StoryEditor
Twarz
14.04.2020 00:00

Intymnie o pielęgnacji

Kosmetyki do higieny intymnej to coraz bardziej rozbudowywana kategoria produktów. Są już na tyle popularne, że zaliczane są do grupy preparatów do podstawowej pielęgnacji ciała.

Jak podkreśla Joanna Kowalczuk, kierownik działu marketingu w firmie Ziaja, kosmetyki do higieny intymnej zalicza się już do podstawowej pielęgnacji ciała, co tłumaczy ogromną różnorodność na sklepowej półce z tego typu preparatami. – Zwiększają się oczekiwania i potrzeby klientów, wyłaniają się także nowe grupy odbiorców, co wymaga szybkiego reagowania i wprowadzania ciekawych produktów oraz poszukiwania nowych rozwiązań. Dlatego  w swojej ofercie mamy już 41 produktów przeznaczonych do higieny intymnej – mówi.  

Rynek produktów do higieny intymnej jest w fazie intensywnego wzrostu – uważa Anna Piwnicka, współwłaścicielka Laboratorium Kosmetycznego Cosmoderma. – Ich sprzedaż cały czas się zwiększa – twierdzi. Tłumaczy też dlaczego. – Pielęgnacja sfery intymnej wymaga odpowiedniego utrzymania pH, aby zapewnić ochronę mikloflory i odpowiednią pielęgnację śluzówki – tłumaczy.

pH okolic intymnych powinno mieć kwaśny odczyn. Prawidłowe waha się w granicach 3,5-4,2 pH. To pozwala na utrzymanie odpowiedniej flory bakteryjnej i zabezpieczenie przed infekcjami. 

Na jakie produkty jest popyt?

Anna Piwnicka podkreśla, że kobiety poszukują produktów o  delikatnym składzie i cenie dostosowanej do ich możliwości finansowych. Nie przejawiają skłonności do kupowania dużych pojemności, bo bardziej liczy się wygoda w użytkowaniu i kompaktowość opakowania.

Joanna Kowalczuk uważa, że przy wyborze produktu do higieny intymnej kobiety zwracają przede wszystkim uwagę na właściwości preparatu – do kogo jest kierowany, jakie substancje aktywne zawiera i na jakie potrzeby odpowiada. – Istotna jest też skuteczność, ale także zapach, pojemność i zaufanie do marki. Kobiety często poszukują konkretnych składników, np. ekstraktów roślinnych czy dobroczynnych kwasów – wylicza.

Zdaniem Aliny Olszewskiej, kierownika sprzedaży w Gentle Day, wiele kobiet rozczarowanych dostępnymi dotąd preparatami do higieny intymnej przerzuca się na produkty ekologiczne.

Płyny do higieny intymnej bądź chusteczki mogą mieć na tyle naturalny skład, że pozwalają zachować naturalne pH oraz nie niszczą flory bakteryjnej, co sprawia, że kobiety mogą uniknąć wielu problemów zdrowotnych – tłumaczy.

– Standardowe płyny do mycia ciała mogą podrażniać okolice intymne ze względu na zbyt wysokie pH. Wtedy dochodzi do uszkodzenia i wysuszenia błony śluzowej, co powoduje dyskomfort i może prowadzić do podrażnień – dodaje Anna Piwnicka.

Co dla dorosłych, co dla dzieci?

Nie jest rzadkością, że jednego produktu do mycia ciała używa cała rodzina, a do higieny intymnej stosowane są te same kosmetyki, co do mycia ciała. Anna Piwnicka uważa, że to błąd.

Szczególny nacisk powinniśmy położyć na edukację, że higiena sfer intymnych dorosłych i dzieci wymaga zupełnie innej pielęgnacji – zaznacza. – Dzieci nie powinny stosować płynów do higieny intymnej dla dorosłych, które mają obniżone pH. Potrzebują delikatnych płynów utrzymujących pH zasadowe lub obojętne, najlepiej w granicach 7 pH – podkreśla.

Natomiast medyczni eksperci doradzają, aby czytać skład preparatów i takich kosmetyków nie kupować malutkim dzieciom. Różne są też wymagania kobiet, dużo zależy od ich wieku i etapu rozwoju.

Gdy dziewczynka już miesiączkuje, to warto wytłumaczyć jej, jak odpowiednio zadbać o higienę. Płyny do higieny intymnej tak, ale raczej te bezzapachowe, o prostym składzie i naturalnych składnikach – podkreśla Monika Wójcik, położna i autorka kursu online dla świeżo upieczonych rodziców pierwsze100dnizmaluszkiem.pl.

W okresie noworodkowym pielęgnacja stref intymnych dziewczynki wymaga tylko wody przegotowanej albo soli fizjologicznej. Ważna jest kolejność mycia, a nie preparat do takiej higieny. Chodzi o uniknięcie zakażenia cewki moczowej bakteriami z odbytu – tłumaczy położna.

Najlepsza jest naturalna pielęgnacja

Mimo że popularność środków do pielęgnacji intymnej rośnie, lekarze i położne nie są tak entuzjastycznie nastawieni do nich, tłumacząc swój dystans zbyt inwazyjnym w stosunku do naturalnej flory bakteryjnej pochwy składem niektórych produktów pielęgnacyjnych.

Według Moniki Wójcik, korzystając ze środków do higieny intymnej, trzeba uważać na substancje zapachowe, odkażające i różne polepszacze, które mogą kobiecie zaszkodzić.

Ginekolog dr Anna Weber też jest zdania, że wiele płynów do okolic intymnych jest naszpikowanych chemią i odkażaczami, co nie sprzyja zdrowiu intymnemu.

Pomimo że oferta dla kobiet ciężarnych jest szeroka i zindywidualizowana, położna Monika Wójcik zaleca, aby kobieta po zajściu w ciążę nadal stosowała ten sam preparat do higieny intymnej, którego używała wcześniej, jeśli nie zauważyła alergii na substancje w nim zawarte.

Nie ma potrzeby zmian i eksperymentów w tym okresie, jeśli nasze dotychczasowe środki do higieny się sprawdzają. Należy unikać  zapachów, dodatków. Kobieta nie musi pachnieć rumiankami, za to dobre są pałeczki kwasu mlekowego, czyli bakterie z rodzaju Lactobacillus, najczęściej Lactobacillus acidophilus – tłumaczy. Monika Wójcik przypomina, że ważna jest też dieta. – Pamiętajmy, że źródłem zdrowia są jelita. Dlatego ważne jest zakwaszanie organizmu kiszonkami i unikanie cukrów prostych. Wyhodowanie własnych pałeczek kwasu mlekowego powinno być kluczowe, gdy chcemy zachować zdrowie okolic intymnych – mówi.

Anna Piwnicka zwraca uwagę na niską świadomość wśród mężczyzn na temat pielęgnacji stref intymnych. Uważa, że w tym aspekcie jest jeszcze dużo do zrobienia, pomimo faktu, że rynek kosmetyków męskich się cały czas rozwija.

Mężczyźni niestety często używają jednego żelu do mycia całego ciała – włosów, twarzy i miejsc intymnych  – zauważa. Dodaje, że z medycznego punktu widzenia nie ma przeciwwskazań, aby mężczyzna stosował żele do higieny intymnej dla kobiet. Bardziej liczą się tu preferencje zapachowe i aspekt marketingowy, który ma ważną rolę w uświadamianiu mężczyzn w kwestii dbania o strefy intymne.

Joanna Rokicka
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Twarz
10.12.2025 09:00
YOSKINE AGE RITUAL – pielęgnacja nowoczesna, świadoma i pełna harmonii
YOSKINE AGE RITUAL – pielęgnacja nowoczesna, świadoma i pełna harmoniiMateriał Partnera

YOSKINE AGE RITUAL to luksusowa linia, inspirowana filozofią japońskiego piękna. Powstała z połączenia zaawansowanej technologii, japońskich rytuałów i trendu quiet luxury. Tworzące ją kosmetyki kompleksowo regenerują i odbudowują strukturę skóry, przywracają jej siłę i blask, a kobietom zapewniają codzienną chwilę harmonii.

AGE RITUAL to zmysłowe doświadczenie, w którym tekstura, zapach i efekt na skórze stają się integralną częścią momentu dla siebie. Każdy produkt został zaprojektowany tak, by wprowadzać w stan wyciszenia, regenerować i wzmacniać skórę, zadbać o jej elastyczność i jędrność, a jednocześnie oferować widoczny lifting i odmładzający blask.

Bogate w ceramidy formuły otulają skórę komfortem, odbudowują jej barierę i przywracają promienny wygląd - zgodnie z najważniejszymi trendami beauty 2025, w których królują smart-aging, quiet luxury i pielęgnacja jako codzienny rytuał uważności.

Sercem wszystkich formuł jest Ceramide Repair Complex, czyli biomimetyczne ceramidy identyczne z tymi, które naturalnie występują w skórze. To właśnie one odpowiadają za odbudowę bariery hydrolipidowej, wygładzenie zmarszczek, poprawę elastyczności i przywracanie komfortu nawet skórze bardzo suchej i wymagającej.

Działanie ceramidów uzupełniają składniki smart-aging, takie jak peptydy, kwas hialuronowy, witamina C oraz lipidy ochronne. Dzięki temu AGE RITUAL odpowiada na współczesne potrzeby świadomych kobiet - skuteczność idzie tu w parze z komfortem, delikatnością i luksusem stosowania.

Dla kogo powstała linia AGE RITUAL?

Dla kobiety, która:

- pielęgnuje swoją skórę z uważnością, szukając produktów skutecznych, ale też przyjemnych w stosowaniu,

- kocha rytuały - te poranne, które dodają energii, i wieczorne, które wyciszają,

- nie podąża za przymusem “odmładzania”, lecz świadomie wybiera pro-aging: regenerację, subtelne wygładzenie i podkreślenie naturalnego piękna,

- oczekuje liftingu, ale bez intensywnych zabiegów,

- ceni tekstury, zmysłowość i quiet luxury w codziennych doznaniach pielęgnacyjnych.

AGE RITUAL to pielęgnacja dla kobiet, które dbają o siebie w sposób nowoczesny: czuły, świadomy i pełen harmonii.

Poznaj produkty linii AGE RITUAL

Nawilżająca Esencja do twarzy Dewy Skin

image
Materiał Partnera
 

Ultralekka, otulająca esencja, która natychmiast koi skórę i przywraca jej komfort — jak pierwszy łyk wody po długim dniu. Działa jak booster, wzmacniając każdy kolejny etap pielęgnacji. Przynosi skórze błyskawiczne ukojenie i głębokie nawilżenie, a także wygładzenie i elastyczność dzięki kompleksowi ceramidowo-peptydowemu. Gwarantuje efekt Dewy Skin.

64,99 zł/200 ml

 

 

 

 

Jedwabisty Krem Liftingujący – twarz, szyja, dekolt

image
Materiał Partnera
Sensoryczny, jedwabisty krem, który poprawia owal twarzy i zapewnia widoczny, lecz naturalny efekt liftingu. Idealny dla skóry potrzebującej regeneracji, wygładzenia i wzrostu jędrności. Zawiera: ceramidowo-peptydowy kompleks regenerująco-odmładzający oraz kompleks liftingujący.

64,99 zł/50 ml

 

 

 

 

 

Aksamitny Krem Ujędrniający – twarz, szyja, dekolt

image
Materiał Partnera
Gęsta, aksamitna formuła, która otula skórę ochronnym komfortem. Wzmacnia, ujędrnia i pozostawia cerę miękką jak jedwab. Składniki, które to zapewniają to: ceramidowo-peptydowy kompleks regenerujący, witamina C, masło shea i kwas hialuronowy.

69,99 zł/50 ml

 

 

Serum Infuzyjne – twarz, szyja, dekolt 
image
Materiał Partnera

Skoncentrowane serum o luksusowej, kremowo-żelowej konsystencji. Intensywnie regeneruje, wypełnia zmarszczki i przywraca skórze młodzieńską sprężystość. Działanie takie zapewniają: kompleks ceramidowo-peptydowy, kompleks Natural Lift oraz kolagen.

69,99 zł/30 ml

 

Rewitalizujący Krem pod Oczy

image
Materiał Partnera
Lekka, jedwabista formuła stworzona specjalnie dla wymagającej i delikatnej okolicy oczu. Krem działa rozświetlająco, wygładza i daje efekt wypoczętego spojrzenia. To dzięki składnikom takim jak: kompleks ceramidowo-peptydowy, kompleks Natural Lift oraz peptydy ryżowe.

64,99 zł/30 ml

ARTYKUŁ SPONSOROWANY
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Twarz
26.11.2025 10:25
Melasyl: jedną z największych innowacji kosmetycznych 2025 wg magazynu Time
Melasyl to opatentowana cząsteczka kosmetyczna, opracowana m.in. w celu poprawy kolorytu skóry i ujednolicenia ceryL‘Oréal

Świat beauty w każdym roku prezentuje innowacyjne rozwiązania, które sprawiają, że pielęgnacja staje się jeszcze bardziej efektywna. Najlepsze z nich zyskują rozgłos nie tylko za sprawą opinii wystawianych na temat kosmetyków, w których je zawarto, ale również z pomocą mediów. Magazyn Time również przykłada do tego swoją cegiełkę ogłaszając największe innowacje roku.

W podsumowaniu 2025 roku Time docenił między innymi Melasyl. Wyróżniony składnik to efekt 18 lat badań prowadzonych przez koncern L‘Oréal. 

Czym wyróżnił się Melasyl na tle innych nowości?

Melasyl – innowacyjny składnik

Naukowcy L’Oréal spędzili 18 lat na badaniach i testowaniu nowego składnika do pielęgnacji skóry, który mógłby pomóc osobom zmagającym się z problemem przebarwień skórnych. Efektem jest Melasyl, opatentowana cząsteczka kosmetyczna opracowana w celu zmniejszenia widoczności przebarwień, poprawy kolorytu skóry i ujednolicenia cery – uzasadniła w swoim zestawieniu Nina Derwin z magazynu Time.

image

Jak uchronić swój innowacyjny produkt przed skopiowaniem przez konkurencję?

Jak właściwie działa Melasyl? Melanina powstaje w procesie melanogenezy. Aby doszło do syntezy melaniny potrzebne są takie składniki, jak DHI, DHICA, Dopachinon, nazywane prekursorami melaniny. Melasyl przechwytuje nadmiar tych prekursorów, dzięki czemu skutecznie redukuje przebarwienia. 

Jego obecność w formule pozwala na:

  • redukcję już istniejących przebarwień skóry,
  • wyrównanie kolorytu skóry twarzy,
  • zapobieganie powstawaniu nowych przebarwień.

Melasyl to składnik, który można znaleźć w kosmetykach różnych marek z portfolio L‘Oréal, m.in. Garnier. Składnik znalazł zastosowanie w nowej odsłonie serum z witaminą C. Ulepszona formuła produktu wyrównuje koloryt skóry i redukuje wszystkie rodzaje przebarwień, a do tego jest odpowiednia dla każdego typu skóry, również wrażliwej.

Za efekt odpowiada nie tylko Melasyl, ale również inne składniki, z którymi połączono go w formule:

  • Witamina C* - pozyskiwana biotechnologicznie, silny antyoksydant, który rozświetla skórę.
  • Niacynamid - kojący składnik aktywny, który wyrównuje koloryt skóry.
  • Kwas Salicylowy - delikatnie złuszcza i wygładza skórę.
  • Melasyl™ - nowa opatentowana substancja aktywna, która redukuje nadmiar melaniny powodującej przebarwienia. Nadaje formule żółty odcień, który nie przenosi się na skórę.
Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
13. grudzień 2025 10:43