StoryEditor
Sieci i centra handlowe
11.03.2021 00:00

Aldi zmienia warunki zatrudnienia. Teraz bez okresu próbnego

Sieć handlowa od marca wprowadza nowe zasady zawierania umów o pracę. Bez względu na stanowisko każdy nowy pracownik w Aldi zostanie zatrudniony z pominięciem okresu próbnego. Pierwszą umowę ze swoimi pracownikami sieć podpisze na jeden rok, a kolejna zawarta zostanie już na czas nieokreślony.

Sieć Aldi w Polsce posiada 168 sklepów, a do końca roku zamierza otworzyć około 45 nowych obiektów. Sieć planuje zwiększyć zatrudnienie o około 600 osób, dlatego jako pracodawca chce podnieść swoją konkurencyjność rynkową zwiększając wysokość zarobków i atrakcyjność pakietu świadczeń.

Poza likwidacją okresu próbnego dla nowo zatrudnionych pracowników sieć oferuje dostęp do prywatnej opieki medycznej dla pracowników oraz ich rodzin, ubezpieczenie na życie oraz możliwość korzystania z pakietów sportowych i rozrywki. Każda osoba w organizacji ma dostęp do szkoleń. Dodatkowo pracownicy sklepów oraz magazynu mogą korzystać z comiesięcznego zasilenia karty przedpłaconej na zakupy w sklepach Aldi. Zarobki w sklepach i magazynie sieci zaczynają się od 3000 zł brutto.

- Jesteśmy przekonani, że wprowadzone przez nas kolejne zmiany podniosą atrakcyjność Aldi jako pracodawcy, a przede wszystkim przyczynią się do budowania poczucia bezpieczeństwa i stabilizacji zawodowej naszych pracowników, w tym szczególnie trudnym pandemicznym okresie. Zależy nam także na tym, aby nasze nowe koleżanki i koledzy mogli poczuć, że stanowią część zgranego zespołu, który jest gwarancją skutecznych działań sieci, z tego powodu między innymi systematycznie pracujemy również nad poszerzaniem benefitów pozapłacowych - mówi Marcin Karcz, kierownik Działu Projektów HR, Wynagrodzeń i Benefitów.

W lutym 2021 roku sieć dyskontów Grupy ALDI Nord podpisała Zasady Wzmacniania Pozycji Kobiet - Women’s Empowerment Principles (WEP). Dokument ustanowiony przez ONZ dotyczy promowania równości płci i wspierania praktyk biznesowych sprzyjających silnej pozycji kobiet w miejscu pracy.

W Polsce kobiety stanowią ponad 80 proc. wszystkich pracowników sieci. Struktura zatrudnienia Aldi Polska w liczbach wygląda tak (stan na 31.01.2021):

•             Liczba zatrudnionych kobiet 2749/81,7%

•             Liczba zatrudnionych mężczyzn 616/18,3%

•             Liczba kobiet na stanowiskach kierowniczych/menedżerskich  476/ 68,7%

•             Liczba mężczyzn na stanowiskach kierowniczych/menedżerskich 217/ 31,3%

•             Działy, w których pracuje najwięcej kobiet: Sprzedaż sklepy, księgowość, HR, marketing/PR

Sieć dyskontów w Polsce posiada 168 sklepów i zatrudnia blisko 3500 pracowników. Jest częścią grupy przedsiębiorstw ALDI Nord – jednego z wiodących międzynarodowych detalistów. Spółka działa w dziewięciu krajach europejskich i zatrudnia zespół ponad 77 000 pracowników w Belgii, Danii, Francji, Niemczech, Luksemburgu, Niderlandach, Polsce, Portugalii i Hiszpanii.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
17.07.2025 15:39
Sinsay jak Rossmann? Sieciówka publikuje wyniki testów kas samoobsługowych.
Za kasami samoobsługowymi stanęła między innymi firma SilkyCoders.SilkyCoders

W obliczu coraz większego tempa życia klienci sklepów oczekują szybkiej i wygodnej obsługi. W odpowiedzi na te potrzeby detalista coraz częściej sięga po kasy samoobsługowe. Jak wynika z raportu Global Market Insights, globalny rynek tego typu rozwiązań rośnie w tempie 10 proc. rocznie i do 2030 roku osiągnie wartość 10 miliardów dolarów. Trend ten znajduje odzwierciedlenie także na polskim rynku.

W połowie 2024 roku LPP uruchomiło testowe wdrożenie kas samoobsługowych w sklepach marki Sinsay, która poza odzieżą i dodatkami do domu oferuje między innymi kosmetyki produkowane w modelu private label. Wyniki po sześciu miesiącach pokazują wyraźne zainteresowanie tą formą obsługi – aż co drugi klient wybiera właśnie kasę samoobsługową. Czas pojedynczej transakcji skrócił się średnio do 1 minuty i 7 sekund, a aż 75 proc. transakcji kartą odbywa się właśnie przy tych stanowiskach.

W ciągu pół roku zrealizowano ponad 1,1 miliona transakcji, co przełożyło się na 3,3 miliona zeskanowanych produktów. Już po dwóch miesiącach od wdrożenia zaobserwowano spadek kosztów operacyjnych, co potwierdza efektywność rozwiązania. Kluczowe znaczenie ma tu również ograniczenie problemów technicznych – w Sinsay nie stosuje się klipsów antykradzieżowych, a klienci skanują jedynie kod kreskowy z zawieszki, co minimalizuje błędy związane z wagą produktów.

Na tym etapie testy obejmują wyłącznie markę Sinsay, co pozwala na analizę wyników w warunkach braku zabezpieczeń wymagających dodatkowej obsługi. Przyszłe decyzje o rozszerzeniu systemu na inne marki LPP będą zapewne uzależnione od wyników obecnej fazy pilotażu i ewentualnych zmian w modelu sprzedaży. Ponad 70 kas zainstalowanych w 30 salonach Sinsay, które to liczby cytuje SilkyCoders, świadczą o kolejnej potencjalnej rewolucji w modelu sprzedaży fashion.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
15.07.2025 14:30
Claire’s rozważa ponowne ogłoszenie upadłości: problemy z zadłużeniem i spadkiem popytu
Kultowa wśród młodych osób sieciówka biżuteryjno-kosmetyczna ponownie staje wobec ryzyka bankructwa.Eric Glenn

Claire’s Stores Inc., amerykańska sieć sklepów z akcesoriami i kosmetykami, rozważa złożenie wniosku o ochronę przed upadłością dla swojej działalności w USA. Powodem są narastające trudności finansowe wynikające ze słabego popytu, rosnących kosztów importu oraz wysokiego zadłużenia. Firma, która już raz ogłosiła bankructwo w 2018 roku, ponownie znalazła się pod presją ze względu na pogarszające się warunki rynkowe.

Claire’s zatrudniła firmę doradczą Houlihan Lokey do przeanalizowania możliwych scenariuszy restrukturyzacji, w tym ewentualnej sprzedaży całości lub części działalności. Marka działa zarówno w Ameryce Północnej, jak i w Europie, przy czym zainteresowanie potencjalnych inwestorów koncentruje się głównie na europejskich aktywach spółki. Jak dotąd nie podjęto ostatecznej decyzji dotyczącej reorganizacji. Claire’s obecnie zarządza pożyczką terminową o wartości 477 milionów dolarów, której termin spłaty przypada na 2026 rok. W ostatnim czasie firma zdecydowała się na odroczenie płatności odsetek, by zachować płynność finansową.

Problemy Claire’s odzwierciedlają szersze trudności, z jakimi borykają się detaliczne marki działające w centrach handlowych. Spadek liczby odwiedzin w galeriach, rosnąca wrażliwość cenowa konsumentów oraz obciążenia celne i importowe znacząco wpłynęły na rentowność. Claire’s, mimo prób odbudowy po bankructwie sprzed kilku lat, nie zdołała dostosować się w pełni do nowych realiów rynkowych.

Możliwa upadłość w USA mogłaby umożliwić firmie restrukturyzację zadłużenia lub sprzedaż bardziej dochodowych części działalności, co pomogłoby w stabilizacji sytuacji finansowej. Po wcześniejszym bankructwie kontrolę nad firmą przejęli wierzyciele, w tym Elliott Management i Monarch Alternative Capital. Obecne działania mogą zadecydować o przyszłości marki, która niegdyś była jednym z liderów rynku akcesoriów dla młodzieży.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
19. lipiec 2025 00:54