StoryEditor
Opakowania
18.10.2022 00:00

Artur Pielak, Velvet Care: Jesień i zima będą krytycznym momentem dla branży

Producenci papierów toaletowych i ręczników papierowych mierzą się z podwyżkami cen mediów, opakowań i surowców. Cena celulozy jest na historycznie najwyższych poziomach Mimo to Artur Pielak, prezes Velvet Care, jest przekonany, że obroty spółki podwoją się do 2025 r. i osiągną 2 mld zł. Jego zdaniem, najtrudniejszy okres dla branży przed nami – jesień i zima. Wiosną sytuacja powinna się uspokoić.

Podczas konferencji z okazji 125-lecia papierni w Kluczach i 25-lecia marki Velvet, ogłosił Pan, że do 2025 roku obroty spółki Velvet Care podwoją się w stosunku do tegorocznych i osiągną 2 mld zł. Co jest podstawą tych wyliczeń? Jakie warunki będą musiały zostać spełnione, aby te plany zostały zrealizowane?

Tak znaczący wzrost obrotów – z pułapu 1 mld zł w 2022 – będzie możliwy dzięki dalszym inwestycjom. W zakładzie w Kluczach planujemy uruchomienie czwartej maszyny papierniczej i wstawienie kolejnych sześciu linii przetwórczych. Powstanie tu też nowy automatyczny magazyn.

To oczywiście nie wszystko. Naszym planem są dalsze akwizycje w regionie Europy Środkowej. Szukamy obecnie firm, z którymi moglibyśmy wejść w kooperację na poziomie kapitałowym.

Jakie przedsiębiorstwa są na Waszym celowniku?

Celem akwizycji jest umocnienie pozycji marki Velvet i oraz coraz szersze ofertowanie naszych wyrobów produkowanych pod markami sieci handlowych w Polsce i Europie Środkowej – głównie w Czechach i na Słowacji oraz w Niemczech. Jesteśmy więc otwarci na firmy z tych krajów.

W 2020 r. kupiliśmy spółkę Moracell, kluczowego gracza w kategorii papierów toaletowych na rynku czeskim. Takie przedsiębiorstwa nas interesują – z godnym zaufania dorobkiem, odpowiednim parkiem maszynowym i jakością organizacji biznesu.

Czytaj też: Velvet przejmuje czeską spółkę Moracell

Wiele firm raczej ostrożnie mówi o jakichkolwiek wzrostach, biorąc pod uwagę bieżącą sytuację makroekonomiczną. Z jakimi wyzwaniami musi mierzyć się obecnie branża papiernicza?

Sytuacja była trudna, gdy rozpoczął się COVID-19, teraz jest jeszcze trudniejsza. Jesteśmy w fazie największych wyzwań dla branży od 25 lat, czyli odkąd w Kluczach produkowane są artykuły pod marką Velvet. W jednym czasie spotkały się wszystkie możliwe trudności – ceny celulozy są na najwyższych historycznych poziomach, od IV kwartału ubiegłego roku mamy do czynienia z podwyżkami energii energetycznej, a od początku tego roku doszły kolosalne podwyżki cen gazu. Do tego dochodzą rosnące koszty opakowań – zarówno kartonowych, jak i plastikowych, a to wszystko w sytuacji spadku wartości złotego w stosunku do euro oraz euro i złotego do dolara. To spora trudność, gdyż za większość rzeczy płacimy w dolarach. Stawiamy więc czoła wielu wyzwaniom. To co możemy zrobić to zadbać o bezpieczeństwo i dywersyfikację dostawców, klientów, rynków, a także naszej oferty. Przykładamy do tego dużą wagę.

W takiej sytuacji nie dziwią wzrosty cen wyrobów papierniczych na sklepowych półkach…

Tak, byliśmy zmuszeni wprowadzić pierwsze podwyżki już z końcem ubiegłego roku. Jeśli patrzymy na inflację to z poziomu konsumenta wynosi ona 16-20 proc. Tymczasem wzrosty kosztów za media na światowych rynkach dochodzą do 1000 proc. Producenci są więc zmuszeni do wprowadzenia wyższych cen za produkty. Ten proces zajmuje trochę czasu, bo wymaga rozmów z sieciami. Jednak one także rozumieją konieczność podwyżek, tym bardziej, że i tak bierzemy na siebie znaczną część rosnących kosztów.

Czytaj też: Velvet podnosi ceny. Papier toaletowy od stycznia nawet o 20 proc. w górę

Bez podwyżek nie bylibyśmy w stanie dalej dostarczać naszych wyrobów do sklepów. Takie sytuacje już obserwujemy na rynku niemieckim. Niektórzy nie poradzili sobie z kosztami i przestali produkować. Mówiąc wprost – są firmy w naszej branży, które ogłosiły niewypłacalność, co może prowadzić do bankructwa. W Polsce również są podmioty, które podjęły decyzje o ograniczeniu lub wstrzymaniu produkcji. Przed nami krytyczny moment czyli jesień i zima, przygotowujemy się na najtrudniejsze wyzwania. Liczymy na to, że wraz z nastaniem wiosny sytuacja zacznie stopniowo się poprawiać.

A jak klienci odbierają podwyżki? Czy widać mocniejsze niż dotychczas przesunięcie zainteresowania w stronę marek własnych sieci handlowych?

To przesunięcie nie jest aż tak duże. Oczywiście inflacja to obecnie temat nr 1 wśród konsumentów. I choć jeszcze za wcześnie, aby mówić o zmianie trendów, to obserwujemy już zmianę zachowań podczas podejmowania decyzji o konkretnych zakupach. Najrzadszą postawą jest brak reakcji na rosnące ceny w obszarze produktów FMCG i szukanie oszczędności w większych wydatkach, np. związanych z zakupem nowego samochodu czy remontem. Przeciwną do niej postawą jest wprowadzanie oszczędności podczas niemal wszystkich zakupów i wybieranie najtańszych możliwych ofert.

Najczęstszą jednak postawą wydaje się być tzw. smart shopping. Nabywcy szukają atrakcyjnych cen podczas promocji lub wybierają tańsze w ich postrzeganiu kanały sprzedaży. Nie chcą natomiast rezygnować z jakości, często rozumianej jako repertuar ulubionych brandów. Dlatego nie boimy się o nasze produkty markowe. Nasza oferta odpowiada oczekiwaniom dzisiejszych konsumentów. Na bieżąco śledzimy trendy, badamy preferencje zakupowe. Dopasowanie do zmieniającego się rynku jest kluczem do sukcesu, jesteśmy tego świadomi i tak właśnie działamy.

Czytaj też: Papier toaletowy Velvet ecoROLL 4=8 rolek

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Opakowania
26.04.2024 13:11
Mintel: tradycja idzie w parze z nowoczesnością, jeśli chodzi o opakowania produktowe
Trendy dotyczące produkcji i recyklingu opakowań to temat, któremu branża przygląda się coraz częściej.pmv chamara
W obliczu rosnącej świadomości ekologicznej, branża kosmetyczna (BPC) przyjmuje innowacyjne podejście do projektowania opakowań, które jest równocześnie proste, eleganckie i funkcjonalne. Mintel przewiduje, które trendy będą dyktowały kolejne działania w przemyśle opakowaniowym.

Sztuczna inteligencja znajduje coraz szersze zastosowanie w optymalizacji procesów produkcyjnych w branży opakowań kosmetycznych, wspierając klientów w maksymalnym wykorzystaniu swoich produktów. Antycypuje się, że synergia sztucznej inteligencji i zrównoważonego rozwoju zainicjuje trend "cichej zrównoważoności", w którym standardem staje się wiarygodność środowiskowa, a nie jedynie dodatkowy lub dominujący aspekt produktu. Dane z 2023 roku wskazują, że 41 proc. nowych zapachów zawierało twierdzenia etyczne i środowiskowe, co oznacza wzrost z 18 proc. w 2019 roku. „Cicha” strona tego trendu wyraża się w oporze konsumentów przed wpływem zrównoważonego rozwoju na estetykę luksusowych produktów, co zmusza producentów opakowań do subtelnego wdrażania zrównoważonych praktyk bez kompromisów estetycznych.

Równolegle, branża kosmetyczna (BPC) ceni czyste, proste i wyrafinowane opakowania, gdzie skupienie konsumentów na funkcjonalności i efektywności jest kluczowe. Przykładem są produkty Malin + Goetz, marki kosmetycznej nietestowanej na zwierzętach, której misją jest uproszczenie codziennej pielęgnacji. Ich minimalistyczne opakowania, będąc zarazem innowacyjne, eliminują zbędne materiały, zachowując elegancki i nowoczesny design, co sprzyja decyzjom zakupowym opartym na rzeczywistych korzyściach produktu. Dodatkowo, zyskują popularność inicjatywy recyklingowe, jak te wprowadzone przez Charlotte Tilbury, które umożliwiają łatwy zwrot opakowań przez dedykowaną platformę online i oferują zachęty, takie jak 20 proc. zniżki na kolejny zakup. Tymczasem wielu konkurentów nadal nie zaimplementowało efektywnych programów recyklingu z wystarczającymi bodźcami dla konsumentów. Tego typu rozwiązania z sukcesem od lat oferuje np. Lush.

Ostatni zauważony przez Mintel trend to powrót do nostalgicznych wzorców opakowań, inspirowanych dziedzictwem, zwłaszcza w perfumerii. Współistnieje on z zapotrzebowaniem na minimalistyczne i proste opakowania kosmetyczne, zwracając się ku wzorom, które, choć mogą być zbyt odległe dla młodszych konsumentów, są symbolem dekadencji i przepychu.

Czytaj także: Mintel: Trendy, które zmieniają branżę kosmetyczną

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Opakowania
26.04.2024 11:54
Unia zaostrza przepisy; koniec produktów w jednorazowych opakowaniach. Czy to koniec próbek kosmetyków?
Małe, jednorazowe opakowania kosmetyków są na celowniku unijnych organów.DALL-E
Unia Europejska podejmuje działania przeciwko kryzysowi plastikowemu. Parlament Europejski uchwalił przepisy mające na celu ograniczenie ilości opakowań plastikowych, które oczekują teraz na akceptację Rady. W wyniku tych zmian, z oferty sklepowej znikną między innymi warzywa i owoce pakowane w plastikową folię oraz jednorazowe opakowania na keczupy, sosy czy kosmetyki, np. hotelowe.

Rada Unii Europejskiej w komunikacie z początku marca podkreśliła, że nowe rozporządzenie ma za cel istotne ograniczenie produkcji odpadów opakowaniowych, zgodnie z obowiązującą hierarchią postępowania z odpadami. Już dwa lata temu Komisja Europejska zaproponowała surowe przepisy dotyczące plastiku. Proces zmierzający do zmniejszenia ilości plastiku zakończył się w środę, 24 kwietnia, kiedy to w Parlamencie Europejskim za nowymi regulacjami zagłosowało 476 posłów, a przeciwko 129. Aby przepisy mogły wejść w życie, muszą zostać oficjalnie zatwierdzone przez Radę, czyli państwa członkowskie. W świetle porozumienia osiągniętego w marcu, jest to teraz zaledwie formalność, jak podaje PAP Biznes.

image
Darmowe próbki kosmetyków zostaną prawdopodobnie objęte tym samym zakazem, co minikosmetyki hotelowe.
Archiwum Allegro
Od 1 stycznia 2030 roku, pewne typy jednorazowych opakowań plastikowych zostaną wyeliminowane ze sklepowych półek. Wcześniej, Bruksela wprowadziła zakaz używania plastikowych słomek, sztućców i talerzy. Obecne regulacje rozszerzają zakaz na folię do pakowania owoców i warzyw, jednorazowe naczynia i kubki stosowane w kawiarniach oraz restauracjach, a także na opakowania jednoporcjowe, jak plastikowe saszetki z keczupem czy kosmetykami, w tym możliwe darmowe próbki dołączane do magazynów czy rozdawane w drogeriach. Dodatkowo przepisy określają cele redukcyjne dla ilości plastikowych opakowań w krajach UE: o 5 proc. mniej do 2030 roku, o 10 proc. do 2035 roku i o 15 proc. do 2040 roku.

Nowe regulacje wpłyną również na sektor hotelarski, który zostanie zobowiązany do wycofania małych, plastikowych pojemników z kosmetykami dla gości, takimi jak szampony czy żele pod prysznic. Ponadto, jednorazowe plastikowe reklamówki mają zostać usunięte ze sklepów i targowisk. Przepisy wprowadzają także wytyczne dotyczące recyklingu oraz ponownego wykorzystania opakowań.

Kraje członkowskie mają obowiązek zapewnić selektywną zbiórkę co najmniej 90 proc. jednorazowych plastikowych butelek i metalowych puszek na napoje w ciągu roku. Ten wymóg musi zostać spełniony do 2029 roku, przy czym kraje UE powinny wprowadzić systemy zwrotu kaucji za te opakowania do tego czasu. Kraje, które osiągną poziom selektywnej zbiórki powyżej 80 proc. do 2026 roku i wyrażą zamiar zwiększenia celu do 90 proc., zostaną zwolnione z obowiązku wprowadzenia nowego systemu.

Czytaj także: Minikosmetyki hotelowe zostaną zakazane w ramach inicjatywy ekologicznej UE

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
27. kwiecień 2024 04:13