Szczepionka przeciw Covid-19 dla dzieci od 5 lat

Bieg „Avon Kontra Przemoc – biegnij w Garwolinie” to wydarzenie, które z roku na rok przyciąga nie tylko entuzjastów aktywności fizycznej, ale przede wszystkim tych, którzy chcą połączyć sportowe wyzwanie z czymś znacznie ważniejszym – pomocą potrzebującym. 

W biegu startują zarówno zapaleni sportowcy, jak i całe rodziny, które chcą spędzić aktywnie czas.

Trzy dystanse, jeden cel

Jak co roku uczestnicy pobiegną ulicami miasta, ruszając z mostu na rzece Wildze. Trzy trasy (o dystansach 2, 5 i 10 kilometrów) pozwolą każdemu znaleźć coś dla siebie. Dla rodzin z dziećmi przygotowano spokojniejszy odcinek o długości 2 km,  miłośnicy biegania rekreacyjnego mogą wybrać opcję dystansu na 5 km. Z kolei bardziej zaawansowani zawodnicy mogą sprawdzić swoją formę na tradycyjnych już 10 km.

– Każdy, kto pojawia się na linii startu, robi coś więcej, niż tylko biegnie. Wysyła sygnał, że przemoc nie ma społecznej akceptacji i daje realne wsparcie tym, którzy tego najbardziej potrzebują – mówi Jakub Żurowski, dyrektor fabryki Avon w Garwolinie, głównego sponsora wydarzenia.

Zobacz też: Jakub Żurowski, Avon Operations Polska: Będziemy kontynuować inwestycje w badania i rozwój

Coś więcej niż tylko rywalizacja

To, co wyróżnia garwoliński bieg, to również cel społeczny. Część z każdej opłaty startowej trafia do Niebieskiej Linii, prowadzonej przez Instytut Psychologii Zdrowia. Dla wielu osób ta pomoc może oznaczać początek nowego życia – bez lęku, upokorzenia i cierpienia. 15, jak dotąd, edycji biegu to już blisko 200 tys. zł przekazanych na działalność Niebieskiej Linii.

– Niebieska Linia IPZ już od wielu lat w ramach kampanii Avon Kontra Przemoc współtworzy eventy, konferencje, szkolenia i działania edukacyjne. Środki pozyskane w ramach wspólnych działań Avon z Niebieską Linią IPZ przeznaczamy na kolejne działania, z których korzystają osoby pokrzywdzone przemocą domową. Warto zaznaczyć, że dzięki wsparciu m.in. Avon, pomoc świadczona przez naszych specjalistów jest dla osób pokrzywdzonych nieodpłatna. Uczestnicy, którzy biorą udział w biegu, wspierają szerokie działania na rzecz przeciwdziałania przemocy domowej – podkreśla Maja Kuźmicz, kierowniczka Niebieskiej Linii IPZ.

Zapisy nadal trwają

Zapisy ruszyły już 8 marca, ale nadal można zgłosić swój udział. Wystarczy wejść na stronę www.bieg.truchtacz.pl i wybrać swój dystans. Zapisy są prowadzone do 12 czerwca.

– To bieg, który zostaje w pamięci na długo. Bo nie chodzi tylko o wynik na mecie, ale o to, co możemy wspólnie zmienić – podkreśla Michał Kopik ze Stowarzyszenia Truchtacz.pl.

Już 48 proc. 18-34-latków w kraju, którzy kontrolują swoją wagę, w ciągu ostatniego roku stosowała leki odchudzające na receptę lub jest zainteresowana podjęciem takiego kroku w przyszłości. Średnia dla całej populacji wynosi 30 proc. 

Prawie dziewięć na dziesięć (86 proc.) osób w Wielkiej Brytanii w wieku 18-34 lat aktywnie kontroluje swoją wagę (dla porównania: średnia dla wszystkich Brytyjczyków to 73 proc.). Podczas gdy kobiety chętnie próbują schudnąć lub utrzymać wagę niezależnie od wieku, mężczyźni w wieku 18–24 lat (27 proc.) są prawie trzy razy bardziej skłonni niż jakakolwiek inna grupa do prób przybrania na wadze.

Blisko osiem na dziesięć (77 proc.) osób w wieku 18-34 lat, dbających o swoją wagę, wykonuje w tym celu ćwiczenia, natomiast 37 proc. – stosuje dietę. Kolejne 26 proc. stosuje produkty odchudzające, dostępne bez recepty (np. specyfiki przyśpieszające spalanie tłuszczu oraz metabolizm, herbaty o działaniu odchudzającym). 

– Młodzi dorośli są najmniej narażeni na nadwagę lub otyłość, ale najbardziej narażeni na stosowanie lub zainteresowani stosowaniem leków na odchudzanie, dostępnych na receptę. Świadomość dotycząca tych leków, takich jak Wegovy lub Mounjaro, jest prawdopodobnie wyższa wśród młodych dorosłych ze względu na dyskusje w mediach społecznościowych i doniesienia medialne, dotyczące stosowania przez celebrytów leku na cukrzycę Ozempic jako rozwiązania na odchudzanie. To zainteresowanie „szybko działającym” odchudzaniem odzwierciedla również niepokoje, związane z postrzeganiem własnego ciała, które są największe wśród młodych dorosłych. Przy tym prawie połowa (49 proc.) kobiet w wieku 18–34 lat twierdzi, że ich postrzeganie własnego ciała powoduje u nich stres lub lęk – komentuje Francesca Smith, główna analityczka ds. badań Mintel w dziale Consumer Lifestyles.

– Chociaż Wegovy i Mounjaro do celów odchudzających są obecnie dostępne wyłącznie na receptę, rosnąca dostępność podobnych produktów, takich jak suplementy GLP-1 i posiłki porcjowane w zależności od apetytu osoby przyjmującej leki na odchudzanie, podkreśla potrzebę jasnej i odpowiedzialnej komunikacji marek na ten temat, w tym ostrzeżeń o potencjalnych zagrożeniach i skutkach ubocznych – dodaje ekspertka. Jak podkreśla, marki powinny unikać wykorzystywania niepokojów związanych z wyglądem ciała i promować zdrowe zachowania, związane ze stylem życia, takie jak ćwiczenia i zdrowe diety, które można stosować wspólnie z innymi metodami odchudzania, dla ogólnego dobrego samopoczucia.

Badaniem Mintel objęci byli konsumenci, którzy próbowali schudnąć lub utrzymać wagę. Zapytano ich, czy w ciągu ostatnich 12 miesięcy stosowali leki odchudzające na receptę lub czy byliby zainteresowani ich stosowaniem w przyszłości, w celu kontrolowania wagi.

Zobacz też: Ozempic przestaje być lekiem-cudem? Nowe kłopoty w raju dla Novo Nordisk