StoryEditor
Producenci
01.02.2023 00:00

TOP 10 naszych artykułów stycznia 2023: Viki Gabor, Krzysztof Ibisz, potencjalnie niebezpieczne lampy UV i więcej

Pierwszy miesiąc 2023 r. upłynął branży beauty pod znakiem kosmetyków z autorskiej kolekcji Viki Gabor, prześmiesznej kampanii reklamowej pasty do zębów z udziałem Krzysztofa Ibisza, wywiadu z ekspertami z Dr. Max i efektów wprowadzenia obowiązku podawania tzw. trzeciej ceny.

Rok 2023 zaczął się z przytupem, a redakcja miała ręce pełne roboty. Na rynku pojawiły się nowe linie produktowe, przetasowania na rynku pracy wróżą gwałtowne zmiany w branży, przejęcia i akwizycje się mnożą, a Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów pilnuje wprowadzania w sklepach tzw. trzeciej ceny jako tarczy ochronnej dla konsumenta czy konsumentki. Zapraszamy na przegląd najczęściej czytanych tekstów upływającego miesiąca!

1. Krzysztof Szponder, Marek Wądołowski, Dr.Max: E-drogerię robimy na maxa

- Jesteśmy zainteresowani współpracą z producentami dermokosmetyków oraz kosmetyków zgodnych z trendami, także bardzo niszowych marek i z raczkujących kategorii. - tak Krzysztof Szponder, prezes zarządu i Marek Wądołowski, dyrektor handlowy w sieci Dr.Max, opisują swoje plany na rozwój drogeryjnej części biznesu.

2. Lampy UV do paznokci mogą, według najnowszych badań, uszkadzać DNA

To chyba jeden z najbardziej kontrowersyjnych tematów początku roku. Badanie naukowców i naukowczyń z University of California w San Diego i University of Pittsburgh wstrząsnęło branżą, budząc zarówno strach, jak i wzburzenie części profesjonalistów i profesjonalistek zajmujących się stylizacją paznokci.

3. Viki Gabor wypuszcza własną kolekcję kosmetyków z Ingrid Cosmetics

Viki Gabor, bożyszcze nastolatek i młoda piosenkarka, stworzyła autorską kolekcję z Ingrid Cosmetics, marką należącą do Verona Products Professional; producenta serii produktowych sygnowanych przez tzw. patoinfluencerów w rodzaju Fagaty czy TEAM X.

4. Branża kosmetyczna zatrudnia, wysyp ofert pracy

Początek roku to zazwyczaj moment, kiedy firmy zaczynają wykorzystywać intensywnie budżety na rekrutacje. W związku z tym nowych pracownic i pracowników szukają Orientana, Marion, Semilac, Dax Cosmetics, Mokosh, Eveline, Aflofarm i inni.

5. „Tubki jak z bazaru" – konsumentki o kolekcji kosmetyków Viki Gabor

Wracamy do tematu wspomnianej już Viki Gabor. Pomimo tego, że błyszczyki i inne kosmetyki do makijażu wypuszczone pod nazwą ID Viki Gabor sfruwają z półek, to w sieci pojawiają się bardzo krytyczne głosy w stosunku do kolekcji.

6. Dr Irena Eris przejęła firmę Sulphur, producenta leków OTC i kosmetyków uzdrowiskowych

Dr Irena Eris przejęła firmę produkującą leki bez recepty i kosmetyki spa z wykorzystaniem naturalnych minerałów, Sulphur. -To kolejny krok w realizacji naszej strategii, która zakłada zwiększanie skali działalności m.in. poprzez przejęcia firm z branży farmaceutyczno-kosmetycznej — mówi prezes zarządu Dr Irena Eris S.A., Henryk Orfinger.

7. Drogerie i perfumerie na celowniku UOKiK. Chodzi o oznaczanie cen

Od 1 stycznia obowiązuje dyrektywa Omnibus, która nakłada na sprzedawców obowiązek prawidłowego oznaczania cen i udzielanych im rabatów. Ma to na celu ochronę konsumentów przed fałszywymi promocjami. Jak dotąd wygląda na to, że sprzedawcy niezbyt dobrze przestrzegają nowych przepisów.

8. Które kanały sprzedaży kosmetyków rosną?

Największym powodzeniem jako kanał sprzedażowy kosmetyków cieszą się drogerie. Jednak udziały w rynku usiłują im odbierać sklepy odzieżowe, zamawiające swoje kolekcje kosmetyczne, sklepy przemysłowe, supermarkety i dyskonty. Co do zasady kosmetyki w internecie są tańsze niż w stacjonarnych sklepach (...) W dobie inflacji możemy być spokojni, że e-commerce będzie się nadal silnie rozwijać – mówi Michał Rudecki z Nielsen IQ.

9. Krzysztof Ibisz zagrał i zaśpiewał w reklamie past do zębów linii ON

Aktor i prezenter znany ze swojej magicznej wiecznej młodości zareklamował pastę do zębów ON marki Tołpa. Internauci szybko wytknęli jemu i marce fakt, że Krzysztof Ibisz ma licówki, w związku z czym swojego uśmiechu raczej nie zawdzięcza produktom Tołpy.

10. Czy to koniec ery influencerów w branży beauty? [WEBINAR]

Wysłanie wypakowanej po brzegi paczki PR do znajomem influencerki, która pokaże na YouTube czy Instagramie unboxing i poleci swoich ulubieńców jest oczywistością przy wdrażaniu nowej kolekcji. Czy jednak ten trend się utrzyma, czy wypadnie z arsenału narzędzi działów marketingu w beauty?

Czytaj także: TOP 10 naszych artykułów grudnia 2022: misie z Rossmanna, Viva Magenta!, prognozy i drogerie dm

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
09.07.2025 16:35
Miraculum — od 79 mln zł długu do 17 proc. wzrostu. Czy powtórzy sukces sprzed 90 lat?
Historyczna wartość marki może stanowić o jej mocy w przyszłości.Miraculum

Reanimacja „perły PRL-u” trwa. Po upadłości z 2009 r., kiedy zadłużenie Miraculum sięgnęło 79 mln zł, marka oficjalnie wróciła na rynek w 2024 r. dzięki multimilionerowi Markowi Kamoli. Przejmując 42 proc. akcji i zwalniając cały zarząd, biznesmen zapowiedział „radykalne cięcia” oraz powrót do korzeni firmy założonej 101 lat wcześniej.

Po latach stagnacji i dramatycznego upadku w 2009 roku, marka Miraculum — znana z takich zapachów jak Pani Walewska czy Brutal — wraca na rynek z nowym impetem. Reaktywacją firmy zajął się Marek Kamola, multimilioner i współwłaściciel Benefit Systems, który w 2024 roku nabył 42 proc. udziałów w spółce. Wraz z przejęciem udziałów dokonał on głębokiej restrukturyzacji: natychmiastowo odwołał cały zarząd, tłumacząc to dramatyczną sytuacją firmy, obejmującą spadek sprzedaży eksportowej oraz problemy z płynnością finansową i zarządzaniem stanami magazynowymi. Był to zdecydowany krok w kierunku odświeżenia marki, która w przeszłości była perłą polskiego rynku kosmetycznego, ale w ostatnich dekadach utraciła swój blask.

Marka Miraculum została założona w 1924 roku przez Leona Lustera — lekarza i przedsiębiorcę, który miał wyjątkowe wyczucie nie tylko kosmetyki, ale i marketingu. To dzięki jego pomysłom, m.in. kampaniom z udziałem Hanki Ordonówny, produkty Miraculum zdobywały błyskawicznie uznanie wśród klientek i stały się synonimem luksusu. Przykładowo, cena 72 zł za opakowanie kremu w latach 30. XX w. stanowiła równowartość połowy miesięcznego wynagrodzenia urzędnika, a mimo to produkty cieszyły się ogromnym popytem. Potwierdzeniem renomy był złoty medal zdobyty przez markę na Wystawie Światowej w Paryżu w 1931 roku za puder — wydarzenie to ugruntowało jej prestiż również poza granicami Polski.

image
Targi chemiczno-kosmetyczne Ambra, 6 września 2024, Gliwice
fot.wiadomoscikosmetyczne.pl

Po II wojnie światowej i w okresie PRL, Miraculum kontynuowało działalność jako jeden z najważniejszych producentów kosmetyków w kraju. Produkty takie jak Pani Walewska, Wars czy Brutal stały się ikonami polskiej łazienki, porównywanymi z perfumami sygnowanymi przez francuskie i włoskie domy mody. Jednak przemiany ustrojowe po 1989 roku przyniosły gwałtowne zmiany w strukturze rynku kosmetycznego. Silna ekspansja marek zagranicznych oraz brak odpowiednich inwestycji w rozwój i marketing doprowadziły do marginalizacji Miraculum. Kulminacją problemów finansowych było ogłoszenie upadłości w 2009 roku przy zadłużeniu sięgającym 79 milionów złotych — co na ówczesnym rynku oznaczało niemal całkowite wyeliminowanie z konkurencji.

Po przejęciu kontroli nad firmą w 2024 roku Marek Kamola postawił na odważną strategię powrotu do korzeni i jednocześnie modernizacji oferty. Zmiany objęły nie tylko strukturę zarządzania, ale też podejście do sprzedaży i marketingu. Kamola wskazywał, że inspiruje się najlepszymi latami marki, wykorzystując elementy jej historycznego wizerunku i odwołując się do sentymentu konsumenckiego. Jednocześnie rozpoczęto działania mające na celu poprawę efektywności operacyjnej i optymalizację łańcucha dostaw. W rezultacie, już w pierwszym kwartale 2025 roku firma odnotowała 17-procentowy wzrost sprzedaży w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Przychody wyniosły 15,5 mln zł, co może zwiastować przełamanie wieloletniego impasu.

image

Miraculum S.A. podsumowało I kwartał 2025: czas wzrostu i innowacji

Choć do odbudowy pełnej pozycji na rynku droga jest jeszcze daleka, wyniki finansowe z początku 2025 roku pokazują, że marka Miraculum może realnie powrócić do gry. Firma nadal opiera się na kultowych liniach produktowych, takich jak Pani Walewska, Wars i Brutal, które pozostają rozpoznawalne wśród starszych grup klientów. Równocześnie jednak rozszerza swoją ofertę o produkty skierowane do młodszych konsumentów, którzy chętnie sięgają po estetykę vintage i coraz częściej interesują się historią marek z czasów ich rodziców i dziadków. To właśnie do nich skierowane są nowe wersje perfum Chopin i Lider oraz reaktywacja budżetowej serii Być może…, znanej z lat 80. i 90.

Premiera nowych produktów zaplanowana jest na drugą połowę 2025 roku. Jeśli obecny trend wzrostu sprzedaży się utrzyma, firma może w ciągu najbliższych dwóch lat przekroczyć próg 20 mln zł rocznych przychodów i ponownie zaistnieć jako liczący się gracz na polskim rynku kosmetycznym. Przypadek Miraculum pokazuje, że sentyment do dawnych marek w połączeniu z nowoczesnym zarządzaniem i inwestycją w jakość może okazać się skuteczną receptą na odrodzenie — nie tylko wizerunkowe, ale także finansowe. Czy jednak młode pokolenie rzeczywiście zakocha się w klasycznych zapachach? To pytanie, na które odpowiedź przyniosą najbliższe miesiące.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
09.07.2025 15:00
Rhode debiutuje w Europie; marka trafi także do Polski
Rhode

Marka kosmetyczna Rhode, założona przez Hailey Bieber w 2022 roku, ogłosiła ekspansję na rynek europejski. Produkty Rhode będą teraz dostępne w pełnej ofercie w Danii, Finlandii, Szwecji, Holandii, Austrii, Grecji oraz Polsce. Rozszerzenie dystrybucji to ważny krok dla brandu, który dotychczas zdobył popularność głównie wśród pokolenia Z w Stanach Zjednoczonych.

Europejska ekspansja zbiegła się w czasie z intensywnym okresem promocyjnym dla marki. Rhode zapowiedziało nową odsłonę swojego flagowego produktu, Peptide Lip Tint. Towarzyszy temu akcesorium w postaci pozłacanego łańcuszka na biodra z siateczkową kieszonką na balsam do ust. Mimo że innowacyjne podejście do prezentacji produktu przyciągnęło uwagę, reakcje w mediach społecznościowych były mieszane.

Największym wydarzeniem ostatnich tygodni pozostaje jednak przejęcie marki przez amerykańskiego giganta e.l.f. Beauty za kwotę 1 miliarda dolarów. Transakcja wzbudziła zainteresowanie rynku, a analitycy wskazują na jej potencjał do wzmocnienia pozycji obu brandów, szczególnie w segmencie młodszych konsumentów.

Hailey Bieber, współzałożycielka Rhode, nie tylko utrzyma tytuł założycielki, lecz także obejmie nowe funkcje Chief Creative Officer oraz Head of Innovation. Została również mianowana doradczynią strategiczną zarówno dla Rhode, jak i e.l.f. Beauty.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
11. lipiec 2025 11:11