StoryEditor
E-commerce
24.03.2025 12:35

Lattafa otwiera swój oficjalny sklep na Allegro

Zapachy z Bliskiego Wschodu szturmem weszły na polski rynek i podbiły serca polskich kupujących, niekwestionowanym numerem jeden wśród marek pozostaje Lattafa / Marzena Szulc

Miłośnicy orientalnych perfum będą mieć powód do radości: Lattafa, popularna marka perfum arabskich, otwiera swój oficjalny sklep na Allegro, co umożliwi polskim klientom jeszcze łatwiejszy dostęp do zapachów rodem z Dubaju. W szerokiej ofercie Lattafy klienci znajdą kilkadziesiąt zapachów ⎼ dla kobiet, dla mężczyzn oraz unisex.

Trend na perfumy arabskie cały czas rośnie. Obecnie na Allegro w kategorii "Perfumy i wody" trzykrotnie częściej niż przed rokiem wyszukiwane jest hasło "arabskie", natomiast sama marka Lattafa była wyszukiwana w ubiegłym roku ponad 200 tysięcy razy.

Polacy coraz chętniej sięgają po orientalne zapachy ze względu na ich trwałość i przystępną cenę. Jak pokazują dane najpopularniejszej platformy zakupowej, średnia cena za flakon 100 ml to 85 złotych.

Czytaj też: Lattafa goni Diora: arabskie perfumy podbijają serca Polaków

Perfumy stanowią obecnie blisko połowę wartości rynku luksusowych kosmetyków. Miniony rok przyniósł małą rewolucję w tym segmencie: zapachy z Bliskiego Wschodu szturmem weszły na polski rynek i poprzez popularność w mediach społecznościowych podbiły serca polskich kupujących. Nowi producenci trafili na podatny grunt: kupujący coraz częściej poszukują unikalnych zapachów, dopasowanych do ich osobowości i indywidualnych preferencji. Z odwagą i otwartością decydują się na nuty orientalne, drzewne, korzenne, skórzane, czy kadzidlane. Dlatego też coraz większą popularnością cieszą się marki o niższej rozpoznawalności – komentuje Dagmara Gołek, menedżerka kategorii Uroda w Allegro.

W ramach oferty Lattafy na Allegro znaleźć można kilkadziesiąt zapachów, w których wykorzystywane są popularne nuty zapachowe Wschodu, takie jak: oud, cynamon, wanilia, fasola tonka czy drzewo sandałowe. W ofercie są zarówno bestsellery marki, jak i mniej znane zapachy. Wśród nich wymienić warto m.in. Ajwad Pink to Pink ⎼ elegancki zapach unisex, który przyciąga uwagę świeżym połączeniem nut owocowych takich jak liczi i grejpfrut, kwiatowych ⎼ róża i drzewnych. Dla fanek ciepłych zapachów znakomitym wyborem będzie Opulent Red z charakterystycznymi nutami pomarańczy i gruszki, które komplementują różowy pieprz i kardamon. Z kolei doceniany przez entuzjastów arabskich perfum zapach Pride Masa to unikalna kompozycja mango z szafranem i przypraw na bazie z ambry, paczuli i zamszu.

Lattafa oferuje szeroki wybór perfum dla kobiet, mężczyzn i miłośników uniseksowych kompozycji.

Lattafa to rodzinny producent perfum pochodzący ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. W swoim portfolio ma obecnie ponad dwa tysiące zapachów inspirowanych bogatym dziedzictwem wschodu. Ze swoimi perfumami Lattafa dociera do ponad 120 krajów na świecie.

Szerzej o marce i przyczynach jej sukcesu na rodzimym i zachodnim rynku pisaliśmy w artykule Fenomen rynkowy marki Lattafa. Jak stała się symbolem orientalnych perfum w europejskim wydaniu? [ANALIZA]

Kupujący na Allegro mogą znaleźć na platformie również inne marki zapachów arabskich, takie jak Armaf, Paris Corner, Asdaaf, Al Haramain, Swiss Arabian, Rasasi i wiele innych.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
18.11.2025 12:14
Zalando odwołuje się do TSUE w sprawie statusu „bardzo dużej platformy internetowej”
Siedziba Zalando w Berlinie w Niemczech (Shutterstock)Shutterstock

Zalando złożyło odwołanie do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej po tym, jak niższa instancja — Sąd UE — utrzymała w mocy decyzję o zaklasyfikowaniu spółki jako „very large online platform” (VLOP) na mocy Aktu o Usługach Cyfrowych (DSA). Oznaczenie to nakłada na firmę najbardziej rygorystyczne obowiązki regulacyjne, zarezerwowane dla podmiotów przekraczających próg 45 mln aktywnych użytkowników miesięcznie w UE.

Wcześniej Sąd UE odrzucił argumentację Zalando, że jego „hybrydowy model” działalności — łączący własną ofertę detaliczną z platformą dla zewnętrznych sprzedawców — odróżnia go strukturalnie od gigantów takich jak Google czy Meta. Spółka twierdziła, że proporcja treści generowanej przez strony trzecie jest u niej znacząco niższa, co w jej ocenie powinno wpływać na klasyfikację pod DSA.

W odwołaniu do TSUE Zalando podnosi trzy zasadnicze zarzuty. Po pierwsze, firma uważa, że definicja treści stron trzecich, którą posłużył się Sąd UE, jest zbyt szeroka i nie oddaje specyfiki platform e-commerce opartych na miksie własnego asortymentu i oferty partnerów. Po drugie, kwestionuje zastosowaną metodologię liczenia aktywnych użytkowników, argumentując, że prowadzi ona do sztucznego zawyżenia faktycznego zasięgu platformy. Po trzecie, zarzuca organom unijnym przerzucenie ciężaru dowodu na przedsiębiorcę, który musi wykazać, dlaczego nie powinien zostać uznany za VLOP — co w praktyce oznacza udowodnienie negatywnej przesłanki.

Spór ten wpisuje się w szerszą debatę w europejskim sektorze e-commerce. Detaliści internetowi — zwłaszcza ci działający w modelu mieszanym — od miesięcy zgłaszają wątpliwości, czy obecny sposób określania skali platform w ramach DSA nie prowadzi do ujednolicenia podmiotów o zupełnie różnych modelach biznesowych i poziomach ryzyka. W przypadku Zalando oznacza to konieczność wdrożenia kosztownych procesów monitorowania treści, przejrzystości algorytmów i oceny ryzyka systemowego.

Decyzja TSUE będzie miała znaczenie wykraczające poza jedną firmę. Jeśli Trybunał podtrzyma opinię Komisji Europejskiej, status VLOP może być w przyszłości łatwiej nakładany na kolejne platformy łączące własną sprzedaż z ofertami partnerów. Jeśli jednak TSUE przyzna rację Zalando, może to doprowadzić do zawężenia definicji aktywnych użytkowników i bardziej precyzyjnego różnicowania modeli biznesowych w unijnym nadzorze cyfrowym.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
12.11.2025 12:23
Amazon zwiększa inwestycje w Wielkiej Brytanii – 40 mld funtów na rozwój infrastruktury i logistyki
(fot. Shutterstock)Shutterstock

Amazon ogłosił plan inwestycyjny o wartości 40 mld funtów, który zostanie zrealizowany w Wielkiej Brytanii w ciągu najbliższych trzech lat. To jedno z największych przedsięwzięć infrastrukturalnych firmy na tym rynku, obejmujące budowę czterech nowych centrów realizacji zamówień oraz rozbudowę zaplecza logistycznego. Skala inwestycji wskazuje na znaczący wpływ na funkcjonowanie e-commerce, w tym segmentu beauty i personal care, który w ostatnich latach dynamicznie rośnie.

W ramach projektu powstaną nowe obiekty w Hull, Northampton oraz we wschodniej części Midlands. Według deklaracji Amazon, inwestycja pozwoli stworzyć ponad 4 000 nowych miejsc pracy w tych lokalizacjach, a dodatkowe etaty pojawią się także w stacjach dostaw rozsianych po całym kraju. Część finansowania obejmie również wcześniej ogłoszone centra danych, jednak znacząca część środków zostanie przeznaczona na rozwój operacji logistycznych i usług dostawczych.

Amazon zarządza obecnie ponad 100 obiektami w Wielkiej Brytanii, w tym centrami realizacji zamówień, magazynami i stacjami dostaw. W ostatnich latach firma intensywnie rozbudowywała usługi fulfilment dla produktów szybko rotujących, takich jak kosmetyki, pielęgnacja skóry i artykuły higieniczne. Zwiększenie sieci logistycznej ma skrócić czas dostaw oraz zwiększyć przepustowość, co może przynieść bezpośrednie korzyści markom beauty działającym na platformie lub korzystającym z usług FBA.

Rosnące oczekiwania konsumentów wobec szybkiej i niezawodnej dostawy produktów do pielęgnacji ciała oraz rozwój sprzedaży bezpośredniej (DTC) wywierają presję na operatorów logistycznych. Coraz większa liczba zamówień w tej kategorii wymaga bardziej zaawansowanych rozwiązań w zakresie magazynowania, kompletacji i transportu. Amazon, inwestując w nowe obiekty i modernizację infrastruktury, sygnalizuje gotowość do obsługi zwiększonego wolumenu zamówień także w kategoriach beauty i personal care.

Deklaracja inwestycyjna jest również sygnałem strategicznym. Wydatki rzędu 40 mld funtów w trzy lata pokazują, że Amazon planuje długoterminowe umocnienie swojej pozycji jako kluczowy partner dystrybucyjny dla branży kosmetycznej w Wielkiej Brytanii. Wzmocnienie operacji logistycznych może przyczynić się do dalszej intensyfikacji konkurencji na rynku e-commerce, jednocześnie oferując markom więcej możliwości skalowania sprzedaży oraz szybszego reagowania na zmiany popytu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
19. listopad 2025 09:46