StoryEditor
Drogerie
01.04.2021 00:00

Właściciele drogerii w galeriach handlowych przed wizją bankructwa - rząd o nich zapomniał

Właściciele drogerii, które musiały być otwarte w galeriach handlowych stracili kilkadziesiąt procent swoich normalnych obrotów. Wielu drobnych polskich przedsiębiorców staje właśnie przed wizją bankructwa, bo będą musieli zwrócić dotacje otrzymane w ramach pomocowej Tarczy 1.0. Sklepy kosmetyczne nie znalazły się wśród 54 branż, którym rząd umorzy subwencję.

Drogerie były jednymi z nielicznych sklepów, które zgodnie z decyzją rządu musiały być otwarte w galeriach handlowych, podczas gdy działalność całych obiektów drastycznie ograniczano przy kolejnych lockdownach. Te drogerie to nie tylko placówki należące do silnych sieci handlowych, ale także drobni prywatni przedsiębiorcy, dla których jest to źródło utrzymania ich rodzinnych biznesów.

Jak pisaliśmy wielokrotnie, zarówno dla potężnych sieci, jak Rossmann czy Hebe, jak i dla prywatnych przedsiębiorców to, że ich sklepy musiały być czynne w galeriach handlowych nie było zbawienne. Obroty w nawet najlepszych obiektach spadły o kilkadziesiąt procent.

Czytaj: Rossmann spadki sprzedaży w galeriach o 50-90 proc.

Czytaj: Hebe liczy straty i skupi się na rozwoju sprzedaży online

Galerie, które wcześniej tętniły życiem, praktycznie zamarły. Nieliczni klienci pojawiali się w sklepach, które były czynne. Dodatkowe obostrzenia, takie jak godziny dla seniorów (zdaniem branży całkowicie bezzasadne w handlu kosmetykami), jeszcze bardziej ograniczały ruch. Właściciele otwartych placówek pomimo wszystko musieli płacić normalny czynsz. Ich negocjacyjne szanse w rozmowach z właścicielami galerii, jeśli nie reprezentowali potężnych sieci, były praktycznie zerowe. A i te potężne sieci walczą dziś o obniżenie czynszów przy pomocy prawników.

Czytaj: Sieci drogeryjne negocjują umowy z galeriami handlowymi

Czytaj: Rossmann sądzi się z galeriami. Są już pierwsze korzystne wyroki

Drogerie muszą zwrócić pieniądze z tarczy pomocowej

Niektórzy przedsiębiorcy prowadzący drogerie w galeriach handlowych skorzystali z pomocowej Tarczy 1.0. Pieniądze przeznaczyli na przetrwanie i na utrzymanie pracowników. Dziś okazuje się, że muszą zwrócić subwencje, bo handel kosmetykami nie znalazł się wśród 54 kodów PKD, które obejmie umorzenie środków. Co ciekawe na liście tej są m.in. sklepy zoologiczne czy pralnie, które również, zgodnie z rozporządzeniem, musiały przez cały czas prowadzić działalność. Listę kodów PKD uprawnionych do uzyskania pełnego umorzenia subwencji publikujemy na końcu artykułu.

Co dla właścicieli drogerii oznacza wizja zwrotu dotacji z Tarczy pomocowej, z jakimi problemami mierzyli się i mierzą, opowiada nam anonimowo przedsiębiorca, który prowadzi drogerię w galerii handlowej w wojewódzkim mieście. Anonimowo, ponieważ jak stwierdza, jest na kolanach w pozycji negocjacyjnej z zarządcą galerii, a ich relacje nie są łatwe ani przyjemne.

Skorzystałem w ubiegłym roku z Tarczy 1.0, pomogła mi przetrwać i pokryć straty. Teraz dowiaduję się, że firmy, które nie zawiesiły działalności, nie zwolniły ludzi – tak jak ja – mogą mieć umorzone 50 proc. subwencji z Tarczy, drugą połowę muszą zwrócić. Natomiast firmy z listy 54 branż, do których my jako drogerie nie należymy, będą miały umorzone 100 proc. dotacji, niezależnie od tego w jakiej kondycji jest ich biznes i czy zwalniały pracowników.

Sklepy, które były zamknięte w galeriach handlowych nie płaciły czynszów, a pracownicy byli na postojowym, które płaci rząd. W związku z tym te firmy nie zarabiały, ale de facto nie ponosiły też strat, bo nie miały kosztów. Tymczasem moja drogeria jest cały czas otwarta, płacę 100 proc. czynszu, nie zwolniłem żadnego pracownika, a obroty spadły mi o 40-60 proc. Praktycznie nie zarabiam, mam potężne koszty. Czynsz i pensje pracowników to są dwa największe obciążenia. Nie mogę zamknąć drogerii, bo zarządca galerii mówi: możesz handlować zgodnie z rozporządzeniem i masz mieć otwarte.

Nie jestem w stanie zwrócić otrzymanej dotacji z Tarczy, bo te wszystkie pieniądze wydałem w ubiegłym roku, żeby utrzymać biznes i ludzi. Być może wielkie sieci, jak Rossmann czy Hebe poradzą sobie, ponieważ prowadzą drogerie w różnych miejscach, jedne przynosiły straty, inne zarabiały. Jednak tacy przedsiębiorcy jak ja, którzy mają pojedyncze sklepy w galeriach handlowych jesteśmy w dramatycznej sytuacji. Nikt nie słucha naszych głosów, to nie jest ta siła, jaką ma sieć składająca się z tysiąca sklepów. W rezultacie padniemy my i stracą źródło utrzymania nasi pracownicy, a każdy z nas zatrudnia dziesiątki ludzi w swoich firmach – podkreśla. 

Nie podoba się? Wielu na twoje miejsce

Największe i najpopularniejsze sieci sklepów negocjują z zarządcami właścicielami galerii z pozycji siły – albo obniżycie nam czynsze, albo wychodzimy. To są tzw. kotwice handlu, które przyciągają kupujących, bez nich galeria nie poradzi sobie, kiedy znów będzie w pełni otwarta.

– A my? Kiedy idę do zarządcy właściciela galerii i rozmawiam o obniżeniu czynszu, powołuję się na zapisy covidowe, co słyszę? „Spier… człowieku. Nie podoba się? Hebe wejdzie na twoje miejsce. Nie zawracaj mi d…”. Tak wyglądają negocjacje z pozycji kolan – opowiada przedsiębiorca.

Oczywiście drogerie, które mieszczą się poza galeriami handlowymi poradziły sobie z kryzysem, a nawet miały w ubiegłym roku wzrosty sprzedaży. Skorzystały na tym, że galerie handlowe zamarły. Natomiast my, działający w tych galeriach, jako nieliczni musieliśmy mieć otwarte sklepy cały czas, ale w nich nie ma ludzi! Przygaszone światła w całym obiekcie, zimno, bo właściciel galerii przykręcił ogrzewanie, pracownicy w kurtkach, przemykające po alejkach pojedyncze osoby – to jest widok jak z horroru! Strach wejść, a co mówić o tym, żeby ktoś chciał robić zakupy – mówi. 

Czytaj: Koronawirus przesunął zakupy do osiedlowych drogerii

Wiodące PKD, czyli dla kogo jest ta pomoc?

Co jeszcze jest istotne według przedsiębiorców w przyznawaniu i rozliczaniu dotacji rządowych? To, że decydującym kryterium jest wiodące PKD.

Teraz o dotacje walczy branża usług beauty. Jednak jeśli ktoś utrzymuje się z prowadzenia salonu kosmetycznego, czy fryzjerskiego, ale jego głównym PKD jest inna działalność, to nie otrzyma wsparcia! A przecież wielu drobnych przedsiębiorców prowadzi różną działalność pod jednym NIP-em. W ten sposób dywersyfikuje się biznes  – mówi nam inny przedsiębiorca prowadzący salon fryzjersko-kosmetyczny oraz sklep spożywczy. – Ta sytuacja również mnie dotyczy – kontynuuje. – Do tej pory prowadziłem z żoną tylko sklep spożywczy. Na początku ubiegłego roku, tuż przed samą pandemią, otworzyliśmy salon fryzjersko-kosmetyczny. Chcieliśmy się rozwijać. Salon kosmetyczny jest teraz zamknięty. Nie dostanę dotacji, bo jest on w moim PKD na dalszym miejscu. Jak więc rząd potraktuje ludzi, którzy prowadzą pod jednym NIP-em różne rodzaje działalności, które w pandemii bardzo ucierpiały i teoretycznie podlegają pomocy, np. gastronomia, hotel, salon kosmetyczny, a jako główny rodzaj działalności można mieć wpisaną jedną? Trzeba byłoby zakładać odrębne spółki, a to jest niezwykle trudne i wymagające wielu formalności oraz czasu. To są majątki, które trzeba przesuwać, sprzedawać, wnosić aportami. Do czego więc prowadzi obecna polityka? Zamykane są salony kosmetyczne z powodu pandemii, ale rząd nie pomaga salonom kosmetycznym, tylko tym, którzy mają je wpisane jako główną działalność w PKD, zamykana jest gastronomia, ale rząd nie pomaga tym, którzy utrzymują się z gastronomii, tylko tym, którzy mają takie główne PKD   tłumaczy. 

Jaka jest recepta?

Przedsiębiorcy są przerażeni panującym chaosem, choć sami przyznają, że nie jest łatwo znaleźć złoty środek. 

– Ja wiem, że to jest trudne. Myślę jednak, że były i są możliwe rozwiązania mówi właściciel drogerii. – Sklepy, które były zamknięte w galeriach handlowych powinny mieć korektę czynszów na zero. Sklepy, które musiały być otwarte, jak drogerie (choć przecież nie było to konieczne, bo podstawowe i niezbędne artykuły higieniczne są dostępne w sklepach spożywczych i dyskontach, a po kosmetyki do makijażu czy perfumy nikt do zamkniętych galerii w czasie pandemii nie przychodzi) – korektę czynszu proporcjonalnie do spadku obrotów w stosunku do 2019 r. W galerii, w której ja działam zarządca wyzerował czynsze najemcom poza czterema placówkami, które zgodnie z rozporządzeniem musiały być otwarte. Wśród nich jest również moja drogeria. Jeśli będę musiał zwrócić dotację, mimo tylu poświęceń i ratowania biznesu, nie utrzymam go – stwierdza.

Komu rząd umorzy pomoc z tarczy 1.0?

Umorzenia subwencji z tarczy finansowej 1.0 ruszą 29 kwietnia. 12 marca Kancelaria Premiera poinformowała, że właściciele firm działających pod 54 wybranymi kodami PKD otrzymają pełne umorzenie.

Pierwotnie przedsiębiorcy, którzy otrzymali subwencję z Tarczy Finansowej 1.0 byli zobowiązani do zwrotu 25 proc. otrzymanej kwoty. Decyzją premiera Mazowieckiego te firmy nie muszą zwracać nawet części uzyskanej subwencji. Wsparcie w całości będzie więc traktowane jak dotacja bezzwrotna.

Lista kodów PKD uprawnionych do uzyskania pełnego umorzenia subwencji:

17.29.Z Produkcja pozostałych wyrobów z papieru i tektury;

18.12.Z Pozostałe drukowanie;

18.13.Z Działalność usługowa związana z przygotowywaniem do druku;

18.14.Z Introligatorstwo i podobne usługi;

49.39.Z Pozostały transport lądowy pasażerski, gdzie indziej niesklasyfikowany;

46.42.Z Sprzedaż hurtowa odzieży i obuwia;

47.71.Z Sprzedaż detaliczna odzieży prowadzona w wyspecjalizowanych sklepach;

47.72.Z Sprzedaż detaliczna obuwia i wyrobów skórzanych prowadzona w wyspecjalizowanych sklepach;

47.76.Z Sprzedaż detaliczna kwiatów, roślin, nasion, nawozów, żywych zwierząt domowych, karmy dla zwierząt domowych prowadzona w wyspecjalizowanych sklepach;

47.81.Z Sprzedaż detaliczna żywności, napojów i wyrobów tytoniowych prowadzona na straganach i targowiskach;

47.82.Z Sprzedaż detaliczna wyrobów tekstylnych, odzieży i obuwia prowadzona na straganach i targowiskach;

47.89.Z Sprzedaż detaliczna pozostałych wyrobów prowadzona na straganach i targowiskach;

56.21.Z Przygotowywanie i dostarczanie żywności dla odbiorców zewnętrznych (katering);

55.10.Z Hotele i podobne obiekty zakwaterowania;

55.20.Z Obiekty noclegowe turystyczne i miejsca krótkotrwałego zakwaterowania;

56.10.A Restauracje i inne stałe placówki gastronomiczne;

56.10.B Ruchome placówki gastronomiczne;

56.29.Z Pozostała usługowa działalność gastronomiczna;

56.30.Z Przygotowywanie i podawanie napojów;

59.11.Z Działalność związana z produkcją filmów, nagrań wideo i programów telewizyjnych;

59.12.Z Działalność postprodukcyjna związana z filmami, nagraniami wideo i programami telewizyjnymi;

59.13.Z Działalność związana z dystrybucją filmów, nagrań wideo i programów telewizyjnych;

59.14.Z Działalność związana z projekcją filmów;

59.20.Z Działalność w zakresie nagrań dźwiękowych i muzycznych;

73.11.Z Działalność agencji reklamowych;

74.20.Z Działalność fotograficzna;

77.21.Z Wypożyczanie i dzierżawa sprzętu rekreacyjnego i sportowego;

79.11.A Działalność agentów turystycznych;

79.12.Z Działalność organizatorów turystyki;

79.11.B Działalność pośredników turystycznych;

79.90.A Działalność pilotów wycieczek i przewodników turystycznych;

79.90.B Działalność w zakresie informacji turystycznej;

79.90.C Pozostała działalność usługowa w zakresie rezerwacji, gdzie indziej niesklasyfikowana;

82.30.Z Działalność związana z organizacją targów, wystaw i kongresów;

85.51.Z Pozaszkolne formy edukacji sportowej oraz zajęć sportowych i rekreacyjnych;

85.52.Z Pozaszkolne formy edukacji artystycznej;

85.59.A Nauka języków obcych;

85.59.B Pozostałe pozaszkolne formy edukacji, gdzie indziej niesklasyfikowane;

86.90.A Działalność fizjoterapeutyczna;

86.90.D Działalność paramedyczna;

90.01.Z Działalność związana z wystawianiem przedstawień artystycznych- zespół muzyczny;

90.02.Z Działalność wspomagająca wystawianie przedstawień artystycznych;

90.04.Z Działalność obiektów kulturalnych;

91.02.Z Działalność muzeów;

93.11.Z Działalność obiektów sportowych;

93.12.Z Działalność klubów sportowych;

93.13.Z Działalność obiektów służących poprawie kondycji fizycznej;

93.19.Z Pozostała działalność związana ze sportem;

93.21.Z Działalność wesołych miasteczek i parków rozrywki;

93.29.A Działalność pokojów zagadek, domów strachu, miejsc do tańczenia i w zakresie innych form rozrywki lub rekreacji organizowanych w pomieszczeniach lub w innych miejscach o zamkniętej przestrzeni;

93.29.B Pozostała działalność rozrywkowa i rekreacyjna, gdzie indziej niesklasyfikowana;

93.29.Z Pozostała działalność rozrywkowa i rekreacyjna;

96.01.Z Pranie i czyszczenie wyrobów włókienniczych i futrzarskich;

96.04.Z Działalność usługowa związana z poprawą kondycji fizycznej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
18.04.2024 15:56
Rossmann dostarczy zakupy za darmo. Kto skorzysta z promocji?
Kadr z kampanii Czujesz Klimat? Rossmanna. Darmową dostawą objęte zostaną m.in. produkty z tym logoRossmann/YouTube
Rossmann przez cztery dni za darmo dostarczy zakupy zrobione w jego drogerii internetowej lub przez aplikację. To akcja związana między innymi z Dniem Ziemi i promocją produktów z logo Czujesz Klimat?

Cztery dni darmowych dostaw funduje swoim klientom sieć Rossmann. Z takiej opcji skorzystają osoby robiące zakupy w drogerii internetowej sieci i przez aplikację Rossmann PL.

Bezpłatnie dostaną swoje przesyłki osoby, które zrobią zakupy w Rossmannie w dn. 19-22 kwietnia br. Od 19 do 21 kwietnia promocja będzie obowiązywała na określone produkty marki Finish. Akcją objętych jest 16 artykułów chemii domowej do zmywarek: sole ochronne, płyny nabłyszczające, odświeżacze oraz tabletki. Żeby skorzystać z bezpłatnej dostawy trzeba zrobić zakupy za minimum 50 zł. Same tabletki/kapsułki kosztują od 49,99 zł do 69,99 zł w zależności od rodzaju i ich liczby w opakowaniu.

Natomiast 22 kwietnia Rossmann poprzez darmową dostawę zwraca uwagę na obchodzony tego dnia Dzień Ziemi. Tutaj promocją darmowej dostawy objętych jest aż 1,8 tys. artykułów i wystarczy zrobić zakupy za zaledwie 15 zł. Do koszyka musi trafić jednak przynajmniej jeden produkt oznaczony etykietą Czujesz Klimat? Takim logo oznaczane są przez Rossmanna produkty, które powstały z troską o środowisko: z certyfikatami naturalności, w opakowaniach np. z papieru czy recyklingowanego plastiku itd.

Obie akcje dotyczą zakupów w drogerii internetowej na www.rossmann.pl oraz w aplikacji Rossmann PL. Darmowe dostawy obejmują cały koszyk zakupowy i obowiązują przy wysyłkach kurierskich przez Paczkomat InPost i do punktu DHL. Oferty dotyczą zarówno płatności z góry jak i za pobraniem. Łączą się one z innymi promocjami i mogą z nich skorzystać wszyscy klienci – zalogowani i niezalogowani.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
11.04.2024 11:34
Hebe rejestruje znak towarowy kolejnej marki własnej. Tym razem to Hebe Kids
Hebe oferuje pod markami własnymi blisko 400 produktów. Dojdą do nich produkty dla dzieci. Może to być bardzo szeroka gama, od kosmetyków, przez akcesoria po żywnośćwiadomoscikosmetyczne.pl
Sieć Hebe zarejestrowała znak towarowy kolejnej marki własnej. Produkty dla dzieci Hebe Kids będą kolejną linią produktową, nad którą Hebe będzie mieć pełną kontrolę asortymentową i cenową. Według naszych wyliczeń, Hebe pod markami własnymi oferuje już blisko 400 produktów z różnych kategorii.

Sieci drogeryjne bardzo intensywnie inwestują w marki własne. Zlecając produkcję zewnętrznym podmiotom same mają całkowitą kontrolę nad rozwojem asortymentu w danej marce, promocją, ceną. To daje im przewagę nad markami producentów i pozwala bardzo skutecznie konkurować z brandami przede wszystkim ceną.

Marki własne drogerii zajmują coraz więcej miejsca na półkach odbierając tę przestrzeń markom producentów. Wywołują też mocną presję na ceny – rynkowi gracze muszą reagować na ruchy sieci drogeryjnych w zakresie cen ich marek własnych. Zarazem jednak marki własne napędzają produkcję w polskich firmach. Wiele marek sieci drogeryjnych powstaje w polskich laboratoriach i fabrykach, co pozwala firmom wykorzystać w pełni ich potencjał produkcyjny.

image
Marki własne dają sieciom drogeryjnym możliwość agresywnego konkurowania na rynku ceną
wiadomoscikosmetyczne.pl

Udział marek własnych w rynku rośnie, na co wpływa sytuacja gospodarcza – wzrost cen produktów i skłonność konsumentów do ograniczania wydatków. Nie bez znaczenia jest też bardzo dobra jakość marek własnych. Przez lata private labels przeszły długą drogę, od produktów po prostu najtańszych po produkty, które stały się wizytówką danej sieci drogeryjnej. Według praktyków, to nie koniec rozwoju tego segmentu rynku w Polsce, bo marki własne mają u nas mniejszy udział niż w innych krajach europejskich.

Czytaj więcej: Rafayel Asatryan, Serpol-Cosmetics: marki własne mogą zdobyć nawet 90 proc. udziału w kategorii [FBK 2023]

Według danych Nielsena, w koszyku sanitarno-higienicznym (papier toaletowy, produkty menstruacyjne itd.) marki własne zajmują aż 54 proc. z tempem wzrostu 28 proc. (vs. 13 proc. dla reszty), a w kosmetycznym 8 proc. z tempem wzrostu 22 proc (vs. 15 proc.).

Czytaj więcej: NielsenIQ: Marki własne coraz mocniejsze w kategoriach kosmetycznych i chemicznych

Sieć drogerii Hebe inwestuje w marki własne od 2019 r. Wówczas pojawiła się pierwsza linia produktowa Hebe Cosmetics obejmująca produkty do mycia i pielęgnacji ciała – żele pod prysznic i mydła w płynie. Dziś Hebe Cosmetics to także produkty do pielęgnacji twarzy, włosów, dłoni i stóp – blisko 70 produktów.

image
Asortyment Hebe Professional rozwinął się od pędzli do makijażu do ponad 260 produktów
wiadomoscikosmetyczne.pl

Ponadto Hebe ma pod swoją pieczą naturalne produkty pielęgnacyjne Hebe Naturals, akcesoria kosmetyczne i kosmetyki do makijażu Hebe Professional i produkty dla mężczyzn Hebe for Men.

Czytaj więcej: Hebe marki własne – drogeryjna sieć powiększa ofertę swoich brandów.

 

image
wiadomoscikosmetyczne.pl

Kosmetyki do makijażu, które sieć wprowadziła pod koniec 2023 r. stały się hitem sprzedażowym, co podkreślają pracownice drogerii, z którymi rozmawiałyśmy. – Ta linia przyjęła się znakomicie, kosmetyki produkowane przez znane polskie firmy są bardzo dobrej jakości – mówią nam dziewczyny w drogeriach Hebe, z którymi rozmawiałyśmy.  

Czytaj więcej: Kto produkuje kosmetyki do makijażu dla Hebe?

Najnowszą linią w markach własnych Hebe będzie Hebe Kids. 23 marca 2024 r. spółka Jeronimo Martins Drogerie i Farmacja, zarządzająca siecią Hebe, zgłosiła znak towarowy w Urzędzie Patentowym. Klasyfikacja obejmująca zgłoszenie daje firmie możliwość oznaczenia logo Hebe Kids szeregu produktów. To kosmetyki i preparaty kosmetyczne, preparaty i artykuły higieniczne, akcesoria do karmienia i smoczki, maty do przewijania, biżuteria, ozdoby do włosów, zabawki i akcesoria do zabawy, żywność i napoje dla dzieci. I wiele innych produktów, praktycznie cały przekrój asortymentowy pozwalający nawet na stworzenie całego działu. 

Według naszych wyliczeń, Hebe pod markami własnymi oferuje już w sumie blisko 400 produktów z rożnych kategorii.

Czytaj także: CPS GfK: Polacy kochają marki własne, a rynek czekają dalsze wzrosty

 

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
19. kwiecień 2024 11:32