StoryEditor
Drogerie
23.05.2025 15:00

W Warszawie działa już piąta drogeria DM. Byliśmy na jej otwarciu! [FOTORELACJA]

586038
/ Marzena Szulc
586037
/ Marzena Szulc
586007
/ Marzena Szulc
585998
/ Marzena Szulc
586038
586037
586007
585998
Gallery

Drogerie DM uruchomiły swój piąty punkt w Warszawie w czwartek 22 maja, z każdą kolejną lokalizacją przybliżając się do centrum stolicy. Najnowsza drogeria mieści się w Galerii Młociny, tuż przy stacji metra. Jest to zarazem 58. placówka DM w naszym kraju. Jakie marki znajdziemy w nowej drogerii DM?

Warto przypomnieć, że debiut pierwszej w Polsce drogerii DM miał miejsce zaledwie trzy lata temu we Wrocławiu. Sieć równolegle uruchomiła w naszym kraju sprzedaż online.

Po udanym otwarciu drogerii DM na Białołęce nie zwalniamy tempa i oddajemy w ręce naszych klientów kolejną drogerię, tym razem w Galerii Młociny na warszawskich Bielanach. To doskonała lokalizacja, wiemy, że mieszkańcy stolicy chętnie ją odwiedzają, a w naszym bezpośrednim sąsiedztwie znajduje się popularny dyskont spożywczy, co z pewnością sprzyja rodzinnym zakupom – komentuje Ewa Makowska, Kierownik Regionalny drogerii DM w Polsce. 

image
Marzena Szulc

Drogerię DM łatwo odnaleźć na terenie Galerii Młociny – mieści się ona na poziomie -1, tuż obok chętnie odwiedzanej Biedronki, a zarazem z daleka od swojej największej konkurencji, czyli Rossmanna i Hebe (które zajęły miejsca po sąsiedzku, tuż za głównym wejściem do Galerii). Drogeria DM w Galerii Młociny ma powierzchnię sprzedaży 479 mkw.

image
Marzena Szulc

Jak zawsze z okazji otwarcia postanowiliśmy ugościć klientów w naszych progach, przygotowując dla nich szereg atrakcji, w tym degustacje, rabaty zakupowe i darmowe prezenty. Zapraszamy do zakupów, to świetny pretekst, by przekonać się, co sprawia, że Polacy tak chętnie odwiedzają nasze sklepy – zachęca Ewa Makowska.

Atrakcje (nie tylko) dla rodziców i dla dzieci

Drogeria na terenie Galerii Młociny została otwarta uroczyście o godz. 10 – było obowiązkowe przecięcie wstęgi, muzyka oraz maskotki sieci (w tym miś Saubar, czyli Czyścioszek). Wśród pierwszych klientów znalazły się osoby w różnym wieku, nie zabrakło także mam z dziećmi.

Drogerie DM mocno podkreślają swoje niezwykle przyjazne nastawienie do tej ostatniej grupy klientów – to dla nich zaaranżowany jest cały sektor sklepu, gdzie znajdziemy kosmetyki i akcesoria dla dzieci, młodych mam oraz kobiet w ciąży, a także miejsce zabaw dla najmłodszych (z obowiązkowym drewnianym konikiem). Ukłonem w stronę rodziców jest też przewijak z nieodpłatnym zapasem pieluch (oczywiście marki własne DM, czyli Babylove).

image
Marzena Szulc

Dodatkowym miłym akcentem z okazji otwarcia był poczęstunek dla klientów – wypiekane na miejscu gofry na patyku (niestety, tylko przez pierwsze trzy dni po otwarciu). A może warto byłoby uruchomić na stałe taki punkt w drogerii, gdzie rodzice mogliby spotkać się i porozmawiać chwilę przy kawie, herbacie lub soku, spokojnie przejrzeć gazetki promocyjne i informacje o nowych produktach w ofercie?

Przyjazna przestrzeń i bezstresowe zakupy

Wygodzie robienia zakupów (nie tylko w sektorze dla mam z dziećmi, ale w całej drogerii) sprzyjają szerokie i wygodne przejścia, ułatwiające komunikację i poruszanie się po sklepie. Drogeria DM w Galerii Młociny jest miejscem zaprojektowanym z myślą o komforcie klienta: dominuje łagodne oświetlenie, spokojna atmosfera, pomocny zespół pracowników, ławka do odpoczynku. Przestronne alejki, nowoczesny wystrój i intuicyjne rozmieszczenie produktów sprawiają, że zakupy stają się przyjemniejsze, mniej stresujące. 

Obok bezpłatnego dystrybutora z wodą w sklepie znajdują się stanowiska foto-kiosków z usługą natychmiastowego wydruku zdjęć, możliwością przygotowania personalizowanych naklejek na produkty, a także punkt ekspresowego odbioru zamówień internetowych. 

image
Marzena Szulc

Na miłośników makijażu czekają wyjątkowo rozbudowane szafy makijażowe – zarówno z popularnymi kosmetykami, jak i markami własnymi DM. Tuż za wejściem do drogerii znalazła się Wyspa Inspiracji Uroda – czyli miejsce, gdzie wyeksponowano najpopularniejsze nowości i hity sprzedażowe drogerii. 

image
Marzena Szulc

Ceny, promocje i marki własne

Drogerie DM często zwracają uwagę na swoją  politykę cenową.

Klienci kupują tu sprytniej niż w promocji i zawsze korzystnie, ponieważ DM gwarantuje atrakcyjną i trwałą cenę półkową, która nie jest podwyższana przez okres minimum czterech miesięcy od daty ostatniej zmiany. Co więcej, w ofercie znajdują się setki produktów, których ceny nie urosły od ponad roku – podkreśla sieć. Jak inne duże sieci, także DM oferuje unikalne produkty marek własnych (najbardziej znane to Balea, Alverde, Denkmit), a także szeroki asortyment marek komercyjnych, produktów naturalnych i wegańskich.

image
Marzena Szulc

Z okazji otwarcia klienci tradycyjnie otrzymywali 15 proc. powitalnego rabatu na całe zakupy przy kasie, a także torby DM wielorazowego użytku i upominki (żel pod prysznic Balea i zestaw miniatur produktów marek własnych DM).

Osoby, które nie miały jeszcze aplikacji DM, mogły skorzystać z punktu pomocy, aby sprawnie zainstalować ją na smartfonie i skorzystać od razu z dodatkowych ofert promocyjnych. 

Zobacz też: 

Drogerie DM i Rossmann zwiększają przychody szybciej, niż sieci spożywcze

DM, Rossmann i Müller: jak wielka trójca niemieckich drogerii zdobyła rynek i walczy o klientów?

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
25.11.2025 15:12
Jeden konkurent mniej? Niemiecka sieć drogerii ogłasza niewypłacalność tygodnie przed Gwiazdką
Jak informuje niemiecka agencja prasowa dpa, szefem firmy pozostaje Oliver Pieper, prawnuk założycielki.Karolina Grabowska STAFFAGE

Największa rodzinna sieć perfumerii w Niemczech – Stadt-Parfümerie Pieper – ogłosiła niewypłacalność tuż przed rozpoczęciem kluczowego sezonu świątecznych zakupów. Sąd rejonowy uruchomił wstępne postępowanie upadłościowe w trybie samorządowym, co pozwala dotychczasowemu kierownictwu pozostać u steru i podjąć próbę ratowania przedsiębiorstwa poprzez głęboką restrukturyzację. Decyzja zapadła w momencie wzmożonej konkurencji na rynku premium oraz malejącej skłonności konsumentów do wydatków w tym segmencie.

Mimo ogłoszenia niewypłacalności ponad 140 perfumerii Pieper nadal działa, a sieć zapewnia klientów o ciągłości operacyjnej. Firma deklaruje, że jej głównym celem jest „zrównoważenie działalności i ustawienie przedsiębiorstwa na nowo”, co ma umożliwić funkcjonowanie w dłuższej perspektywie. Pieper to marka o ponad 90-letniej historii: powstała w 1931 roku jako sklep z mydłem w Bochum, a dziś większość sklepów zlokalizowana jest w Nadrenii Północnej-Westfalii, z dodatkowymi placówkami w Dolnej Saksonii, Bremie i Hamburgu.

Kierownictwo pozostaje stabilne — na czele sieci nadal stoi Oliver Pieper, prawnuk założycielki. Jednocześnie sąd wyznaczył nadzorczynię sądową, adwokat Sarah Wolf, która ma monitorować przebieg postępowania i dbać o zgodność procesu z obowiązującymi przepisami. W ramach upadłościowego zabezpieczenia wypłaty dla około 1000 pracowników pokryje przez trzy miesiące Federalna Agencja Pracy (Bundesagentur für Arbeit), co jest standardową procedurą w niemieckich postępowaniach tego typu.

Problemy finansowe sieci narastają od okresu pandemii. Lockdowny doprowadziły do gwałtownego spadku sprzedaży stacjonarnej, a pomimo późniejszego odbicia firma nie odzyskała wcześniejszej stabilności. W roku finansowym 2021/22 Pieper wykazał jedynie symboliczny zysk na poziomie 0,2 mln euro przy obrotach wynoszących 113,7 mln euro, co sygnalizowało ograniczoną odporność sieci na dalsze wstrząsy rynkowe.

Według danych agencji dpa na kondycję Piepera negatywnie wpływał jednoczesny spadek konsumpcji, rosnące koszty operacyjne — w szczególności energii — oraz ogólna niepewność gospodarcza, która obniża skłonność klientów do zakupów produktów z segmentu beauty premium. To właśnie te czynniki doprowadziły do sytuacji, w której restrukturyzacja stała się koniecznością, a jej rezultat zdecyduje o przyszłości jednej z najbardziej rozpoznawalnych rodzinnych perfumerii w Niemczech.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
21.11.2025 12:25
Kosmetyczne q-commerce, czyli rewolucja w drogerii Super-Pharm
Program lojalnościowy Klub Super-Pharm zrzesza obecnie ponad milion klientów.mat.pras.

Większość użytkowników sieci aktualnie nie wyobraża sobie życia bez robienia zakupów online. Zamawiane są już nie tylko ubrania, których zabrakło stacjonarnie w ulubionej sieciówce, ale nawet codzienne zakupy spożywcze. Wzrost w tym obszarze zanotowała także branża beauty. W 2024 roku aż 17,3 proc. wszystkich kosmetyków w kraju sprzedano właśnie za pomocą platform e-commerce. Super-Pharm połączyło siły z Glovo i Bolt Food, dzięki czemu od września można zamawiać tysiące produktów z drogeryjnego asortymentu z dostawą pod drzwi – i to w mniej, niż 30 minut. Z usługi mogą już korzystać mieszkańcy 30 polskich miast.

Coraz większą popularnością cieszą się także ekspresowe dostawy, realizowane już w kilkadziesiąt minut. Jest to rozwiązanie pozwalające kupującym oszczędzić czas oraz nerwy, które nierzadko zostają wystawione na próbę podczas wizyty w galerii handlowej. Super-Pharm, jako lider w branży health & beauty, dostrzega potrzeby klientów, starając się na nie niezwłocznie odpowiadać.

W Super-Pharm naszą misją jest inspirowanie do życia, które jest zdrowsze i piękniejsze – mówi Monika Kolaszyńska, CEO Super-Pharm Poland. – Dzięki partnerstwu z Bolt i Glovo przenosimy tę obietnicę na zupełnie nowy poziom. Chcemy być bliżej naszych klientów, dokładnie wtedy, gdy nas potrzebują. Oddajemy w ich ręce możliwość ekspresowej dostawy – ulubiony dermokosmetyk, viralowe perfumy arabskie czy kosmetyki koreańskie mogą znaleźć się pod ich drzwiami nawet w 30 minut.

Wejście we współpracę z dwiema wiodącymi platformami to odpowiedź na rosnące oczekiwania klientów, dla których kluczowe stają się wygoda, oszczędność czasu i natychmiastowa dostępność produktów. To strategiczny krok dla Super-Pharm, który znacząco wzmacnia pozycję e-commerce marki. Jest to także rozwiązanie na nagłe sytuacje, które mogą spotkać każdego z konsumentów – np. gdy zabraknie pieluszek dla dziecka lub niespodziewanie zaatakuje przeziębienie, nie ma czasu by czekać na zamówienie kilka dni. Taka dostawa w pół godziny jest wówczas ratunkiem. 

Asortyment obejmuje jednak znacznie więcej, m.in. viralowe koreańskie kosmetyki, dermokosmetyki do pielęgnacji skóry wrażliwej, a także produkty do codziennego makijażu oraz niezbędną w domu chemię gospodarczą

Usługa dostępna jest w 30 polskich miastach, w których znajdują się drogerie Super-Pharm. Także w miejscowościach typowo turystycznych, takich jak Zakopane, dzięki czemu nawet podczas wyjazdów nie zabraknie szamponu ani pasty do zębów. Dodatkowym plusem czekającym na zamawiających jest fakt, iż ceny są takie same jak stacjonarnie w drogerii, a członkowie klubu Super-Pharm będą mogli zbierać dodatkowe punkty również za zakupy w aplikacji. Warto dodać, że program lojalnościowy Klub Super-Pharm zrzesza obecnie ponad milion klientów.

Jak podkreśla Super-Pharm, współpraca powstała po to, aby zapewnić kupującym wygodę i ułatwić codzienne zakupy. – Super-Pharm wraz z partnerami chce budować poczucie bezpieczeństwa i niezawodności wśród swoich klientów. Niezależnie od tego, czy trzeba w ostatniej chwili spakować kosmetyczkę, czy uzupełnić zapas ulubionego kremu – podkreśla sieć.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
27. listopad 2025 01:01