StoryEditor
Sieci i centra handlowe
27.10.2021 00:00

Pracownik Lidla zaczyna od 3550 zł brutto

Lidl chwali się, że płaci więcej swoim pracownikom niż konkurenci. Osoba rozpoczynająca pracę zarabia od 3 550 zł brutto do 4 350 zł brutto i jej wynagrodzenie rośnie w ciągu dwóch następnych lat.

Lidl Polska oferuje wynagrodzenie wyższe niż średnie zarobki w branży – informuje spółka w komunikacie. Od marca br. pracownicy sklepów, rozpoczynający swoją karierę, zarabiają od 3 550 zł brutto do 4 350 zł brutto. Natomiast już po roku ich pensja rośnie do poziomu od 3 650 zł brutto do 4 550 zł brutto, a po dwóch latach od 3 900 zł brutto do 4 800 zł brutto. Sieć zapewnia, że promuje równość płacową kobiet i mężczyzn oraz awanse wewnętrzne.

Pracownicy Lidla korzystają także z pozapłacowych benefitów, takich jak prywatna opieka medyczna, ubezpieczenie grupowe, karta Multisport, szkolenia oraz wyprawka „dla maluszka” i pierwszoklasisty, a także bezpłatny Program Wsparcia Pracowników, w ramach którego mogą oni skorzystać z pomocy psychologa, prawnika i doradcy finansowego.

Od września br. wszyscy pracownicy Lidl Polska oraz ich bliscy mają również możliwość poszerzenia swoich kompetencji, dzięki bezpłatnemu dostępowi do eTutor, platformy do samodzielnej nauki języków obcych online. Aplikacja umożliwia naukę w dowolnym miejscu i czasie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
10.10.2025 12:29
Costco wchodzi w rynek leków odchudzających: Ozempic i Wegovy o 50 proc. taniej
Popularny lek staje się coraz łatwiej i taniej dostępny.Shutterstock

Costco, amerykańska sieć handlowa znana z modelu sprzedaży członkowskiej, zawarła umowę z Novo Nordisk na sprzedaż leków GLP-1 – Ozempic i Wegovy – po cenach około 50 proc. niższych niż standardowe ceny detaliczne. Ofertą objęci są członkowie programu receptowego Costco, którzy zapłacą 499 dolarów za czterotygodniowy zapas jednego z preparatów.

Porozumienie Costco z Novo Nordisk: nowe możliwości dla pacjentów

Nowe porozumienie umożliwia Costco sprzedaż oryginalnych, pochodzących bezpośrednio od producenta leków odchudzających, w czasie gdy rynek zalewają drogie lub nieautoryzowane wersje preparatów. Zniżka dotyczy jedynie klientów płacących z własnych środków, ponieważ większość amerykańskich ubezpieczycieli wciąż nie obejmuje refundacją terapii anty-otyłościowych. Zarówno Ozempic, jak i Wegovy zawierają semaglutyd – analog hormonu GLP-1, który reguluje apetyt i poziom insuliny.

Ceny Ozempic i Wegovy spadną o połowę

Według danych producenta, Novo Nordisk realizuje obecnie ponad 200 tys. recept tygodniowo na sam lek Wegovy w Stanach Zjednoczonych. Tak duży popyt przy ograniczonej podaży doprowadził do powstania szarego rynku preparatów recepturowych, przygotowywanych przez niezależne apteki i nieposiadających zatwierdzenia FDA. Wejście Costco na ten segment może więc zwiększyć dostęp do legalnych produktów i jednocześnie wywrzeć presję cenową na konkurentów oraz tzw. compounderów.

Dla konsumentów obniżka cen o połowę oznacza znaczną poprawę dostępności jednych z najpopularniejszych obecnie leków wspomagających odchudzanie. W USA kuracje GLP-1 często przekraczają koszt 1000 dolarów miesięcznie, co skutecznie ograniczało ich dostępność dla osób nieobjętych prywatnym ubezpieczeniem zdrowotnym. Włączenie Ozempic i Wegovy do programu receptowego Costco może zatem zwiększyć wolumen sprzedaży i wpłynąć na urealnienie cen w całym segmencie.

Kolejny krok Costco w ekspansji na rynek usług zdrowotnych

Z punktu widzenia Novo Nordisk, współpraca z Costco to także sposób na odzyskanie kontroli nad dystrybucją i wzmocnienie reputacji producenta wobec rosnącej liczby podróbek. Dla Costco natomiast to kolejny krok w ekspansji na rynek usług zdrowotnych – po wcześniejszych inicjatywach związanych z telemedycyną i receptami online – potwierdzający rosnącą rolę detalistów w kształtowaniu dostępu do terapii farmaceutycznych w USA.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
06.10.2025 09:51
H&M zamyka sklep przy Marszałkowskiej po 21 latach działalności
Flagowy sklep szwedzkiej sieci zamknął podwoje.Agata Grysiak

3 października 2025 roku H&M zamknęło jeden ze swoich najbardziej rozpoznawalnych sklepów w Polsce – salon przy ulicy Marszałkowskiej w Warszawie. Punkt ten działał nieprzerwanie przez 21 lat i był jednym z symboli modowej obecności marki w centrum stolicy. Decyzja o jego zamknięciu związana jest ze zmianą strategii centrum handlowego Wars Sawa Junior, które przechodzi proces modernizacji i redefinicji swojej oferty.

Z okazji pożegnania z lokalizacją marka przygotowała dla członków programu lojalnościowego specjalną ofertę oraz wydarzenie Bye Bye Party. Klienci mogli wziąć udział w pożegnalnej akcji, a także skorzystać z rabatów w innych punktach sieci oraz w aplikacji H&M i na stronie hm.com. Jednocześnie firma zapowiedziała, że wkrótce ogłosi szczegóły dotyczące otwarcia nowego flagowego sklepu w warszawskich Złotych Tarasach, który ma stanowić kolejny etap modernizacji sieci w Polsce.

H&M prowadzi obecnie szeroko zakrojony proces restrukturyzacji swojego globalnego portfolio. Na dzień 31 sierpnia 2025 roku grupa posiadała 4118 sklepów wobec 4298 rok wcześniej, co oznacza spadek o 180 lokalizacji, czyli o około 4 proc. W ciągu dziewięciu miesięcy bieżącego roku finansowego otwarto 36 nowych sklepów, a zamknięto 171, podczas gdy rok wcześniej liczby te wynosiły odpowiednio 61 i 132. W strukturze sieci 253 punkty prowadzone są przez partnerów franczyzowych, wobec 259 w analogicznym okresie 2024 roku.

Redukcja liczby sklepów stacjonarnych stanowi element globalnej strategii H&M, zakładającej większe skupienie na kanałach cyfrowych i modernizację istniejących placówek. Marka inwestuje w poprawę doświadczeń zakupowych, nowe formaty sklepów oraz integrację sprzedaży online i offline. Warszawskie zamknięcie jest więc nie tylko symbolem końca pewnej epoki, ale również zapowiedzią dalszej transformacji szwedzkiego giganta modowego.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
13. październik 2025 16:23