StoryEditor
Sieci i centra handlowe
30.05.2025 15:26

Empik rozwija ofertę retail media – nowe możliwości dla reklamodawców, w tym kosmetycznych

Ekspozycja kosmetyków w Empiku w warszawskiej Galerii Mokotów. / Katarzyna Bochner

Empik intensyfikuje działania w obszarze retail media, rozszerzając swoje narzędzia promocyjne o nowe kanały dotarcia do klientów. Poza platformą Empik Ads, która umożliwia samodzielne prowadzenie kampanii online, marka udostępniła reklamodawcom ponad 370 salonów stacjonarnych jako przestrzeń promocyjną. W efekcie Empik oferuje kompleksowe możliwości prowadzenia omnikanałowych kampanii reklamowych, obejmujących zarówno internet, jak i sklepy fizyczne.

Z danych Empiku wynika, że rocznie z oferty firmy korzysta ponad 10 mln klientów, co czyni tę platformę jednym z najważniejszych graczy na rynku retail media w Polsce. Uruchomiona wcześniej usługa Empik Ads zdobyła już zaufanie ponad 1700 partnerów, którzy dzięki niej odnotowują średnio niemal dziesięciokrotny zwrot z inwestycji reklamowej. Rok 2024 był szczególnie dynamiczny pod względem rozwoju usług marketingowych, co przełożyło się na wzrost dochodów netto w tym obszarze.

Empik inwestuje również w rozwój infrastruktury fizycznej. W 2024 roku w jednej trzeciej salonów pojawiły się nowe ekrany witrynowe, a w 2025 liczba ta ma rosnąć. Dodatkowo, w strefach przykasowych umieszczono cyfrowe nośniki reklamowe, takie jak ekrany kas samoobsługowych, terminale płatnicze i telewizory. Firma planuje dalsze wdrożenia rozwiązań opartych na zaawansowanym targetowaniu komunikatów w salonach, z uwzględnieniem lokalizacji oraz profilu klienta.

Szczególne możliwości promocyjne oferuje flagowy salon Empik Marszałkowska w Warszawie, który dzięki lokalizacji i nowoczesnym przeszkleniom stanowi jeden z najbardziej widocznych punktów handlowych w stolicy. Oprócz cyfrowych ekranów wewnątrz i na zewnątrz sklepu, reklamodawcy mogą skorzystać z przestrzeni eventowej na poziomie -1. Umożliwia ona organizację wydarzeń promocyjnych dostosowanych do indywidualnych potrzeb partnerów.

Empik, choć kojarzony głównie z książkami i kulturą, od kilku dekad rozwija również ofertę kosmetyczną, dostosowując ją do zmieniających się potrzeb konsumentów. Produkty z kategorii beauty dostępne są zarówno w salonach stacjonarnych, jak i online, obejmując m.in. perfumy, kosmetyki pielęgnacyjne i makijażowe, a także produkty wegańskie i naturalne. Dzięki temu Empik stał się istotnym graczem także w tym segmencie rynku, łącząc zakupy kosmetyczne z wygodą wielokanałowej obsługi klienta i atrakcyjnym kontekstem zakupowym.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
17.07.2025 15:39
Sinsay jak Rossmann? Sieciówka publikuje wyniki testów kas samoobsługowych.
Za kasami samoobsługowymi stanęła między innymi firma SilkyCoders.SilkyCoders

W obliczu coraz większego tempa życia klienci sklepów oczekują szybkiej i wygodnej obsługi. W odpowiedzi na te potrzeby detalista coraz częściej sięga po kasy samoobsługowe. Jak wynika z raportu Global Market Insights, globalny rynek tego typu rozwiązań rośnie w tempie 10 proc. rocznie i do 2030 roku osiągnie wartość 10 miliardów dolarów. Trend ten znajduje odzwierciedlenie także na polskim rynku.

W połowie 2024 roku LPP uruchomiło testowe wdrożenie kas samoobsługowych w sklepach marki Sinsay, która poza odzieżą i dodatkami do domu oferuje między innymi kosmetyki produkowane w modelu private label. Wyniki po sześciu miesiącach pokazują wyraźne zainteresowanie tą formą obsługi – aż co drugi klient wybiera właśnie kasę samoobsługową. Czas pojedynczej transakcji skrócił się średnio do 1 minuty i 7 sekund, a aż 75 proc. transakcji kartą odbywa się właśnie przy tych stanowiskach.

W ciągu pół roku zrealizowano ponad 1,1 miliona transakcji, co przełożyło się na 3,3 miliona zeskanowanych produktów. Już po dwóch miesiącach od wdrożenia zaobserwowano spadek kosztów operacyjnych, co potwierdza efektywność rozwiązania. Kluczowe znaczenie ma tu również ograniczenie problemów technicznych – w Sinsay nie stosuje się klipsów antykradzieżowych, a klienci skanują jedynie kod kreskowy z zawieszki, co minimalizuje błędy związane z wagą produktów.

Na tym etapie testy obejmują wyłącznie markę Sinsay, co pozwala na analizę wyników w warunkach braku zabezpieczeń wymagających dodatkowej obsługi. Przyszłe decyzje o rozszerzeniu systemu na inne marki LPP będą zapewne uzależnione od wyników obecnej fazy pilotażu i ewentualnych zmian w modelu sprzedaży. Ponad 70 kas zainstalowanych w 30 salonach Sinsay, które to liczby cytuje SilkyCoders, świadczą o kolejnej potencjalnej rewolucji w modelu sprzedaży fashion.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
15.07.2025 14:30
Claire’s rozważa ponowne ogłoszenie upadłości: problemy z zadłużeniem i spadkiem popytu
Kultowa wśród młodych osób sieciówka biżuteryjno-kosmetyczna ponownie staje wobec ryzyka bankructwa.Eric Glenn

Claire’s Stores Inc., amerykańska sieć sklepów z akcesoriami i kosmetykami, rozważa złożenie wniosku o ochronę przed upadłością dla swojej działalności w USA. Powodem są narastające trudności finansowe wynikające ze słabego popytu, rosnących kosztów importu oraz wysokiego zadłużenia. Firma, która już raz ogłosiła bankructwo w 2018 roku, ponownie znalazła się pod presją ze względu na pogarszające się warunki rynkowe.

Claire’s zatrudniła firmę doradczą Houlihan Lokey do przeanalizowania możliwych scenariuszy restrukturyzacji, w tym ewentualnej sprzedaży całości lub części działalności. Marka działa zarówno w Ameryce Północnej, jak i w Europie, przy czym zainteresowanie potencjalnych inwestorów koncentruje się głównie na europejskich aktywach spółki. Jak dotąd nie podjęto ostatecznej decyzji dotyczącej reorganizacji. Claire’s obecnie zarządza pożyczką terminową o wartości 477 milionów dolarów, której termin spłaty przypada na 2026 rok. W ostatnim czasie firma zdecydowała się na odroczenie płatności odsetek, by zachować płynność finansową.

Problemy Claire’s odzwierciedlają szersze trudności, z jakimi borykają się detaliczne marki działające w centrach handlowych. Spadek liczby odwiedzin w galeriach, rosnąca wrażliwość cenowa konsumentów oraz obciążenia celne i importowe znacząco wpłynęły na rentowność. Claire’s, mimo prób odbudowy po bankructwie sprzed kilku lat, nie zdołała dostosować się w pełni do nowych realiów rynkowych.

Możliwa upadłość w USA mogłaby umożliwić firmie restrukturyzację zadłużenia lub sprzedaż bardziej dochodowych części działalności, co pomogłoby w stabilizacji sytuacji finansowej. Po wcześniejszym bankructwie kontrolę nad firmą przejęli wierzyciele, w tym Elliott Management i Monarch Alternative Capital. Obecne działania mogą zadecydować o przyszłości marki, która niegdyś była jednym z liderów rynku akcesoriów dla młodzieży.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
19. lipiec 2025 03:06