StoryEditor
Biznes
01.09.2025 12:39

Odsprzedaż paczek PR przez influencerki – etyka, ekonomia i konsekwencje dla rynku beauty

Paczki PR mogą być źródłem dodatkowego dochodu dla influencerek. / Savanevich Viktar

Coraz więcej influencerek sprzedaje paczki PR otrzymane od marek kosmetycznych. Zjawisko to, widoczne na platformach takich jak Vinted czy Allegro, wynika z nadmiaru produktów, które twórczynie dostają i których nie są w stanie zużyć przed upływem daty ważności. Choć budzi kontrowersje, nie jest to praktyka nieetyczna – pod warunkiem, że influencerka wywiązała się ze zobowiązań wobec marki i jasno komunikuje swoją działalność. Odsprzedaż ma zarówno zalety, jak i wady, które wpływają na twórców, konsumentów i same firmy kosmetyczne.

Influencerki coraz częściej sprzedają paczki PR od marek kosmetycznych i dla wielu odbiorców to już codzienność platform takich jak Vinted, Allegro czy Instagram Stories. Zjawisko wynika z prostej arytmetyki: branża wysyła setki produktów miesięcznie do tysięcy twórców, a skala „zasiewów” znacznie przewyższa realne możliwości przetestowania, zrecenzowania i zużycia kosmetyków przed upływem daty minimalnej trwałości lub zalecanego okresu użycia po otwarciu. W takiej sytuacji odsprzedaż – obok oddawania znajomym, wymian czy darowizn – staje się naturalnym i racjonalnym sposobem zagospodarowania nadwyżek, który ogranicza marnotrawstwo i pozwala odzyskać część kosztów pracy włożonej w tworzenie treści.

Z perspektywy etycznej kluczowa jest kwestia własności: w momencie przekazania bezpłatnego produktu, który nie jest depozytem ani egzemplarzem „do zwrotu”, prawo do dysponowania nim przechodzi na obdarowaną osobę. Jeśli twórczyni wywiązała się z umówionych – pisemnie lub dorozumianych – zobowiązań wobec marki (np. pokazanie paczki w unboxingu, krótkie omówienie formuł czy wskazanie nowości), późniejsza odsprzedaż nie narusza zasad fair play. Nie jest to też „sprzedawanie opinii”, bo transakcja dotyczy rzeczy, nie oceny; warunkiem jest transparentność, brak fabrykowania recenzji i jasne oddzielenie treści komercyjnych od prywatnej odsprzedaży posiadanych produktów.

W wymiarze ekonomicznym ma to szczególne znaczenie dla mikro- i nano-influencerek, które otrzymują mniej płatnych kampanii, a jednocześnie ponoszą koszty produkcji contentu: sprzętu, oświetlenia, montażu, czasu na testy i moderację komentarzy. Dochód z odsprzedaży nieużywanych, zaplombowanych produktów może stanowić realny zastrzyk do budżetu i element profesjonalizacji działalności – podobnie jak w branży wydawniczej funkcjonują antykwariaty na egzemplarze recenzenckie. Warto pamiętać, że gratisy nie są „wynagrodzeniem” same w sobie, bo nie opłacają rachunków ani nie budują poduszki finansowej; rynek musi umożliwiać twórcom dywersyfikację przychodów, by utrzymać różnorodność głosów i niszowych tematów.

image

Paczki PR dla makijażystek — wysyłać, nie wysyłać? Oto jest pytanie.

Korzyści odczuwa też ekosystem konsumencki. Odsprzedaż nowych (nieotwieranych) kosmetyków zwiększa dostępność produktów dla osób wrażliwych cenowo, a jednocześnie wspiera obieg cyrkularny: mniej paczek trafia do śmieci, maleje ślad środowiskowy wynikający z produkcji nadwyżek i utylizacji. To również forma „redistribucji próbek” – użytkowniczki, które nie miałyby szansy na PR-owe nowości, zyskują do nich dostęp z dyskontem względem ceny katalogowej, co może budować przyszły popyt na pełnopłatny zakup w retailu. Dla marek to nieoczywista, ale realna droga poszerzania bazy próbujących, zwłaszcza w niszach i przy produktach premium.

Nie brakuje jednak ryzyk. Po pierwsze – kontraktowych: jeśli paczka była przekazana na warunkach, które wykluczają odsprzedaż (np. prototypy, produkty przedlaunchowe objęte embargiem, elementy zestawów PR z numerowanymi gadżetami), złamanie takich postanowień szkodzi relacji i może skutkować wykluczeniem z listy wysyłkowej lub – w skrajnych przypadkach – roszczeniami. Po drugie – reputacyjnych: brak informacji, że dany produkt pochodził z PR, może zostać odczytany jako nieprzejrzystość; z kolei masowa wyprzedaż paczek przez tę samą osobę może zasiać wątpliwości, czy ew. recenzje miały faktyczne pokrycie w testach. Po trzecie – compliance: twórczyni, która regularnie sprzedaje większe wolumeny, powinna mieć świadomość obowiązków podatkowych właściwych dla swojej sytuacji.

Ryzyka dotyczą także marek i detalistów. Zbyt obfity „zasiew” prowadzi do kanału quasi-hurtowego na platformach C2C, co w skrajnych przypadkach może erodować postrzeganą wartość marki, rozmywać politykę cenową i rodzić tarcia z partnerami handlowymi. Dochodzą kwestie jakościowe: marka nie kontroluje warunków przechowywania, a więc ewentualne reklamacje z powodu źle magazynowanego produktu mogą rykoszetem uderzać w wizerunek. Dla kategorii wrażliwych (słońce, dermokosmetyki, produkty z aktywami podatnymi na temperaturę) jest to szczególnie czuły punkt. To argument za mądrzejszym targetowaniem wysyłek i mniejszymi, bardziej precyzyjnymi formatami PR.
 


 

Z drugiej strony, odsprzedaż ma namacalne zalety komunikacyjne, jeśli jest prowadzona odpowiedzialnie. Twórczynie mogą jawnie oznaczać, że sprzedają nowe, nieotwierane produkty z paczek PR, podawać batch code i datę minimalnej trwałości, a przy kosmetykach kolorowych unikać odsprzedaży towaru „swatchowanego”. Dobrą praktyką jest wcześniejsze spełnienie zobowiązań wobec nadawcy (unboxing, wzmianka o nowości, story z pierwszym wrażeniem), a w przypadku edycji specjalnych – wstrzymanie odsprzedaży do czasu końca embarga. Marki z kolei mogą promować alternatywy: programy opt-in na paczki, „try me” w miniaturach, kupony na odbiór próbki w drogerii albo limitowanie liczby wysyłek per kategoria, tak aby unikać zalewu rynku.

Bilans wad i zalet pokazuje, że odsprzedaż paczek PR nie jest z definicji zachowaniem nieetycznym – przeciwnie, bywa odpowiedzialnym wyjściem z problemu strukturalnego nadpodaży. Warunkiem jest przejrzystość wobec społeczności, rzetelne wykonanie obietnic wobec marek, dbałość o bezpieczeństwo konsumenta oraz respektowanie ograniczeń kontraktowych i regulacyjnych. Dla twórczyń to sposób na domknięcie finansowe i redukcję marnotrawstwa; dla odbiorczyń – tańszy dostęp do nowości; dla branży – impuls do przemyślenia strategii seedingowych. W dłuższej perspektywie wygrają ci, którzy zamiast potępiać praktykę, ustalą jasne zasady gry i dostosują wolumeny PR do realnej pojemności rynku i twórców.

Ostatecznie sensowna „kultura odsprzedaży” może stać się elementem zrównoważonego ekosystemu beauty: mniej śmieci, więcej użycia, więcej uczciwości w komunikacji i mniej hipokryzji wokół realiów pracy influencerek. Jeżeli produkt nie jest potrzebny, nie został otwarty i został już pokazany w ramach umowy – zmiana właściciela przed upływem daty ważności jest rozwiązaniem lepszym niż szuflada. A po stronie marek dojrzałość oznacza nie tylko tworzenie świetnych formuł, ale też mądre zarządzanie ich drogą od fabryki do realnych użytkowniczek – z pełną świadomością, że po drodze pojawią się nowe modele dystrybucji, również te oddolne.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
25.10.2025 17:18
Zmarł Maciej Adamkiewicz: lekarz, innowator i lider polskiego przemysłu farmaceutycznego
Maciej Adamkiewicz zmarł 23.10.2025 r.Adamed Pharma

Zmarł Maciej Adamkiewicz – lekarz, przedsiębiorca i współtwórca potęgi Adamed Pharma. Miał 59 lat. Przez ponad dwie dekady kierował firmą, która z rodzinnego przedsiębiorstwa przekształciła się w globalnego gracza obecnego w ponad 40 krajach. Jego wizja innowacyjnego rozwoju i zaangażowanie w naukę na trwałe zmieniły oblicze polskiego przemysłu farmaceutycznego.

W wieku 59 lat zmarł Maciej Adamkiewicz – współwłaściciel i wieloletni lider firmy Adamed Pharma, uznawany za jednego z najbardziej wpływowych przedsiębiorców w polskim sektorze farmaceutycznym. Jego odejście to znacząca strata dla środowiska medycznego, naukowego i biznesowego. Adamkiewicz przez ponad dwie dekady kierował rozwojem Adamedu, przekształcając rodzinne przedsiębiorstwo w międzynarodową grupę obecnie działającą w ponad 40 krajach. Pod jego przewodnictwem spółka z producenta leków generycznych stała się jednym z filarów polskiej gospodarki, łącząc działalność produkcyjną z intensywnymi inwestycjami w badania i rozwój.

Absolwent Akademii Medycznej w Warszawie, specjalista chirurgii, Maciej Adamkiewicz rozpoczął karierę zawodową w Szpitalu Bielańskim. W 2000 roku, po śmierci ojca – założyciela firmy Mariana Adamkiewicza – przejął stery Adamedu. W kolejnych latach postawił na innowacje, rozwój naukowy i ekspansję międzynarodową. Pod jego kierownictwem powstały trzy nowoczesne zakłady produkcyjne – dwa w Polsce oraz jeden w Wietnamie. Kluczowym momentem dla firmy było przejęcie Polfy Pabianice, co pozwoliło zwiększyć moce wytwórcze i rozszerzyć portfolio leków, które dziś obejmuje ponad 250 produktów stosowanych m.in. w kardiologii, psychiatrii i onkologii.

 

 

W latach 2010–2020 Adamed konsekwentnie zwiększał nakłady na działalność badawczo-rozwojową (B+R). W 2010 roku wyniosły one 44 mln zł, a w kolejnych latach planowano ich podwojenie. Spółka inwestowała w opracowanie własnych cząsteczek biotechnologicznych, realizując projekty we współpracy z krajowymi i zagranicznymi ośrodkami naukowymi. Dzięki temu Adamed zyskał opinię lidera innowacji w polskiej farmacji, a jego działania w obszarze badań i rozwoju stały się punktem odniesienia dla innych przedsiębiorstw w regionie. W 2025 roku majątek rodziny Adamkiewiczów, obejmujący udziały w firmie, wyceniano na 2,86 mld zł, co uplasowało ich na 24. miejscu listy „Forbesa” najbogatszych Polaków.

Maciej Adamkiewicz był nie tylko menedżerem, ale również filantropem i społecznikiem. Zasiadał w Międzynarodowym Towarzystwie Uroginekologicznym oraz Polskim Towarzystwie Meno- i Andropauzy. Za zasługi dla rozwoju polskiej gospodarki i medycyny został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi w 2013 roku oraz Medalem 100-lecia Odzyskania Niepodległości w 2019 roku. W 2016 roku, wspólnie z żoną Małgorzatą Adamkiewicz, otrzymał tytuł „Dynamicznych Przedsiębiorców Roku”. Jego działalność obejmowała również wspieranie młodych naukowców, współpracę z uczelniami oraz programy rozwojowe dla studentów kierunków medycznych i farmaceutycznych.

image
Adamed Pharma

W komunikacie wydanym po jego śmierci spółka Adamed podkreśliła, że Maciej Adamkiewicz pozostawił po sobie trwałe dziedzictwo – zarówno w strukturach firmy, jak i w świadomości tysięcy jej pracowników. Grupa Adamed, zatrudniająca dziś kilka tysięcy osób, regularnie zajmuje czołowe miejsca w rankingach najlepszych pracodawców w branży farmaceutycznej. Hasło „Tu polska innowacja ma swój początek” stało się symbolem jego podejścia do zarządzania i wizji rozwoju polskiej nauki. Odszedł człowiek, który z pasją łączył wiedzę medyczną, intuicję biznesową i misję społeczną, czyniąc z Adamedu jeden z najważniejszych filarów współczesnej gospodarki opartej na wiedzy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Targi i konferencje
24.10.2025 17:01
Polskie kosmetyki na targach Beautyworld Middle East
Messefrankfurt.com

Polscy producenci kosmetyków od ponad stu lat łączą tradycję z nowoczesnością, korzystając z naturalnych składników i technologicznych innowacji. Dzięki temu zdobywają uznanie i wychodzą naprzeciw potrzebom konsumentów – także tych z Bliskiego Wschodu.

Wyjątkowa oferta znad Wisły

Polska wyróżnia się na tle europejskich krajów w sektorze kosmetycznym różnorodnością oferty. Polskie firmy dostarczają kosmetyki niemal każdej kategorii. Preparaty do pielęgnacji włosów, stóp i dłoni, perfumy, dezodoranty i produkty myjące, ale też produkty specjalnego przeznaczenia i dermokosmetyki trafiają do odbiorców na całym świecie.

Taka wszechstronność wymaga doskonałego zrozumienia lokalnej charakterystyki i potrzeb klientów. To właśnie z myślą o nabywcach z Bliskiego Wschodu polskie laboratoria opracowują np. produkty wybielające skórę, oddychające lakiery do paznokci i inne produkty spełniające standardy halal. Polska oferta jest elastyczna, tak by spełniała wszystkie potrzeby najbardziej wymagającego odbiorcy na danym rynku, na który trafia produkt.

image
Messefrankfurt.com

Rosnąca popularność w Zjednoczonych Emiratach Arabskich

Gdy patrzymy, jak aktywni na Bliskim Wschodzie stali się w ostatnich latach producenci kosmetyków z Polski, odczuwamy dumę. Dubaj i inne arabskie miasta to rynki wymagające przemyślanej strategii sprzedaży, dobrego researchu, zaufanych lokalnych współpracowników. Producenci z Polski znaleźli sposób na to, by przekonać konsumentów z regionu do swoich kosmetyków. Kluczową rolę odegrała w tym procesie elastyczność produkcji i otwartość na odmienne potrzeby lokalnych konsumentów. Nie bez znaczenia są też najwyższe standardy jakości i skuteczność promocji, które pomogły zbudować zaufanie do kosmetyków „made in Poland”. Śmiało możemy więc stwierdzić, że eksportujemy kosmetyki zaadaptowane do potrzeb i oczekiwań arabskich konsumentów – mówi dr inż. Justyna Żerańska, dyrektor generalna Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego.

Międzynarodowe uznanie

Światowy sukces polskiej branży kosmetycznej to efekt połączenia lat tradycji i doświadczenia oraz nieustannego rozwoju. Polscy producenci łączą zasoby natury z nowoczesnymi technologiami, tworząc unikalne formuły. Dzięki pasji, doświadczeniu i profesjonalnemu podejściu tworzą światowej klasy produkty zgodnie z najbardziej rygorystycznymi europejskimi normami.

To sprawia, że polskie kosmetyki trafiają na półki w dziesiątkach krajów – i zdobywają uznanie wymagających konsumentów.

Polskie kosmetyki na Beautyworld Middle East 2025

W międzynarodowej ekspansji polskie firmy mogą liczyć na wsparcie Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu, która promuje pozytywny wizerunek polskiego sektora kosmetycznego na świecie. Jednym z działań PAIH jest organizacja polskiego stoiska narodowego podczas targów Beautyworld Middle East 2025 – kluczowego i prestiżowego wydarzenia branżowego, przyciągającego tysiące potencjalnych partnerów biznesowych. Na stoisku PAIH pojawią się przedstawiciele z około 30. polskich firm kosmetycznych.

Targi Beautyworld Middle East będą okazją do zapoznania się z szeroką gamą polskich produktów kosmetycznych. Na naszym stoisku zaprezentują się przede wszystkim producenci kosmetyków pielęgnacyjnych i makijażowych. Cieszymy się, że jako PAIH mamy udział w promocji polskiego sektora kosmetycznego i umacniamy jego rozpoznawalność w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i całym regionie – mówi Dorota Szczytowicz z Departamentu Projektów Europejskich PAIH, koordynatorka działań promocyjnych dla sektora kosmetycznego w ramach projektu Brand HUB.

Polska Agencja Inwestycji i Handlu organizuje polskie stoiska narodowe w ramach projektu „Umiędzynarodowienie MŚP – Brand HUB” (program „Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki 2021 -2027”).

Celem projektu „Umiędzynarodowienie MŚP – Brand HUB” jest wzrost eksportu oraz wykorzystanie i zwiększenie potencjału rozwojowego polskich MŚP. Projekt wspiera rozpoznawalność wskazanych sektorów gospodarczych na rynkach zagranicznych pod hasłem „Poland. Business Forward”.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
26. październik 2025 22:12