StoryEditor
Handel
16.07.2020 00:00

Maski mogą skutecznie zapobiegać przenoszeniu koronawirusa w salonie fryzjerskim

Dwie amerykańskie stylistki fryzur, które nosiły maski podczas zarażenia koronawirusem, nie przekazały COVID-19 prawie 140 klientom, których widziały w ciągu kilku dni, wynika z informacji agencji AFP.

Centers for Disease Control and Prevention, które opublikowały raport, stwierdziły, że odkrycie to dodało wagi uniwersalnej polityce obejmującej zasłanianie twarzy jako sposób na spowolnienie rozprzestrzeniania się wirusa SARS-CoV-2. Badanie opiera się na konkretnym przypadku zaobserwowanym w amerykańskim salonie fryzjerskim kilka miesięcy temu.

12 maja br. stylistka fryzur (stylistka A) rozwinęła objawy ze strony układu oddechowego w salonie w Springfield w stanie Missouri i kontynuowała pracę z klientami do 20 maja, kiedy otrzymała pozytywny wynik testu na nowego koronawirusa. Stylistka zignorowała poradę lekarza dotyczącą kwarantanny po teście przeprowadzonym 18 maja.

Druga fryzjerka (stylistka B), która miała styczność z pierwszą, rozwinęła objawy 15 maja i również kontynuowała pracę do 20 maja, kiedy to stylistka A uzyskała wynik. Stylistka B uzyskał pozytywny wynik dwa dni później.

W tym momencie salon został zamknięty na trzy dni w celu dezynfekcji, podczas gdy urzędnicy zdrowia hrabstwa Greene przeprowadzili śledzenie kontaktów salonu, identyfikując łącznie 139 klientów, którzy widzieli się z dwiema zarażonymi fryzjerkami. Reszta personelu również została poddana kwarantannie przez dwa tygodnie.

Podczas interakcji z klientami obie fryzjerki nosiły maseczki: stylistka A nosiła dwuwarstwową bawełnianą osłonę twarzy, a stylistka B dwuwarstwową bawełnianą maskę na twarz lub maskę chirurgiczną. Ale nawet gdy stylistka A miała objawy, obie fryzjerki wchodziły ze sobą w interakcję, podczas gdy żadna z nich nie nosiła maseczki w przerwach między klientami.

Wszystkich 139 klientów monitorowano pod kątem objawów przez następne dwa tygodnie i zaproponowano im wykonanie testów pięć dni po ich kontakcie. Żaden z 67 testów badanych klientów nie okazał się pozytywny, a żaden z tych, którzy odmówili wykonania badań, nie zgłosił objawów w ciągu następnych 14 dni, kiedy codziennie otrzymywali SMS-y z pytaniami o stan zdrowia.

Klienci byli w przybliżeniu zrównoważeni pod względem płci, a ich wiek wahał się od 21 do 93 lat, przy średniej 52 lata. Zdecydowana większość nosiła maseczki przez cały czas trwania wizyty, który wahał się od 15 minut do 45 minut. Klienci nosili przeważnie osłonę twarzy z materiału lub maski chirurgiczne, a około pięć procent nosiło respiratory N95.

Naukowcy uważają, że chociaż duże krople emitowane przez ludzi podczas kaszlu lub kichania są odpowiedzialne w dużej mierze za rozprzestrzenianie się COVID-19, mniejsze kropelki uwalniane podczas zwykłej mowy są również potencjalnie niebezpieczne. Jest to szczególnie ważne, ponieważ ludzie mogą nieświadomie rozprzestrzeniać wirusa w ciągu dwóch do trzech dni, zanim pojawią się objawy, lub w rzadkich przypadkach u nosiciela objawy mogą nigdy nie wystąpić.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
11.09.2025 15:16
Sephora wprowadza ekspresową dostawę kosmetyków z Uber Eats
Sephora wprowadzając nową usługę chce mocniej zaangażować klientów i związać ich ze swoją marką.wiadomoscikosmetyczne.pl

Sephora, należąca do koncernu LVMH, uruchomiła w Stanach Zjednoczonych nową usługę dostawy kosmetyków na żądanie we współpracy z Uber Eats. To pierwsza prestiżowa sieć beauty dostępna w amerykańskiej wersji aplikacji do zamawiania jedzenia. Usługa obejmuje setki lokalizacji Sephory w Ameryce Północnej i pozwala klientom zamawiać produkty z kategorii makijażu, pielęgnacji skóry, zapachów, pielęgnacji włosów i wellness. Czas dostawy może wynosić zaledwie 25 minut.

Nowa opcja jest dostępna zarówno dla klientów w USA, jak i w Kanadzie. Dodatkowo uczestnicy programu lojalnościowego Beauty Insider mogą powiązać swoje konta z Uber Eats, aby zbierać punkty przy każdym zamówieniu. To oznacza, że nawet szybkie zakupy – od uzupełniania podstawowych produktów po prezenty kupowane w ostatniej chwili – mogą przynosić dodatkowe korzyści.

Sephora i Uber Eats podkreślają, że współpraca odpowiada na zmieniające się potrzeby konsumentów, którzy oczekują łatwego i natychmiastowego dostępu do ulubionych marek. Aby zachęcić do skorzystania z nowej usługi, Uber Eats oferuje 10 USD zniżki przy pierwszym zamówieniu o wartości co najmniej 50 dolarów. Promocja obowiązuje do 30 października 2025 r.

Sephora nie jest jedyną siecią beauty, która testuje współpracę z platformami dostaw jedzenia w celu rozszerzenia swojej obecności rynkowej. Partnerstwo z Uber Eats wpisuje się w rosnący trend integracji handlu detalicznego z szybkimi usługami dostaw, które mają nie tylko zwiększać wygodę zakupów, lecz także budować lojalność klientów w konkurencyjnym sektorze kosmetycznym.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
10.09.2025 10:44
Bath & Body Works zatrudni 30 tys. pracowników sezonowych na czas świątecznego szczytu
Bath & Body Works w galerii Westfield Arkadia w Warszawie. wiadomoscikosmetyczne.pl

Bath & Body Works ogłosiło plany zatrudnienia ponad 30 tys. pracowników sezonowych w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Portoryko, aby sprostać spodziewanemu wzrostowi popytu w okresie świątecznym. Rekrutacja obejmie zarówno sklepy detaliczne, jak i centra dystrybucyjne, które odpowiadają za sprawną obsługę zamówień w tym kluczowym dla handlu czasie.

Firma planuje przyjąć częściowo etatowych pracowników do obsługi prawie 1,9 tys. sklepów w Ameryce Północnej. Dodatkowo w pięciu centrach dystrybucyjnych zlokalizowanych w Ohio powstanie ponad 2 tys. pełnoetatowych stanowisk, które wzmocnią zaplecze logistyczne i zapewnią sprawną realizację dostaw.

Zarząd podkreśla, że tak szeroko zakrojona rekrutacja ma na celu zagwarantowanie wysokiego poziomu obsługi w okresie największego obciążenia sprzedażowego w roku. Dzięki zwiększeniu zatrudnienia sieć chce nie tylko usprawnić proces zakupowy, ale także utrzymać standardy obsługi klienta, z których marka jest znana.

Prezes Bath & Body Works, Daniel Heaf, zaznaczył, że sezon świąteczny jest czasem, w którym „marka, produkty i zespoły pokazują pełnię swoich możliwości”. Jak dodał, sukces w tym okresie zależy od tysięcy pracowników, którzy swoją pracą w sklepach i centrach dystrybucyjnych tworzą doświadczenie zakupowe na najwyższym poziomie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
14. wrzesień 2025 09:05