StoryEditor
Sieci i centra handlowe
22.02.2021 00:00

Burza z powodu badań tabletek do zmywarek UOKiK. Biedronka zaprotestowała i oto efekt

Jak podaje portal money.pl, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zbadał tabletki do zmywarek w laboratorium z akredytacją w zakresie... paliw ciekłych, a nie chemii gospodarczej. Ostatnie miejsce w zestawieniu zajął produkt Biedronki, więc sieć zleciła ponowne badania. Wyniki okazały się diametralnie różne. Z czego to wynikało?

Jak przypomina portal, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów prowadzi cykl badań "UOKiK testuje”, w którym poddaje badaniom m.in. różnego rodzaju detergenty czy środki higieniczne. Ostatnio wziął pod lupę tabletki do zmywarek oraz pieluszki dla dzieci oraz proszki do prania. W teście dotyczącym tabletek do zmywarek przetestowano 10 najpopularniejszych marek tych produktów, które zostały wytypowane przez Inspekcję Handlową.

Wyniki badań opublikowano na stronie internetowe UOKiK. Najskuteczniejsze okazały się tabletki marki Finish, a najmniej Kraft Ultimate (wyprodukowane dla Jeronimo Martins Polska, właściciela Biedronki).

Czytaj też: UOKiK prześwietlił tabletki do zmywarek. Co wykazało badanie?

Jak się okazuje, nie wszyscy jednak się z nimi zgodzili, np. Biedronka, która zleciła nowe badania i wyszły jej zupełnie inne wyniki. Portugalska sieć postanowiła sama przeprowadzić badanie tabletek do zmywarek biorąc pod uwagę produkt testowany przez UOKiK, który wcale nie był najczęściej kupowany, ale również ten, który sprzedaje się w Biedronce najlepiej, czyli Kraft All in One.

Badania zlecono laboratorium TensioConsult w Niemczech, które korzysta z oficjalnej, międzynarodowej metody badawczej stosowanej przy ocenie właściwości myjących tabletek do zmywarek - IKW. Wyniki tego testu były całkowicie różne, do opublikowanych przez UOKiK. Kapsułki Fairy Platinum i Kraft Ultimate uzyskały najwyższe właściwości myjące na polskim rynku. Kraft All in One, znalazł się również bardzo wysoko w zestawieniu. Z kolei te produkty, które wg UOKiK zajmują czołowe miejsca, wg niemieckiego laboratorium znalazły się na końcu rankingu. Do tego UOKiK wybrał do testu droższy produkt z tych oferowanych przez Biedronkę.

To nie jedyni niezadowoleni. Sprzeciw wyraziło również Polskie Stowarzyszenie Przemysłu Kosmetycznego i Detergentowego, do którego należą takie marki jak Henkel, Procter & Gamble, Hebe (jego właścicielem również jest Jeronimo Martins), Rossmann czy Biedronka.

PSPKD wystosowało list do Urzędu, w którym podkreśla, że metodologia badań stosowanych przez UOKiK nie jest rzetelna a wyniki badań wprowadzają konsumenta w błąd.

W odpowiedzi UOKiK zaznacza, że przeprowadza badania w akredytowanych laboratoriach. Jednym z nich jest laboratorium w Bydgoszczy, które akredytację posiada, ale w zakresie badań paliw ciekłych – benzyny bezołowiowej, oleju napędowego oraz biopaliw, a nie na tabletek do zmywarek.

Biuro prasowe UOKiK tłumaczy, że w Polsce nie ma laboratorium badawczego, które miałoby akredytację na wszystkie metody przyjęte dla porównania produktów w ramach "UOKiK testuje", więc dużą trudność sprawiłoby zlecanie wykonania takich testów "na zewnątrz". Dodaje, że laboratorium w Bydgoszczy stosowało procedury badawcze, które zostały potwierdzone przez zespół specjalistów, badających przez długi czas m.in. chemię gospodarczą.

Wątpliwości dotyczą też metodologii badawczej, w przypadku testu tabletek do zmywarek chodzi o sposób doboru i wytwarzania zabrudzeń. UOKiK odrzuca zarzuty i twierdzi, że testy były przeprowadzone w sposób rzetelny.

– W naszej opinii metodologia testów, sposób doboru i wytwarzania zabrudzeń są prawidłowe i odpowiednie dla projektu „UOKiK testuje”. Opracowujemy metody analizy, które weryfikuje grono profesjonalistów. Warto podkreślić, że testy realizowane są w sposób całkowicie niezależny, rzetelny i z należytą starannością – utrzymuje biuro prasowe Urzędu.

Producenci detergentów sugerują zmianę laboratorium i współpracę z niezależnymi placówkami akredytowanymi do badania środków chemii gospodarczej. Jednak Urząd uważa, że dążenie PSPKD do tego, aby zlecali wykonanie testów przez „niezależne, akredytowane do badań środków chemii gospodarczej laboratoriów”, jest nieporozumieniem. 

– W Polsce nie ma laboratorium badawczego, posiadającego akredytacje wszystkich metod badawczych w zakresie parametrów określonych przez UOKiK dla poszczególnych, testowanych produktów. Wskazywane przez Stowarzyszenie informacje i metodologie opracowane m.in. przez niemieckie stowarzyszenie branżowe IKW, były wykorzystywane przy opracowywaniu metod badawczych stosowanych przez laboratoria UOKiK – utrzymuje biuro prasowe UOKiK.

Jak ustalił portal money.pl, po opublikowaniu przez UOKiK wyników testów np. tabletek do zmywarek, wielu producentów odczuło negatywne skutki w swojej działalności biznesowej – dla wielu z nich ranking był podstawą do renegocjacji umów handlowych.

Przegląd prasy
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
08.04.2024 16:31
GfK: Obiekty handlowe wspierają sprzedaż w internecie? Tak, 10 proc. wizyt łączy zakupy tradycyjne z działaniami omnichannel.
Galerie handlowe napędzają sprzedaż w internecie, wg. badania zrealizowane przez GfK.Łukasz Rawa/wiadomoscihandlowe.pl
Sklepy umiejscowione w galeriach handlowych, które włączają się w strategie omnichannel, odznaczają się znacznym wskaźnikiem konwersji. Oznacza to, iż duża część klientów odwiedzających te punkty dokonuje zakupów podczas swojego pobytu. Z raportu „Skala zachowań omnichannel w obiektach handlowych”, opracowanego przez agencję GfK i wspieranego przez Polską Radę Centrów Handlowych, wynika, że w większości kategorii produktów, zakupy kończy ponad połowa odwiedzin.

Z analizy przeprowadzonej przez GfK wynika, iż 61 proc. konsumentów przyznaje się do angażowania w różne formy działalności omnichannel podczas wizyt w centrach handlowych. Do najczęstszych należą: sprawdzanie produktów w sklepie przed zakupem online, co jest odwróceniem modelu ROPO (Research Offline, Purchase Online) i stanowi 28 proc., odbieranie w punkcie stacjonarnym przedmiotów zamówionych i opłaconych przez internet (27 proc.), odbiór produktów zamówionych online z opcją płatności przy odbiorze (21 proc.), wykorzystanie paczkomatów umieszczonych w centrach handlowych do odbioru towarów (18 proc.), zwrot w sklepie fizycznym produktów zakupionych online i dostarczonych przez kuriera (17 proc.) oraz wymiana w sklepie produktów kupionych przez internet (16 proc.). Całkowita wartość tych omnichannelowych działań wynosi 16 proc. ogólnej wartości wydatków dokonywanych przez klientów w centrach handlowych.

image
Skala omnichannel w obiektach handlowych - raport GFK

Eksperci podkreślają, że analiza dowodzi, iż sklepy umieszczone w galeriach handlowych, które integrują strategie omnichannel, charakteryzują się wysoką efektywnością w przekształcaniu odwiedzin klientów w zakupy. Oznacza to, że znaczna liczba osób odwiedzających te miejsca realizuje zakupy w trakcie swojej wizyty. Przytłaczająca większość odwiedzin w różnych kategoriach produktów kończy się zakupem, przy czym w przypadku odzieży wskaźnik ten osiąga 64 proc. Na podstawie deklaracji klientów badanie pokazuje także, że Polacy przeznaczają ponad 60 proc. swojego budżetu na zakupy w sklepach zlokalizowanych w centrach handlowych, w porównaniu do wydatków w e-commerce, które mieszczą się w przedziale od 1 proc. do 20 proc.

image
Skala omnichannel w obiektach handlowych - raport GFK

W związku z tym, centra handlowe stanowią kluczowe miejsce dla rozwoju marek i sieci handlowych. W Polsce istnieje około 600 takich centrów, które gromadzą w sumie około 40 tysięcy sklepów. Te sklepy generują łącznie 40 proc. obrotów w sektorze detalicznym, podczas gdy około 60 tysięcy sklepów internetowych przyczynia się do 8,5 proc. tych obrotów. Dominującą pozycję centrów handlowych jako najbardziej preferowanego miejsca zakupów potwierdza ich duża liczba odwiedzin. Około 88,5 proc. wszystkich wizyt w tych miejscach ma na celu dokonanie tradycyjnych zakupów, 10 proc. wizyt łączy zakupy tradycyjne z działaniami omnichannel, a jedynie 1,5 proc. wizyt dotyczy wyłącznie aktywności omnichannel.

Należy również zaznaczyć, iż sklepy zlokalizowane w galeriach handlowych przyczyniają się do wzrostu sprzedaży internetowej, co potwierdzają wyniki badań. 61 proc. respondentów stwierdziło, że odwiedzenie fizycznego sklepu marki zachęciło ich do sprawdzenia jej strony internetowej. Z tej grupy, aż 82 proc. dokonało zakupu online co najmniej raz po takiej wizycie. Dodatkowo, badania prowadzone poza Polską wykazały, że otwarcie sklepu stacjonarnego może zwiększyć sprzedaż online w jego rejonie średnio o 6,9 proc. Zamykanie sklepów fizycznych z kolei średnio obniża sprzedaż internetową o 11,5 proc.

image
Skala omnichannel w obiektach handlowych - raport GFK

Dla celów analizy, 105 centrów handlowych dostarczyło kompleksowe dane na temat liczby najemców, frekwencji oraz obrotów w różnych kategoriach produktowych, co umożliwiło ocenę skali i charakteru zachowań omnichannel. Firma GfK do swojej analizy włączyła również informacje dotyczące populacji klientów w rejonie każdego badanego centrum, ich siły nabywczej oraz obszarów, z których najczęściej dojeżdżają. Zrealizowano wywiady typu exit-poll z 5071 respondentami w 12 centrach handlowych, a także przeprowadzono ogólnokrajowe badanie online z udziałem 2500 osób.

Czytaj także: 49 - tyle obiektów rozbudowanych i nowych powitało klientów i klientki w 2023 r. wg Polskiej Rady Centrów Handlowych

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
02.04.2024 15:14
Carrefour ma coraz więcej promocji na kosmetyki
Carrefour promocje na dziale kosmetyczno-higienicznym
Carrefour promocje na dziale kosmetyczno-higienicznym / wiadomoscikosmetyczne.pl
Carrefour promocje na dziale kosmetyczno-higienicznym
/ wiadomoscikosmetyczne.pl
Carrefour promocje na dziale kosmetyczno-higienicznym
/ wiadomoscikosmetyczne.pl
Carrefour promocje na dziale kosmetyczno-higienicznym
/ wiadomoscikosmetyczne.pl
Carrefour promocje na dziale kosmetyczno-higienicznym
Carrefour promocje na dziale kosmetyczno-higienicznym
Carrefour promocje na dziale kosmetyczno-higienicznym
Carrefour promocje na dziale kosmetyczno-higienicznym
Gallery
Carrefour coraz mocniej walczy o klientów kupujących kosmetyki. Promocje 2+1 i 3+1 gratis, specjalne zniżki z aplikacją, z kartą dużej rodziny, dla seniorów, w weekendy a także duży asortyment i ładna aranżacja strefy beauty mają przyciągać uwagę klientów tej sieci handlowej.

Od lat mówi się o tym, że hipermarkety nie poradziły sobie w konkurencji z drogeriami i z dyskontami w rywalizacji o klientów kupujących kosmetyki, i że będą musiały w związku z tym popracować nad swoją strategią sprzedażową w tym obszarze.

Carrefour zawsze był siecią, która miała w kategorii kosmetycznej duży wybór i potrafiła o nią zadbać, ale w ostatnich latach, po trudnym czasie pandemicznym, detalista wyraźnie postanowił wzmocnić swoje starania o portfele klientów zaopatrujących się w kosmetyki przy okazji zakupów spożywczych.

Sieć zmienia wystrój stref z kosmetykami. Wprowadza wyraźne oznaczenia kategorii, produktów dla kobiet i dla mężczyzn, do pielęgnacji twarzy i ciała, higienicznych, do pielęgnacji i koloryzacji włosów, do makijażu i innych, aby ułatwić klientom poruszanie się po asortymencie, ale także w ten sposób nadaje strefie beauty odpowiedni klimat.

Widoczne jest także nasilenie działań marketingowych mających zwrócić uwagę konsumentów także na kosmetyki dostępne w sieci Carrefour. Przy półkach pojawiło się wiele oznaczeń przypominających o promocjach, które są dostępne dla posiadaczy aplikacji Mój Carrefour (np. rabat w weekendy), karty seniora (rabat na kolejne zakupy), karty dużej rodziny (rabat na kolejne zakupy w sklepach stacjonarnych i na carrefour.pl). Ponadto klienci mogą skorzystać z wielu akcji organizowanych z markami. Produkty dostępne są w promocji -50 proc., 2+1 gratis, 3+1 gratis oraz innych cenowych i z wartością dodaną. Promocjami objęte są także artykuły higieniczne, akcesoria kosmetyczne (do włosów, do golenia) oraz suplementy diety.

 

Carrefour przedstawia się jako multilokalna, multiformatowa i omnikanałowa grupa handlowa. Posiada 14 tys. sklepów i e-sklepów w ponad 40 krajach i zatrudnia 350 tys. osób. W Polsce Carrefour działa od 1997 r. Pod szyldem sieci funkcjonuje u nas obecnie ok. 850 sklepów w 6 formatach. Są to: hipermarkety, supermarkety, sklepy hurtowo-dyskontowe, osiedlowe, sklepy specjalistyczne oraz sklep internetowy. Carrefour jest także właścicielem i zarządcą sieci centrów handlowych, skupionych w dużych i średnich miastach, oraz stacji paliw.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
18. kwiecień 2024 18:14