StoryEditor
Drogerie
17.04.2023 00:00

Drogerie Jawa świętują 10-lecie inwestując w stacjonarne sklepy i w e-commerce

Drogeria Jawa w pasażu handlowym przy ul. Kraszewskiego 2 w Otwocku / fot. wiadomoscikosmetyczne.pl
Drogerie Jawa – polska sieć prowadząca 75 własnych sklepów – obchodzi w tym roku 10-lecie istnienia. Dziś to nie tylko stacjonarne placówki, ale także własny e-sklep i aplikacja mobilna. Z okazji jubileuszu do września w drogeriach Jawa będą się odbywały eventy z promocjami i atrakcjami dla klientów.

Sieć drogerii Jawa jest jedną z najdłużej działających na polskim rynku. Wywodzi się z tzw. kanału tradycyjnego. Powstała w 2013 r. jako grupa zakupowa skupiona wokół warszawskiej hurtowni kosmetyczno-chemicznej Komplex-Torus. Następnie przekształciła się w sieć franczyzową, by ostatecznie postawić na otwieranie wyłącznie swoich własnych sklepów.

Drogerie Jawa początkowo powstawały w małych i średnich miejscowościach. Nadal są to dla sieci najlepsze lokalizacje, ale wchodzi także do dużych miast i aglomeracji. Ma swoje sklepy także m.in. w Warszawie. w Lublinie i w Zabrzu.

2018 był ważnym rokiem dla sieci, wtedy został przeprowadzony gruntowny remodeling sklepów wraz z wdrożeniem nowej księgi wizualnej marki. Wygląd sklepów jest spójny i nowoczesny. Duży nacisk położony jest na komunikację promocji.

Stacjonarne drogerie Jawa mają od 88 do 200 mkw. Średnia liczba pozycji asortymentowych to ok. 9 tys. SKU. Wiodącymi kategoriami są makijaż, zapachy, pielęgnacja biała, pielęgnacja i koloryzacja włosów oraz sprzątanie.

W 2019 roku Drogerie Jawa wprowadziły na rynek kwartalnik konsumencki Piękno by Jawa.

W 2022 r. sieć rozszerzyła swój zasięg uruchamiając sklep internetowy drogeriejawa.pl, dzięki któremu dotarła szerszego grona klientów i powiększyła asortyment. Działa także aplikacja mobilna sieci, która jest obecnie modyfikowana i rozwijana. Przez swoje kanały w mediach społecznościowych – Facebook, Instagram oraz tik-tok, Drogerie Jawa docierają do klientek w różnym wieku i o różnych preferencjach zakupowych (zakupy online/zakupy offline).

Jawa jest siecią z wyłącznie polskim kapitałem. Spółkę Jawa prowadzi dwóch właścicieli – Wojciech Radliński i Grzegorz Szymanek, do których należy także hurtownia Komplex-Torus. Firma mieści się w warszawskiej dzielnicy Ursus i tam ma swoje magazyny.

Ten rok ma być dla sieci rokiem inwestycji – ważnym i przełomowym, jak informuje zarząd. Na początku br. spółka zapowiedziała otwarcie 12 nowych placówek. Dwie pierwsze powstały w Stężycy i w Czersku. Jawa będzie także inwestowała w system informatyczny i w rozwój e-commerce.

W ubiegłym roku Drogerie Jawa zdobyły tytuł Najlepszej polskiej sieci drogeryjnej w rankingu Drogeria Roku prowadzonym przez naszą redakcję, w którym zwycięzców wskazuje jury złożone z profesjonalistów – menedżerów z czołowych firm kosmetycznych.

Czytaj więcej:

Drogeria Roku 2022. Drogerie Jawa najlepszą polską siecią drogeryjną

Drogerie Jawa – polska sieć z jasno sprecyzowanym planem na rozwój

– Jesteśmy szczęśliwi i dumni z tego, co osiągnęliśmy przez ostatnie dziesięć lat. Dziękujemy naszym klientkom i kontrahentom oraz pracownikom, którzy dali nam szansę na pokazanie, co potrafimy i zaufali nam – skomentował Wojciech Radliński, prezes sieci.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
19.12.2025 11:22
Markus Trojansky, Drogerie DM: Nasza marka zyskuje w Polsce coraz większą rozpoznawalność
Markus Trojansky, dyrektor zarządzający DM Drogerie Markt w PolsceMarzena Szulc

Rok 2025 na rynku drogeryjnym upłynął pod znakiem dużej dynamiki oraz konieczności dostosowywania się handlu do nowych realiów regulacyjnych. Kluczowym wyzwaniem stał się system kaucyjny oraz szeroko rozumiane zmiany w obszarze legislacji, dotyczącej opakowań. Mimo wyzwań, chcemy dawać naszym klientom poczucie bezpieczeństwa i pewność, że koszyk zakupowy w naszej drogerii okaże się korzystniejszy niż u konkurencji – mówi w komentarzu dla Rocznika Wiadomości Kosmetycznych Markus Trojansky, dyrektor zarządzający DM Drogerie Markt w Polsce.

Czas wyzwań i czas rozwoju

Mijający rok był dla nas czasem intensywnego, ale bardzo satysfakcjonującego rozwoju. Konsekwentnie realizujemy strategię ekspansji, a jednocześnie wzmacniamy naszą obecność w codziennym życiu klientów. Widzimy, że nasza marka zyskuje coraz większą rozpoznawalność, zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i online, a klienci wracają do nas, wybierając drogerię, która odpowiada na potrzeby całych rodzin. 

Dziś mamy 65 sklepów w całej Polsce, w tym również w dużych miastach. Obok Wrocławia i Krakowa, gdzie DM jest już dobrze znane, jesteśmy też obecni w  Warszawie, Łodzi czy Poznaniu.

Rok 2025 potwierdza też, jak ważna jest dla nas strategia omnichannelowa. Rozwijamy kanał e-commerce i aplikację mobilną, które coraz częściej stają się naturalnym uzupełnieniem zakupów stacjonarnych. 

W obszarze asortymentu mocno inwestujemy w jakość, widzimy rosnące zainteresowanie produktami z kategorii “bio” oraz markami własnymi, po które klienci sięgają bardzo chętnie. [...] Tylko do stycznia 2025 roku wprowadziliśmy do naszego asortymentu ponad 5 tys. nowych produktów.

image
Marzena Szulc

Mijający rok to dla nas potwierdzenie, że wybrana strategia rozwoju jest skuteczna. Patrzymy w przyszłość z dużym optymizmem, widząc ogromny potencjał rynku i dalsze możliwości budowania i umacniania brandu DM jako rodzinnej drogerii, która jest bliska klientom i odpowiada na ich codzienne potrzeby.

Jakość zamiast ilości

W całym 2025 roku otworzyliśmy łącznie ponad 20 sklepów. To imponujący wynik, z którego jesteśmy dumni, choć od początku podkreślamy, że dla nas liczy się nie tylko ilość, ale przede wszystkim jakość. Dlatego starannie dobieramy lokalizacje, stawiając na te, które są najbliżej naszych klientów. W kolejnych latach będziemy kontynuować ten kierunek, zagęszczając obecność w miastach, w których już działamy i stopniowo otwierając się na nowe regiony.

Jeśli chodzi o zatrudnienie, to obecnie nasz zespół w Polsce liczy już ponad 600 osób we wszystkich obszarach działalności. To ludzie, którzy tworzą społeczność pracowniczą DM i budują kulturę naszej marki na co dzień. Cieszy nas stosunkowo niska fluktuacja – bo to najlepszy dowód na to, że nasi pracownicy czują się częścią firmy i chcą z nami rozwijać swoją karierę. 

Rośnie sprzedaż i efektywność

Z roku na rok zwiększamy wyniki sprzedażowe, bardziej niż proporcjonalnie do nowych otwarć i wzrostu rozpoznawalności marki w Polsce, skutecznie też podnosimy efektywność naszych działań. Jednocześnie zwiększamy przy tym nakłady inwestycyjne nawet o kilkadziesiąt procent, co wynika z intensywnej fazy rozwoju DM w kraju. Przypomnijmy, że średni koszt inwestycji w jeden sklep to około 3 mln. zł.

Powyższy materiał jest fragmentem szerszego komentarza, opublikowanego w roczniku Wiadomości Kosmetycznych 2025/26, który właśnie ukazał się na rynku.

Ten 160-stronicowy magazyn z okładką autorstwa uznanej graficzki Oli Niepsuj można można nabyć tutaj 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
16.12.2025 07:48
Drogerie DM: po miesiącach zapowiedzi rusza sprzedaż OTC online. Farmaceuci protestują
Online pharmacy, on-line chemist‘s shopShutterstock

Sieć drogerii DM będzie oferować od wtorku OTC, czyli leki bez recepty, za pośrednictwem swojego sklepu internetowego. Leki na receptę pozostają wyłączone z tej oferty. Niemiecki związek farmaceutów przestrzega przed niebezpiecznymi pomyłkami, jakie mogą popełnić klienci.

Sieć drogerii DM aptek rozpoczyna sprzedaż online leków bez recepty od wtorku 16 grudnia. Firma podkreśla, że krok ten pozwala na rozszerzenie asortymentu w sklepie internetowym, a leki na receptę nie będą tam dostępne.

Recepty nie mogą być realizowane w DM – zapowiada Christoph Werner, prezes DM, zacytowany przez dziennik “Handelsblatt”.

Leki bez recepty (np. leki przeciwbólowe) będą – zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami sprzed blisko roku – dystrybuowane za pośrednictwem centrum logistycznego w Czechach – informuje Sebastian Bayer, dyrektor zarządzający ds. marketingu i zaopatrzenia DM. 

image

Drogerie DM chcą sprzedawać OTC online, ale najpierw... w Czechach

Mimo że za pośrednictwem strony internetowej drogerii nie będzie można realizować recept, niemiecki związek farmaceutów ostro krytykuje tę decyzję. Zdaniem związku, osoby z problemami zdrowotnymi mogą się pomylić, jeśli rozróżnienie między aptekami a drogeriami nie będzie jasne, a silnie działające (i potencjalnie niebezpieczne) leki powinny być wydawane wyłącznie przez aptekę. W opinii związku leki nie powinny trafiać na rynek za pośrednictwem drogerii “napędzanych marketingiem”. 

Szczególnie w przypadku poważniejszych schorzeń, takich jak alergie, bóle czy przeziębienie, ważne jest kwestionowanie autodiagnoz pacjentów i, w razie wątpliwości, odradzanie im przyjmowania niewłaściwych leków – uważają farmaceuci.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
21. grudzień 2025 04:22