StoryEditor
Sieci i centra handlowe
16.02.2024 10:47

Primark otworzy siódmy sklep w Polsce i zapowiada wejście na Węgry. Do końca 2025 chce mieć 16 sklepów w tej części Europy

Nowy sklep Primark w Bydgoszczy zajmie 3200 mkw. Znajdzie się w nim odzież damska, męska i dziecięca, artykuły wyposażenia domu, a także szeroka oferta kosmetyczna / Primark
​​Primark otworzy swój pierwszy sklep na północy kraju w centrum handlowym Zielone Arkady Bydgoszcz. Będzie to siódmy sklep sieci w Polsce. W tej chwili trwa rekrutacja na stanowiska kierownicze. Równocześnie detalista ogłosił plany otwarcia swojej drugiej lokalizacji w czeskiej Pradze, pierwszej na Węgrzech, a także uruchomienie trzeciego sklepu w Rumunii. Celem firmy do końca 2025 roku jest posiadanie 16 sklepów w sześciu krajach Europy Środkowo-Wschodniej.

​Primark, irlandzka sieć odzieżowa z pokaźną ofertą kosmetyczna, ogłosiła plany otwarcia siódmego sklepu w Polsce, w centrum handlowym Zielone Arkady Bydgoszcz. Będzie to pierwsza lokalizacja Primark na północy kraju, a jej otwarcie zaplanowano w kolejnym roku finansowym (między wrześniem 2024 r. a wrześniem 2025 r.).

Nowy sklep w Bydgoszczy zajmie łącznie 3200 mkw. powierzchni handlowej. Znajdzie się w nim odzież damska, męska i dziecięca, a także kosmetyki i artykuły wyposażenia domu.

Zgodnie z za zapewnieniami sieci już 55 proc. ubrań marki jest wykonanych z materiałów pochodzących z recyklingu lub pozyskiwanych w bardziej zrównoważony sposób. Detalista zobowiązuje się do zwiększenia tej liczby do 100 proc. do 2030 roku. Natomiast wszystkie produkty kosmetyczne marki własnej Ps... i marek wyprodukowanych przez Primark we wspólpracy z innymi firmami sa opatrzone logo programu Leaping Bunny. Gwarantuje ono, że są Cruelty Free - wolne od okrucieństwa. Ani gotowe produkty, ani ich składniki nie są testowane na zwierzętach.

 

Czytaj też: 

Kosmetyki sieci Primark pozytywnie przeszły weryfikację na brak powiązań z testami na zwierzętach  

Primark - sieć odzieżowa z pokaźną ofertą kosmetyczną [FOTOREPORTAŻ] (wiadomoscikosmetyczne.pl)

 

Otwarcie nowego sklepu Primark stworzy do 150 miejsc pracy. Rekrutacja już się rozpoczęła, a oferty pracy (na razie na stanowiska kierownicze) już są dostępne na stronie pl.kariera.primark.com. Kolejne procesy zostaną uruchomione w nadchodzących miesiącach, a możliwości zatrudnienia obejmują stanowiska visual merchandisers, human resources oraz doradców klienta.

Maciej Podwojski, Head of Sales CEE w Primark powiedział:

Plany dotyczące naszego siódmego sklepu w Polsce pokazują nasze zaangażowanie w Europie Środkowo-Wschodniej, w regionie z ogromnym potencjałem przyszłego wzrostu. W tym roku mija pięć lat, odkąd rozpoczęliśmy tutaj swoją działalność, otwierając nasz pierwszy sklep w Lublanie na Słowenii. Jesteśmy dumni z naszych dotychczasowych osiągnięć w Europie Środkowo-Wschodniej, a naszym celem jest posiadanie 16 sklepów w 6 krajach CEE do 2025 roku, tworząc setki miejsc pracy i oferując naszym klientom bardziej zrównoważoną modę w przystępnych cenach.

Jeszcze w tym roku detalista wejdzie na 17. rynek na świecie i 6. w Europie Środkowo-Wschodniej, otwierając sklep w Budapeszcie na Węgrzech, a także uruchomi trzeci sklep w Rumunii, w Timisoarze. Natomiast w przyszłym roku finansowym otworzy drugi sklep w czeskiej Pradze, który dołączy do flagowej lokalizacji na Placu Wacława.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
10.11.2025 11:18
Pepco Group zabezpiecza 770 mln euro finansowania i finalizuje emisję obligacji o wartości 2 mld zł
Logo sieci sklepów Pepco.Shutterstock

Pepco Group, ogólnoeuropejska sieć dyskontowych sklepów wielobranżowych, zawarła umowę z konsorcjum 10 banków na uruchomienie nowych linii kredytowych o łącznej wartości 770 mln euro. To więcej niż zakładane pierwotnie 750 mln euro, ponieważ zainteresowanie finansowaniem ze strony banków znacząco przewyższyło oczekiwania. Jak wskazał Willem Eelman, dyrektor ds. finansowych Grupy, uzyskane środki mają wzmocnić strukturę kapitałową i zwiększyć elastyczność finansową spółki, przy jednoczesnym obniżeniu kosztów obsługi długu. Czy to oznacza, że Pepco grozi upadłość, jak sądzi część branży?

Nowe finansowanie obejmuje dwie linie kredytowe oraz 5-letni, wielowalutowy kredyt odnawialny. Pierwsza linia, o wartości 235 mln euro, ma 3-letni okres zapadalności, do 5 listopada 2028 r., i marżę 1,55 proc. powyżej stawki EURIBOR. Druga linia, również o wartości 235 mln euro, posiada okres zapadalności wydłużony do 5 listopada 2030 r., a marża na niej wynosi 1,70 proc. powyżej EURIBOR. Największym elementem struktury finansowania jest 300 mln euro kredytu odnawialnego, którego marża ustalona została na poziomie 1,35 proc. powyżej EURIBOR, z dwiema opcjami przedłużenia o kolejne lata.

Środki z nowych linii kredytowych posłużą do refinansowania istniejącego zadłużenia Grupy. Zostanie nimi spłacony kredyt terminowy o wartości 250 mln euro zapadający w kwietniu 2026 r., kredyt odnawialny o wartości 390 mln euro z zapadalnością w kwietniu 2027 r. oraz 200 mln euro niespłaconej części obligacji zabezpieczonych oprocentowanych na poziomie 7,25 proc. i zapadających w lipcu 2028 r. Nowy kredyt odnawialny pełnić będzie także funkcję rezerwy płynnościowej, zapewniając Grupie stabilność operacyjną w nadchodzących latach.

Organizatorami całego procesu refinansowania były Citibank N.A. (oddział w Londynie), ING Bank N.V. oraz J.P. Morgan Securities Plc, które pełniły funkcje koordynatorów. W konsorcjum znalazło się łącznie 10 instytucji finansowych, z czego siedem – w tym Citi Handlowy, ING Bank Śląski, PKO BP, Santander Bank Polska i Bank Pekao – zostało wskazanych jako główni aranżujący. Pozostałe trzy banki, w tym Barclays Bank PLC i KBC Bank NV, również uczestniczyły jako wyznaczeni główni aranżujący.

Równolegle Grupa Pepco sfinalizowała proces emisji obligacji w Polsce o wartości 2 mld zł, prowadzony przez jej zależną spółkę PEU (FIN) plc. Emisja Serii 1. została zakończona 6 listopada 2025 r., natomiast rejestracja w KDPW ma nastąpić 7 listopada. Środki z emisji wynoszące 600 mln zł, czyli ok. 141 mln euro, zostały przekształcone poprzez instrumenty CCIRS w zobowiązania denominowane w euro, oprocentowane stałą stopą 4,50 proc. w całym okresie trwania obligacji. Dzięki temu Grupa uzyskała spójność walutową i stabilność harmonogramu spłat zobowiązań.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
06.11.2025 16:37
Zmiany w zarządzie Victoria’s Secret? Przewodnicząca rady nadzorczej "pozbawiona obiektywizmu".
Gigant bieliźniany gorączkowo poszukuje sposobów na przetrwanie rewolucji kulturowej wewnątrz i na zewnątrz firmy.Lagardère Travel Retail

Australijska grupa inwestycyjna BBRC International, posiadająca blisko 12,9 proc. akcji Victoria’s Secret, wezwała do usunięcia z funkcji przewodniczącej rady nadzorczej Donny James oraz domaga się miejsca w zarządzie dla swojego założyciela, Bretta Blundy’ego. W liście skierowanym do spółki BBRC wyraziła zaniepokojenie ładem korporacyjnym i strategią firmy, określając James jako „zbyt długo zasiadającą” i pozbawioną obiektywizmu.

Victoria’s Secret poinformowała, że analizuje kandydaturę Blundy’ego, podkreślając jednocześnie, iż jego udział w radzie może wiązać się z potencjalnym konfliktem interesów. W reakcji na ujawnienie listu akcje spółki spadły o ok. 3 proc. w notowaniach przed sesją giełdową, a w godzinach popołudniowych zniżkowały o kolejne 1,5 proc.. Według danych LSEG BBRC jest drugim największym udziałowcem amerykańskiego producenta bielizny, który od 2021 r. funkcjonuje jako niezależna spółka po wydzieleniu z L Brands.

Blundy, australijski miliarder i założyciel BBRC, argumentuje, że jego obecność w radzie „wypełniłaby kluczowe luki i zwiększyła zaufanie rynku”. Ostrzegł jednocześnie, że jeśli zarząd nie zmieni swojego stanowiska, BBRC zamierza podjąć działania w celu wymiany części dyrektorów podczas przyszłorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy – „jeśli nie wcześniej”.

Victoria’s Secret przyznała, że jest „rozczarowana” brakiem odpowiedzi Blundy’ego na pytania dotyczące jego kandydatury, ale zapewniła o kontynuowaniu rozmów z BBRC w sprawie jego postulatów. W maju 2025 r., po zwiększeniu udziałów przez BBRC, spółka wprowadziła tzw. „shareholder rights plan”, mający chronić przed wrogim przejęciem. W czerwcu z kolei fundusz Barington Capital Group z Nowego Jorku również wezwał firmę do zmian w składzie rady i zniesienia planu ochrony akcjonariuszy.

Spór z BBRC to kolejny sygnał presji, jakiej Victoria’s Secret poddawana jest ze strony inwestorów po spadku wartości akcji od momentu debiutu giełdowego w 2021 r. Firma, której kapitalizacja wynosi obecnie ok. 1,8 mld USD, od dwóch lat zmaga się z osłabioną sprzedażą i próbami redefinicji wizerunku marki. Konflikt z największymi udziałowcami może zadecydować o dalszym kierunku zmian w strategii i strukturze zarządu spółki.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
13. listopad 2025 08:47