StoryEditor
Prawo
07.03.2023 00:00

UOKiK podsumowuje 2022 rok. Milionowe kary, kontrole i postępowania

Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów / fot. materiały prasowe
Prawie 430 ml zł kar i blisko tysiąc decyzji z zakresu ochrony konkurencji i konsumentów to bilans działań  UOKiK w 2022 r. Wśród tych, którzy zapłacili, znalazły się także firmy farmaceutyczne i z sektora kosmetyczno-chemicznego. Szereg działań kontrolnych dotyczyło kanału e-commerce, konkurencji i marketingu treści. Rekordową karę dostało Allegro.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów to jeden z najbardziej aktywnych organów kontrolnych w Polsce, a prezes Tomasz Chróstny stał się tyleż samo osobą skuteczną co medialną. Dzięki niemu na bieżąco do mediów trafiają informacje o postępowaniach UOKiK, ale także kolejnych planowanych inicjatywach, które rodzą się w trakcie analizy danych rynków i występujących na nich problemów.

UOKiK podsumował właśnie swoje działania w 2022 r. W ciągu 12 miesięcy urząd wydał 970 decyzji i nałożył 430 mln zł kar na podmioty, które działały na szkodę konsumentów i konkurencji. Dotyczy to wielu obszarów, ale prezes UOKiK szczególnie zwraca uwagę na e-commerce.

Rozpoczęliśmy rewolucję w zakresie oznaczania treści komercyjnych w internecie, a także rozpoczęliśmy porządkowanie marketingu treści na portalach informacyjnych. Kwestionowaliśmy  praktyki przedsiębiorców e-commerce, którzy niestety coraz częściej wykorzystują wiedzę na temat zachowań konsumenckich do nieuczciwego wpływania na decyzje zakupowe, w tym tzw. dark patterns. W tę tematykę naturalnie wpisują się wydane pod koniec roku dwie ważne decyzje wobec Allegro, które pokazują, że pod jednym dachem myślimy zarówno o ochronie konkurencji, jak i konsumentów. Łącznie wydaliśmy prawie tysiąc decyzji i nałożyliśmy blisko 430 mln zł kar – mówi Tomasz Chróstny.

Najwyższa kara za praktyki ograniczające konkurencję w 2022 r. została nałożona na spółkę Allegro i wyniosła ponad 206 mln zł. Najpopularniejszy w Polsce marketplace wykorzystywał swoją pozycję rynkową, faworyzując własny sklep internetowy kosztem konkurencyjnych sprzedawców na platformie allegro.pl.  

Czytaj więcej: UOKIK: ponad 210 mln zł kary dla Allegro za faworyzowanie własnego sklepu na platformie

Media społecznościowe i influencerzy

Wiele pisaliśmy w ubiegłym roku o działaniach UOKiK związanych z mediami społecznościowymi. Zostały one wzięte pod lupę w związku ze swoim potężnym wpływem na konsumentów. Rynek wymagał uporządkowania w zakresie treści reklamowych i takiego ich oznaczania, aby konsumenci mogli bez trudu odróżnić, które publikacje są reklamą, i zrozumieć, że za szereg publikacji płacą twórcom internetowym zleceniodawcy.  We wrześniu ub.r. zostały wydane Rekomendacje Prezesa UOKiK dotyczące oznaczania treści reklamowych przez influencerów w mediach społecznościowych.

Czytaj: Są już rekomendacje UOKiK dotyczące oznaczania treści reklamowych przez influencerów w mediach społecznościowych

Dokument zawiera definicje, regulacje prawne i konsekwencje stosowania kryptoreklamy, a także konkretne przykłady oznaczeń materiałów reklamowych w różnych mediach społecznościowych, takich jak Instagram, Facebook, TikTok, YouTube i inne, wraz z podaniem praktycznego schematu działań do każdego z nich.

Za brak współpracy z Urzędem ukaranych zostało sześciu influencerów (kary wyniosły łącznie prawie 140 tys. zł), zarzuty nieprawidłowego oznaczania reklam otrzymało troje twórców internetowych z branży fitness, a także ich reklamodawca. UOKiK nadal na bieżąco monitoruje rynek.

Czytaj: 

Chajzer, Doda i Rozenek-Majdan oskarżeni przez UOKiK o wprowadzanie konsumentów w błąd 

Maffashion wśród influencerów ukaranych przez UOKiK

Manipulowanie konsumentami

UOKIK analizuje także praktyki przedsiębiorców e-commerce, którzy w opinii Urzędu częściej wykorzystują wiedzę na temat zachowań konsumenckich w internecie do wpływania na ich decyzje zakupowe w nieuczciwy sposób (dark patterns). Mogą one polegać m.in. na eksponowaniu korzystniejszych dla przedsiębiorców opcji w architekturze serwisu (np. płatnych usług, zgód na określone działania) i ukrywaniu tych, które konsument prawdopodobnie wybrałby, gdyby były przedstawione w taki sam sposób. Za podobne praktyki nałożono karę na Vinted, w wysokości ponad 5,3 mln zł, a zarzuty otrzymała spółka OLX. Z kolei Allegro - za bezprawne przyznanie sobie przez spółkę możliwości zmiany regulaminów, m.in. dotyczących usługi Smart zostało ukarane kwotą blisko 4 mln zł.

Fałszywe opinie

UOKiK zajął się także procederem handlowania opiniami. Mowa o firmach, które oferują tworzenie fałszywych opinii hurtowo bez jakiegokolwiek kontaktu z ocenianym produktem lub usługą. Za wprowadzanie konsumentów w błąd ukarane zostały trzy firmy: Opinie.pro, SN Marketing oraz Agencja City Damian Trzciński. Łącznie sankcje finansowe wyniosły 110 tys. zł.

Czytaj: Kupujesz opnie w internecie? Sypią się pierwsze kary prezesa UOKiK

Prezes UOKiK już zapowiedział, że w drugim kwartale 2023 r. kontrole w tym zakresie będą prowadzone na szeroką skalę. 

Czytaj: UOKiK zapowiada kontrole opinii zamieszczanych w e-sklepach

Zatory płatnicze

W ubiegłym roku UOKiK prowadził 88 postępowań dotyczących zatorów płatniczych i wydał 33 decyzje w związku z opóźnieniami w płatnościach. Blisko 11 mln zł kar zapłacą przedsiębiorcy powodujący zatory płatnicze (o 9,5 mln zł więcej niż w 2021 r.).Najwyższą karę, ponad 4 mln zł, UOKiK nałożył na Polską Grupę Farmaceutyczną – wyniosła ona ponad 4 mln zł. Ponad 3 mln zł kary otrzymała inna potężna spółka z branży farmaceutycznej – Neuca.

Wśród ukaranych firm znalazł się także Reckitt Benckiser Production (prawie 555 tys. zł) zajmujący się produkcją m.in. artykułów higieny osobistej, chemii gospodarczej i leków.

Czytaj:

Rekordowa kara UOKiK dla firmy Neuca za opóźnianie płatności

UOKiK nałożył kary dla producentów z branży kosmetycznej i chemicznej

Prezes UOKiK wytacza działa przeciwko hurtowniom farmaceutycznym  

Ubiegły rok przyniósł również nowelizację przepisów o zatorach płatniczych, w wyniku czego prezes UOKiK uzyskał kompetencje do kierowania do przedsiębiorców tzw. miękkich wezwań, bez konieczności wszczynania postępowania administracyjnego. Ustawodawca zdecydował się również na zmianę wzoru, na podstawie którego wyliczane są kary pieniężne. Jednocześnie nowelizacja wprowadza instytucję tak zwanego „miarkowania kary” polegającego na uwzględnianiu okoliczności zarówno łagodzących (skutkujących obniżeniem kary), jak i obciążających (w oparciu o które kara będzie zaostrzana).

Pomoc publiczna

UOKiK wstępnie ocenia wsparcie indywidualne i programy pomocowe pod kątem zgodności z prawem unijnym oraz monitoruje pomoc publiczną, czyli wsparcie udzielone przedsiębiorcom w Polsce. W 2022 r. zaopiniował 39 projektów dotyczących programów pomocowych i pomocy indywidualnej (w tym na restrukturyzację). Do UOKiK wpłynęły 462 wnioski o dokonanie interpretacji i 603 projekty dokumentów rządowych do analizy pod kątem możliwości wystąpienia pomocy publicznej. Ponadto do Urzędu zgłoszono 952 projekty programów de minimis, które UOKiK oceniał pod względem przejrzystości zasad udzielania pomocy.

UOKiK notyfikował w 2022 r. Komisji Europejskiej 29 projektów przewidujących udzielenie pomocy publicznej, w tym 24 programów pomocowych i 5 dotyczących pomocy indywidualnej (w tym na restrukturyzację). KE zaakceptowała 21 projektów pomocowych.

  • W  2022 roku, prezes UOKiK wszczął 35 postępowań – wyjaśniających i antymonopolowych dotyczących praktyk ograniczających konkurencję. Wystosował także 52 wystąpienia miękkie do przedsiębiorców, czyli wezwania do przedstawienia wyjaśnień, zmiany bądź eliminacji niedozwolonych działań.
  • Prezes Urzędu wydał w 2022 roku 8 decyzji z zakresu praktyk ograniczających konkurencję, z czego 7 dotyczyło niedozwolonych porozumień, a jedna - nadużywania pozycji dominującej. Łączne kary finansowe wyniosły ponad 241 mln zł.  
  • 2022 r. był dla UOKiK rekordowym pod względem spraw dotyczących fuzji i przejęć. Prezes UOKiK wydał 327 decyzji, w których zgodził się na koncentrację, z czego w jednym przypadku była to zgoda warunkowa.
  • Prezes UOKiK wszczął 97 postępowań w sprawie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów oraz dotyczących uznania postanowień wzorca umowy za niedozwolone, a także 203 postępowania wyjaśniające. Wydał 58 decyzji, w których nałożył łącznie ponad 102 mln zł kar.
  • Najwyższa kara za naruszanie zbiorowych interesów konsumentów w 2022 r. wyniosła ponad 28 mln zł. Sankcja została nałożona na spółkę BO Energy (wcześniej FG Energy), która zajmuje się sprzedażą i montażem instalacji fotowoltaicznych, a umowy zawiera poza lokalem przedsiębiorstwa.
  • W 2022 r. Inspekcja Handlowa podlegająca UOKiK przeprowadziła łącznie ponad 19,7 tys. kontroli w zakresie ogólnego bezpieczeństwa produktów, oceny zgodności wyrobów z wymaganiami oraz pozostałych kontroli dotyczących produktów nieżywnościowych i usług (w tym obowiązków informacyjnych przedsiębiorców). 
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
29.12.2025 09:19
DAC7 zmienia zasady sprzedaży online. Fiskus dostaje dane, a granica działalności się zaciera
Dyrektywa DAC7 uderzy np. w sprytnych sprzedawców i mikroprzedsiębiorców na platformach typu Vinted czy OLX.Karolina Grabowska Kaboompics

Sprzedaż internetowa od kilku lat nie jest już wyłącznie domeną dużych sklepów e-commerce. Na platformach handlowych aktywne są dziesiątki tysięcy osób fizycznych i mikroprzedsiębiorców, którzy traktują handel online jako dodatkowe źródło dochodu. Wraz ze wzrostem skali obrotów ustawodawca sięga jednak po narzędzia, które mają zwiększyć transparentność podatkową tego segmentu rynku. Kluczową zmianą jest dyrektywa DAC7, która od 2024 roku istotnie wpływa także na najmniejszych sprzedawców.

Koniec roku za pasem, a wraz z nim rozliczenia z fiskusem. Dyrektywa Rady (UE) 2021/514, znana jako DAC7, rozszerza współpracę administracyjną państw członkowskich w obszarze podatków. Polska wdrożyła ją do krajowego porządku prawnego poprzez nowelizację ustawy o wymianie informacji podatkowych, obowiązującą od 1 lipca 2024 roku. Celem regulacji nie jest wprowadzenie nowego podatku, lecz zapewnienie organom skarbowym dostępu do danych o sprzedaży prowadzonej za pośrednictwem platform internetowych, w tym zagranicznych. Regulacje mają ograniczyć szarą strefę i ułatwić identyfikację przypadków, w których sprzedaż okazjonalna w praktyce staje się działalnością zorganizowaną.

Nowe obowiązki spoczywają na operatorach platform cyfrowych, takich jak Allegro, Vinted, OLX czy Amazon. Platformy te są zobowiązane do zbierania i przekazywania do Krajowej Administracji Skarbowej danych identyfikacyjnych sprzedawców, liczby transakcji oraz łącznych kwot wypłat. Obowiązek raportowania dotyczy sprzedawców, którzy w ciągu roku przeprowadzili więcej niż 30 transakcji lub uzyskali przychód przekraczający 2000 euro. Po przekroczeniu jednego z tych progów dane trafiają do administracji skarbowej niezależnie od tego, czy sprzedawca prowadzi zarejestrowaną działalność gospodarczą.

Istotne jest, że DAC7 nie obejmuje drobnej, sporadycznej sprzedaży. Osoby sprzedające okazjonalnie używane rzeczy i osiągające niewielkie przychody nie są automatycznie objęte raportowaniem. Granica zaczyna się w momencie, gdy sprzedaż ma charakter powtarzalny i zorganizowany, a liczba transakcji lub ich wartość wskazują na działalność o cechach handlowych. To właśnie takie przypadki mają być identyfikowane dzięki nowym obowiązkom informacyjnym nałożonym na platformy.

Dyrektywa DAC7 nie wprowadza nowego podatku od sprzedaży w internecie, a samo przekazanie danych do fiskusa nie oznacza automatycznego obowiązku zapłaty podatku. Informacje te mogą jednak stać się podstawą czynności sprawdzających, w ramach których urząd skarbowy oceni, czy dana aktywność powinna zostać uznana za działalność gospodarczą. W takim przypadku pojawiają się konkretne konsekwencje finansowe, obejmujące podatek dochodowy, potencjalny VAT oraz składki ZUS. Nowe przepisy szczególnie mocno odczują osoby sprzedające na dużą skalę bez formalnej rejestracji działalności, dla których 2024 rok może oznaczać bezpośrednie zderzenie z fiskusem.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
29.12.2025 08:02
Brokat – aktualizacja przewodnika przypadków Borderline przez ECHA
Aktualizacja przewodnika dla glitterów wyjaśnia wątpliwości zakresie rozróżnienia między rodzajami brokatu oraz ich konkretnymi zastosowaniamiGratisography

W grudniu opublikowano zaktualizowany dokument „Catalogue of borderline cases between articles and substances/mixtures”, który stanowi ważne źródło wiedzy dla producentów i importerów produktów kosmetycznych. Każdy opisany przypadek został oceniony zgodnie z „Wytycznymi dotyczącymi wymagań dla substancji w wyrobach” opracowanymi w ramach rozporządzenia REACH.

Brokaty (glittery) jako nowa pozycja przypadków z kategorii przypadków z pogranicza

Zaktualizowana wersja dokumentu „Catalogue of borderline cases between articles and substances/mixtures” została opublikowana na stronie internetowej Europejskiej Agencji Chemikaliów (ECHA). Katalog jest źródłem informacji dla producentów, importerów oraz regulatorów, ułatwiając ustalenie, czy dany produkt powinien być klasyfikowany jako wyrób, czy jako substancja/mieszanina w rozumieniu przepisów rozporządzenia REACH.

W przewodniku szczegółowo zostały omówione przypadki produktów pogranicza (borderline products), czyli takich, które znajdują się na granicy klasyfikacji pomiędzy wyrobami, a substancjami lub mieszaninami chemicznymi. Aktualizacja obejmowała drobne poprawki redakcyjne w kilku pozycjach, a także wprowadzono sześć nowych wpisów, w tym także dodano glitter.

image

Nie wszystko brokat co się świeci. Krajobraz branży po zakazie używania mikroplastików

W dokumencie poruszono m.in. zagadnienie: „Czy kształt/powierzchnia/projekt są ważniejsze dla funkcji przedmiotu niż jego skład chemiczny?”. W przypadku brokatu ustalono, że kształt cząstek ma istotny wpływ na efekt błysku i połysku, ponieważ determinuje odbicie, rozpraszanie oraz potencjalnie inne efekty świetlne. Jednak skład chemiczny odgrywa decydującą rolę w funkcjonowaniu produktu, ponieważ wszystkie efekty świetlne mogą być osiągnięte wyłącznie dzięki określonym kombinacjom chemicznym, wynikającym z właściwości optycznych poszczególnych komponentów, takich jak indeks refrakcji, będący fizyczną właściwością medium optycznego.

Na podstawie zawartych w przewodniku wytycznych brokat został zakwalifikowany jako substancja/mieszanina, co oznacza, że produkty zawierające brokat powinny być oceniane pod kątem wymagań chemicznych przewidzianych w rozporządzeniu REACH. Opublikowana klasyfikacja pozwala producentom na jednoznaczne określenie obowiązków zapewnienia zgodności z przepisami, uwzględniając właściwości fizyczne i chemiczne brokatu.

Kontrowersje dotyczące glitterów

W październiku 2023 roku opublikowane Rozporządzenie 2023/2055 w sprawie mikroplastików wywołało wątpliwości w branży kosmetycznej, a także kreatywnej dotyczące statusu glitterów. Dokument wprowadził zakaz sprzedaży nierozkładalnych, nierozpuszczalnych mikroplastików w określonych zastosowaniach, co zaprowadziło do pytania, czy brokat powinien być klasyfikowany jako wyrób, który nie podlega ograniczeniom, czy jako substancja/mieszanina, objęta zakazami.

W odpowiedzi na obecne nieścisłości Komisja Europejska 25 września 2023 roku opublikowała komunikat prasowy, w którym szczegółowo wyjaśniła status glitterów. Jednocześnie na stronie internetowej Komisji Europejskiej udostępniono przewodnik, doprecyzowujący regulacyjną sytuację brokatu. Dokument odnosił się m.in. do klasyfikacji brokatu jako wyrobu lub jako mieszaniny/substancji chemicznej. Komisja przyjęła ostatecznie interpretację, że brokat należy traktować jako mieszaninę/substancję.

Przypadki borderline a wskazówki dla producentów kosmetyków

Aktualizacja przewodnika dla glitterów wyjaśnia wątpliwości zakresie rozróżnienia między rodzajami brokatu oraz ich konkretnymi zastosowaniami. Mimo, iż pierwsze doniesienia o glitterach w kontekście mikroplastików pojawiły się już w 2023 roku, to dwa lata później wciąż konieczne były kolejne postanowienia doprecyzowujące ich status prawny.

image

Produkty Borderline – z nową wersją przewodnika KE

Przykład ten pokazuje, jak ważna jest współpraca między producentami kosmetyków a Komisją Europejską, która reaguje na potrzeby rynku, wprowadzając interpretacje i wytyczne w sytuacjach, gdy przepisy pozostawiają wątpliwości.

W świetle tych doniesień producenci powinni na bieżąco śledzić komunikaty Komisji Europejskiej, aktualizacje przewodników oraz katalogów przypadków borderline publikowanych przez ECHA, a w razie wątpliwości kontaktować się z odpowiednimi organami. Takie podejście pozwala minimalizować ryzyko prawne, utrzymać zgodność z regulacjami oraz zapewnić bezpieczeństwo konsumentom, jednocześnie wspierając odpowiedzialne wprowadzanie produktów na rynek.

Aleksandra Kondrusik

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
29. grudzień 2025 10:23