
Spadek sprzedaży kosmetyków i artykułów pielęgnacyjnych firma tłumaczy intensywnymi promocjami wprowadzonymi przez konkurencyjne sieci detaliczne. Na rynku masowym zaobserwowano bowiem rosnącą presję cenową, co przyciągnęło część konsumentów do innych formatów handlowych. W przypadku napojów bezalkoholowych negatywnym czynnikiem okazała się pogoda – tegoroczne lato było chłodniejsze i mniej sprzyjające konsumpcji napojów niż w ubiegłym roku.
Łącznie, w ujęciu 51 tygodni obecnego roku obrotowego, sprzedaż porównywalna Dealz wzrosła jedynie o 1,9 proc. Oznacza to spowolnienie w porównaniu do wcześniejszych okresów, kiedy dynamika wzrostu była bardziej wyraźna. Wyniki kwartalne mogą wpłynąć na całoroczne podsumowanie, ograniczając tempo rozwoju sieci.
Obecne dane potwierdzają, że polski rynek detaliczny pozostaje wymagający, a sieci handlowe muszą mierzyć się jednocześnie z rosnącą konkurencją promocyjną i czynnikami zewnętrznymi, takimi jak pogoda. Dealz będzie musiał poszukiwać nowych sposobów na przyciągnięcie klientów, aby utrzymać dodatnią dynamikę sprzedaży w kolejnych kwartałach.