StoryEditor
Rynek i trendy
05.02.2021 00:00

Czego poszukuje konsument? 5 najważniejszych trendów świata urody na 2021 rok

Rok 2020 był rokiem przyspieszenia znaczących trendów i takim, który na zawsze zmienił rynek kosmetyczny. Konsumenci zmienili nie tylko swoje zachowania zakupowe, ale i potrzeby oraz aspiracje kosmetyczne. Przeżyli rok nowych eksperymentów, pogłębionej wiedzy dzięki cyfryzacji i mieli czas, aby pomyśleć o tym, co naprawdę cenią w swoim życiu i pięknie.

Oto fragmenty pozycji wydanej przez Cosmetics Inspiration & Creation, w których określono pięć najważniejszych trendów i prognoz agencji na 2021 rok w oparciu o kluczowe informacje z 2020 roku. Oto zmiany, których można się spodziewać w przyszłości sektora urody.
 
1. Od przejrzystości do radykalnej identyfikowalności

Ponieważ zaufanie jest nową walutą, bezpieczeństwo i dobre samopoczucie stają się kluczowe. Dlatego marki będą musiały zbadać radykalne rozwiązania w zakresie identyfikowalności. Przejrzystość jest warunkiem świadomej konsumpcji, a rok 2020 wzmocnił potrzebę bezpiecznego wyboru wszystkiego, co nakłada się na skórę. Co więcej, osiągnięcie globalnego dobrobytu pociąga za sobą decyzje etyczne, zwłaszcza w dziedzinie luksusu. Badanie IPSOS Luxury pokazuje, że 90 proc. zamożnych Chińczyków oczekuje od marek zaangażowania etycznego / ekologicznego, a 88 proc. oczekuje, że będą szanować dobrostan zwierząt.

Konsumenci bardziej niż słów, wymagają faktów. Według badania UEBT 2020 konsumenci oczekują więcej informacji na temat opakowań: 82 proc. chce znać pochodzenie składników, a 78 proc. chciałoby wiedzieć, jaki wpływ na społeczeństwo ma pozyskiwanie lokalnych składników. W 2020 roku dyskusja na temat etycznego pozyskiwania środków nabrała tempa. 

2. Od troski o skórę po leczenie i redukcję stresu

Troska o skórę była głównym trendem w 2020 r., gdy konsumenci przestawili się z rynku kosmetycznego na pielęgnację skóry „odpornej na pandemię”. Ale to, czego nauczył nas rok 2020, to przede wszystkim znaczenie profilaktyki dla naszego zdrowia. Według badania konsumenckiego Innova 2020 „sześciu na dziesięciu konsumentów na całym świecie coraz częściej szuka produktów, które wspierają zdrowie ich układu odpornościowego. Jeden na trzech twierdzi, że jego obawy o odporność wzrosły w 2020 roku. Sprzedaż witamin, suplementów, a nawet leków homeopatycznych osiągnęła bezprecedensowy poziom podczas kwietniowej pandemii koronawirusa w USA.

Widzieliśmy, jak pielęgnacja skóry przechodzi w etap troski o siebie, ponieważ konsumenci spędzają więcej czasu w domu. Zainteresowanie kosmetykami wellness wzrosło, a nowe marki starają się odpowiedzieć na tę nową potrzebę. I tak Disciple oferuje holistyczne podejście do łagodzenia stresu i odpowiedź na problemy skórne związane z lękiem, takie jak trądzik. Brytyjska marka wellness Nue Co. wprowadziła na rynek Forest Lungs, „suplement” zapachowy, który ma „dostarczać organizmowi lecznicze działanie natury i wspomagać redukcję codziennego stresu”.
 
3. Od skintelektualizacji do poszukiwania naukowych podstaw

„Skintelektualizacja” piękna pojawiła się jako znaczący trend w 2020 roku, napędzany przez pokolenie Z.
Dzięki narzędziom cyfrowym konsumenci ci są uzbrojeni w dogłębną wiedzę na temat piękna i są teraz „czarodziejami składników”, jeszcze bardziej zwracając uwagę na ich pochodzenie. W sieci budują cyfrową bibliotekę Beauty, dzięki całej wiedzy przekazywanej na forach i mediach społecznościowych. Jednocześnie nowe pokolenie wpływowych osób, takich jak guru pielęgnacji skóry Hyram w USA czy Secret de Peau we Francji, rozszyfrowuje każdy produkt.  Podczas gdy fascynacja mistycznym zdrowiem w ostatnich latach była kluczowa, np. prowadzona przez guru, takich jak Gwyneth Paltrow, teraz widzimy ponowne poszukiwanie naukowych podstaw. Rok 2020 był rokiem pojawienia się marek ekspertów naukowych, takich jak dr Barbara Sturm.

4. Od zrównoważonego rozwoju po ekologiczne świętowanie

Niedawny ogólnoświatowy kryzys zdrowotny spowodował przyspieszenie oczekiwań konsumentów co do celowych i zrównoważonych rozwiązań. Mc Kinsey wspomina o „zrównoważonym rozwoju”, podczas gdy 57 proc. konsumentów w Niemczech i Wielkiej Brytanii oświadczyło, że „wprowadzili znaczące zmiany w swoim stylu życia, aby zmniejszyć swój wpływ na środowisko”. Począwszy od restauracji z zerową ilością odpadów, projektowania zero-waste, mody z drugiej ręki lub trashion (mody ze śmieci), innowacje z ekologicznymi rozwiązaniami przyspieszyły, zmuszając marki do ponownego przemyślenia opakowań, systemu dostarczania produktów i dostaw. Nowe rozwiązania w zakresie uzupełniania (np. Unilever, Clarins Eco-Bar, Shiseido) rozwinęły koncepcję zero waste. 
 
5. Od "uwięzionego" piękna po uwolnienie wolności

Lockdowny czyli zamknięcia gospodarek zamieniły domy w bezpieczne przestrzenie życiowe i sanktuaria dobrego samopoczucia. To zachowanie związane z domem stworzyło nowe potrzeby, takie jak samoopieka, intymna pielęgnacja skóry lub dążenie do minimalizmu. Lockdown był także okazją do samodzielnego eksperymentowania. Makijaż stał się potężnym narzędziem do walki z nudą i napędzania osobistej kreatywności.

Od minimalistycznych po ekstremalne efekty kolorystyczne, „look w kwarantannie” świętował triumfy - byliśmy świadkami powstania kreatywnych stylizacji udostępnianych w mediach społecznościowych.
Około 46 proc. kobiet i 41 proc. mężczyzn stwierdziło, że spędzało więcej czasu w mediach społecznościowych podczas pandemii (dane Business.com). Posty na Instagramie, Tik Toku i Twitchu stały się w ten sposób idealnymi platformami do zwiększania autoekspresji, walki z nudą i poszukiwania inspiracji. Platformy te stawiają na ruch, zabawę, swobodę, z dala od wystawnego wyglądu Instagrama i hybrydyzacji świata wirtualnego i realnego. Marki kosmetyczne również surfowały po tym wirtualnym trendzie. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
31.10.2025 12:51
Cła Trumpa: francuski sektor kosmetyczny szykuje się na utratę 10 tys. miejsc pracy
NadianB/Getty Images

Bariery i stawki celne, wprowadzane przez prezydenta USA Donalda Trumpa, mogą w 2026 roku kosztować francuski sektor kosmetyczny 620 mln euro. Fédération des Entreprises de la Beauté prognozuje 21-procentowy spadek eksportu do Stanów Zjednoczonych. Sektor spodziewa się też utraty tysięcy miejsc pracy w branżach związanych z kosmetykami.

FEBEA zgłasza swoje obawy w tej sprawie już od lata. Teraz, z pomocą firmy konsultingowej Astérès, organ przedstawił swoje szacunki, odnoszące się do możliwego wpływu ceł Donalda Trumpa. Federacja szacuje, że ten szok handlowy może spowodować utratę 2,7 tys. miejsc pracy bezpośrednio w firmach, zajmujących się eksportem kosmetyków, i dodatkowo kolejnych 8,2 tys. miejsc pracy pośrednio – m.in. w sektorach opakowań, transportu, komunikacji.

Francuskie firmy kosmetyczne w 2024 roku były zwolnione z ceł, a obecnie obowiązują je cła w wysokości 15 proc. oraz dodatkowy podatek w wysokości 50 proc. na metalowe elementy opakowań. Spadek wartości dolara dodatkowo potęguje skutki ekonomiczne.

W obliczu tego szoku nie możemy pozostać biernymi obserwatorami – podkreśla Emmanuel Guichard, delegat generalny federacji. – FEBEA uruchomiła tego lata Pakiet dla Przemysłu Kosmetycznego, europejski plan działań ratunkowych mający na celu ochronę konkurencyjności i przyszłości naszej branży. Francuskie kosmetyki są motorem innowacji, eksportu i zatrudnienia. Zwracamy się do europejskich i francuskich decydentów o zapewnienie nam środków na utrzymanie pozycji globalnego lidera, bez zbędnego komplikowania naszych ram regulacyjnych – dodaje Guichard.

W 2024 roku francuski sektor kosmetyczny odnotował drugą co do wielkości nadwyżkę handlową ze Stanami Zjednoczonymi, wynoszącą 2,4 mld euro.

350 firm z francuskiego sektora kosmetycznego, generujących obroty w wysokości 35,6 mld euro i zapewniających 300 tys.  miejsc pracy, wyeksportowało w tym roku do USA produkty o wartości 2,9 mld euro.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
30.10.2025 14:50
Inquiry: coraz więcej Polek stawia na naturalność, co dziesiąta z nich nie robi makijażu [RAPORT]
Mocniejszy makijaż to domena jedynie 5 proc. kobiet – dla 69 proc. z nich przygotowanie się na specjalną okazję trwa co najmniej pół godzinyHebe mat.pras.

Nowy raport Inquiry pokazuje, że dla współczesnych Polek uroda to coś więcej niż makijaż. Stawiamy na zdrowie, równowagę i świadomą pielęgnację, choć po kosmetyki nadal sięgamy chętnie i regularnie. Aż 87 proc. Polek wykonuje makijaż przynajmniej sporadycznie, a połowa robi to kilka razy w tygodniu – wynika z najnowszego raportu agencji Inquiry.

Choć chętnie sięgamy po kosmetyki, coraz częściej jesteśmy świadomi, że prawdziwe piękno zaczyna się od zdrowego stylu życia, a więc odpowiedniej diety i ruchu. Współczesne Polki dbają o siebie kompleksowo, łącząc pielęgnację z troską o samopoczucie, kondycję i równowagę. Coraz częściej postrzegamy urodę nie tylko jako efekt makijażu czy kosmetyków, ale jako odzwierciedlenie naszego stylu życia, energii i pewności siebie.

Świadomi i pragmatyczni konsumenci

Polacy podchodzą do kosmetyków z rozsądkiem. Najważniejsze są dla nas skuteczność i funkcjonalność produktu (75 proc.), a także jakość ponad ilość (71 proc.). Co ciekawe, aż 63 proc. badanych uważa, że dieta i ruch mają większy wpływ na urodę niż kosmetyki czy zabiegi pielęgnacyjne.

Z wiekiem rośnie nasze przywiązanie do prostoty. Starsi konsumenci wybierają wprawdzie mniej produktów, ale zwracają większą uwagę na ich skuteczność. Młodsi natomiast częściej eksperymentują i zmieniają kosmetyki, podążając za trendami.

Dorośli Polacy pozostają jednak ostrożni wobec kosmetyków dla dzieci. Wśród objętych badaniem respondentów, 6 na 10 osób nie akceptuje stosowania przez najmłodszych makijażu czy pielęgnacji z użyciem aktywnych składników

Makijaż – rytuał, sposób na pewność siebie i relaks

Makijaż to codzienność dla większości Polek. Co czwarta kobieta maluje się każdego dnia, najczęściej w wieku 35-44 lata. Dla dojrzałych pokoleń makijaż to sposób na poprawę wyglądu i samopoczucia. Dla młodszych jest to wyraz emocji i narzędzie budowania pewności siebie.

Osoby w wieku 18-24 lata traktują go także jako formę relaksu i ekspresji. Coraz więcej kobiet stawia też na naturalność, co dziesiąta Polka w ogóle nie wykonuje makijażu, uważając, że naturalny wygląd jest piękniejszy. 

Najczęściej wybieramy lekki, dzienny makijaż (54 proc.), a połowa malujących się Polek poświęca mu więcej czasu i dba o jego staranność. Mocniejszy makijaż to domena jedynie 5 proc. kobiet – dla 69 proc. z nich przygotowanie się na specjalną okazję trwa co najmniej pół godziny. 

image

Uważny konsument w erze promocji. Jak i gdzie Polacy kupują kosmetyki?

Co ciekawe, co piąty mężczyzna w Polsce przyznaje, że również się maluje – choć sporadycznie.

Najpopularniejsze produkty wśród Polaków to:

  • tusz do rzęs (68 proc.),
  • szminka lub pomadka (52 proc.),
  • podkład (51 proc.),
  • puder (46 proc.),
  • cień do powiek (44 proc.).

Młodsi częściej sięgają po błyszczyk, korektor, rozświetlacz czy bronzer, natomiast starsi decydują się na klasyczne kosmetyki jak tusz, cień czy kredka. Wśród ulubionych marek dominują L’Oréal, Eveline i Avon.

Skąd czerpiemy wiedzę o kosmetykach?

Najczęściej z doświadczeń własnych, opinii znajomych oraz internetu. Blisko 20 proc. badany szuka informacji o makijażu i pielęgnacji w mediach społecznościowych, a wśród najmłodszych kobiet to główne źródło inspiracji. 

Również influencerzy mają coraz większy wpływ na nasze wybory. Jak pokazują wyniki raportu, wiedzę od nich czerpie co piąty respondent, a najbardziej rozpoznawalną twórczynią w tej kategorii pozostaje Red Lipstick Monster.

Świat kosmetyków to nie tylko produkty, ale codzienne rytuały, emocje i sposób wyrażania siebie. Warto przyglądać się temu, jak zmieniają się nasze nawyki, bo pokazują one, co naprawdę liczy się dla Polaków w pielęgnacji i urodzie – podsumowuje Agnieszka Górnicka, prezes Inquiry.

Inquiry jest polską agencją badawczą specjalizującą się w analizie rynku, konsumentów i marek. Firma dostarcza wiedzę, która pomaga biznesowi podejmować trafne decyzje i skutecznie odpowiadać na zmieniające się potrzeby klientów

Badanie zostało zrealizowane w 2025 r. na reprezentatywnej próbie 1202 dorosłych Polaków metodą CAWI. Partnerem raportu jest Związek Przemysłu Kosmetycznego.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
03. listopad 2025 07:58