StoryEditor
Producenci
18.07.2022 00:00

Dlaczego marki należące do Estee Lauder Companies opuszczają brytyjski rynek?

Glamglow jest drugą marką Estée Lauder Companies, która ogłosiła plany zaprzestania działalności w Wielkiej Brytanii i Irlandii. Na swoim profilu instagramowym marka, która słynie z luksusowych masek do twarzy, poinformowała, że z końcem września przestanie realizować zamówienia dla klientów z rynku brytyjskiego.

Zaledwie z zeszłym tygodniu informowaliśmy, że Wielką Brytanię opuszcza inna, kultowa marka należąca Estee Lauder Companies, a mianowicie Smashbox, która była obecna na tym rynku przez 24 lata.

Przeczytaj również: Smashbox po 24 latach opuszcza brytyjski rynek

Teraz ELC wycofuje kolejną markę, która była obecna na Wyspach od lat, a Grupa nabyła ją w 2014 roku. Podobnie jak w przypadku Smashbox, Glamglow będzie przyjmowała zamówienia od klientów z Wielkiej Brytanii i Irlandii do 29 września 2022 roku.

Argumenty, jakie podaje Estee Lauder również są bardzo podobne do tych, które użyła w przypadku Smasbox. Na profilu marki czytamy, że kumulacja wyzwań doprowadziła do niezwykle trudnej decyzji o zaprzestaniu handlu Glamglow w Wielkiej Brytanii i Irlandii.

We wrześniu 2021 roku ELC zakończyło również globalną działalność marki kosmetyków kolorowych Becca Cosmetics. Na tę decyzję wpływ miała pandemia Covid-19

Marka Glamglow pierwotnie była przeznaczona dla profesjonalistów do pracy za kulisami Hollywood. Jednakże w 2011, współzałożyciele marki Glennoraz Shannon Dellimore wprowadzili ją na światowy rynek. Od tamtej chwili stała się popularną i szybko rozwijająca się marką pielęgnacyjną. Flagowymi produktami w portfolio Glamglow są maseczki do twarzy, ale w ofercie znajdują się również kremy, sera, mgiełki czy olejki.

Kosmetyki są powszechnie dostępne w Polsce. Można je kupić między innymi w sieciach Douglas, Sephora oraz Notino.

Przeczytaj również: Estée Lauder Companies ogłosiła powrót do biznesu sprzed pandemii



 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
22.04.2024 18:06
Sensum Mare wspiera walkę z nowotworami skóry
Marka Sensum Mare podkreśla w swojej komunikacji konieczność ochrony przeciwsłonecznej w profilaktyce nowotworów skóryfot. Sensum Mare
Marka Sensum Mare rozpoczęła kampanię edukacyjną na temat profilaktyki chorób skóry wywołanych przez brak ochrony przed nadmiernym promieniowaniem UV. Część środków ze sprzedaży swoich produktów przekazuje na działania stowarzyszenia wspierającego osoby chore na mięsaki i czerniaki skóry.

Nadmierne opalanie, bez ochrony, jest przyczyną przyspieszonego starzenia się skóry. Może także być podłożem do nowotworów skóry. W Polsce co roku diagnozowanych jest wciąż od 3700 do 4000 przypadków czerniaka.

Wiele marek kosmetycznych zwraca ostatnio uwagę w swoich przekazach na znaczenie profilaktyki przeciwsłonecznej, a tym samym przeciwstarzeniowej i przeciwnowotworowej. W tym kierunku idzie także kampania marki Sensum Mare.

W ramach kampanii „Twoja skóra gotowa na lata” marka przekazuje 5 proc. zysku od sprzedaży produktu Algodrops Satin – kremowej emulsji ochronnej przeciw fotostarzeniu SPF 50+ UVB UVA PA++++ HEV/IR – na działania statutowe Stowarzyszenia Pomocy Chorym na Mięsaki i Czerniaki Sarcoma. Na stronie internetowej marki produkt kosztuje 169 zł. Na konto Stowarzyszenia wpływa więc 8,25 zł od sprzedanej sztuki.

Czytaj także: DermTech: millenialsi i pokolenie X nie przestrzegają nawyków bezpiecznego opalania

W swoich przekazach marka podkreśla, że stosując proste metody, takie jak: unikanie ekspozycji na słońce w godzinach od 11:00 do 16:00, używanie okularów z filtrem UV oraz okryć głowy, stosowanie kremów z wysokim filtrem ochronnym SPF, odpowiednia aplikacja i  reaplikacja preparatów ochronnych –można znacznie zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwory skóry.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
22.04.2024 10:10
Unilever wykorzystał sztuczną inteligencję do stworzenia swojej przełomowej nowości
Innowacja Unilevera, Wonder Wash, marki Dirt Is Good (znanej także na rynkach jako Persil, OMO i Skip). W Polsce marka Persil jest w portfolio firmy Henkelfot. Unilever
Unilever sięgnął po sztuczną inteligencję, żeby opracować swoje najnowsze wdrożenie – produkt do prania w bardzo krótkich cyklach. Koncern uważa, że w tę stronę – 15-minutowego prania w niskich temperaturach – idą zwyczaje konsumentów.

Unilever idzie w stronę detergentów, które pozwalają wykonać pranie w 15-minutowym cyklu i niewysokich temperaturach. Zdaniem koncernu to uzasadnione ze względu na zmieniający się styl życia konsumentów, a tym samym zmianę codziennych nawyków.

Na popularności zyskała odzież sportowa zatrzymująca nieprzyjemny zapach, a hybrydowy model pracy spowodował, że inaczej ubieramy się, dbamy też inaczej o swoją garderobę.

Zmiana nawyków, np. ograniczenie codziennych dojazdów do pracy, sprawiła, że chociaż ubrania nadal zbierają niewidoczny tłuszcz i brud, większość (70 proc.) pranych przez nas ubrań nie zawiera już widocznych plam. Zamiast tego są zabrudzone potem, kurzem. W rezultacie ponad dwie trzecie (78 proc.) właścicieli pralek przynajmniej raz w tygodniu wybiera program trwający krócej niż 30 minut. To, w połączeniu z pojawieniem się pralek o programach trwających zaledwie 15 minut, stworzyło nową potrzebę konsumentów – produktów do prania, które mogą działać nawet w najkrótszych cyklach i nie pozostawiają lepkiego śladu – czytamy w komunikacie Unilevera.

To uzasadnienie do wprowadzenia na rynek detergentu do prania Wonder Wash, marki Dirt Is Good (znanej także na rynkach jako Persil, OMO i Skip). Ma on radzić sobie z zabrudzeniami odzieży w 15-minutowych cyklach prania i w niskich temperaturach, co jest trudne do osiągnięcia w przypadku tradycyjnych detergentów w płynie. Użytkownicy skarżą się, że nie dość dobrze radzą one sobie z czyszczeniem odzieży i usuwaniem nieprzyjemnych zapachów.

– W ramach strategii czystej przyszłości firmy Unilever Home Care chodzi nie tylko o zapewnienie najwyższej jakości prania, ale także o zmniejszenie wpływu na środowisko poprzez zachęcanie do stosowania krótszych, energooszczędnych cykli – skomentował Eduardo Campanella, prezes grupy biznesowej Unilever Home Care.

W stworzeniu produktu Unilever wykorzystał robotykę i sztuczną inteligencję oraz zgłosił 35 patentów.

Wonder Wash pojawi się w Wielkiej Brytanii, Irlandii i Chinach od połowy kwietnia u wszystkich głównych sprzedawców detalicznych, a następnie, pod koniec tego roku, dystrybucja rozszerzy się na inne rynki.

W kampanii reklamowej nowość będzie promował Usain Bolt, najszybszy człowiek na świecie.

Czytaj także: Dove odżegnuje się od używania AI w materiałach reklamowych przedstawiających ludzi

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. kwiecień 2024 05:53