StoryEditor
Sieci i centra handlowe
23.08.2023 11:45

Primark otworzył piąty sklep w Polsce. Wydał na niego 10 mln euro

Primark ma także szeroką ofertę kosmetyczną. To głównie produkty marki własnej Ps... / wiadomoscikosmetyczne.pl
Primark – irlandzka sieć odzieżowa sprzedająca także kosmetyki – otworzyła swój piąty sklep w Polsce i jedenasty w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Wrocławski Primark kosztował detalistę 10 mln euro. Kiedy następny salon w Polsce?

Primark – irlandzka sieć dyskontowa o międzynarodowym zasięgu – inwestuje w kolejne lokalizacje w Polsce. Dziś detalista otworzył swój sklep w centrum handlowym Magnolia Park we Wrocławiu. Jego koszt to 10 mln euro.

image

Primark w centrum handlowym Magnolia Park we Wrocławiu.

Primark

Primark we Wrocławiu zajmuje łącznie 3700 mkw. powierzchni handlowej na dwóch kondygnacjach. Podstawę oferty stanowi odzież damska, męska i dziecięca. Dostępne są także artykuły wyposażenia domu i kosmetyki. Nowa placówka stworzyła 150 miejsc pracy. To pierwszy salon w Polsce wyposażony w kasy samoobsługowe – stworzono aż 15 stanowisk. Dodatkowo do dyspozycji klientów  jest 5 tradycyjnych kas obsługiwanych przez pracowników Primark.

image

Primark we Wrocławiu jest pierwszym w Polsce z kasami samoobsługowymi. Powstało aż 15 takich stanowisk

Primark

Primark ogłosił dziś, że jego kolejny sklep w Polsce, w łódzkiej Manufakturze, zostanie otwarty 19 września br.

Jesteśmy niezwykle dumni z rozwoju Primark w Polsce od momentu wejścia marki na ten rynek w 2020 roku. Dzisiaj otworzyliśmy dla klientów nasz piąty sklep w kraju, a w ciągu najbliższego miesiąca uruchomimy kolejną lokalizację, tym razem w łódzkiej Manufakturze. 

– powiedział Maciej Podwojski, head of sales, CEE w Primark.

Pierwszy Primark w Polsce został otwarty w sierpniu 2020 r. w Galerii Młociny w Warszawie. Obecnie sieć prowadzi pięć salonów w Polsce: w Galerii Młociny w Warszawie, Centrum Handlowym Posnania w Poznaniu, Bonarka City Center w Krakowie, Silesia City Center w Katowicach oraz w Magnolia Park we Wrocławiu.

W przyszłym roku detalista rozszerzy swoją działalność również na Węgry, dzięki czemu liczba sklepów Primark w regionie CEE wzrośnie do 13 na sześciu rynkach. W sumie sieć liczy ponad 420 sklepów w 16 krajach Europy i Ameryki.

Primark od niedawna ma także nową witrynę internetową, nie prowadzi jednak sprzedaży online. Na stronie detalisty można przejrzeć ofertę i sprawdzić dostępność produktów w sklepach.

image

Dział kosmetyczny w Primarku w Galerii Młociny w Warszawie

wiadomoscikosmetyczne.pl

Primark to dyskontowa sieć z ofertą odzieżową i przemysłową. Kosmetyczna oferta Primark obejmuje produkty na wielu licencjach (głównie Disney i Harry Potter) oraz pod marką własną Ps... To produkty pielęgnacyjne, do makijażu, do manicure i pedicure, akcesoria i drobna elektronika, np. prostownice i lokówki. Wszystkie produkty kosmetyczne marki własnej Ps... i marek wyprodukowanych przez Primark we współpracy z innymi firmami mają certyfikat programu Leaping Bunny, co gwarantuje, że są wolne od okrucieństwa. Ani gotowe produkty, ani ich składniki nie są testowane na zwierzętach.

Zobacz nasz fotoreportaż z Primarku w warszawskiej Galerii MłocinyPrimark - sieć odzieżowa z pokaźną ofertą kosmetyczną

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
24.08.2025 16:38
Miniso debiutuje w Warszawie po raz drugi. Blind boxy przyciągnęły tłumy klientów [GALERIA]
597982
/ Marzena Szulc
597976
/ Marzena Szulc
597984
/ Marzena Szulc
597975
/ Marzena Szulc
597982
597976
597984
597975
Gallery

Otwarcie pierwszego w Polsce sklepu Miniso z zabawkami kolekcjonerskimi okazało się wielkim hitem. Klienci czekali na wejście do środka sklepu w długiej kolejce, a pierwsi z nich ustawiali się w ogonku już kilka godzin przed otwarciem. Pierwszy (po kilkuletniej przerwie) sklep chińskiej sieci Warszawie został otwarty w sobotę 23 sierpnia na parterze warszawskiego CH Złote Tarasy.

We flagowym sklepie sieci Miniso w Warszawie, liczącym 1 tys. mkw., można znaleźć bardzo duży wybór popularnych winylowych pluszaków, m.in. z disneyowskich serii Stitch i Myszka Miki. W ofercie ponadto klienci znajdą artykuły modowe, gadżety i artykuły gospodarstwa domowego.

Sieć oferuje szeroką gamę produktów lifestylowych – od artykułów gospodarstwa domowego po akcesoria modowe i zabawki. Posiada już ponad 7,7 tys. sklepów w ponad 110 krajach. 

Pochodząca z Chin (ale stylizująca się na japońską) sieć powraca na polski rynek po kilkuletniej nieobecności. Marka zadebiutowała w Polsce w 2018 roku, prowadząc cztery sklepy (pierwszy z nich zadebiutował przy ul. Marszałkowskiej w Warszawie). Ówczesne ambitne plany zakładały rozwój do 100 placówek do 2020 roku. Jednak plany te pokrzyżowała pandemia, w wyniku której firma wycofała się z Polski. 

Teraz, po blisko pięciu latach, Miniso powraca ze sklepem w prestiżowej lokalizacji – czyli w jednym z najpopularniejszych centrów handlowych nie tylko w stolicy, ale i w Polsce. Złote Tarasy, mieszczące się w sąsiedztwie Dworca Centralnego, przyciągają młodzież i konsumentów z najmłodszych pokoleń (nierzadko – fanów japońskiej popkultury, anime i Labubu).

Wcześniej rozwój sieci prowadziła firma Miniso Lifestyle Polska, obecnie odpowiada za to spółka Miniso Trading.

Miniso ma w swojej ofercie szeroką gamę produktów konsumpcyjnych, w tym m.in. kosmetyki, zabawki, artykuły gospodarstwa domowego, akcesoria modowe, artykuły papiernicze, elektronikę, żywność i napoje, produkty zapachowe, tekstylia oraz nowoczesne gadżety, blind boxy i przedmioty inspirowane popkulturą. Sieć kładzie nacisk na dostępność produktów o wysokiej jakości w przystępnych cenach, zgodnych z popularnymi trendami.

image

MiniSo wraca do Polski. Po nieudanym debiucie planuje nowy start w Złotych Tarasach

Sieć prowadzi dynamiczny rozwój, otwierając ok. 800 nowych sklepów rocznie. Oprócz flagowej sieci, Miniso inwestuje również w rozwój konceptu Top Toy, który specjalizuje się w sprzedaży zabawek kolekcjonerskich i popkulturowych gadżetów. Sklepów takich jest obecnie blisko 300.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
22.08.2025 14:12
Były Produkciaki, będą… Biedroniaki? Biedronka lada dzień ujawni nowy gang maskotek
Jak będą się nazywać nowe maskotki z Biedronki? Sieć ujawni to już niedługoBiedronka/Biedronka mat. prasowe

Do sklepów z logo Biedronki za kilka dni zawita kolejny (już ósmy!) maskotkowy gang. Czy nowe maskotki z Biedronki, kluczowy element strategii lojalnościowej sieci popularnych dyskontów, wzbudzą ponownie silne emocje i naklejkowo-maskotkowy szał wśród klientów portugalskiej sieci? Wiemy już, kiedy pierwsze zabawki z nowej serii trafią do sklepów – i w ręce klientów.

Świeżaki, Produkciaki, Słodziaki… Teraz czas na Biedroniaka?

Najnowsza seria maskotek, które klienci Biedronki będą mogli zdobywać, robiąc zakupy w sklepach sieci, pojawią się najprawdopodobniej już w najbliższy poniedziałek, czyli 25 sierpnia.

Podczas poprzednich, podobnych akcji Biedronki, klienci mieli już sposobność zdobywać zabawki, należące do różnych “gangów” – mieliśmy słynne Świeżaki, były też Fajniaki, Swojaki, Bystrzaki, czy ostatnio Produkciaki. Jak zostaną nazwane zabawki z najnowszej serii?

Sieć oficjalnie nie ujawniła jeszcze nazwy nowych maskotek. Z ustaleń redakcji portalu Wiadomości Handlowe wynika, że najbardziej prawdopodobnym wariantem wydaje się Gang Biedroniaków. 

image

Nowy gang maskotek w Biedronce! Wiemy, kiedy w sklepach sieci rozpocznie się szaleństwo

Jak będzie naprawdę – klienci Biedronki dowiedzą się już za kilka dni.  Wiadomo, że Biedronka traktuje sprawę nazwy dla nowych maskotek bardzo poważnie, bowiem już w czerwcu zgłosiła do rejestracji w Urzędzie Patentowym RP trzy różne znaki towarowe: Gang Biedroniaków, Gang Spożywczaków i Gang Moneciaków. 

“Biedronka już kilka razy zastosowała manewr z rejestracją trzech nazw zamiast jednej. Przykładowo, w 2024 r. firma złożyła wnioski o rejestrację znaków towarowych Gang Fantastyczniaków, Gang Planeciaków i Gang Produkciaków. Następnie Biedronka podjęła decyzję o wyborze ostatniej ze wspomnianych nazw” – przypominają Wiadomości Handlowe.

Czy maskotki z Biedronki “zażrą” po raz kolejny?

Organizowane przez Biedronkę co roku akcje lojalnościowe, kuszące klientów możliwością zebrania kolekcji maskotek, stały się już pewnego rodzaju tradycją i marketingowym (oraz socjologicznym) fenomenem. Zbieraniu naklejek, które można było następnie wymienić na pożądane maskotki, towarzyszyły duże emocje, spory, a nawet walki wśród klientów.

Każda taka akcja przynosiła sklepom, należącym do portugalskiej grupy Jeronimo Martins, bardzo duże wzrosty sprzedaży. Z podsumowania ubiegłorocznej akcji “maskotkowej” wynika, że Biedronka w ciągu trwającej pięć tygodni akcji (z Gangiem Produkciaków w roli głównej) rozdystrybuowała wśród klientów ok.  800 tys. maskotek. Aby odebrać jednego Produkcie, klient musiał zgromadzić 60 naklejek.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
26. sierpień 2025 13:01