StoryEditor
Rynek i trendy
14.11.2023 11:13

Jędrzej Karasek, Primavera Parfum Group: Branża kosmetyczna jest odporna na kryzys. Efekt szminki działa

Jędrzej Karasek, CEO w Primavera Parfum Group / Primavera Parfum Group
W branży beauty w ostatnich latach odczuwalny jest trend kurczenia się średniej półki cenowej produktów kosmetycznych. Obserwujemy również zjawisko tworzenia marek własnych przez firmy dystrybucyjne oraz postępującą konsolidację rynku. Mimo wielu zawirowań branża wciąż pozostaje odporna na kryzys, a eksperci spokojni o jej przyszłość. Kluczowy dla rozwoju wielu firm działających w obszarze Health&Beauty, szczególnie tych młodych, będzie skuteczny marketing – uważa Jędrzej Karasek, CEO w Primavera Parfum Group.

Wygląda na to, że branża beauty wyjdzie „suchą nogą” z trwającego od dłuższego czasu spowolnienia gospodarczego, a perspektywy jej rozwoju rysują się bardzo optymistycznie. Z opracowania PKO BP („BRANŻA KOSMETYCZNA. Pozycja międzynarodowa polskich producentów i prognozy rozwoju rynku do 2026 r.”) wynika, że w raportowanym okresie rynek kosmetyczny urośnie średnio o 34,9 proc., osiągając poziom 574,1 mld euro. W podobnym tonie wypowiadają się eksperci z firmy badawczej PMR. Według nich w 2023 roku rynek kosmetyczny w Polsce doświadczy wzrostu wartości o 6,2 proc. nominalnie, osiągając ponad 31 mld zł, pomimo spadku realnej dynamiki o 0,8 proc. Prognozy wskazują, że głównym motorem wzrostu będzie inflacja, a spadek dynamiki będzie rezultatem obniżenia realnych wynagrodzeń. To co jednak daje „największego kopa” tej branży, to bez wątpienia trwająca od wielu lat cyfrowa rewolucja. Przypomnijmy, że według badania Barometr e-Commerce, najpopularniejszymi kategoriami kupowanymi w Polsce w 2022 roku w kanale online były: produkty drogeryjne, kosmetyki i chemia – sięgnęło po nie 66 proc. Polaków kupujących online, moda (58 proc.), hobby (52 proc.) i rozrywka (51 proc.).

 

Rezygnujemy ze średniej półki

 

Trendy wzrostowe będą utrzymywać się dalej, ale sam rynek – z uwagi na swoją dynamikę, mocno ewoluuje w różnych kierunkach.

Jędrzej Karasek, CEO w Primavera Parfum Group, hubie e-commerce działającym w branży beauty, przekonuje:

Przez ostatnie dwa lata widoczny jest trend polegający na rezygnacji z produktów z tzw. średniej półki cenowej kosztem towarów bardzo drogich (Premium), albo dyskontowych, czyli bardzo tanich. Jeśli weźmiemy pod uwagę ujęcie ilościowe, to rynek rzeczywiście przestał rosnąć. Wzrosty odczuwalne są w  jednak ujęciu wartościowym, na co duży wpływ miała inflacja. Ogólnie rzecz biorąc branża kosmetyczna jest odporna na kryzys, działa tzw. efekt szminki. A to co widzimy, to przetasowania w różnych sektorach naszego rynku.

 

Czytaj też: Jędrzej Karasek, Primavera Parfum: W e-commerce dobrze sprzedają się obecnie kosmetyki luksusowe oraz tanie marki [FBK 2023]

 

Tworzenie marek własnych w oparciu o dobry marketing

 

Drugim mocno odczuwalnym zjawiskiem, szczególnie w segmencie suplementów, jest tworzenie przez firmy dystrybucyjne marek własnych. Według dyrektora generalnego Primavera Parfum Group wynika to z faktu, iż w dzisiejszych czasach nie potrzeba ogromnych nakładów kapitałowych, ani też obecności w sieciach handlowych, aby wypromować nowy brand i szerzej zaistnieć w świadomości konsumentów.

Jędrzej Karasek wyjasnia:

Dziś nie jest sztuką zrobić dobry produkt. W tym polskie firmy są świetne. Mają produkty z bardzo przemyślanymi składami i dobrze dopasowane do trendów oraz potrzeb klientów. To, co jest wyzwaniem, to  ich sprzedaż, a w tym celu trzeba mieć świetny marketing, co stanowi klucz do osiągnięcia sukcesu rynkowego.

Takie podejście sprawia, że na rynku wciąż jest przestrzeń dla nowych podmiotów. Oczywiście pod warunkiem utrzymania przez nie płynności finansowej. Niestety większość start-upów popełnia błąd i zamiast outsourcować część usług na zewnątrz, w ramach tzw. optymalizacji kosztów, decyduje się na własny magazyn, zakład produkcyjny czy pracowników, co generuje niepotrzebne wydatki.

CEO w Primavera Parfum Group dodaje: 

Dziś firma kosmetyczna musi być przede wszystkim firmą marketingową. Liczy się głównie pomysł na produkt oraz to, w jaki sposób chcemy go pozycjonować i sprzedać.

 

W e-zakupach kluczowa jest jakość i czas dostawy

 

Jednym z czynników decydujących o sukcesie rynkowym jest również czas i jakość dostawy. Nie jest tajemnicą, że klienci lubią mieć wybór spośród różnych opcji dostawy, tak aby mogli wybrać tę, która najlepiej odpowiada ich aktualnym potrzebom. Ważne też, aby wśród nich znalazły się najbardziej popularne opcje na danym rynku krajowym, nie zapominając o dostawach na adres, do punktu odbioru czy do automatu paczkowego. Możliwość zrobienia zamówienia w sposób szybki i intuicyjny,  z poziomu aplikacji mobilnych, to dzisiaj absolutny standard rynkowy, a dodatkowe rozwiązania takie jak np. tracking – czyli śledzenie przesyłki online, pozwalają budować przewagę konkurencyjną.

 

Czytaj też: Łukasz Łukasiewicz, SwipBox: Cena wcale nie jest najważniejsza podczas zakupów online [KOMENTARZ EKSPERCKI]

 

Konsolidacja jest nieuchronna


Mimo dobrych warunków dla rozwoju nowych firm, proces konsolidacji rynku wydaje się w dłuższej perspektywie czasu nieunikniony. - Czasy tzw. garaży powoli się kończą – grzmi Karasek. Prowadzenie firm w takim modelu po prostu przestało się opłacać, dlatego zjawisku integracji rynkowej nie da się zapobiec. Proces ten, z uwagi na rozproszenie rynku, został zapoczątkowany 2-3 lat temu i odbywa się zazwyczaj z udziałem inwestorów finansowych – funduszy inwestycyjnych, jak również inwestorów strategicznych, w ramach łączenia podmiotów z tej samej branży.

Przewiduję, że w ciągu najbliższych pięciu lat rynek mocno się skurczy i zostanie na nim ok. 100, może 150 podmiotów, mogących zapewnić wysoką jakość dostawy bez względu na sprzedawane wolumeny. To jeden z najważniejszych przejawów konkurencyjności w naszej branży

– podsumowuje Karasek.

 

***

Primavera Parfum  świadczy usługi dla e-sklepów oparte o system dropshippingu lub semi-dropshippingu. Dzięki nowoczesnym rozwiązaniom magazynowym czas realizacji zamówienia może zostać skrócony nawet do 12 godzin.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
04.07.2025 15:59
ChangeUp: 69 proc. kupujących czuje się przytłoczonych wyborem w drogerii
Klienci i klientki drogerii czują się przytłoczeni możliwościami wyboru w sklepie stacjonarnym.Agata Grysiak

Pierwsze wnioski z raportu „Beyond Transactions: Navigating Beauty Retail’s New Normal” agencji ChangeUp pokazują, że 69 proc. kupujących kosmetyki uważa wybór produktów za przytłaczający, co skutecznie zniechęca ich do wizyt w sklepach stacjonarnych. Aż 63 proc. badanych życzyłoby sobie, aby placówki beauty oferowały coś więcej niż samą możliwość zakupu, wskazując na rosnącą potrzebę doświadczeń i porad zamiast jedynie ekspozycji towaru.

Konsumenci podkreślają, że trendy zmieniają się szybciej, niż detalista nadąża z aktualizacją asortymentu, co niemal połowa respondentów (48 proc.) uznaje za kluczowy problem. „Dzisiejsi klienci beauty nie kupują tylko produktów — szukają inspiracji i autentycznych relacji, których nie zastąpi nawet najlepsze e-commerce” – komentuje Lynn Gonsior, COO ChangeUp. Badanie dowodzi, że rola fizycznego retailu w procesie zakupowym pozostaje ważna, lecz wymaga redesignu.

Media społecznościowe diametralnie odmieniły etap odkrywania nowości. Już 70 proc. przedstawicieli pokolenia Z i millenialsów dokonuje zakupów bezpośrednio przez TikToka lub klikając linki influencerów. Oznacza to, że punkt styku z marką często następuje poza sklepem, a sprzedawcy muszą przenieść inspiracyjny charakter platform społecznościowych do rzeczywistej przestrzeni handlowej.

image

UCE Research: Drogerie i apteki w tendencji spadkowej z promocjami w gazetkach

Największym rozczarowaniem w sklepach pozostaje brak towaru: na niedostępność produktów skarży się 47 proc. kupujących. Tuż za tym plasują się zbyt zatłoczone salony (46 proc.) oraz długie kolejki do kas (40 proc.). Pomimo powszechnej deklaracji, że klienci wolą sklepy specjalistyczne, poziom zadowolenia z drogerii masowych silnie różni się między segmentami rynku.

Presja cenowa staje się kolejnym wyróżnikiem nowych zachowań. Aż 83 proc. respondentów twierdzi, że zwraca większą uwagę na wartość produktu, a 59 proc. aktywnie poszukuje tzw. „dupes”, czyli tańszych zamienników kosmetyków premium. Trend ten wymusza na markach balansowanie między aspiracyjnym wizerunkiem a atrakcyjną strategią cenową.

Co ciekawe, 65 proc. ankietowanych deklaruje, że testowanie nowych kosmetyków to „jedna z moich ulubionych rzeczy”. Wynik potwierdza, że doświadczenie sensoryczne wciąż ma ogromną wagę. Raport, oparty na badaniu ponad 1 600 amerykańskich konsumentów, podkreśla jednoznacznie: aby pozostać relewantnym, beauty retail musi połączyć bogate, angażujące doświadczenia z bezproblemową dostępnością produktów i świadomością wartości.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
02.07.2025 14:30
Korea Południowa wyprzedza USA i zostaje drugim największym eksporterem kosmetyków na świecie
K-beauty coraz bardziej rządzi światem.K. Bochner

Korea Południowa zajęła drugie miejsce w globalnym eksporcie kosmetyków, wyprzedzając Stany Zjednoczone i ustępując jedynie Francji – wynika z najnowszych danych Koreańskiego Stowarzyszenia Handlu Międzynarodowego (KITA). W okresie od stycznia do kwietnia 2025 roku Korea wyeksportowała kosmetyki o wartości 3,61 mld dolarów amerykańskich, podczas gdy USA osiągnęły wynik 3,57 mld dolarów. To pierwszy raz w historii, gdy Korea Południowa wyprzedziła Stany Zjednoczone w tym segmencie rynku.

Już w 2024 roku Korea wykazywała silny wzrost w eksporcie kosmetyków, osiągając wartość 10,3 mld dolarów i wyprzedzając Niemcy, co pozwoliło jej zająć trzecie miejsce w rankingu światowym. Wzrost ten był znacznie szybszy niż u konkurencji – eksport koreańskich kosmetyków wzrósł o 20,3 proc. rok do roku, podczas gdy Francja odnotowała 6,3 proc., a Stany Zjednoczone zaledwie 1,1 proc. W samym kwietniu 2025 roku Korea osiągnęła miesięczny eksport przekraczający 1 mld dolarów.

Wzrostowi eksportu sprzyjają zwłaszcza rynki wschodzące w Europie i na Bliskim Wschodzie. W okresie od stycznia do maja 2025 roku eksport do Polski zwiększył się aż o 121 proc. rok do roku, osiągając wartość 111,8 mln dolarów. Znaczący wzrost zanotowano również w przypadku Zjednoczonych Emiratów Arabskich – o 74 proc., do poziomu 99,3 mln dolarów.

Za sukcesem koreańskiego sektora kosmetycznego stoi ekspansja tzw. K-beauty, napędzana przez innowacyjność, przystępne ceny oraz skuteczny marketing cyfrowy. W miarę jak dojrzałe rynki stabilizują się, południowokoreańskie marki zdobywają pozycję w nowych regionach, takich jak Europa Wschodnia i Bliski Wschód, co znacząco wpływa na globalną pozycję Korei w handlu kosmetykami.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
05. lipiec 2025 21:50