StoryEditor
Perfumerie
30.08.2024 15:25

Douglas integruje online ze stacjonarnymi drogeriami. Zmieni się wygląd stron, interfejs aplikacji i e-sklepu

Douglas w Centrum Handlowym Westfield Arkadia w Warszawie / fot. wiadomoscikosmetyczne.pl

Grupa Douglas inwestuje w technologie, by jeszcze wzmocnić swój omnichannelowy charakter i połączyć doświadczenia zakupowe klientów robiących zakupy w perfumeriach oraz online. Od września zmieni się wygląd marki w digitalu – ma to wzmocnić wizerunek premium Douglasa.

Douglas wyraźnie przyspieszył i zaktywizował swoje działania biznesowe inwestując nowe perfumerie, w technologie i w marketing. Detalista działa w segmencie premium. Rorozwija swój model sprzedaży w oparciu o około 1850 perfumerii oraz sklepy online.

Celem Grupy Douglas jest otwarcie ponad 200 sklepów (netto) i przeprowadzenie ponad 400 remontów sklepów do końca 2026 r. W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy roku obrotowego sieć perfumerii otworzyła 38 nowych sklepów i odnowiła 69 istniejących (wliczając relokacje).

W trzecim kwartale roku obrotowego 2023/24 (od kwietnia do czerwca 2024 r.) Grupa zwiększyła sprzedaż (netto) o 7,3 proc. do 977,1 mln euro (III kw. 2022/23: 910,5 mln euro). Sprzedaż w sklepach (netto) wzrosła o 7,2 proc. (lfl: +6,3 proc.), a sprzedaż e-commerce (netto) o 7,5 proc. rok do roku (lfl: +9,8 proc.).  Biznes online Douglasa stanowi już jedną trzecią całkowitej sprzedaży Grupy.

Czytaj także: Sprzedaż w stacjonarnych perfumeriach jest filarem wzrostu Grupy Douglas 

Detalista skupia się na segmencie premium beauty. Pod koniec lipca br. Douglas sprzedał internetową aptekę Disapo holenderskiej firmie MYA Health. – Jesteśmy przekonani, że segment premium beauty w Europie kontynentalnej będzie się rozwijał szybciej niż PKB czy rynek szybko zbywalnych dóbr konsumpcyjnych – powiedział CEO, Sander van der Laan. – Pełne skupienie się na kosmetykach premium to właściwy kurs dla nas – dodał komentując wyniki Grupy za trzeci kwartał.

Na początku września br. strony internetowe Grupy Douglas, w tym sklep internetowy i aplikacje, otrzymają nowy wygląd i styl. Ma to jeszcze bardziej wzmocnić pozycję premium marki we wszystkich kanałach i punktach styku z klientami.

– Nowy projekt ma na celu stworzenie emocjonalnie angażującego i inspirującego doświadczenia piękna dla klientów – niezależnie od tego, na jakim urządzeniu wolą robić zakupy. Oprócz nowego interfejsu i ujednoliconej infrastruktury, kanały online będą ściślej powiązane ze sklepami Douglas i Nocibé (pod tą marką Douglas prowadzi 400 perfumerii we Francji – red.) oferując klientom prawdziwe wielokanałowe doświadczenie zakupowe – poinformowała firma.

Czytaj także: Douglas rusza z pierwszą międzynarodową kampanią swojej marki własnej Douglas Collection

W Polsce Douglas jest obecny od 23 lat. Prowadzi sprzedaż stacjonarną i online. W kwietniu br. sieć otworzyła swoją 150 perfumerię i modernizuje sklepy w najlepszych lokalizacjach. Doulas rozwija także segment usług beauty. 

Czytaj więcej: Douglas Beauty Store – nowy koncept sieci w kolejnych perfumeriach

Douglas rozwija także segment usług beauty. Klienci sieci mogą skorzystać z zabiegów pielęgnacyjnych w 30 stałych gabinetach SPA w wybranych perfumeriach oraz w 13 mobilnych kabinach SPA w całej Polsce. Usługi można zamawiać poprzez aplikację booksy. 

Czytaj więcej: Douglas ma już blisko 40 gabinetów SPA w swoich perfumeriach. Ekskluzywne marki wykonują zabiegi także w gabinetach mobilnych

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Perfumerie
16.04.2025 14:39
Fałszywe promocje w mediach społecznościowych: oszuści podszywają się pod markę Douglas
Shutterstock

W ostatnich tygodniach użytkownicy mediów społecznościowych coraz częściej natrafiają na reklamy obiecujące darmowe luksusowe kosmetyki marki Douglas. Ogłoszenia sugerują możliwość ich przetestowania w ramach rzekomej współpracy z renomowaną siecią perfumerii. Jak ostrzega CyberRescue, za tą „okazją” nie stoi jednak żadna legalna promocja – to przemyślana próba wyłudzenia danych osobowych oraz informacji finansowych.

Schemat działania oszustów opiera się na wzbudzeniu zaufania poprzez stworzenie profesjonalnie wyglądających stron internetowych. Po kliknięciu w reklamę użytkownik zostaje przeniesiony na fałszywy portal, który imituje wygląd oficjalnej witryny. Tam pojawia się informacja o rzekomym zwycięstwie w losowaniu i prośba o uzupełnienie danych: imienia, nazwiska, adresu, numeru telefonu oraz danych karty płatniczej. W zamian oferowana jest przesyłka z ekskluzywnymi kosmetykami – za symboliczną opłatą za wysyłkę.

image
CyberRescue

Choć koszt ten może wynosić zaledwie kilka złotych, jego konsekwencje mogą być poważne. CyberRescue ostrzega, że wprowadzenie danych na takiej stronie często skutkuje uruchomieniem kosztownej subskrypcji, o której użytkownik nie został poinformowany. W niektórych przypadkach comiesięczne obciążenia mogą sięgać nawet kilkuset złotych. Co więcej, raz przekazane dane mogą zostać odsprzedane innym cyberprzestępcom i wykorzystane w kolejnych atakach phishingowych.

image
CyberRescue

Z raportów firm zajmujących się cyberbezpieczeństwem wynika, że tylko w pierwszym kwartale 2025 roku liczba tego typu incydentów wzrosła o ponad 40 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. Fałszywe konkursy i promocje należą obecnie do najczęstszych metod wyłudzania danych w Polsce. Osoby, które padły ofiarą takich oszustw, często otrzymują później kolejne podejrzane wiadomości – zarówno SMS-owe, jak i mailowe – z nowymi „ofertami”.

Eksperci przypominają, by w internecie kierować się zasadą ograniczonego zaufania. Jeżeli oferta wydaje się zbyt dobra, by była prawdziwa – najczęściej właśnie taka jest. Przed podaniem jakichkolwiek danych, zwłaszcza finansowych, warto dokładnie sprawdzić adres strony internetowej i upewnić się, czy rzeczywiście mamy do czynienia z oficjalną kampanią danej marki.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Perfumerie
07.04.2025 11:15
Sieć The Perfume Shop podała dane o skoku sprzedaży perfum na Dzień Matki
Dzień Matki to jedna z najbardziej wyjątkowych okazji w roku, jeśli chodzi o prezent - podkreślają managerowie The Perfume ShopThePerfumeShop

Brytyjski The Perfume Shop z okazji Dnia Matki (w Wielkiej Brytanii to święto obchodzone było 30 marca) sprzedał o 14 proc. więcej perfum, niż rok temu.

Jak podała sieć, 14-procentowy wzrost oznacza sprzedaż 280,9 tys. butelek w okresie od 9 do 30 marca 2025. Przy tym największy (56 proc.) wzrost sprzedaży przyniósł dzień, poprzedzający bezpośrednio Dzień Matki.

The Perfume Shop poinformował również, że przychody firmy były napędzane przez 30-procentowy (w stosunku do roku ubiegłego) wzrost sprzedaży klasycznych perfum, o 3 proc. wzrosła sprzedaż perfumeryjnych nowości. Jeśli chodzi o zestawy prezentowe, sprzedano ich o 2 proc. więcej, niż przed ubiegłorocznym Dniem Matki.

Klienci chętnie korzystali z promocji w tym okresie, a największy ruch w swoim sklepie internetowym The Perfume Shop odnotował 25 marca, kiedy to odnotowano 69-procentowy wzrost zakupów perfum w porównaniu z rokiem 2024.

Co ciekawe, 35 proc. wszystkich zamówień w ostatnim tygodniu marca pochodziło od klientów korzystających z usługi dostawy następnego dnia (next day delivery). Zamawiający często decydowali się na usługi personalizacji prezentów (ozdobne opakowania, grawerunki).

Dzień Matki to jedna z najbardziej wyjątkowych okazji w roku, jeśli chodzi o prezenty. Cieszymy się, że tak wiele klientów wybrało perfumy, aby uczcić swoje matki.Perfumy to osobisty i trwały prezent, a tegoroczna sprzedaż naprawdę to odzwierciedla, pokazując znaczne wzrosty zarówno klasycznych, jak i najnowszych zapachów. Także nasze usługi personalizacji cieszyły się większą popularnością, niż kiedykolwiek wcześniej, pokazując, ile uwagi poświęca się wyborowi idealnych perfum – skomentowała dyrektor ds. obsługi klienta w The Perfume Shop, Karen Harris. – Niezależnie od tego, czy jest to grawerowany flakon, czy ozdobnie zapakowany zestaw upominkowy, jesteśmy zachwyceni, że pomogliśmy tak wielu klientom uczynić Dzień Matki wyjątkowym dniem w tym roku.

Wolumen sprzedaży The Perfume Shop wzrósł o 16 proc. w porównaniu z wynikami z poprzedniego roku, przy czym od 3 do 10 marca sprzedano 140 tys. flakoników perfum. W lutym, z okazji Walentynek, sieć sprzedała 240 tys. sztuk perfum.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. kwiecień 2025 08:12