StoryEditor
Opakowania
14.10.2022 00:00

Ekoprojektowanie pozwoli opakowaniom z plastiku pozostać w obiegu zamiast trafiać na wysypisko

Kluczowym etapem, decydującym o wpływie środowiskowym opakowania, jest projektowanie. To ono warunkuje ilość i rodzaj zastosowanego materiału, możliwość ponownego użycia opakowania czy jego recykling. W celu zapewnienia najwyższych standardów projektowania opakowań, The Consumer Goods Forum (CGF) opracowało Złote Zasady Projektowania (ZZP). Na warunki polskie zaadaptował je Polski Pakt Plastikowy.

Złote Zasady Projektowania (ZZP), przygotowane przez The Consumer Goods Forum mają na celu zmianę sposobu projektowania opakowań, tak aby mogły pozostać w obiegu jak najdłużej. Ich wdrożenie ma zapewnić eliminację opakowań nadmiernych, wzrost przydatności opakowań do recyklingu i, w konsekwencji, wzrost poziomów recyklingu.

– Nadmierne wykorzystanie opakowań z tworzyw sztucznych oraz nieefektywne zagospodarowanie odpadów opakowaniowych stanowi dziś ogromne wyzwanie z punktu widzenia ochrony środowiska. Jednocześnie można wskazać wiele korzyści przemawiających za stosowaniem opakowań z tworzyw sztucznych, takich jak niska masa, bardzo dobre właściwości barierowe (ważne m.in. w przemyśle kosmetycznym) czy stosunkowo niewielkie koszty wytworzenia – czytamy we wstępie do „9 Złych Zasad Projektowania”, polskiej adaptacji ZZP, przygotowanej przez Polski Pakt Plastikowy.   

Czytaj też: Jakub Tyczkowski, Rekopol: Opakowania z tworzyw sztucznych mogą być ekologiczne. Nawet bardziej niż szkło lub kartoniki

ZZP określają jasne ramy, umożliwiające rozwój innowacji i wdrażanie ambitnych działań, dzięki którym do końca 2025 roku masa tworzyw sztucznych wykorzystywanych w opakowaniach zmaleje, a poziom recyklingu wzrośnie.

– Wierzymy, że wdrożenie Złotych Zasad Projektowania na polskim rynku pozwoli na znaczne ograniczenie wykorzystania tworzyw sztucznych oraz poprawi funkcjonowanie systemu zagospodarowania odpadów opakowaniowych, w pełnej synergii z działaniami podejmowanymi globalnie – piszą autorzy publikacji „9 Złych Zasad Projektowania”.

Czytaj też: Powołano Polski Pakt Plastikowy. To część globalnej inicjatywy

Dla przemysłu kosmetycznego najistotniejszą jest zasada nr 7, czyli „Zwiększenie przydatności do recyklingu opakowań sztywnych HDPE I PP”. Materiały te są wykorzystywane w produkcji większości butelek, tubek i pojemników na środki czystości i kosmetyki. HDPE to polietylen wysokiej gęstości, który jest uznawany za jedno z dwóch najbezpieczniejszych dla nas tworzyw (obok PET). Natomiast PP to polipropylen, również uznawany za tworzywo obojętne fizjologicznie pod warunkiem nie podgrzewania go do bardzo wysokich temperatur, które powodują jego szybki rozkład.

Opakowania sztywne HDPE i PP są poddawane recyklingowi w praktyce i na dużą skalę na wielu rynkach. W UE poziomy recyklingu pokonsumenckiego HDPE i PP wynosi odpowiednio 64 i 42 proc.  

– W Polsce brakuje danych potwierdzających, że opakowania te osiągnęły próg recyklingu 30 proc., jednak zidentyfikowano sortownie odpadów, które odseparowują opakowania HDPE i PP ze strumienia odpadów komunalnych, a także instalacje poddające je recyklingowi mechanicznemu – podaje Polski Pakt Plastikowy w swojej publikacji.

Organizacja rekomenduje zwiększenie przydatności tych opakowań do recyklingu, co w efekcie pozwoli na zwiększenie dostępności recyklatu tych surowców. W tym celu firmy powinny zrezygnować ze stosowania butelek polipropylenowych (PP) barwionych w masie oraz naklejania na nie etykiet PETG z klejem nierozpuszczalnym w wodzie. Zamiast tego butelki powinny być transparentne i zawierać dodatek recyklatu rPP oraz monomateriałowy dozownik. Natomiast etykiety PP powinny być przylepiane za pomocą kleju rozpuszczalnego w wodzie.

Inne zasady ekoprojektowania rekomendowane przez Polski Pakt Plastikowy to:

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Opakowania
27.10.2025 13:02
Gerresheimer pod lupą niemieckiego nadzoru finansowego: śledztwo w toku
Producent opakowań trafił pod lupę niemieckiego urzędu.Gerresheimer

Gerresheimer AG, niemiecki producent opakowań dla branży farmaceutycznej i kosmetycznej, poinformował, że zewnętrzne śledztwo wykazało dowody na prawdopodobne nieprawidłowości księgowe dotyczące roku 2024. Dochodzenie, prowadzone przez niezależną kancelarię prawną na zlecenie spółki, wciąż trwa. Wstępne ustalenia sugerują, że część przychodów mogła zostać niewłaściwie rozpoznana w sprawozdaniu finansowym za ubiegły rok, co potwierdza wcześniejsze zarzuty niemieckiego nadzoru finansowego BaFin.

Pierwsza faza audytu koncentrowała się na kontrakcie o wartości około 3 mln euro (3,5 mln dolarów), który został zaksięgowany w 2024 roku. Teraz śledztwo obejmie kolejne przychody rzędu 25 mln euro z podobnych umów. Całkowita wartość przychodów z tzw. kontraktów typu „bill-and-hold” — w których towary są fakturowane przed ich faktyczną dostawą — wyniosła w 2024 roku około 28 mln euro, co stanowi niewielką część z 2,04 mld euro rocznych przychodów firmy. Gerresheimer przyznaje jednak, że istnieją podstawy, by uznać, iż część tych transakcji została rozliczona niezgodnie z obowiązującymi zasadami rachunkowości.

BaFin wszczął kontrolę ksiąg spółki po tym, jak w 2024 roku pojawiły się „konkretne przesłanki” wskazujące na możliwe błędy w raportowaniu sprzedaży. Według regulatora, Gerresheimer mógł rozpoznać przychody z umów z klientami, mimo że faktyczna sprzedaż nie została jeszcze zrealizowana. Dochodzenie ma potrwać do 30 listopada 2025 roku i ma na celu ustalenie, czy część przychodów powinna była zostać wykazana w roku finansowym 2024, czy dopiero 2025.

Informacja o kontroli i możliwych nieprawidłowościach wywołała znaczące reakcje na rynku. W dniu 24 września 2025 roku akcje spółki z siedzibą w Düsseldorfie spadły o 38 proc., a w skali ostatnich dwunastu miesięcy ich wartość obniżyła się łącznie o około 65 proc. Oprócz samego dochodzenia, na kondycję rynkową Gerresheimer wpływają także cięcia prognoz finansowych i ograniczenia wypłat dywidendy.

Gerresheimer zadeklarował pełną współpracę z organami nadzoru i kontynuację audytu wewnętrznego. Sprawa toczy się w kontekście zaostrzenia działań kontrolnych BaFin po głośnym skandalu z 2020 roku, kiedy to upadek spółki Wirecard AG ujawnił poważne luki w niemieckim systemie nadzoru finansowego. Od tego czasu regulator wzmocnił swoje uprawnienia i zwiększył presję na przejrzystość sprawozdań finansowych spółek notowanych na giełdzie. Wobec Gerresheimer, które od miesięcy znajduje się także w centrum spekulacji dotyczących potencjalnego przejęcia lub podziału działalności, dochodzenie to może mieć kluczowe znaczenie dla dalszej oceny wiarygodności i stabilności firmy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
20.10.2025 09:12
Braille: zawieszenie prac nad wymagania dla oznakowania opakowań kosmetyków w Hiszpanii
Przykład wdrożenia opakowań z alfabetem Braille‘a we FrancjiShutterstock

20 czerwca 2025 roku Hiszpania dokonało notyfikacji Komisji Europejskiej projekt dekretu królewskiego dotyczący oznakowania produktów konsumenckich, w tym również produktów kosmetycznych m. in. w zakresie zastosowania alfabetu Braille’a w języku hiszpańskim.

Rozszerzenie wymogów dotyczących oznakowania produktów kosmetycznych

W czerwcu Królestwo Hiszpanii zgłosił projekt dekretu do Komisji Europejskiej, za pośrednictwem systemu TRIS (ang. Technical Regulation Information System). Proponowane przepisy obejmują produkty kosmetyczne i skupiają się na zapewnieniu dostępności informacji poprzez zastosowanie alfabetu Braille’a w języku hiszpańskim.

Zgodnie z projektem, nowe wymogi w zakresie oznakowania opakowań miałyby obejmować obowiązek jednoczesnego stosowania alfabetu Braille’a w języku hiszpańskim, wytłoczonego znaku dotykowego otaczającego kod QR oraz kodu QR zawierającego szczegółowe dane produktu.

Alfabet Braille’a wraz z kodem QR miałyby być obowiązkowo umieszczane na wszystkich produktach objętych zakresem dekretu, w tym także na produktach kosmetycznych.

Zgodnie z art. 3 ust. 2 projektu, produkty, których największa powierzchnia wynosi co najmniej 10 × 1 cm, powinny zawierać na opakowaniu następujące informacje:

  • nazwę produktu zapisaną w alfabecie Braille’a,
  • specjalne, wyczuwalne dotykiem oznakowanie dla niebezpiecznych substancji i mieszanin, dla których nie jest wymagane ostrzeżenie dotykowe zgodne z rozporządzeniem CLP,
  • kod QR (lub inny nośnik) z oznakowaniem wyczuwalnym dotykiem, pod którym znajdowałyby się pozostałe informacje wymagane w ramach art. 3 ust. 1, jeśli nie zostały one umieszczone w alfabecie Braille’a.

Planowane wejście w życie dekretu miałoby nastąpić w dniu następującym po jego publikacji. Dokument przewiduje maksymalnie dwuletniego okresu przejściowego umożliwiającego dostosowanie produktów obecnych już na rynku do nowych wymagań.

Zgłoszoną notyfikację oznaczoną numerem 2025/0311/ES oraz szczegółowe informacje dostępne są stronie internetowej Komisji Europejskiej.

Obecnie w ramach organizacji branżowych prowadzone są działania mające na celu zachęcenie przedstawicieli państw członkowskich do zgłoszenia uwag w toku procedury TRIS. Zgłaszane zastrzeżenia dotyczą przede wszystkim niewykonalności proponowanych rozwiązań z technicznego i ekonomicznego punktu widzenia, w szczególności dla sektora kosmetycznego.

Zastrzeżenia Komisji Europejskiej oraz Światowej Organizacji Handlu

Komisja Europejska odniosła się do notyfikowanego przez Królestwo Hiszpanii projektu dekretu i uznała część proponowanych obowiązków za nieproporcjonalne oraz potencjalnie prowadzące do fragmentacji rynku wewnętrznego Unii Europejskiej. W ocenie Komisji, niektóre z planowanych rozwiązań mogą być sprzeczne z przepisami Rozporządzenia (WE) nr 1223/2009 w sprawie produktów kosmetycznych, które reguluje kwestie oznakowania i informacji przekazywanych konsumentom.

W związku z powyższym Komisja zwróciła się do władz hiszpańskich o przegląd projektu dekretu oraz przedstawienie sprawozdania z wyników analiz i ewentualnych aktualizacji do dnia 23 grudnia 2025 r. Do czasu przedstawienia niniejszego sprawozdania obowiązuje zawieszenie dalszych prac nad projektem.

Ponadto, projekt dekretu został również zgłoszony do Światowej Organizacji Handlu (WTO – World Trade Organization), gdzie przedstawiciele innych państw członkowskich wyrazili podobne obawy dotyczące wpływu planowanych regulacji na globalny rynek.

Aleksandra Kondrusik

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
08. listopad 2025 22:05