StoryEditor
E-commerce
19.03.2024 09:52

Allegro wkracza na Słowację, otwierając nowy rynek dla polskich sprzedawców

82 proc. Słowaków zamierza odwiedzić domenę Allegro, a 79 proc. jest zainteresowanych zakupami na platformie / mat. prasowe
Allegro, zgodnie z zapowiedziami, rozwija się w regionie. Niespełna rok po ekspansji na rynek czeski, marketplace ruszył na Słowacji, otwierając tym samym nowe możliwości eksportowe dla polskich i czeskich sprzedawców.

Allegro swoją pierwszą zagraniczną domenę uruchomiło w maju ubiegłego roku. Wtedy to platforma zaczęła funkcjonować w Czechach. Teraz, po niespełna roku, marketplace ruszył też na Słowacji.

Słowacy gotowi na zakupy na Allegro

Rynek słowacki jest w ocenie Allegro obiecującym kierunkiem rozwoju. Platformy e-commerce są tam jednym z najpopularniejszych kanałów sprzedaży online, zaraz po zakupach bezpośrednio w sklepach internetowych czy poprzez ich aplikacje mobilne.

Matthias Frechen, chief commercial officer w Allegro zaznaczył: 

Jak wynika ze zrealizowanego przez nas badania, blisko połowa Słowaków wykazała się wspomaganą znajomością marki Allegro. To obiecujący punkt wyjścia z naszą ofertą na rynek, na którym 77 proc. badanych już korzystało z zakupów w modelu marketplace. Co więcej, ankietowani deklarują otwartość na poznanie i przetestowanie Allegro: 82 proc. Słowaków zamierza odwiedzić naszą domenę, a 79 proc. jest zainteresowanych zakupami na naszej platformie.

Natomiast badanie przeprowadzone przez Perfect Crowd pokazuje, że słowaccy konsumenci lubią kupować online głównie z uwagi na korzystniejsze oferty niż w sklepach stacjonarnych. Robiąc zakupy w internecie najbardziej zwracają uwagę na ceny, koszt wysyłki, dostępność bezpłatnej dostawy i specjalne promocje.

Allegro od początku mocno zaznaczyło swoją obecność na nowym rynku, dając Słowakom dostęp do 100 milionów ofert w jednym miejscu. To dziesięciokrotnie więcej niż w jakimkolwiek innym sklepie internetowym działającym na Słowacji. 

image
mat. prasowe Allegro

Polscy sprzedawcy otwarci na rynki zagraniczne

Jak wynika z niedawno opublikowanego raportu „Cross-border e-commerce. Marka bez granic” e-Izby, którego partnerem merytorycznym było Allegro, coraz więcej polskich sprzedawców rozważa rozpoczęcie cyfrowej sprzedaży transgranicznej albo już podjęła tę decyzję i odważnie próbuje swoich sił na rynkach zagranicznych. Wśród zbadanych e-sklepów, aż 60 proc. zadeklarowało, że poza e-commerce w rodzimym kraju, prowadzą również sprzedaż transgraniczną.

Wnioski z raportu potwierdzają nasze własne spostrzeżenia. Polscy przedsiębiorcy poszukują nowych klientów za granicą. Dlatego też pragniemy ułatwić im wyjście z ofertą na nowe rynki – odpowiadamy na wyzwania najczęściej wskazywane przez sprzedających, zapewniając im narzędzia niezbędne do handlu w modelu cross-border

– powiedział Matthias Frechen.

Dla sprzedających Allegro przygotowało rozwiązania, które mają na celu ułatwienie prowadzenia transgranicznego biznesu. Podobnie jak w Czechach, nowa słowacka platforma działa w oparciu o zasadę „wystawiaj raz, sprzedawaj wszędzie”, dzięki czemu zarejestrowani sprzedawcy mogą łatwo zarządzać swoimi ofertami na różnych domenach z dotychczasowego panelu do zarządzania sprzedażą.

Polskie i czeskie firmy, które wchodzą na słowacki rynek z Allegro, mogą skorzystać z takich rozwiązań, jak międzynarodowa wysyłka z Allegro Smart! czy oferty w ramach “Wysyłam z Allegro”. Dostawy z Polski do Słowacji będą realizowane przez Packetę, DHL i DPD. Dodatkowo, polscy sprzedawcy mogą dołączyć do usługi One Fulfillment by Allegro, która obejmuje magazynowanie produktów, pakowanie, obsługę zapytań klientów i zwroty, a także szybką i wygodną dostawę.  

Działająca na polskim rynku od 1999 roku platforma zakupowa Allegro plasuje się w czołówce najpopularniejszych serwisów e-commerce w kraju. 

Czytaj też: Allegro ma niemal 20 mln aktywnych kupujących w całej Europie Środkowej (wiadomoscikosmetyczne.pl)

 

 

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
03.12.2025 10:10
Awaria Shopify w Cyber Monday popsuła szyki tysiącom sklepów
Gigant e-commerce doświadczył ogromnej awarii.Shopify

W Cyber Monday – jednym z najważniejszych dni zakupów online w roku – platforma Shopify doświadczyła kilkugodzinnej awarii, która dotknęła kluczowe narzędzia zaplecza dla sprzedawców. Zakłócenia wystąpiły w okresie największego natężenia ruchu w e-commerce, co dodatkowo podkreśliło skalę problemu.

Według dostępnych danych problemy techniczne trwały od około godziny 9:00 do 14:30 czasu wschodniego (ET). W tym czasie tysiące sprzedawców straciło tymczasowo dostęp do panelu administracyjnego Shopify, co uniemożliwiło m.in. śledzenie stanów magazynowych, obsługę systemów POS oraz zarządzanie zamówieniami. Istotne jest to, że sklepy widoczne dla klientów działały nieprzerwanie.

Awaria zbiegła się z rekordowym ruchem zakupowym. Adobe prognozowało, że wydatki konsumentów w USA w Cyber Monday sięgną 14,2 mld dolarów, a sprzedaż internetowa ponownie wyprzedzi handel stacjonarny. Oznacza to, że każda minuta niedostępności narzędzi operacyjnych mogła wpływać na możliwości sprzedawców w obsłudze rosnącej liczby zamówień.

Zakłócenia szczególnie dotknęły branże mocno polegające na pracy w czasie rzeczywistym, takie jak kosmetyki, beauty i produkty personal care. Firmy te potrzebują stałego dostępu do danych o stanach magazynowych i realizacji zamówień, aby unikać opóźnień i pomyłek w zamówieniach.

Incydent ponownie uwidocznił ryzyko operacyjne związane z przerwami w działaniu platform e-commerce w tzw. peak season. Dla tysięcy sprzedawców była to kilkugodzinna awaria, ale w kontekście sprzedaży liczonej w miliardach dolarów każda przerwa w dostępie do systemów zaplecza może mieć wymierne konsekwencje finansowe i logistyczne.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
01.12.2025 13:33
Strajki pracowników Amazon w Niemczech w Black Friday: 3 tys. osób przerwało pracę
Pracownicy Amazona zastrajkowali.Algi Febri Sugita

Pracownicy magazynów Amazon w Niemczech przeprowadzili strajki w Black Friday, jednym z najintensywniejszych dni zakupowych roku. Protesty są częścią wieloletniej kampanii na rzecz zawarcia układu zbiorowego, którego od lat domaga się związek zawodowy Verdi. W tym roku skala akcji była znacząca, zarówno pod względem liczby uczestników, jak i liczby objętych nią lokalizacji.

Z danych Verdi wynika, że do strajków dołączyło około 3 tys. pracowników, obejmując dziewięć centrów logistycznych Amazon: w Bad Hersfeld, Dortmundzie, Frankenthal, Graben, Koblencji, Moenchengladbach, Rheinbergu, Werne i Winsen. Związek od dawna prowadzi działania mające skłonić firmę do rozpoczęcia formalnych negocjacji w sprawie płac i warunków pracy, jednak dotychczas bez przełomu.

Amazon, zatrudniający w Niemczech około 40 tys. pracowników logistycznych oraz dodatkowe 12 tys. sezonowych na okres świąteczny, zapewnił, że protesty nie wpłyną na terminowość dostaw. Firma powtórzyła także swoje stanowisko, że oferuje konkurencyjne wynagrodzenia na tle branży.

Strajki podjęte w kluczowym dla e-handlu dniu podkreślają narastające napięcia pomiędzy pracownikami a jednym z największych pracodawców w europejskim sektorze logistycznym. Verdi argumentuje, że intensyfikacja pracy w sezonie zakupowym wymaga dodatkowych zabezpieczeń, szczególnie w zakresie stabilnych i przewidywalnych zasad wynagradzania.

Z perspektywy rynku niemieckiego, będącego największym rynkiem Amazonu w Europie, spór ten może mieć długofalowe skutki. Związki zawodowe liczą, że presja wywierana podczas szczytów sprzedażowych skłoni firmę do rozmów, natomiast Amazon utrzymuje, że obecny model zatrudnienia jest efektywny i nie wymaga zmian. Konflikt o układy zbiorowe pozostaje więc nierozstrzygnięty, a tegoroczny Black Friday stał się kolejnym etapem tej trwającej od lat konfrontacji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
04. grudzień 2025 21:44