StoryEditor
Rynek i trendy
13.08.2024 09:35

Jak sprzedać kosmetyki okołomenopauzalne? Konieczne są edukacja oraz dostępność produktów

Segment produktów przeznaczonych dla kobiet w okresie menopauzy wciąż nie zaspokaja potrzeb rynku. By to zmienić, potrzebne są formuły poparte badaniami klinicznymi, nowe sposoby merchandisingu i ciągła edukacja.

Do 2030 roku aż 1,2 miliarda kobiet znajdzie się w okresie okołomenopauzalnym i menopauzalnym – informuje amerykańska instytucja National Institutes of Health (NIH), czyli Narodowe Instytuty Zdrowia. Jak wynika z raportu „GenM’s Menopause Market Report” opracowanego przez brytyjski kolektyw menopauzalny GenM, potrzeby konsumentem w okresie okołomenopauzalnym i menopauzalnym są niedostatecznie zaspokajane. Kobiety czują się niedostrzegane, a sprzedawcy detaliczni i marki często pomijają specyficzne wymagania demograficzne tej grupy. Ostatnie lata wiązały się ze wzrostem zainteresowania branży beauty tą grupą docelową, ale wciąż jest to kropla w morzu potrzeb.

Było sporo brandów, które nie odniosły sukcesu, ponieważ obietnica złożona kobietom w okresie menopauzalnym przez marki nie została spełniona przez oferowane przez nie produkty. Musimy dać kobietom to, co działa. A jeśli nie zadziała, one nie sięgną po ten produkt ponownie

– podkreśla Anne Fulenwider, współzałożycielka Alloy, czyli platformy telemedycznej poświęconej tematyce menopauzy.

Jej opinia jest poparta doświadczeniem – marka odnotowała 350 proc. wzrost rok do roku. Z sukcesem wprowadziła do sprzedaży krem do twarzy M4 Estrion na bazie estrogenu. Fulenwider zwraca uwagę na to, że w czasie menopauzy w organizmie dochodzi do zmian, które wymagają uwagi oraz interwencji. Ich główną przyczyną jest spadek estrogenu – to on odpowiada m.in. za uderzenia gorąca czy suchość pochwy.

Czytaj także: Marki kosmetyczne oswajają temat menopauzy

Sally Mueller, współzałożycielka Womaness – marki, która w tym roku ma osiągnąć w tym roku sprzedaż na poziomie ponad 5 milionów dolarów – doradza, że klientki, które poznają brand poprzez suplementy, pozostają mu bardziej lojalne. Womaness ma w ofercie zarówno suplementy, jak i produkty do pielęgnacji ciała i skóry.

Po wprowadzeniu na rynek naszych pierwszych produktów zdaliśmy sobie sprawę, że luka w obszarze menopauzy jest znacznie większa. Przeprowadzono tak mało badań i przeznaczono tak mało funduszy na eksplorację zdrowia kobiet. Naszym priorytetem jest zintensyfikowanie tego

– deklaruje współzałożycielka OPositiv, marki produkującej suplementy wspierające kobiety w czasie PMS oraz menopauzy, Brianna Bitton.

 – Menopauza to coś, przez co przejdzie 100 procent kobiet – wskazuje dr Jessica Shepherd, ginekolożka, położna oraz doradczyni medyczna marki OPositiv. Podkreśla, że z menopauzą wiążą się kilkadziesiąt objawów, którym powinno próbować się zaradzić.

Fulenwider uważa, że segmentowi produktów okołomenopauzalnych zaszkodził brak dostępności – brandom nie udało się dotrzeć z informacjami ani do konsumentek, ani do lekarek.

– To niekoniecznie najbardziej seksowna rzecz, ale można wprowadzić wiele innowacji, które sprawią, że więcej osób będzie mieć dostęp do podstawowych produktów – zapewnia.

– Obserwowanie, jak demografia menopauzalna zareagowała na obecność naszego produktu na półkach sklepu takiego jak Target, było wspaniałe – cieszy się Bitton. Target to wywodząca się z Minneapolis w USA sieć handlowa licząca 1956 sklepów. Menopause Relief został przetestowany najpierw w 250 sklepach, a potem rozszerzony na całą sieć w ciągu trzech miesięcy. Obecnie linia menopauzalna stanowi jedną trzecią sprzedaży detalicznej marki OPositiv. Problem sprawia merchandising produktów. Czy powinny zostać przyporządkowane do pielęgnacji czy może do zdrowia? A może konieczne jest wydzielenie nowej kategorii?

– Przestrzeń na półkach jest wciąż zbyt mała. Sprzedawcy detaliczni muszą zwracać większą uwagę na tę konkretną kategorię, a marki konsumenckie – wyobrazić sobie swoje produkty na półkach – podkreśla Diana Melencio, partnerka generalna XRC Ventures, czyli firmy, której celem jest napędzanie innowacji w technologii handlowej, zdrowia oraz dóbr kosumenckich.

– Konsumentki są bardziej gotowe do zakupu niż sprzedawcy detaliczni do sposobu prezentacji produktów z tej kategorii – dodaje Mueller.

– Będziemy patrzeć w stronę bardziej wielokanałowej przyszłości… Nie demokratyzujesz dostępności opieki menopauzalnej, jeśli nie jesteś dostępna tam, gdzie jest ona potrzebna – komentuje Cara Kamene, globalna prezeska marki Stripes Beauty, była wiceprezeska L’Oréal. Stripes Beauty to brand, który wprost reklamuje się hasłem: „Witaj w świecie, w którym menopauza nie jest brudnym słowem”.

Czytaj także: Menopauza nie taka straszna. Jak sobie radzić z klimakterium?

Rozwiązanie stara się wypracować GenM, promując MTick, czyli uniwersalny symbol, który miałby oznaczać, że produkt jest odpowiedni dla osoby w okresie okołomenopauzalnym lub menopauzalnym, analogicznie do symboli informujących, że produkt jest wegański czy bezglutenowy. Marki Womaness, Lyma i Vichy są w gronie brandów, które zaczęły wykorzystywać znak MTick na opakowaniach swoich produktów. Teraz GenM prowadzi rozmowy z głównymi sprzedawcami detalicznymi w USA, by upowszechnić symbol oraz zbudować doświadczenie detaliczne w zakresie menopauzy. Współzałożycielka GenM, Heather Jackson, zauważa też, że niestety problemy związane z menopauzą większość kobiet przeżywa w samotności, są one przytłoczone tym doświadczeniem oraz rozczarowane próbami znalezienia odpowiednich dla siebie produktów.

Czytaj także: Vichy Neovadiol wspiera kobiety w okresie menopauzy. Ambasadorkami akcji zostały Katarzyna Dowbor i Agnieszka Dygant

66 proc. kobiet przechodzących menopauzę uważa, że marki nie są jasno oznakowane, co utrudnia znalezienie tego, co potrzebują, a aż 80 proc. deklaruje, że chce kupować produkty oznaczone jako „przyjazne dla menopauzy”.

Usuwając strach przed menopauzą, GenM dodaje kobietom sił: dzięki możliwości wyboru, umożliwieniu rozkwitu oraz zapewnienia lepszych doświadczeń życiowych. MTick to uniwersalny symbol zmieniający doświadczenie zakupowe dla odbiorczyń w okresie menopauzy. [...] Wizja? Że na całym świecie sprzedawcy detaliczni i marki będą lepiej rozumieć oraz służyć konsumentom w okresie menopauzy, zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i online. Zjednoczone uniwersalnym symbolem zakupów w okresie menopauzy, GenM uruchomiło tętniący życiem, inkluzywny i zaufany rynek, który zaspokaja potrzeby niedostatecznie obsługiwanych odbiorczyń, by umożliwić im wybór i dać kontrolę nad zarządzaniem menopauzą na ich własny sposób

czytamy na stronie oficjalnej GenM.

Kolektyw GenM oferuje markom partnerstwo, w ramach którego po wniesieniu opłaty członkowskiej zapewnia kompleksową pomoc w jak najlepszym zagospodarowaniu tego segmentu rynku. Marki o obrocie nieprzekraczającym 10,2 miliona funtów zapłacą za wsparcie 5 tysięcy funtów rocznie. Największe – przekraczające 36 milionów funtów obrotu – rozpoczną negocjacje od 25 tysięcy funtów rocznie.

image
Anna Tess Gołębiowska, autorka
materiały własne autorki
Potrzebne jest nie tylko nowe spojrzenie na marketing, najbardziej kluczowe jest zatrudnianie ekspertek, które podejmą się edukacji konsumentek. Dermatolożki okazały się najskuteczniejszymi influencerkami w tematyce pielęgnacji skóry, a ginekolożki, położne i naukowczynie mogą okazać się najskuteczniejszymi influencerkami w tematyce menopauzy.

– Najważniejszą rzeczą, jakiej potrzebują ludzie, jest edukacja z wiarygodnego źródła. Chcą wiedzieć – podkreśla dr Somi Javaid, założycielka HerMD, wirtualnej platformy opieki zapewniającej dostęp do wellness oraz dostawców opieki medycznej. HerMD specjalizuje się w menopauzie i zdrowiu seksualnym.

Przełomowa w kształtowaniu wiedzy o menopauzie, a co za tym idzie – tego segmentu rynku – może okazać się... zmiana pokoleniowa. Im więcej millenialsek wejdzie w okres okołomenopauzalny, tym większe będzie społeczne otwarcie na rozmowę i oczekiwanie skutecznych rozwiązań.

Czytaj także: Dermatolog o skórze po menopauzie: Właściwie dobrana i systematyczna pielęgnacja może cofnąć efekty starzenia o 5-10 lat

– Następne pokolenie nie będzie musiało nawet martwić się menopauzą, ponieważ będzie ona jak pielęgnacja okołomenstruacyjna czy dojrzewanie. To po prostu faza życia, a oto narzędzia, by sobie z nią poradzić – podsumowuje Colette Courtion, założycielka i dyrektorka generalna marki Joylux oferującej urządzenia high-tech rozwiązujące problemy ze zdrowiem intymnym.

Tematyka menopauzy coraz częściej jest poruszana także na polskim rynku. W 2023 roku marka Vichy Neovadiol rozpoczęła w Polsce kampanię „Menopauza bez pauzy. Ja się dopiero rozkręcam!”, której ambasadorkami zostały Katarzyna Dowbor i Agnieszka Dygant; w 2024 roku dołączyła do nich Magda Mołek. Joanna Brodzik została z kolei twarzą marki Uzdrovisco. „O menopauzie rozmawiamy otwarcie” – to już hasło marki AA. Bandi Cosmetics postawiła na edukację w formie żartu, realizując cykl „Świat według Bandi” poświęcony menopauzie oraz andropauzie.

Anna Tess Gołębiowska

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
11.09.2025 13:37
Jak zmywamy naczynia? Zależnie od kraju: w Katarze krótko, w Niemczech wybieramy tabletki do zmywarki.
Tabletki do zmywarki to ulubiona forma detergentów Niemców i Niemek.DM drogerie

Zmywanie naczyń to czynność codzienna, która jednak w różnych częściach świata wygląda zupełnie inaczej. Z raportów International Flavors & Fragrances Dishwashing Habits Reports 2022 i 2024 wynika, że preferencje dotyczące metod czyszczenia naczyń oraz wybór detergentów są silnie związane z tradycją, kulturą i stylem życia. W Europie aż 48 proc. osób korzysta przede wszystkim ze zmywarek automatycznych, co czyni ten region liderem w tym zakresie. To wyraźny kontrast wobec wielu innych części świata, gdzie dominuje ręczne mycie.

W Azji aż 90 proc. respondentów deklaruje, że przynajmniej raz dziennie zmywa naczynia ręcznie. Jeszcze większą intensywność mycia obserwuje się na Bliskim Wschodzie i w Afryce (MEA), gdzie 60 proc. osób wykonuje tę czynność ręcznie co najmniej dwa razy dziennie. Tak wysoka częstotliwość wskazuje na istotne znaczenie kulturowe oraz religijne czystości w tych regionach.

Wybór konkretnych programów i cykli w zmywarkach również różni się w zależności od kraju. We Francji 45 proc. użytkowników zmywarek korzysta najczęściej z trybu Eco, podczas gdy w Katarze 72 proc. wybiera cykl krótki. Te dane odzwierciedlają lokalne priorytety – we Francji nacisk na oszczędność energii i wody, a w Katarze na szybkość i wygodę.

Preferencje konsumentów dotyczą również form detergentów. W Niemczech aż 67 proc. kupujących wybiera tabletki do zmywarek, co wskazuje na ich praktyczność i popularność na tamtejszym rynku. Z kolei w Stanach Zjednoczonych 30 proc. konsumentów sięga najczęściej po żele, które umożliwiają bardziej elastyczne dozowanie produktu.

Specyficzne zwyczaje związane ze wstępnym przygotowaniem naczyń widoczne są w Ameryce Łacińskiej i Australii. W krajach Ameryki Łacińskiej 51 proc. osób regularnie namacza naczynia kilka razy w tygodniu, a w Australii aż 78 proc. badanych płucze lub wstępnie myje naczynia przed umieszczeniem ich w zmywarce. Te nawyki pokazują, że w wielu kulturach czystość naczyń nie zaczyna się dopiero w zmywarce, ale już na etapie wstępnej pielęgnacji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
10.09.2025 14:03
Które marki pasty, papieru toaletowego, szamponu i mydła wybierają Polacy? Listonic odpowiada.
Które marki królują w polskich koszykach?Agata Grysiak

Listonic opublikował raport „Najpopularniejszych Marek FMCG w Polsce”, który prezentuje zestawienie 15 kluczowych kategorii produktów codziennego użytku. Dane pokazują wyraźne różnice w popycie i lojalności konsumentów w zależności od segmentu rynku. W niektórych kategoriach zauważalne są spadki, które sygnalizują zmianę nawyków zakupowych Polaków.

Jedną z najsłabszych kategorii w tegorocznym zestawieniu okazało się mydło. Popyt spadł aż o 13,43 proc. rok do roku, co wskazuje na trudności w utrzymaniu sprzedaży. Liderami rynku pozostają Dove (25,18 proc.), Luksja (20,66 proc.) oraz marka własna Biedronki – Linda (20,09 proc.). Wskaźnik lojalności wobec marek (BLI) w tej kategorii wyniósł jedynie 2,50 proc., choć zanotował lekki wzrost o 0,31 p.p. w stosunku do ubiegłego roku.

Mydło jest przez konsumentów traktowane głównie jako produkt funkcjonalny. Zakupy w tej kategorii determinowane są przede wszystkim ceną i dostępnością, a nie przywiązaniem do konkretnej marki. To sprawia, że producenci mają wyjątkowo trudne zadanie w budowaniu lojalności i muszą sięgać po dodatkowe działania marketingowe. Warto odnotować rosnące zainteresowanie wariantami naturalnymi i hipoalergicznymi, które mogą w przyszłości wzmocnić ten segment.

image
Listonic

Podobny, choć mniej gwałtowny, spadek dotknął kategorii past do zębów – wyniósł on 4,30 proc. rok do roku. W tym segmencie dominują marki specjalistyczne: Sensodyne z udziałem 43,24 proc., Elmex z 24,22 proc. oraz Colgate z wynikiem 11,44 proc.. Wskaźnik BLI sięgnął 8,27 proc., co oznacza stabilny, choć nieco malejący poziom lojalności (−0,16 p.p. r/r).

Rosnąca popularność marek specjalistycznych wskazuje, że konsumenci coraz częściej sięgają po produkty dostosowane do indywidualnych potrzeb zdrowotnych, a nie kierują się wyłącznie ceną. To utrwala obraz kategorii, w której skuteczność i rekomendacje stomatologiczne mają większe znaczenie niż okazje promocyjne. Jednocześnie sieci handlowe promują pakiety wielosztukowe, co powoduje rzadsze zakupy i mniejszą obecność past na bieżących listach zakupowych.

image
Listonic

Największy spadek w całym raporcie odnotowano w kategorii szamponów – aż o 15,70 proc. rok do roku. Mimo trudnej sytuacji, liderzy pozostają niezmienni: Elsève (15,47 proc.), Head&Shoulders (14,48 proc.) i Garnier (11,74 proc.). Co ciekawe, w tej kategorii wskaźnik lojalności konsumentów znacząco wzrósł do 31,57 proc. (+6,75 p.p. r/r), osiągając najwyższy wynik w całym raporcie.

Wysoka lojalność pokazuje, że w segmencie pielęgnacji włosów kluczową rolę odgrywa zaufanie do sprawdzonych marek. Konsumenci nie są skłonni do eksperymentów i wolą sięgać po produkty, które gwarantują im jakość i dopasowanie do indywidualnych potrzeb. Cena i promocje mają tu mniejsze znaczenie niż skuteczność i marka.

image
Listonic

Jedną z najbardziej użytkowych kategorii pozostaje papier toaletowy. Popyt spadł tu o 8,04 proc., a rynek zdominowany jest przez marki własne: Queen z Biedronki (49,44 proc.), Regina (15,05 proc.) oraz Floralys z Lidla (14,50 proc.). Wskaźnik lojalności wynosi jedynie 1,03 proc. (−0,05 p.p. r/r), co czyni tę kategorię najmniej stabilną w całym raporcie.

Tak niska lojalność dowodzi, że w przypadku papieru toaletowego decydują przede wszystkim cena i wygoda zakupu. Konsumenci kierują się promocjami oraz pakietami wielosztukowymi, które jeszcze bardziej osłabiają przywiązanie do marek. Segment ten pozostaje więc przykładem produktu czysto użytkowego, w którym renoma producenta odgrywa minimalną rolę.

image
Listonic

Dane z raportu Listonic pokazują wyraźne różnice w zachowaniach zakupowych Polaków w zależności od kategorii FMCG. Tam, gdzie produkt pełni rolę czysto użytkową – jak papier toaletowy czy mydło – lojalność wobec marek jest minimalna, a o wyborze decydują przede wszystkim cena i dostępność. W segmentach, które konsumenci traktują jako bardziej „specjalistyczne” i wymagające zaufania – jak pasty do zębów czy szampony – lojalność okazuje się znacznie wyższa, a kluczową rolę odgrywa skuteczność i reputacja marki. Spadki popytu w większości kategorii wskazują natomiast na rosnącą presję konsumencką na oszczędności, zmianę częstotliwości zakupów oraz rosnącą siłę marek własnych sieci handlowych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
13. wrzesień 2025 04:03