny poprawiający nastrój

Kosmetyki poprawiające samopoczucie? Tak, o tym się mówi od dawna. Piękne zapachy, przyjemne konsystencje, cudowne właściwości – to może wprawić w euforyczny nastrój. Pojawił się jednak składnik, który aktywuje mózg do odczuwania pozytywnych emocji.

Kannabia Sense, bo o nim mowa, to komórki macierzyste pochodzące z nasion konopi siewnych. Nie zawiera w swoim składzie ani CBD ani THC, ale mimo to wpływa na stan umysłu tak, ze zmienia on sposób, w jaki postrzegamy siebie.

Powstał na bazie innowacyjnej koncepcji polegającej na tym, że skóra i mikrobiom są rozszerzonym organem sensorycznym mózgu. Surowiec stymuluje mikroflorę skóry do produkcji tzw. koktajlu postbiotycznego, który wpływa na wydzielanie oksytocyny skórnej. Ta substancja, poprzez neurony, dociera do zakończeń nerwowych w mózgu, wywołując dobre samopoczucie.

Dodatkowa korzyść jest taka, że taki optymistyczny stan umysłu determinuje zdrowszy i piękniejszy wygląd. Skóra promienieje dodatkową energią. Mówi się, że efekt jest podobny do tego, gdy czynniki zewnętrze, takie jak np. miły dotyk czy zjedzenie czekolady, powodują wydzielanie się oksytocyny, dając uczucie szczęścia. A faktem jest, że człowiek szczęśliwy zdecydowanie lepiej wygląda, jego skóra jest gładka, promienna, jędrna, nawilżona.

Surowiec ma postać, tzw. oleju komórkowego, który zawiera unikatowy kompleks lipidów pozyskanych z błon komórkowych sferosomów oraz terepeny i polifenole. Ten wyjątkowy skład wpływa korzystnie na stan mikrobiomu, który produkując postbiotyk, przyczynia się do uwalniania oksytocyny, w ten sposób poprawiając nastrój.

W badaniach laboratoryjnych okazało się dodatkowo, że kannabia sense ma właściwości antyoksydacyjne, przeciwzapalne, hamuje aktywność hialuronidazy, zwiększa uwalnianie oksytocyny, wpływa na równowagę mikrobiologiczną.

Dalsze testy wykazały, że substancja hamuje proces starzenia, poprzez zwiększenie nawilżenia skóry o 8 proc. Przywraca równowagę mikrobiomu skórnego, zwiększa ilość dobrych bakterii aż o 25 proc., a zmniejsza wielkość negatywnych populacji bakterii Cutibacterium acnes wywołujących trądzik młodzieńczy o 20 proc. Do tego redukuje zmarszczki aż do 44 proc. i wpływa na zwiększenie promienności skóry aż do 50 proc.

Analiza aktywacji pracy mózgu wykazała, że kannabia sense stymuluje pozytywne emocje poprzez zwiększenie poczucia radości o 18 proc., optymizmu o 8,5 proc., pogodny ducha o 29 proc., a poczucia szczęścia o 8,5 proc.

Substancja jest 100 proc. naturalna (Natural Origin index: ISO 16128: 100 proc.) I ma certyfikat COSMOS. Jej dawkowanie w kosmetykach zostało ustalone na 0,5-3 proc.

Surowiec otrzymał pierwsze miejsce na wirtualnych targach In-Cosmetics w kategorii Inovation Zone Best Ingredient Award 2020. W Polsce jest oferowany przez firmę Kaczmarek-Komponenty, która zaprasza do kontaktu: www.kaczmarek-komponenty.pl

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Opakowania
06.05.2025 09:41
System kaucyjny w Polsce: o czym muszą wiedzieć właściciele sklepów?
Wprowadzenie systemu kaucyjnego to m.in. odpowiedź na rosnące oczekiwania konsumentów i zmieniające się standardy rynkowemat.prasowe

Wprowadzenie systemu kaucyjnego w Polsce to jedna z największych zmian w zakresie gospodarki odpadami, która w najbliższych latach wpłynie zarówno na konsumentów, jak i przedsiębiorców. Nowe regulacje mają na celu zwiększenie poziomu recyklingu i ograniczenie ilości odpadów trafiających na składowiska, a ich skuteczność będzie w dużym stopniu zależeć od właścicieli sklepów, którzy staną się kluczowym ogniwem tego systemu.

Odpowiednie przygotowanie placówek handlowych oraz świadomość nowych obowiązków mogą znacząco ułatwić proces wdrażania nowych przepisów i sprawić, że system zacznie funkcjonować w sposób sprawny i efektywny. 

System kaucyjny opiera się na prostym mechanizmie, w którym konsumenci, kupując produkty w opakowaniach kaucyjnych, płacą kaucję, którą mogą odzyskać po zwrocie pustego opakowania. Rozwiązanie to obejmie butelki plastikowe, szklane oraz puszki aluminiowe, a jego nadrzędnym celem jest poprawa efektywności recyklingu i zmniejszenie ilości odpadów niewykorzystanych ponownie.

Kluczowym elementem systemu będzie sieć punktów zbiórki, które będą obsługiwać zwrot opakowań i zwrot kaucji. Właściciele sklepów o powierzchni powyżej 200 mkw. zostaną zobowiązani do przyjmowania pustych opakowań, natomiast mniejsze placówki będą mogły dobrowolnie przystąpić do systemu, co może okazać się korzystnym rozwiązaniem zarówno z punktu widzenia klientów, jak i samego sklepu. W praktyce jednak od stycznia 2026 roku, prowadząc sprzedaż w opakowaniach szklanych, będą zobowiązane prowadzić ich zbiórkę.

Czytaj też: Segregacja odpadów nadal popularniejsza niż zwrot

Systemy sprzedażowe do obsługi kaucji

Nowe przepisy nakładają na przedsiębiorców konkretne obowiązki, wśród których najważniejszym jest stworzenie odpowiednich warunków do odbioru pustych opakowań. W praktyce oznacza to konieczność wygospodarowania miejsca na przechowywanie zwróconych butelek i puszek oraz dostosowanie przestrzeni sklepowej do nowych procesów logistycznych.

W wielu przypadkach właściciele sklepów będą musieli zdecydować, czy opierać się na manualnym odbiorze zwrotów, czy też zainwestować w automaty zwrotne. Oprócz aspektów logistycznych, istotnym elementem systemu kaucyjnego będzie zarządzanie finansami związanymi z kaucją. 

Sklepy będą pełnić funkcję pośredników między konsumentami a operatorami systemu, co wymaga wprowadzenia odpowiednich procedur księgowych i raportowych oraz dostosowania systemów sprzedażowych do obsługi kaucji. W wielu przypadkach niezbędne będą również szkolenia pracowników, którzy będą musieli sprawnie obsługiwać zwroty opakowań i wyjaśniać klientom zasady działania systemu.

Nowe realia dla sklepów

image
Magdalena Markiewicz, prezes PolKa – Polska Kaucja
mat.prasowe
Wprowadzenie systemu kaucyjnego to nie tylko kwestia regulacyjna. To też odpowiedź na rosnące oczekiwania konsumentów i zmieniające się standardy rynkowe. Klienci coraz częściej zwracają uwagę na możliwość zwrotu opakowań i chcą uczestniczyć w obiegu zamkniętym. Dla sieci handlowych i sklepów oznacza to konieczność dostosowania się do nowych realiów – zarówno od strony organizacyjnej, jak i technologicznej. Istotny będzie więc sprawny transport opakowań i wybór najdogodniejszej metody zbiórki, ale też oparcie swojego udziału w systemie o sprawnie działające systemy IT. Pomogą one w raportowaniu i weryfikowaniu ewentualnych nieścisłości, takich jak np. rozbieżności w liczbie zwróconych opakowań czy błędne naliczenia kaucji – mówi Magdalena Markiewicz, prezes PolKa – Polska Kaucja.

System kaucyjny to rozwiązanie, które wymaga od przedsiębiorców odpowiedniego przygotowania, ale jednocześnie niesie ze sobą potencjalne korzyści. 

Korzyści systemu kaucyjnego dla środowiska i dla przedsiębiorców

Sklepy, które w odpowiedni sposób dostosują się do nowych wymagań, mogą liczyć na zwiększone zainteresowanie klientów, poprawę wizerunku oraz większą lojalność konsumentów, którzy będą chętnie korzystać z punktów zbiórki w swojej okolicy. W najbliższych miesiącach kluczowe będzie zapewnienie sprawnej komunikacji na temat zasad działania systemu, zarówno wewnątrz firm, jak i wśród konsumentów. Właściciele sklepów powinni zadbać o to, aby ich klienci byli świadomi wprowadzanych zmian i rozumieli, jak korzystać z systemu zwrotów. Jasna i przejrzysta informacja na temat sposobu zwracania opakowań, wysokości kaucji oraz lokalizacji punktów zbiórki może znacząco wpłynąć na skuteczność całego mechanizmu – mówi Michał Pląska, dyrektor operacyjny – Centrum Innowacji Retail w COMP S.A.

System kaucyjny w dłuższej perspektywie może przynieść wiele korzyści zarówno dla środowiska, jak i dla przedsiębiorców. Wymaga jednak odpowiedniego przygotowania, organizacji i zaangażowania ze strony właścicieli sklepów. 

Kluczowe będzie nie tylko dostosowanie przestrzeni sklepowej i wdrożenie nowych procesów, ale również edukacja klientów oraz ścisła współpraca z operatorami. Wprowadzenie systemu kaucyjnego to duża zmiana, ale odpowiednio zaplanowane działania mogą sprawić, że stanie się on skutecznym narzędziem wspierającym rozwój gospodarki obiegu zamkniętego i poprawę efektywności recyklingu w Polsce.

Czytaj też: L’Oréal, Chanel, Sephora i 8 innych firm dołącza do nowej koalicji na rzecz zrównoważonego rozwoju

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
22.04.2025 13:34
Światowy Dzień Ziemi: Jak wybierać kosmetyki świadomie, etycznie i ekologicznie?
Katarzyna Wągrowska jest ekspertką od gospodarki cyrkularnej i środowiskowej odpowiedzialności producentaL‘Oréal mat.pras.

Czy da się znaleźć kosmetyk, który jest skuteczny, łagodny dla skóry, nie testowany na zwierzętach, zapakowany w coś sensownego – najlepiej z recyklingu – i nie kosztuje majątku? To pytania, które regularnie zadaję sobie podczas zakupów – mówi Katarzyna Wągrowska, ekspertka od gospodarki cyrkularnej i środowiskowej odpowiedzialności producenta, współpracująca z Garnier.

W świecie pełnym marketingowych pułapek i greenwashingu naprawdę trudno się odnaleźć, zwłaszcza gdy zależy nam na czymś więcej niż tylko pięknym opakowaniu – podkreśla Katarzyna Wągrowska. Jak dodaje, warto mieć to na uwadze nie tylko z okazji Dnia Ziemi, choć to idealny moment, żeby zatrzymać się na chwilę i przemyśleć: jak moje codzienne wybory – także te kosmetyczne – wpływają na planetę.

Na co zatem zwracać uwagę i dlaczego nasze kosmetyczne wybory mają znaczenie? Branża kosmetyczna ma ogromny wpływ na środowisko. Produkcja, transport, testowanie, zużycie wody, energia, chemia, plastik… Skala zużycia i zanieczyszczeń może przyprawić o zawrót głowy.

Oto kilka faktów:

● Średnio 120 miliardów opakowań kosmetycznych trafia co roku na rynek. Większość z nich nie jest poddawana recyklingowi.

● Kosmetyki zawierają często mikroplastik, który trafia do wód i oceanów, zaburzając ekosystemy.

● Wciąż są firmy, które stosują testy na zwierzętach, mimo że istnieją skuteczne i bardziej etyczne alternatywy.

● Produkcja niektórych surowców (np. oleju palmowego) przyczynia się do wycinki lasów deszczowych, a co za tym idzie – do wymierania gatunków i wzrostu emisji CO₂.

W obliczu kryzysu klimatycznego i utraty bioróżnorodności nie możemy dłużej udawać, że nasze wybory są neutralne. Bo nie są. Ale – i tu dobra wiadomość – mogą być częścią rozwiązania – podkreśla ekspertka.

Małe kroki, realna zmiana

Nie trzeba być perfekcyjnym eko-wojownikiem, by coś zmienić. Wystarczy podejmować bardziej świadome decyzje, krok po kroku. Ja robię to w oparciu o moje wartości – i właśnie to chciałabym dziś pokazać:

1. Wybieram kosmetyki cruelty free, bo nie zgadzam się na cierpienie

To dla mnie punkt wyjścia. Oznaczenia Leaping Bunny, PETA lub Cruelty Free International to sygnał, że nikt nie musiał cierpieć, żebym mogła użyć szamponu, tuszu do rzęs czy balsamu do ciała. To nie jest „drobnostka” – to konkretna decyzja po stronie etyki. Garnier jest największą na świecie marką z certyfikatem Crulety Free International. Oznacza to, że wszystkie produkty Garnier są oficjalnie zatwierdzone w ramach programu Leaping Bunny i wolne od okrucieństwa wobec zwierząt.

2. Sięgam po opakowania z recyklingu – bo nie chcę dokładać się do ilości nowego plastiku

Kiedy tylko mogę, wybieram produkty w szkle, metalu, papierze lub plastiku z recyklingu. Uwielbiam też marki, które oferują refille lub skupują puste opakowania. Zmiana opakowania może wydawać się niewielka, ale przy skali miliardów sztuk rocznie – robi kolosalną różnicę.

Dzięki wykorzystaniu plastiku pochodzącego z recyklingu, w 2022 roku Garnier zaoszczędził 15 800 ton pierwotnego plastiku. Aż 83 proc. plastiku PET wykorzystywanego przez markę pochodzi z materiałów z recyklingu. Do 2030 roku wszystkie produkty Garnier będą wykonane w 100 proc. z plastiku uzyskanego z recyklingu i będą potencjalnie nadawać się do recyklingu, ponownego napełnienia lub ponownego użycia.

3. Skład ma znaczenie – wybieram surowce z poszanowaniem natury

Kakao z certyfikowanych plantacji, olej arganowy z upraw wspierających kobiety w Maroku, glinki wydobywane w sposób zrównoważony. To nie marketing – to realne wsparcie dla ludzi i przyrody. Unikam też produktów z mikroplastikiem i kontrowersyjnymi konserwantami.

W ramach naszych programów solidarnego pozyskiwania surowców i partnerstwa z Plastics For Change Garnier wspiera 1431 społeczności.

4. Doceniam marki inwestujące w zieloną naukę

Szukam marek, które idą dalej niż tylko „naturalność”. Takie, które pracują nad nowoczesnymi formułami ograniczającymi emisję, zużycie wody i ślad węglowy. Produkcja kosmetyków może być przyjazna dla klimatu – trzeba tylko chcieć. I wspierać tych, którzy to robią.

W 2022 r. formuły Garnier stały się w 82 proc. biodegradowalne*. 63 proc. składników w produktach marki jest pochodzenia biologicznego lub pochodzi z powszechnie występujących minerałów. Marka stale tworzy nowe formuły, wysoce skuteczne i pełne poszanowania dla środowiska. Zarówno te do włosów, jak i dla skóry, oparte na zielonych naukach, takich jak biotechnologia i fermentacja.

Podsumowanie: świadome wybory to nie moda – to odpowiedzialność

Zmiana zaczyna się od nas i naszych decyzji zakupowych. To my głosujemy naszym portfelem na rozwiązania, które chcemy wspierać. Wybieramy konkretny krem, szampon, płyn micelarny z myślą nie tylko o swojej skórze, ale i o planecie. Pamiętajmy o zadawaniu sobie pytania w trakcie zakupów: czy naprawdę tego potrzebuję? I kto/co na tym zyskuje lub traci Niech Dzień Ziemi będzie dla nas przypomnieniem, że każde nasze działanie ma znaczenie. Bo jeśli możemy dbać o siebie, nie szkodząc innym, to czemu mielibyśmy wybierać inaczej? – pyta Katarzyna Wągrowska. 

*Wg OECD 301 lub równoważnych testów.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. maj 2025 11:02