StoryEditor
Sieci i centra handlowe
02.02.2023 00:00

Niemiecki dyskont Woolworth wchodzi do Polski

Sieć dyskontów Woolworth wchodzi do Polski i planuje już sprawny rozwój o kolejne lokalizacje - pierwsza pojawi się w Krakowie. / materiały Woolworth Deutschland
Strona internetowa polskiego oddziału Woolworth już działa, trwa również rekrutacja na stanowiska biurowe i handlowe. Sieć sklepów będzie stanowiła istotne zagrożenie dla już istniejących brandów, takich jak Pepco, Tedi, Dealz czy Action.

Sieć dyskontów niespożywczych Woolworth (nie mylić z Woolworths, siecią australijską) wchodzi do Polski. Jak pisze Business Insider, sieć dyskontowa Woolworth widzi dla siebie potencjał w Polsce na poziomie 400 sklepów [...] w maju 2023 r. jeden z nich ma rozpocząć działalność w Krakowie w parku handlowym Atut [...] Do kwietnia 2024 r. obiektów pod szyldem Woolworth w Polsce ma być od 15 do 25. Krakowski sklep będzie liczył powierzchnię 1 tys. mkw.

Założony w 2010 r. Woolworth ma asortyment podobny do bezpośredniej konkurencji — sklepów Action, Pepco czy Tedi. Na półkach znajdziemy artykuły gospodarstwa domowego, bibeloty, odzież, bieliznę i obuwie, zabawki, artykuły szkolne, elektronikę i kosmetyki oraz akcesoria do makijażu i pielęgnacji. Jeśli chodzi o te ostatnie, to do tej pory w Woolworth pojawiały się takie marki, jak Esprit, Nivea, ps2, Fa, Axe, Aigner, Russell Hobbs, Casuelle i Skeveline. Ceny w niemieckich sklepach sieci zaczynają się od 1 euro.
 


Maciej Ćwikła, prezes Woolworth Polska, w wywiadzie dla RetailNet powiedział: Widzimy potencjał do długoterminowego rozwoju naszej sieci w Polsce. W pierwszym roku działalności [...] chcemy otworzyć od 15 do 25 domów towarowych, w drugim roku planujemy kolejne 30 lokalizacji, a od trzeciego roku chcemy podwyższyć tempo rozwoju sieci nawet do 50 nowych sklepów rocznie. Podobną dynamikę ekspansji chcielibyśmy utrzymać również w kolejnych latach.

Sieć nie planuje na razie rozwoju w modelu omnichannel; macierzysta spółka w Niemczech nie ma sklepu internetowego i nie zamierza go założyć, nie ma również takich planów w stosunku do polskiego oddziału. Woolworth Polska sp. z o.o. ma siedzibę w Katowicach.
 



Na stronie oficjalnej znajduje się formularz, przez który można zgłaszać dogodne dla sieci nieruchomości i lokale pod nowe lokalizacje. Chodzi między innymi o lokalizacje w parkach i centrach handlowych, w często uczęszczanych strefach ruchu pieszych i w pobliżu miejsc handlowych w centrach miast (preferowane top lokalizacje), centra dzielnic. Cieszy informacja, że w przypadku sklepów dwukondygnacyjnych Woolworth wymaga windy, co jest doskonałą wiadomością dla osób z niepełnosprawnościami ruchu.

Dla producentów kosmetyków może to być kolejny partner w dystrybucji.

Czytaj także: Action zapowiada otwarcie ponad 80 sklepów w 2023 roku

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
22.10.2024 13:00
Klif zniknie z mapy Warszawy? Właściciel czeka na decyzję środowiskową ws. wyburzenia
Centrum handlowe Klif sąsiaduje między innymi z Westfield Arkadia.Shutterstock

Centrum handlowe Dom Mody Klif, działające od 1999 roku w Warszawie, może wkrótce przestać istnieć. Właściciel obiektu planuje wyburzenie galerii i zastąpienie jej osiedlem mieszkaniowym. Inwestycja obejmować ma budowę dziewięciu bloków o wysokości nawet 30 metrów.

Dom Mody Klif, jedno z pierwszych centrów handlowych w Polsce, od ponad 25 lat przyciąga klientów z Warszawy i okolic. Na powierzchni 18 500 mkw. mieści się ponad 100 sklepów, w tym znane marki premium, takie jak Max Mara, Michael Kors, czy Patrizia Pepe. Oprócz mody, w ofercie znajdują się sklepy z biżuterią, elektroniką i wyposażeniem wnętrz, a także punkty usługowe oraz spożywczy Eurospar. Jednak w związku z planami inwestora, obiekt może zostać wyburzony, co stanowi kolejny przypadek zamiany powierzchni handlowej na mieszkalną w Polsce.

Według portalu Raport Warszawski, właściciel Klif złożył już wniosek o decyzję środowiskową dotyczącą wyburzenia kompleksu. Zastąpić go ma osiedle mieszkaniowe składające się z dziewięciu bloków, z których najwyższe mogą sięgać nawet 30 metrów. Oprócz samej galerii, rozebrane mają zostać również sąsiadujące z nią garaże, parking oraz biurowiec. Prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski, wezwał inwestora do wyjaśnień w sprawie tej kontrowersyjnej inwestycji, która wzbudza liczne dyskusje wśród mieszkańców miasta.

Podobne zmiany miały już miejsce w innych polskich miastach. W Poznaniu, Galeria Malta, jeden z największych obiektów handlowych w regionie, również została przeznaczona do wyburzenia, aby zrobić miejsce pod zabudowę mieszkalną. Trend ten może świadczyć o rosnącej potrzebie tworzenia nowych przestrzeni mieszkalnych w dużych miastach, często kosztem dotychczasowych obiektów handlowych, które przez lata pełniły funkcję kluczowych punktów na mapie handlowej kraju.

Czytaj także: Problemy na Marywilskiej 44 – Kupcy rozczarowani sytuacją po pożarze szukają nowego domu

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
11.10.2024 10:31
Problemy na Marywilskiej 44 – Kupcy rozczarowani sytuacją po pożarze szukają nowego domu
Przed pożarem Marywilska 44 była domem dla wielu usługodawców z branży beauty i sklepów z kosmetykami.Fanpage Marywilska 44

Pożar Centrum Handlowego Marywilska 44 zmienił życie setek kupców, którzy stracili dorobek życia. Choć targowisko zostało reaktywowane w nowej formie, kupcy nie kryją rozczarowania. Warunki handlu, obiecane zniżki i brak klientów to tylko niektóre z problemów, z którymi muszą się teraz mierzyć.

12 maja, gdy Centrum Handlowe Marywilska 44 stanęło w płomieniach, dla ponad 800 kupców był to dzień tragedii – stracili dorobek życia, a kolejne 2 tysiące osób pozostały bez pracy. Na pomoc ruszyli mieszkańcy Warszawy oraz samorząd, a prezydent Rafał Trzaskowski zapowiedział zwolnienie zarządcy z opłat za dzierżawę terenu, co miało przynieść oszczędności na poziomie 8 mln zł rocznie. Szybka reakcja i wsparcie samorządu dały nadzieję na odbudowę i powrót do normalności.

31 sierpnia handel na Marywilskiej oficjalnie wrócił, lecz zamiast dawnej hali targowej kupcy otrzymali tymczasowe centrum kontenerowe. Choć proces powstania nowego obiektu przebiegł w błyskawicznym tempie, nie spełnia on oczekiwań handlowców. Klienci nie wrócili, a obietnice dotyczące symbolicznej opłaty za wynajem okazały się niezgodne z rzeczywistością. Jak donosi Gazeta Wyborcza w tekście Rafała Górskiego, kupcy zamiast złotówki za stoisko płacą nawet do 1000 zł miesięcznie, z przewidywaną 100-procentową podwyżką w kolejnym roku. Kupcy są zawiedzeni sytuacją finansową i warunkami wynajmu.

Czytaj także: Kultowa hala Marywilska 44 w zgliszczach po pożarze, który strawił dorobek niejednego życia

W umowach pojawiają się dodatkowe koszty, takie jak kaucje na poziomie 4 tys. zł, opłaty eksploatacyjne wynoszące 450 zł miesięcznie, czy koszt sprzątania, który jest porównywalny z wcześniejszymi stawkami w dużej hali. Dla wielu handlarzy, którzy stracili oszczędności w pożarze, te wydatki są nie do udźwignięcia. Narzekają, że zamiast wsparcia dostają kolejne rachunki.

image
Fanpage Marywilska 44

Problemem dla kupców jest również brak zadaszenia tymczasowego centrum, które miało być jednym z priorytetów. Straż pożarna nie zgodziła się na pełne zadaszenie obiektu, co oznacza, że powstanie ono jedynie nad wejściami do kontenerów. Co gorsza, to sami kupcy mają partycypować w kosztach budowy zadaszenia, które wynoszą około 3 mln zł. Część z nich musi zapłacić nawet do 6 tys. zł za miejsce handlowe, a warunki spłaty ratalnej są niekorzystne – oprocentowanie wynosi aż 25 proc.

Kupcy z Marywilskiej, rozczarowani brakiem wsparcia i rosnącymi kosztami, zaczynają rozważać przeniesienie się do nowego centrum handlowego przy ul. Modlińskiej 6d. To nowe miejsce, założone przez byłych najemców z Marywilskiej, obiecuje lepsze warunki oraz pełne zadaszenie, co może przyciągnąć wielu niezadowolonych handlarzy.

Czytaj także: Nowe centrum handlowe w Warszawie otworzy się w październiku: oto Modlińska 6D

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. październik 2024 01:56