
Produkty kosmetyczne dla mężczyzn to już więcej niż tylko krem do golenia i woda po goleniu. Prawidłowa pielęgnacja zaczyna się od higieny osobistej. Ten obowiązkowy element codziennej pielęgnacji również dzielony jest na segment męski i damski.
Mężczyźni chętnie sięgają po produkty myjące o dominujących męskich zapachach, po kosmetyki wielofunkcyjne – jeden produkt do twarzy, ciała i włosów, ale też po produkty do męskiej higieny intymnej. Potrzeby mężczyzn są coraz większe, dlatego producenci wprowadzają nowe kosmetyki zgodne z wymaganiami struktury skóry.
Mężczyźni, ogólnie, nie są podatni na infekcje miejsc intymnych, na co ma wpływ również długość cewki moczowej. Mimo to powinni dbać o higienę intymną z powodu różnych wydzielin znajdujących się na skórze. Wydzieliny składają się przede wszystkim z potu i łoju. Pot zawiera w swym składzie mocznik, chlorek sodu, kwas moczowy, kwas mlekowy, lipidy, amoniak, sole magnezu, wapnia i potasu. Wraz z potem zostają wydalone szkodliwe produkty przemiany materii: mocznik, kwas moczowy, barwniki żółciowe oraz sole mineralne. Na skórze znajdują się też typowe bakterie fizjologiczne: Staphylococcus epidermidis i Propionibacterium acne (rodzaje gronkowców).
Kluczową rolę w higienie intymnej mężczyzn odgrywa pH zewnętrzne skóry, na które wpływ ma obecność wyżej wymienionych substancji. Jest ono zbliżone do pH kwaśnego. Utrzymanie kwaśnego pH jest zadaniem właśnie dla produktów do higieny intymnej.
Katarzyna Tyborowska, kierownik laboratorium badań i rozwoju kosmetyków Ziaja