StoryEditor
Eksport
12.03.2020 00:00

Targi Cosmoprof Bologna 2020 znów przeniesione! Tym razem na wrzesień

53. edycja Cosmoprof Worldwide Bologna została przełożona na wrzesień i odbędzie się w Bolonii od 3 do 7 września 2020 r. - poinformowali  organizatorzy największych targów kosmetycznych, które są organizowane co roku we Włoszech. 

Tegoroczna edycja Cosmoprof Worldwide Bologna początkowo miała się odbyć w tym tygodniu, jednak w lutym została przełożona na czerwiec 2020 r. Wskutek pandemii nowego koronawirusa, który jest obecny już w ponad 100 krajach, a szczególnie dotkliwie doświadczył w Europie Włochy, czerwcowy termin również został anulowany. 
Wydarzenie przełożono na wrzesień: odbędzie się w Bolonii od 3 do 7 września 2020 r. Cosmopack i Cosmo Perfumery&Cosmetics od czwartku 3 września do niedzieli 6 września i Cosmo Hair Nail & Beauty Salon od piątku 4 września do poniedziałku 7 września. 

"Po wydaniu nadzwyczajnych dekretów ograniczających rozprzestrzenianie się nowego koronawirusa we Włoszech, a także najnowszych ograniczeń potwierdzonych przez inne kraje w Europie, Azji i na kontynencie amerykańskim w celu ograniczenia międzynarodowych podróży, Bologna Fiere Cosmoprof SpA, organizator imprezy, ogłosił dalsze odroczenie Cosmoprof Worldwide Bologna 2020" –  czytamy w komunikacie prasowym przesłanym przez organizatora.

– Od początku sytuacji kryzysowej związanej z wybuchem koronawirusa we Włoszech 23 lutego stale monitorujemy sytuację w celu znalezienia najlepszych rozwiązań wspierających przemysł kosmetyczny – mówi Gianpiero Calzolari, prezes BolognaFiere. 

Ograniczenia wpływające na nasz kraj oraz ograniczenia w podróżach międzynarodowych ogłaszane przez inne narody nie stwarzają obecnie koniecznych warunków wstępnych do prowadzenia działalności biznesowej i nawiązywania kontaktów w ramach globalnej imprezy, takiej jak Cosmoprof. Decyzja o dalszym przełożeniu targów na wrzesień, została podjęta również na podstawie oczywistej ostrożności związanej ze stanem zagrożenia zdrowia i jest ona wynikiem odpowiedzialnego dialogu ze stowarzyszeniami i instytucjami, którego wspólnym celem jest stworzenie najlepszego scenariusza ponownego uruchomienia sektora – dodał. 

Cosmoprof to międzynarodowe wydarzenie, które co roku przyciąga do Bolonii ponad 265 000 operatorów ze 150 krajów. Rzeczywiste ograniczenia wpłyną na obecność we Włoszech nabywców, dystrybutorów i sprzedawców detalicznych z głównych rynków w Europie, Azji i Ameryce przez kilka następnych miesięcy, tym samym wyczerpując siłę napędową naszego wydarzenia – mówi Enrico Zannini, dyrektor generalny Bologna Fiere Cosmoprof SpA.

Dziś bardziej niż kiedykolwiek jesteśmy wezwani do odpowiedzialnego działania, ochrony inwestycji i działalności produkcyjnej naszych 3000 wystawców oraz wspierania sektora. We wrześniu będziemy współpracować z firmami kosmetycznymi i operatorami w celu ponownego uruchomienia i rozwoju branży na poziomie globalnym – dodał.

Organizator podkreślił, że wiadomość o kolejnej zmianie terminu Cosmoprof Worldwide Bologna w 2020 r. to nagła okoliczność związana z wybuchem COVID-19, która spowodowała konieczność ponownego przemyślenia daty wydarzenia. 
Po serii porównań i analiz potrzeb firm i operatorów, rozumiemy i zgadzamy się z decyzją podjętą przez naszego partnera BolognaFiere o przesunięciu terminu imprezy na wrzesień. Jak nigdy przedtem targi i przemysł kosmetyczny muszą działać wspólnie, aby umówić się na spotkanie, które takie jest nasze życzenie będzie stanowić jeden z kluczowych etapów powrotu do zdrowia sektora w fazie po koronawirusie – komentuje Renato Ancorotti, prezes Cosmetica Italia. 

Podkreślił, że sukcesem byłoby, gdyby firmy potwierdziły swoją obecność podczas tej nadzwyczajnej wrześniowej edycji najważniejszego wydarzenia na świecie dla branży kosmetycznej. – W najbliższych miesiącach BolognaFiere Cosmoprof poświęci swoją uwagę reorganizacji zaplanowanych działań biznesowych oraz inicjatywy mające na celu zagwarantowanie firmom i operatorom wysokiej jakości wydania Cosmoprof, w imię prestiżu, który marka zdobyła na całym świecie w ciągu ponad 50 lat – zaznaczył Renato Ancorotti.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
06.05.2024 16:08
Rosja poszerza rejestr kosmetyków oclonych na poziomie 35 proc. Na liście produkty z Polski
Rząd Federacji Rosyjskiej usiłuje skłaniać rodzimych producentów do zwiększenia produkcji poprzez nakładanie wyższych ceł na importowane kosmetyki.Wiadomości Kosmetyczne
Według informacji przekazanych przez portal RBC, rząd Federacji Rosyjskiej zdecydował się na rozszerzenie listy kosmetyków objętych cłem w wysokości 35 proc. Na nowej liście znajdują się produkty kosmetyczne importowane z Hiszpanii, Japonii, Niemiec oraz Polski.

Decyzją rządu Rosji została poszerzona lista kosmetyków oraz wyrobów perfumeryjnych, na które nałożono cło importowe w wysokości 35 proc., dotyczy to produktów pochodzących z krajów uznanych za "nieprzyjazne". W efekcie, pod restrykcje celną wpadają, jak donosi portal RBC, pasty do zębów z Hiszpanii i Japonii, lakiery do włosów z Polski oraz produkty do golenia z Niemiec. Ministerstwo Przemysłu i Handlu wskazuje, że takie działanie umożliwi dalszy wzrost produkcji krajowej o około 10 proc. rocznie, bazując na dotychczasowej dynamice oraz realizacji projektów lokalizacji produkcji surowców i opakowań.

image
Mapa świata wskazująca na niebiesko kraje, które zdaniem rządu rosyjskiego „dokonują wrogich aktów w stosunku do obywateli Rosji i rosyjskich podmiotów gospodarczych”, a na pomarańczowo te, które „dokonują wrogich aktów w stosunku do rosyjskich dyplomatów”.
Rząd Federacji Rosyjskiej

Nowe regulacje wchodzą w życie tydzień po opublikowaniu dekretu i obowiązują do końca bieżącego roku.

Po wycofaniu się firm zachodnich z rynku, producenci i sprzedawcy kosmetyków w Rosji spodziewali się znacznego wzrostu popytu na rodzime produkty. Jednakże, kombinacja czynników geopolitycznych i sankcji doprowadziła do trudności w dostawach surowców potrzebnych do produkcji kosmetyków w Rosji. Według prezesa firmy kosmetycznej Mixit, Andrieja Kryszniewa, wszystkie duże rosyjskie firmy kosmetyczne, zarówno te produkujące własne, jak i te korzystające z produkcji kontraktowej, opierały się na europejskich surowcach z Włoch, Francji, Wielkiej Brytanii i Hiszpanii.

Według BusinessStat, około 60-70 proc. składników używanych w rosyjskim przemyśle kosmetycznym było wcześniej importowane. Największe trudności dotyczyły surowców do kosmetyków kolorowych, zwłaszcza pigmentów do tuszy do rzęs i pomadek; rosyjskie zamienniki nadal nie dorównują zagranicznym komponentom, zauważyli analitycy.

Ministerstwo Przemysłu i Handlu zapewniło, że rynek nie stoi w obliczu znaczącego ograniczenia w dostępności importowanych perfum i kosmetyków. W sierpniu 2022 roku resort poszerzył listę produktów, które mogą być importowane do Rosji w ramach tzw. importu równoległego, czyli bez konieczności uzyskania zgody właścicieli marek. Na tej liście znalazły się produkty wielu znanych zagranicznych marek, takich jak Lancôme, Yves Saint Laurent, Valentino, Giorgio Armani i inne.

Warto pamiętać, że podane przez RBC dane bazują informacjach oficjalnych rządu rosyjskiego i nie są potwierdzane przez żadne niezależne instytucje.

Czytaj także: Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy: MAC, odejdźcie od nazwy Russian Red

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
30.04.2024 10:38
Parlament Europejski wprowadza zakaz importu i sprzedaży towarów wytwarzanych poprzez pracę przymusową
Unia idzie dalej na ścieżce walki ze współczesnym niewolnictwem.Canva
Parlament Europejski zatwierdził przepisy mające na celu zakaz sprzedaży, importu i eksportu na terenie UE towarów wytwarzanych przy użyciu pracy przymusowej, co stanowi znaczące posunięcie legislacyjne przeciwko współczesnemu niewolnictwu. Decyzja ta podkreśla rosnącą tendencję legislacyjną zmierzającą do wzmacniania praktycznego znaczenia praw człowieka w ramach praktyk handlu światowego.

Przepisy te, wynikające z obaw związanych z naruszeniami praw człowieka w chińskim regionie Xinjiangu, odzwierciedlają podobne prawo przyjęte przez Stany Zjednoczone w 2021 r. Prawo amerykańskie ustanowiono, aby chronić rynek tego kraju przed produktami potencjalnie zagrożonymi naruszeniami praw człowieka w Xinjiangu, kluczowym obszar produkcji bawełny, znany również ze swojego wkładu w światowy rynek paneli słonecznych. Chiny jednak w dalszym ciągu zaprzeczają, jakoby miały miejsce jakiekolwiek nadużycia w regionie.

Zgodnie z nowymi przepisami unijnymi, władze krajowe w całym bloku (obejmującym 27 krajów) lub sama Komisja Europejska będą miały uprawnienia do prowadzenia dochodzeń w sprawie podejrzanych towarów, łańcuchów dostaw i producentów. Te wstępne dochodzenia należy zakończyć w ciągu 30 dni roboczych. Produkty, w przypadku których stwierdzono, że zostały wyprodukowane przy użyciu pracy przymusowej, będą objęte zakazem sprzedaży na terenie UE, a dostawy, których to dotyczy, zostaną zatrzymane na granicach UE.

Praca przymusowa, stanowiąca jedną z form nowoczesnego niewolnictwa, jest problemem globalnym, ale występuje szczególnie często w niektórych krajach. Na podstawie raportów międzynarodowych organizacji, takich jak Międzynarodowa Organizacja Pracy (ILO) oraz różnych organizacji zajmujących się prawami człowieka, można wyróżnić kilka krajów, gdzie praca przymusowa jest szczególnie rozpowszechniona w produkcji towarów:

  •  Chiny — są często wymieniane jako kraj, gdzie praca przymusowa jest wykorzystywana w różnych sektorach przemysłu, w tym w produkcji elektroniki, odzieży i zabawek.
  •  Korea Północna — partner biznesowy Chin i jeden z najbardziej odciętych od świata krajów, w którym praca niewolnicza występuje w praktycznie każdym sektorze gospodarki.
  •  Indie — w tym kraju praca przymusowa dotyczy głównie sektora rolniczego, produkcji cegieł, a także przemysłu tekstylnego i odzieżowego.
  •  Bangladesz — podobnie jak w Indiach, w Bangladeszu problem przymusowej pracy dotyka przede wszystkim przemysł odzieżowy, który jest jednym z głównych sektorów gospodarki tego kraju.
  •  Pakistan — praca przymusowa jest powszechna w sektorach takich jak rolnictwo, produkcja cegieł oraz wydobycie kamieni.
  • Uzbekistan — tenkraj był krytykowany za przymusowe zatrudnienie w rolnictwie, szczególnie podczas corocznych zbiorów bawełny.
  •  Turkmenistan — podobnie jak Uzbekistan, również ma problemy z przymusową pracą przy zbiorach bawełny.

Wymienione kraje to tylko niektóre przykłady, a problem pracy przymusowej występuje w wielu innych miejscach na świecie. Organizacje międzynarodowe starają się monitorować i zwalczać te praktyki, ale skomplikowana i często ukryta natura pracy przymusowej sprawia, że jest to wyzwanie wymagające skoordynowanych działań na wielu poziomach.

Czytaj także: Reuters: sztuczne rzęsy z Korei Północnej docierają na zachodnie rynki z metką "Made in China"

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
07. maj 2024 08:53